Pałac Łomnica. Klimatyczne noclegi w Polsce

Pałac Łomnica jest doskonałym przykładem tego, że ze zrujnowanego, wiekowego budynku, można zrobić centrum turystyczno-kulturalne i nadać zabytkowi nowe życie. Chiałoby się, aby każdy dolnośląski pałac (a jest ich wiele!), spotkał taki sam los, jak ten w Łomnicy. Aby ktoś o nie zadbał, zaopiekował się nimi. By niegdyś ujmujące, a obecnie raczej straszące pozostałości dawnych czasów, odzyskały swój blask. Pałac Łomnica może tylko świecić za przykład. 

Pałac Łomnica | Noclegi z klimatem w Polsce

Drugie życie pałacu | Pałac Łomnica

Mimo że pałac Łomnica dosłownie sypał się jak domek z kart, w 1980 roku konserwator zabytków nie wydał zgody na jego rozbiórkę. Na nasze szczęście! Ruina dotrwała do zmian ustrojowych i doczekała się remontu z prawdziwego zdarzenia – odnowiono stropy, położono dach, wyczyszczono ze śmieci park i otaczające pałac tereny. Wszystko to dzięki niemieckiemu małżeństwu, Ulrichowi von Küster (wnukowi ostatniej przedwojennej właścicielki majątku) oraz Elisabeth Freiin Ebner. Para wykupiła pałac i latami doprowadzała do stanu świetności przy pomocy polskich i niemieckich darczyńców, fundacji i organizacji. Małżeństwu udało się stworzyć miejsce klimatyczne, malownicze, w którym aż chce spędzać się czas. I mimo, że Łomnica to niewielka miejcowość gdzieś na południu Polski, to za każdą naszą wizytą, panuje w niej ruch jak w mrowisku. Turyści przyjeżdżają, odbywają się jarmarki, wystawy, a muzeum i restauracje są pełne gości. 

Jak wygląda kompleks pałacowy? | Pałac Łomnica

Pałac Łomnica jest świetnym przykładem architektury dawnego majątku wiejskiego. Na miejscu łatwo sobie wyobrazić, jak mogło wyglądać tu życie w poprzednich wiekach. Zadanie ułatwia świetne muzeum stworzone w głównym, barokowym pałacu. Pierwsze wzmianki o Łomnicy pochodzą już z XIV wieku, jednak z tamtych czasów nie zachowało się zbyt wiele. Obecny pałac jest wynikiem XVII-wiecznej budowy, prowadzonej na zlecenie właścicieli majątku, baronowskiej rodziny de Thomagnini. Kolejni właściciele przebudowali pałac w stylu klasycystycznym. W głównym pałacu na parterze można podziwiac zachowane do naszych czasów malarstwo ścienne. Żółte elewacje Pałacu i klasycystycznego Domu Wdowy ukryte są w rozległym, 9-hektaorwym parku. Po drugiej stronie drogi znajujdą się pozostałe zabudowania folwarczne, takie jak stara kuźnia czy stodoła, w której serwowane są śniadania.

Hotel | Pałac Łomnica

W Łomnicy podoba nam się fakt, że miejscowość tętni życiem. Pałac nie jest tylko budynkiem wykorzystywanym dla administracyjnych, nie jest zamknięty dla zainteresowanych historią turystów, nie jest też nudnym, zwyczajnym hotelem. Cała przestrzeń w i wokoł pałacu jest jakoś zagospodarowana. Można znaleźć miejsca spokojne, ustronne i ciche, które idealnie nadają się na odpoczynek na kocu, lekturę, drzemkę w słońcu. A można też biesiadować całą rodziną w folwarczej restauracji, można zwiedzać wnętrze niezwykłego pałacu, bawić się na cyklicznych jarmarkach i innych wydarzeniach czy robić zakupy w lokalnych sklepach z lnem, przetworami i ceramiką.

Klimatyczne noclegi w Polsce | Pałac Łomnica
Hotel w Płacu Łomnica na Dolnym Śląsku | Pałac Łomnica

Klimat jak sprzed wieków | Pałac Łomnica

To bardzo fajna sprawa, że pałac jest na wyciągnięcie ręki, otwarty dla wszystkich. Każdy może przyjechać do Łomnicy i poczuć się jak w XVIII-wiecznym folwarku, użyć wyobraźni i zakosztować życia w barokowym pałacu. Mimo, że cały kompleks jest dość rozległy, to czuliśmy się tam przytulnie. Pałac Łomnica, choćby mógł się kreować na wytworny, elegancki hotel, ujął nas swym brakiem zadęcia. Obsługa hotelu (przemiła!!!), świetne restauracje, ozdobne sale nie sprawiają, że gość czuje się tym wszystkim przytłoczony – wręcz przeciwnie. Mimo że to pałac, można poczuć się jak na wakacjach na wsi, u babci.

Sklep folwarczny w Łomnicy | Pałac Łomnica

Pałac Łomnica łączy klasę i elegancję z wygodą, swojskością, szanując przy okazji historię i tradycje. Miks tych wszystkich rzeczy daje wyjątkowy rezultat. Każdy powinien czuć się tu dobrze – i para wybierająca się na romantyczny weekend, i całe rodziny z dziećmi, większe grupy znajomych, osoby podróżujące w sprawach biznesowych, starsze osoby również. Na plus zasługuje fakt, że w restauracjach stara się przygotowywać dania w oparciu o regionalne smaki. Jest dobrze, jest swojsko, jest magicznie.

Muzeum, Folwark, Jarmarki | Pałac Łomnica

W głównym budynku znajdziecie muzeum wnętrz, prezentujące trzy wieki życia w pałacu. Byliśmy zaskoczeni wielkością muzeum i różnorodnością wystaw. W pałacu udało się zgromadzić liczne meble, antyki, obrazy, porcelanę wykorzystywane w poprzednich wiekach.

Odnowiony folwark tętni życiem, często odbywają się na nim jarmarki. Na terenie folwarku funkcjonuje sklep z regionalnymi produktami, takimi jak miody, ceramika bolesławiecka, książki i przewodniki, pierniki, przetwory.

W kuchni położonej tuż obok odbywaja się warsztaty kulinarne, z kolei w sklepie lnianym można zaopatrzyć się w poszwy, obrusy, ubrania wykonane z tego materiału. Za każdym razem, gdy odwiedzaliśmy Łomnicę – a robiliśmy to wieolokrotnie – w miejscowości zawsze coś się działo. Ile jest w naszym kraju wiosek, które wydają się wymarłe, w których nie dzieje się absolutnie nic? Łomnica tętni życiem, rozwija się, przyciąga ludzi. Nie jest tylko podupadającą miejscowścią, a sam pałac ruiną, szkołą lub budynkiem administracyjnym. W tym gościnnym obiekcie każdy jest mile widzianym gościem.

Atrakcje w okolicy i baza wypadowa | Pałac Łomnica

Łomnica jest świetną bazą wypadową na zwiedzanie okolicy. Znajduje się u bram do Rudawskiego Parku Krajobrazowego, blisko Zamku Bolczów, popularnych Kolorowych Jeziorek czy szczytów w niewysokich Rudawach Janowickich. Na rzece Bóbr oddzielającej Łomnicę od miejscowości Wojanów, organizowane są spływy kajakowe. Łomnica należy do Szlaku Pałaców i Ogrodów – w jej okolicy można zwiedzać inne, zabytkowe pałace (Wojanów, Karpniki, Staniszów, Mysłakowice). W odległości niedługich wycieczek rowerowych, mamy możliwość zwiedzania innych przyrodniczych atrakcji, takich jak Rezerwat Przyrody w Bukowcu, Stawy Podgórzyńskie czy Karkonosze.

W pobliskich Mysłakowicach można podziwiać Domy Tyrolskie, w Jeleniej Górze muzea i szlak prowadzący wzdłuż rzeki Bóbr przez Jezioro Modre do Wieży Rycerskiej w Siedlęcinie, a w pobliskich Kowarach odbyć wycieczkę do dawnych kopalni. Jest Park Miniatur w Kowarach, jest Wodospad Szklarki, jest Western City, Zamek Chojnik czy tajemnicza miejscowość Miedzianka wraz z nowoczesnym browarem – słowem, nie można się nudzić!

Informacje praktyczne | Pałac Łomnica

Dojazd – Łomnica położona jest 5 kilometrów od Jeleniej Góry, z której dojedżają autobusy miejskie numer 3 i 11. Co więcej, w pobliskim Wojanowie zatrzymują się pociągi Kolei Dolnośląskich relacji Wrocław – Jelenia Góra – Szklarska Poręba, więc stacja kolejowa znajduje się w zasięgu półgodzinnego spaceru.

TIP: Koleje Dolnośląskie oferują stałą promocję w postaci biletu „Weekend z KD”, w ramach którego przez cały weekend można korzystać z połączeń tego przewoźnika bez ograniczeń. Taki bilet kosztuje 39 zł.

Wyżywienie – śniadania są wliczone w cenę. Serwuje się je w starej folwarcznej stodole. Na nasze śniadanie składały się warzywa, sezonowe owoce, wędliny, sery, twarogi, jajka, sok, kawa, musli, jogurty. Wszystko okazało się świeże i smaczne. Na terenie całego kompleksu znajdują się dwie świetne restauracje. Również w pobliskich pałacach, między innymi w Wojanowie, w Staniszowie i Karpnikach, działają pałacowe restauracje. Jadłam kilkukrotnie w każdej z nich i zawsze było pysznie, elegancko, i jak na taką jakość wcale niedrogo.

Restauracja w pałacu w Łomnicy | Pałac Łomnica

Pokoje – część pokoi znajduje się w niewielkim, romantycznym Domu Wdowy i te pokoje są urządzone w eleganckim, staromodnym stylu. Pozostałe pokoje znajdują się w części folwarcznej, m.in. w Domu Ogrodnika i w nowiutkim, oddanym niedawno do użytku budynku. Spaliśmy właśnie w nim – nasz pokój był urządzony nowocześnie i okazał się wyjątkowo wygodny, czysty i przestronny, z ogromnym balkonem, łazienką. Bardzo w nim wypoczęliśmy.

Rezerwacje i ceny – moża robić na stronie Booking.com lub na oficjalnej stronie pałacu tutaj. Za noc dla dwóch osób w pokoju z balkonem i ze śniadaniem płaciliśmy 290 zł.

Muzeum i folwark – czynne w sezonie między 10:00 a 18:00, poza sezonem do 17:00. Bilet normalny kosztuje 24 zł, szkolny 9 zł, ulgowy (studenci, emeryci) – 19 zł. Chociaż strona pałacu podaje, że muzeum czynne jest od 10:00, podczas naszej wizyty otworzono je o godzinie 11:00, więc warto mieć to na uwadze planując zwiedzanie. Sklepy folwarczne czynne są krócej, bo tylko od godziny 12:00 do 15:00/17:00, w zależności od dnia.

Ideą funkcjonowania pałacu jest „stworzenie miejsca, gdzie kultura, historia, natura i autentyczność stanowią jedność z człowiekiem, z ludźmi, którzy nas odwiedzają, którzy tu żyją i pracują” – i wydaje nam się, że cel ten udało się osiągnąć. Łomnica właśnie taka jest – gościnna, przyjazna, kolorowa, blisko natury i historii, sprzyjająca relaksowi. Idealna na weekendowy wyjazd. 

Magda

Jeżeli szukacie innych klimatycznych noclegów na Dolnym Śląsku, przeczytajcie tutaj o Villi Greta oraz tutaj o Siedlisku Sztuki.

Klimatyczne noclegi na Dolnym Śląsku | Pałac Łomnica

Villa Greta w Dobkowie. Hotele w klimatem

Villa Greta w niepozornym Dobkowie. Wiekowy folwark, klimatyczne wnętrza, wokół lasy i pola. Czy w takim miejscu, w tak niewielkiej wsi, faktycznie można znaleźć dobry hotel, świetną restaurację i spędzić udane wakacje, a przy okazji nie zanudzić się na śmierć ?

Villa Greta w Dobkowie

Wszystko zaczęło się od Babci Grety | Villa Greta w Dobkowie

Dom, w którym obecnie mieści się Villa Greta, znajduje się w rękach tej samej rodziny od 130 lat. Jak to się zaczęło? W Dobkowie mieszkała niemiecka rodzina, z której pochodziła Greta. Zakochał się w niej sybirak, Janek Kowalski. Kiedy po II wojnie Niemcy byli wysiedlani z terenów Dolnego Śląska, Janek ukrył Gretę na strychu sąsiadów i wyjechał do Warszawy po pozwolenie na ślub. Para doczekała się piątki dzieci i wielu wnucząt, a jedno z nich w rodzinnym domu stworzyło klimatyczny pensjonat nazwany Villą Greta, na cześć babci. Ten XIX-wieczny folwark jest przesiąknięty historią, a wnętrza przyjemnym zapachem starych murów, drewna i jedzenia szykowanego w kuchni. A podczas obiadu w Sali Kominkowej ze starej fotografii będzie patrzeć na Was młoda para, Greta Wittwer i Janek Kowalski.

Miejsce z duszą | Villa Greta w Dobkowie

Właściciele mówią o Grecie, że została zbudowana na tradycji i pasji do podróży oraz jedzenia. Od pierwszych minut w Grecie czujemy, że jest to spokojne i przyjazne miejsce. Wygodne pokoje urządzone są w trochę staromodnym, przedwojennym stylu i pełne rodzinnych pamiątek oraz mebli. Prosty pokój oliwkowy, w którym spędziliśmy tydzień, okazał się dla nas przyjemną oazą z pięknym widokiem na ogród. Mimo, że Villa Greta to trzygwiazdkowy pensjonat, ani przez chwilę nie czuliśmy się tam jak w hotelu, a bardziej jak w rodzinym domu u babci, gdzie dobrze nas nakarmią, zajmą się nami, porozmawiają i umożliwią wyczekiwany odpoczynek od miasta. Charakteru temu miejscu dodają gościnni właściciele i pozostali pracownicy, którzy zawsze z uśmiechem na ustach są obecni w różnych zakątkach gospodarstwa, służą pomocą i dobrym słowem. W pensjonacie nie uświadczycie telewizorów, co uznajemy za plus. W końcu można znaleźć czas na celebrowanie prostej codzienności.

Wakacje na wsi | Villa Greta w Dobkowie

Pobyt w Villi Greta to spełnienie marzeń o wakacjach na polskiej wsi. W okna pokoi zaglądają stare jabłonie, trawy mienią się złotym kwieciem, a w stodole wiją swoje gniazda rozśpiewane ptaki. W starym sadzie i ogrodzie można rozsiąść się na licznych krzesłach, ławkach i hamakach. Są miejsce na ognisko, na grilla, na odpoczynek od słońca w starej stodole. Dzieci z pewnością zadowoli fakt, że w ogrodzie znajdą tyrolkę, plac zabaw, piawkownice czy prowizoryczne boisko. Kilka metrów za domem znajduje się malownicze wzniesienie z ławeczką pod drzewem i widokiem na okoliczne wzgórza i Góry Kaczawskie – w sam raz na podziwianie zachodów słońca. Stodoły, stare drzewa, ukwiecone łąki na tle błękitnego niebo powodują, że Dobków i Villa Greta jawią się jako miejsce sielskie i wręcz wymarzona na spokojne wakacje pod miastem.

W Dobkowie nie ma nudy | Villa Greta w Dobkowie

Co ciekawe, Dobków nie jest pierwszą lepszą zwyczajną wioską. Na tle innych wyróżnia ją posiadanie Ekomuzeum, Szlaku Kapliczek, dwóch punktów widokowych (Kapliczna i Trzy Okresy Wulkanizmu), Zagrody Edukacyjnej oraz pracownii artystycznych. Ponadto w Dobkowie każdego roku organizowane są warsztaty artystyczne, pszczelarskie, jogi i wiele innych. To sprawia, że miejscowość idealnie nadaje się na lokalne wycieczki, odpoczynek od miasta i spędzenie czasu w ciekawy sposób. Jeśli zmęczy Was słodkie lenistwo i odpoczywanie w ogrodzie Grety, to okolice Dobkowa obfitują w atrakcje – w końcu to Dolny Śląsk. W takiej sytuacji możecie skorzystać ze szlaku na wieżę widokową na szczycie Dłużek, odwiedzić okoliczne zamki i rezerwaty przyrody, urządzać wycieczki rowerowe licznymi single trackami czy zdobyć Ostrzycę, czyli najciekawszy pradawny wulkan w Krainie Wygasłych Wulkanów. Więcej o Dobkowie przeczytacie w tym artykule.

Restauracja w stylu slow food | Villa Greta w Dobkowie

Kolejny paradkos Dobkowa – wioska licząca nie więcej, niż 500 mieszkańców ma do dyspozycji restaurację, która wymieniana jest co roku w prestiżowym kulinarnym przewodniku Gault At Millau. I właśnie ta kuchnia sprawia, że w Grecie czujecie się jak u babci na wakacjach. Domowe jedzenie, polskie dania z lokalnych produktów, całość prowadzona w stylu slow food. Owoce i warzywa zerwane prosto z ogródka, mięsa z zaprzyjaźnionej wędzarni, dobkowskie twarogi, jajka od sąsiada, piwa z pobliskiego browaru, domowe ciasta i kompoty, a wszystko to podane w miły dla oka sposób. Każdego dnia pobytu w Grecie z ciekawością wypatrywaliśmy kolejnego posiłku, który cieszył oczy i kubki smakowe, a w niektórych przypadkach rozkładał nas na łopatki. Tak było w przypadku grillowanych gołąbków i placków ziemniaczanych. Serio, lepszych w życiu nie jedliśmy.

Informacje praktyczne | Villa Greta w Dobkowie

Położenie – Villa Greta znajduje się w Dobkowie na Dolnym Śląsku, niecałe 30 km od Jeleniej Góry w Górach Kaczawskich.

Dojazd – do miejscowości niestety nie dojeżdżają żadne autobusy ani pociągi. Najwygodniej jest dojechać tu samochodem, który bardzo ułatwia zwiedzanie okolic. Jeżeli nie dysponujecie własnym autem, napiszcie do właścicieli maila – może uda się zorganizować dla Was dodatkowo płatny transport z pobliskiej stacji kolejowej w Janowicach Wielkich, tak jak w naszym przypadku. Do Janowic dojedziecie bezpośrednio pociągiem z Wrocławia, Poznania czy Warszawy, ewentualnie z przesiadką we Wrocławiu.

Wyżywienie – bardzo urozmaicone śniadania w formie szwedzkiego stołu (35 zł) i obiad/kolacja podany o wybranej przez nas godzinie (45 zł za I i II danie i kompot. Oprócz tego można w ciągu dnia zamawiać dania z karty. W menu znajdziecie też dania wege. Jedzenie jest naprawdę rewelacyjne. Jeżeli nie jesteście zmotoryzowani, wykupienie wyżywienia będzie koniecznością, bo w Dobkowie znajdziecie tylko jeden bardzo mały sklepik. Śniadania są bardzo urozmaicone – pasty, twarogi, smalce, pieczone na miejscu chleby, warzywa z ogrodu, lokalne sery, wędliny, miody i marmolady, jajczenice, pasztety itd. Nie płaci się za wyżywienie dla dzieci do 4 roku życia, a dzieci między 4 a 10 rokiem życia mają 50% zniżki.

Pokoje – kazdy z prywatną łazienką. Proste, wygodne i bardzo klimatyczne. W naszym znajdowała się szafa, stół z dwoma krzesłami, szafeczki nocne z lampkami, ręczniki, czajnik i zestaw podstawowych kosmetyków. Możliwe jest zarezerwowanie standardowych pokoi lub kilkupokojowych apartamentów z niewielkimi aneksami kuchennymi. Pensjonat oferuje 48 miejsc noclegowych w dziewięciu pokojach i trzech apartamentach.

Stary folwark w Dobkowie, Villa Greta

Parking – sporo miejsca na pozostawienie auta wokół domu.

Udogodnienia dla dzieci – Villa Greta jest miejscem przyjaznym dzieciom. Na miejscu znajduje się plac zabaw, labirynt, tyrolka, trampolina, boisko, przewijaki, krzesełka dla dzieci, w karcie znajdziecie posiłki dla dzieci.

Internet – działa bez zarzutu. Przez tydzień Marcin pracował zdalnie i nie miał najmniejszego problemu z wifi.

Atrakcje – w okolicy Dobkowa znajduje się mnóstwo ciekawych atrakcji, a sama miejscowość jest doskonałą bazą wypadową na zwiedzanie Dolnego Śląska i Gór Kaczawskich. Na miejscu można zorganizować ognisko, grilla, kulig oraz brać udział w warsztatach. Z Dobkowa blisko też do stoków narciarskich. O dobkowskich atrakcjach przeczytacie w tym przewodniku.

Ceny – w sezonie wysokim, czyli w wakacje, święta i weekendy 195 zł za pokój, poza sezonem 165 zł za pokój. Zdarzają się promocje, my np. w czasie koronowirusa płaciliśmy 130 zł za pokój dwuosobowy. Płatność na miejscu karta lub gotówką. Rezerwacji można dokonać na Booking.com, Slowhop lub bezpośrednio na oficjalnej stronie hotelu.

Ogród w Villi Greta W Dobkowie

Czy warto? W Dobkowie czeka Was cisza, spokój i wypoczynek z prawdziwego zdarzenia. Poczujecie się tam jak w domu. Będziecie wyjeżdżać z ciężkim sercem i  tęsknić za tą przestrzenią, swobodą, kuchnią, gościnnością i widokami. Dobków i Villa Greta to idealne miejsce na lokalne wycieczki, weekend pod miastem i zwyczajne wakacje na wsi przypominające te z lat dziecięcych. Pensjonat jest jak spokojna przystań, w której można zregenerować siły. Po dwóch miesiącach izolacji w domu, pobyt w Grecie okazał się strzałem w dziesiątkę. 

Magda