Wyspa Vis jest jedną z mniej popularnych w Dalmacjii, co wynika z kilku kwestii. Po pierwsze, Vis jest najbardziej oddaloną wyspą od lądu, a prom ze Splitu płynie tu aż 2,5 godziny. Po drugie, Vis było zamknięta dla turystów aż do momentu rozpadu Jugosławii, dlatego jest zdecydowanie mniej znana niż np. Hvar czy Korcula. A jakie to jest piękne miejsce! Chodźcie, opowiemy wam dzisiaj, dlaczego wyspa Vis jest taka wyjątkowa.
Wyspa Vis – mapa atrakcji, plaż, restauracji
Jaka jest wyspa Vis?
Cudowna! Kameralna, swojska, widokowa. Przyjemna, pięknie pachnąca, spokojna. Poza sezonem mało turystyczna. Jest taka, jaka jest, nie udaje przed turystami, nie pudruje noska. Uwielbiamy Vis za naturalność. Za zwoje sieci rybaskich, odrapane łódki oraz przykry zapach w porcie, jak i piękne promenady, niesamowite plaże i punkty widokowe. Uwielbiamy Vis za ciche, niemal wymarłe kamienne uliczki, jak i żywotne nabrzeże pełne restauracji i spacerowiczów. Za niesamowitą pogodę w maju, obłędne kolory wody, góry wewnątrz wyspy, klimatyczne miejscowości, winnice, lokalna kuchnię i architekturę.
No pokochałam Vis od pierwszego spojrzenia, a podczas pierwszego spaceru w Komizie popłakałam się ze szczęścia. Wiem, że nie wszystkim Chorwacja przypada do gustu, my akurat lubimy tej kraj i mamy do niego sentyment (pierwsza wspólna podróż). Jeśli kiedyś zraziliście się do Chorwacji, to warto dać jej szanse i przyjechać na Vis (najlepiej poza sezonem). To odizolowanie od lądu sprawia, że wyspa nie jest tak oblegana, jak jej sąsiadki. Dzięki temu na Vis można wyjątkowo dobrze odpocząć od zgiełku i zanurzyć się w chorwackiej codzienności. Wyspa Vis jest zarazem taka zwyczajna, prosta, nieudawana, a przy okazji powalająca widokami. Nie ma tu aż tak dużo atrakcji do zwiedzania, ale nudzić też się nie będziecie. To doskonałe miejsce na wypoczynek, plażowanie i lekkie zwiedzanie.
Ciekawostki
Vis uznaje się za najstarsze miasto Dalmacji, jako że Dionizjos Starszy z Syrakuz nakazał zbudować na wyspie pierwszą adriatycką kolonię grecką już w 397 r.p.n.e. Vis był w czasach antycznych jednym z najważniejszych portów na Adriatyku, a sama wyspa posiada bardzo bogatą i ciekawą historię. Wystarczy wspomnieć, że w jednej z jej jaskiń ukrywał się marszałek Tito wraz z partyzantami. Wyspa Vis powstała około 30 000 lat temu i w czasach prehistorycznych była połaczona z lądem.
Spośród wszystkich zamieszkałych wysp dalmatyńskich, Vis jest najbardziej oddalony od brzegu. Jest to 9 co do wielkości wyspa Adriatyku. Ma ledwie 17 kilometrów długości i 8 kilometrów szerokości, więc spokojnie można objechać ją w krótkim czasie. Otoczona jest kilkoma niewielkimi, w większości niezamieszkałymi wysepkami, dlatego często mówi się o Archipelagu Viskim. Posiada wybrzeże klifowe, chociaż pomiędzy wysokimi skałami można znaleźć urocze zatoczki i plaże – nawet piaszczyste. Wyspa Vis była plenerem filmowym dla drugiej części Mamma Mia!
Ważny punkt w czasie wojny
Wyspa Vis reklamuje się jako jeden z ostatnich adriatyckich rajów z nieskażoną naturą. To wszystko wynika z historii. Odizololowana od lądu wyspa stanowiła ważny punkt strategiczny, dlatego zabiegali o nią i mieli wposiadaniu Bitantyjczycy, Austriacy, Włochy, Francuzi, Chorwaci, Anglicy, a w starożytności Grecy i Rzymianie. Wszyscy oni pozostawili po sobie jakiś ślad. Gdy Włochy wystąpiły w sojuszu państw osi w trakcie II wojny światowej, Rzesza zajęła włoskie tereny – w tym wyspy Dalmacji. Wszystkie, z wyjątkiem Visu. Dzięki temu alianci, którzy wylądowali na Sycylii, mogli dopłynć na wyspę, która stanowiła naturalny lotniskowiec na Adriatyku. Kwaterowali tu Brytyjczycy, którzy zbudowali na wyspie lotnisko, bunkry i liczne budynki wojskowe.
Chorwacki raj
Z racji tego, że Vis aż do lat ’90 roku było wojskową bazą, obcjokrajowcy na wyspę nie mieli wstępu. To pozwoliło zachować naturę niemal w niezmienionym stanie. Gdy chorwacka turystyka rozpędza się w zawrotnym tempie, Vis sobie trwa – spokojnie, na uboczu. Rozwija się własnym tempem. Rybacy zmieniają profesję i zaczynają parać się turystyką. Wyspa może poszczycić się bogata roślinnością. Nie ma tu wielkich hoteli, molochów, kurortów. Ani ekskluzywnych restauracji, butików, dyskotek, nie ma nachalnej turystyki. Za to jest spokój i niesamowity klimat, o które w Chorwacji już coraz trudniej.
Wyspa cieszy się coraz większym zainteresowaniem wśród przyjezdnych, jednak wciąż pozostaje zdala od utartych szlaków. Turyści, jeśli przyjeżdżają, to głównie przelotem, w drodze do Blue Cave na wyspie Bisevo. A jeśli już dłużej zamarudzą, to w Vis lub Komizie. Reszta wyspy pozostaje niemal dziewicza i spokojna, nawet w sezonie. Cały archipelag Viski uznawany jest za jedną z ostatnich zielonych oaz basenu Morza Śródziemnego. Vis należy do tzw. Niebieskiego Korytarza, czyli strefy o największej bioróżnorodności na terenie Chorwacji.
Co robić na wyspie Vis?
Miasteczka
Komiża – średniowieczne centrum rybackie, znane z sosnowych łodzi nazywanych falkusami, wpisanych na listę światowego dziedzictwa kultury. Niesamowity klimat, ciche uliczki, ładne plaże, żywy i kolorowy port, piękna architektura nabrzeża, góry otaczające miejscowość z każdej strony… Komiza jest zachwycająca! Jestem całkowicie nią zauroczona, chociaż z pewnością nie każdemu przypadnie do gustu. Mimo swych niewielkich rozmiarów, jest drugim co do wielkości miastem na wyspie. Dobra baza wypadowa. Na miejscu można zwiedzić twierdzę Kaštel wybudowaną w XVI wieku przez Wenecjan, a w jej wnętrzach Muzeum Rybołóstwa. Warto też przespacerować się do pięknie położonej nad wodą, trzycześciowej świątyni Matki Boskiej Pirackiej
Vis – główne miasto i port na wyspie. Pięknie położone w Zatoce św. Jerzego. Miasteczko zachywyca architekturą, zwłaszcza wzdłuż nadmorskiego deptaku, ale i w zacienionych uliczkach. W mieście znajdują się liczne, wiekowe pałace. Do tego warto tu zajrzeć do antycznych term, Muzeum Archeologicznego oraz przejść się na półwysep Prirovo, do franciszkańskiego klasztoru. Miasto najlepiej prezentuje się z drogi nr 117, prowadzącej serpentynami od strony miejscowści Podselje. Vis uznawane jest za nasjtarsze miasto Dalmacji.
Atrakcje wyspy Vis
Winiarnie – tych na wyspie nie brakuje, bo aż 20% powierzchni Vis zajmują uprawy winorośli. Wiele z nich można odwiedzać w ramach degustacji, a nawet wieczornej kolacji. Warto poznać lokalne szczepy, gdyż wino na Vis wytwarzane jest już od czasów starożytności i uchodzi za jeden z lepszych chorwackich trunków. Winnic można szukać objeżdżając interior wyspy lub po prostu w internecie. My możemy polecić winnicę i restaurację Roki’s.
Wzgórze Hum – najwyższe wzniesienie na wyspie, liczące niemal 600 metrów wysokości. Dobry punkt widokowy na zachodnią część Vis
Jaskinia Tito – podobno w niewielkiej grocie ukrywał się marszałek Tito wraz z partyzantami. Nic szczególnego, spokojnie można sobie odpuścić. No chyba, że bardzo się nudzicie.
Bunkry – bunkry bunkrami, nic specjalnego. Chyba, że ktoś jest fanem tego typu miejsc i armat. Za to widoki na morze, wybrzeże i wyspę Bisevo są obłędne. Ciekawostkę stanowi tunel dla łodzi podwodnych wydrążony w skale, do którego można dopłynąć łodzią.
Green Cave – morska jaskinia, której dno pokryte jest zielonymi algami. Dzięki temu, gdy zaświeci słońce, ściany groty przybierają wręcz neonowe, zielone barwy. Jaskinia znajduje się na jednej z mniejszych wysepek otaczających Vis.
Klasztor św. Mikołaja – benedyktyński klasztor z X/XI wieku, pięknie ulokowany na wzgórzu nad Komizą. Fantastyczny punkt widokowy.
Fort George – idealne miejsce na wieczornego drinka i podziwianie zachodu słońca. To jedyne miejsce na wyspie, w którym można zobaczyć słońce stykające się z morzem. W forcie mieści się niewielkie muzeum poświęcone jego historii. Klimatyczna miejscówka i fajne widoki.
Punkty widokowe – Vis jest wyspą górzystą, więc podczas jej objeżdżania można się natknąć na kilka fajnych funktów widokowych. Najlepsze widoki oferują trasy między Komizą a Podhumlje (w tym na plażę Pristicina między klifami), drogi na południu wyspy wśród winnic oraz droga do Vis od strony Podelje (D117 rd). Ładne punkty widokowe znajdują się też na drodze z Vis do Komizy pod wzgórzem Hum (widok na Komizę) oraz przy drodze nr 117 do Vis.
Punkt widokowy na Vis przy drodze 117 Punkt widokowy na drodze z Vis do Komizy
Rejs z Wyspy Vis do Blue Cave
Jedna z najpopularniejszych atrakcji w Dalmacji to Błękitna Jaskinia, wpisana na listę UNESCO. Niewielka grota położona jest na wyspie Bosevo, oddalonej o 5 kilometrów od Vis i zaliczanej do archipelagu Vis. Będąc na miejscu, nawet w Splicie, niemal na każdym kroku można natknąć się na biura organizujące wycieczki zorganizowane na wyspę Bisevo. Błękitna Jaskinia cieszy się tak dużą popularnością ze względu na niesamowity, neonowy wręcz kolor wody. Promienie słońca padają do środka i oświetlają piasek na dnie, dzięki czemu w środku można podziwiać tak niesamowite kolory. W najgłebszym miejscu Blue Cave liczy sobie aż 18 metrów, chociaż jaskinia jako taka jest niewielka.
Błękitna Jaskinia Wyspa Bisevo
Praktycznie – obecnie do jaskini można udać się tylko z przewodnikiem. Według niego, Instagram doprowadził do tak dużej popularności Blue Cave wśród turystów, że w ciągu dnia grotę odwiedzało nawet 2000 osób. Dlatego wprowadzono pewne ograniczenia. Na wyspę Bisevo można dostać się publicznym promem (a raczej stateczkiem) z Komizy na Vis, taxi boat lub speed boat wykupionym gdzieś na Vis lub podczas wycieczki zorganizowanej ze Splitu i okolicznych wysp. Nasz rejs speed boat z Komizy na Bisevo (lokalne biuro Alternatura) i z powrotem kosztował 150 kun od osoby i był już przeżyciem samym w sobie.
W niewielkiej przystani na Bisevo kupuje się bilety wstępu do Blue Cave i przesiada do niewielkiej łódki, którą prowadzi miejscowy przewodnik. Bilety poza sezonem kosztują 70 kun od osoby, a mniej więcej od połowy czerwca do końca sierpnia – 100 kun. Płatność tylko gotówką. Przewidziano zniżki dla dzieci. Cała wycieczka trwa łącznie około godziny, łącznie z rejsem z Komizy. Jaskinię można odwiedzać codziennie od kwietnia do początku listopada.
Plaże na Wyspie Vis
Zatoka Stiniva – najsłynniejsza plaża Vis, uznawana za jedną z najpiękniejszych w Europie. Plaża jest malutka, otoczona klifami i śródziemnomorską roslinnością. Bardzo nietypowa. Nawet jeśli nie chcecie plażować, to warto ją zobaczyć. Najlepiej wygląda z góry, jednak zejście do niej jest bardzo nieprzyjemne – strome i kamieniste. W połowie drogi sie poddaliśmy, upał mnie pokonał. Można też ją obejrzeć z pokładu łodzi wycieczkowej.
Stoncica i latarnia morska – dość odludna, niewielka zatoka z piaszczystą plażą i ładnymi widokami. W pobliżu znajduje się latarnia morska Stoncica. W tych okolicach często wypoczywają mieszkańcy wyspy. Na miejscu znajdziecie trochę miejsca w cieniu palm, bar i restaurację. Miejsc parkingowych jak na lekarstwo.
Kamenica
Kamienista plaża z pięknymi widokami w pobliżu Komizy. Jest niewielka i przytulna, do tego dobrze wyposażona. Na miejscu znajdziecie bar, wypozyczalnie leżaków i toalety.
Novo Posta
Jedna z najdalej wysuniętych zatoczek od miasta Komiza, do której jeszcze da się dojść pieszo (ale np. z wózkiem już raczej nie). Jest wąska, długa, otoczona pięknymi formacjami skalnymi i cyprysami. Przejrzysta woda zachęca do kąpieli. Na miejscu nie znajdziecie żadnych udogodnień. Raczej dla osób, które szukają ustronnych zatoczek.
Plaża w Visie
Kamienista plaża, ale woda przejrzysta jak marzenie. Do tego z pięknymi widokami na miasteczko i port. Nie ma tu za bardzo żadnych udogodnień, ale rzut beretem znajdują się lokale usługowe miasta Vis.
Lucica
Na tej plaży spędziliśmy najwięcej czasu, bo mieszkaliśmy zaraz przy niej. Jest nieduża i kamienista, rozciaga się z niej świetny widok na zabudowania Komizy. Przy plaży działa w sezonie niewielki bar z wypożyczalnią leżaków. Plaża nie jest dostępna dla psów. Nie ma na niej zbyt wiele cienia. Woda jest w tym miejscu wyjątkowo przejrzysta i turkusowa.
Inne plaże warte uwagi to:
- Smokova,
- Milna,
- Zaglav,
- Mala Travna,
- Veka Travna,
- Pristicina,
- Kupinovac,
- Gradac.
Jak dostać się na wyspę Vis?
Krok pierwszy, czyli najpierw trzeba dostać się do portu w Splicie. Do Splitu w Chorwacji lata linia Wizzair. Dolecicie tu Wizzairem z Wrocławia, Poznania, Gdańska, Warszawy, Katowic, Lublina i Krakowa. Można też polecieć np. Ryanairem do Zadaru lub innego miasta, a następnie autobusem (np. Flixbusem) dojechać do Splitu – w ten właśnie sposób dostaliśmy się na wyspę Vis. Lecieliśmy Ryanairem z Poznania (bilety za 250 zł w dwie strony od osoby kupione na ostatnią chwilę), następnie jechaliśmy 2 godziny autobusem (około 60 zł) do Splitu, a tam wsiedliśmy na prom na Vis. Do Splitu kursują też pociągi z Pragi, a od przyszłego roku prawdopodobnie będą też jeździć z Krakowa. Wiele osób wybiera też dojazd do Chorwacji własnym autem. Z centralnej Polski jest to około 1500 km do pokonania.
Prom na wyspę Vis
Wyspa Vis skomunikowana jest z lądem poprzez promy, które pływaja do Splitu około 3 razy dziennie. Promy Jadrolinija między lądem a wyspą kursują 3-4 razy dziennie, w zależności od pory roku. Rozkłady rejsów można sprawdzić na tej stronie. Bilety kupuje się online lub w kasie w porcie. Dwa-trzy kursy odbywają się na promie osobowo-samochodowym, który zabiera na pokład pasażerów pieszych i zmotoryzowanych. Jedno połączenie obsługuje wyłącznie pasażerki katamaran. Oprócz tego raz w tygodniu można dostać się szybkim katamaranem na wyspę Hvar (do miasta Hvar, 34 kuny) oraz na Brac (do miasta Milna, 44 kuny). Promy wypływają z portu w Vis o 07:00 rano we wtorki na Hvar, a w środy na Brać. Bilety również można kupić online lub w kasach na miejscu.
Transport zbiorowy na wyspie Vis
Transport zbiorowy na Vis jest słabo rozwinięty, a to przez niewielką powierzchnię wyspy i mała liczbę dróg. W sumie jedynym środkiem lokalnej komunikacji jest autobus, który kursuje między Vis a Komizą i jest skomunikowany z godzinami rejsów promów do Splitu. Ciężko znaleźć aktualne rozkłady, ale dokopałam się do tej strony. Oprócz tego rozkłady znajdziecie na miejscu, z punktach informacji turystycznej w Vis i Komizie (oba w portach). Bilety kosztuje 20 kun w jedną stronę, kupuje się je za gotówkę u kierowcy. Jeśli chcecie dojechać do jakichkolwiek atrakcji na wyspie, konieczne będzie wypożyczenie auta/skutera lub udział w wycieczce zorganizowanej.
Wycieczki zorganizowane
Wycieczki zorganizowane – na miejscu znajdziecie mnóstwo biur, które organizują wycieczki po wyspie i jej okolicach. Z tego, co zaobserwowalismy, na miejscu jest taniej, niż rezerwując przez internet. Jeśli jesteście poza sezonem, może być trudno ze zorganizowaniem takiego zwiedzania ze względu na małą ilość turystów. W maju było to problematyczne, ale nam się udało z tego względu, że podrózowalismy dużą grupą. Ze swojej strony możemy polecić Alternatura, Vis-Rent oraz Vis Sea Adventure.
Wypożyczenie auta na wyspie Vis, parkingi
Na Vis nie ma międzynarodowych wypożyczalni samochodów, a że transport działa tak sobie, to najlepiej przyjechać tu własnym lub wypożyczonym na lądzie autem. Jedną z niewielu wypożyczalni znajdziecie tutaj. Najtańsze auta kosztuja od 40 euro za dzień. W tej samej firmie można wypożyczyć rowery i skutery.
Przy każdej z plaż czy atrakcji znajdują się darmowe i niestrzeżone miejsca postojowe. Jest ich niewiele, ale że Vis nie jest obleganą wyspą, to nie powinno być z tym jakiegoś dużego problemu. Przynajmniej w maju nie było z tym kłopotu. W Vis można zostawić auto np. na darmowym parkingu zaraz za wysepką Prirovo, tuż prz plaży. A wjeźdżając do Komizy zaraz na samym początku znajdują się dwa niewielkie place po obu stronach drogi, gdzie mieszkańcy i turyści zostawiają swoje samochody.
Wyspa Vis w tydzień
Przykładowy plan pobytu na Vis. Oczywiście większość tych miejsc da się zobaczyć w krótkim czasie, tak naprawdę wyspe można zwiedzieć w 2-3 dni, a resztę poświęcić na plażowanie. Lub codziennie zobaczyć po trochę, tak jak w tym planie, a resztę dnia przeznaczyć na wypoczynek. Bazę wypadową warto sobie zorganizować w Vis lub Komizie.
1 dzień – odpoczynek na jednej z plaż
2 dzień – rejs do Blue Cave
3 dzień – objazd wyspy, m.in. wzgórze Hum, bunkry, zatoka Stiniva, winnice, Vis, Fort George, jaskinia Tito
4 dzień – zwiedzanie Komizy, klasztoru św. Mikołaja i odpoczynek na okolicznych plażach i w zatoczkach
5 dzień – jednodniowa wycieczka na Hvar
6 dzień – jednodniowa wycieczka na Brac
7 dzień – rejs wokół wyspy, m.in. na plażę Smkova i do Green Bay
Kuchnia
Jaka jest kuchnia wyspy Vis?
Kuchnia Vis staje się coraz bardziej znana i wyróżnia się kilkoma specjalnościami. Opiera się głównie na rybach, owocach morza, jagnięcinie, warzywach (dużo strączkowych!) i lokalnych ziołach. Dania są proste, a składniki jakowściowe, co czyni viskie potrawy pysznymi w swej prostocie. Dania podawane nawet w eleganckich restauracjach smakują jak w domu u babci, czyli swojsko i naturalnie.
Co zjeść na wyspie Vis?
Oprócz typowych chorwackich dań, na Vis można spróbować lokalnych smakołyków, których nie znajdziecie nigdzie indziej:
Vugava – lokalne białe wino (mocne i kwaśne). Warto zajrzeć na degustację win do jednej z wielu winiarni.
Fazol na brujet – Fasola po rybacku, czyli gulasz z fasoli z owocami morza
Chleb świętojański w Komizie, tak zwany carob lub karob
Hroštule – cienkie ciastka o smaku cytrynowym smażone w głębokim tłuszczu
Polpete od hobotnice – pulpety z ośmiornicy
Brujet – gulasz rybny
Potrawka z karczochów i bobu
Grillowane warzywa – bakłażany, pomidory, cukinie
Viški Hib – ciasto figowe
Viška pogača – chlebek nadziewany sosem pomidorowym, cebulą, oliwą z oliwek, warzywami i anchois. Można kupić w lokalnych piekarniach.
Peka
Historyczna już metoda przyrządzania potraw w ogromnym, metalowym lub glinianym naczyniu w kształcie dzwonu, na węglu i żarze, w zewnętrznym kominku. Do środka wkłada się jagnięcina/ośmiornice/ryby/owoce morza, dusi się to z oliwą/winem, lokalnymi przyprawami i ziemniakami/ryżem. Pekę przygotowuje się co najmniej kilka godzin, dlatego konieczna jest wcześniejsza rezerwacja. Konsystnecja tak przygotowanych dań jest rewelacyjna, podobnie jak smak.
Gdzie zjeść na Vis?
Większość restauracji znajduje się w miejscowości Vis i Komiza, a wewnątrz wyspy można zjeść jedynie w winiarniach lub agroturystykach (o ile mają taką opcję) oraz sporadycznie w beach barach. Niestety w maju spora część restauracji pozostaje jeszcze zamknięta. Udało nam się znaleźć kilka perełek, ale też sporo nas mogło ominąć. Jedliśmy w wielu miejscach i część z nich to takie typowe zapchaj dziury – nie było źle (typu Charly Pizza czy Robinson w Komizie), ale polecać jako coś szczególnego też nie możemy. Z tych miejsc, w których zjedliśmy naprawdę smacznie i lokalnie, możemy polecić:
Boccadoro – lokal we wspomnianym wcześniej hotelu w Vis. Nieco bardziej elegancko, lokalna kuchnia w nowoczesnym wydaniu. W menu kilka wegetariańskich pozycji.
Konoba Bako – pyszne świeże ryby, piękny widok na port w Komizie.
Fabrika – przyzwoite śniadania i lunche, burgery. Mijesce na drinka ze znajomymi lub gdy znudzi wam się chorwacka kuchnia.
Hum – świetna, neapolitańska pizza wypiekana w piecu. Aż dziwne, że w tak niewielkiej miejscowości można zjeść tak smaczną włoską pizzę.
Cukar – niewielka cukiernia w Komizie, gdzie można spróbować niczego sobie wypieków, słodyczy i ciast.
Roki’s – restauracja w winiarni, na świeżym powietrzy, w cieniu drzew. W menu główne dania to opisane wyżej peki. Kierowca może odebrać gości z dowolnego miejsca na wyspie. Pracownicy restauracji opowiadają o sposobie przygotowania dań. Możliwa degustacja win. Lokalne, smacznie, bardzo klimatycznie.
Fort George – restauracja odstraszyła nas cenami, ale to także bar ze smacznymi drinkami i świetnym widokiem na zachodzące słońce. Podobno jedyne miejsce, w którym widać, jak słońce chowa się za wodę.
Restoran Pojoda – stoliki w gaju cytrynowym robią klimat. Do tego restauracja została uznana za jeden z 40 najlepszych lokali gastronomicznych w całej Chorwacji. Niektóre dania wymyślił sam właściciel oraz jego rodzina.
Wyspa Vis a noclegi
Jeszcze kilka lat temu na wyspie znajdowały się ledwie dwa hotele. Jednym z niewielu hoteli jest Hotel San Giorgio – niewielki obiekt z nowoczesnymi, wygodnymi i ładnie urządzonymi pokojami oraz świetnym widokiem. Obecnie noclegi na Vis to głównie apartamenty i domy na wynajem, które można wyszukac np. na Booking, Airbnb czy Casamundo. Z racji tego, że miejsc noclegowych jest niewiele, to o rezerwacji warto pomyśleć z wyprzedzeniem. Na wyspie można znaleźć proste, niedrogie studia, jak i wygodne, pięknie urządzone apartamenty z widokiem. Zdarzają się też wille z basenami. Jeśli szukacie klimatycznego i jedynego w swoim rodzaju noclegu, warto rozważyć pobyt w latarnii morskiej na niewielkiej wysepce, blisko portu w Vis, który zarezerwujecie tutaj.
Ceny na Vis zaczynaja się od około 180-200 zł za noc dla dwóch osób w sezonie. Zdecydowanie większy wybór noclegów znajdziecie na Airbnb, niż na Booking. Jeżeli wybieracie się na Vis większą grupą, to polecam przyjemny wenecki dom z XVIII wieku, rezerwowany przez portal Airbnb. Kamienica leży przy samym morzu (ale bez widoku z pokoi), w fajnej lokalizacji w Komizy. Na miejscu jest czysto, wygodnie, dom posiada podstawowe udogodnienia, w tym pralkę i dobrze wyposażoną kuchnię. Żadne luksusy, ale dobre dla większych grup lub rodzin.
Kiedy i na ile jechac?
Vis jest na tyle mało oblegane, że można tu przyjechać nawet w szczycie sezonu i nie obawiać się tłumów. Latem będzie najcieplej, więc to dobry czas na opalanie. Chociaż my w maju mieliśmy temperatury rzędy 27-30 stopni. Wiosna i jesień sa na wyspie bardzo spokojne i to dobre miesiąe na zwiedzanie wyspy bez żaru lejącego się z nieba. Generalnie samą wyspe można dokładnie zwiedzić w 2-3 dni. W połączeniu z plazowaniem lub zwiedzaniem okolic Visu, warto tu spędzić minimum tydzień. Jeśli jesteśmy w trakcie większej objazdówki po Chorwacji, na Vis spokojnie wystarczy nam 1-2 dni.
Płatności, bankomaty
Walutą obowiązującą w Chorwacji jest kuna, chociaż w najbliższym czasie Chorwacja ma wejść do strefy euro. Bankomat, który nie pobiera prowizji, to m.in. Privredna Banka Zagreb. Znajduje się np. w porcie w Komizie oraz przy promenadzie w Vis. Często nie mogliśmy płacić kartą, w sklepach czy restauracjach. Warto mieć zapas gotówki. Tam, gdzie użycie karty było możliwe, korzystaliśmy z Revoluta.
Wyspa Vis – pozostałe informacje praktyczne
Siesta – w Chorwacjji, podobnie jak we Włoszech, obowiązuje popołudniowa siesta. Większość restauracji jest zamykana między 15:00 a 18:00.
Pamiątki – z wyspy Vis warto przywieźć lokalne wino i oregano, viski hib (ciastka figowe), pekę (metalowa pokrywa do pieczenia dań w piecu). Ewentualnie można kupić lawendę w różnej postaci, aczkolwiek to już pamiątka charakterystyczna dla całej Chorwacji, a w szczegółności dla wyspy Hvar.
Wydarzenia – 6 grudnia w Komizie odbywa się palenie łodzi w ognisku. W październiku odbywają się regaty, a latem wiele wydarzeń kulturalnych pod chmurką.
Plaża dla psów – jedna z takich plaż znajduje się przy miejscowości Komiza, a nazywa się Vartalac Dog Beach.
Język – byliśmy mocno zaskoczeni poziomem znajomości angielskiego na wyspie. Oczywiście nie możemy generalizować, ale w naszym przypadku udało sie porozumieć w tym języku wszędzie, nawet w małych sklepikach czy ze starszymi osobami pytanymi przez nas o drogę.
Nurkowanie i rejsy wokół wyspy – Vis jest popularny wśród nurków. Sami wybraliśmy się do Chorwacji ze znajomymi, którzy wiekszość wyjazdu spędzili nurkując. Byli zadowoleni, bo w wodzie mogli oglądać zatopione myśliwce, langusty i cały podwodny świat. Na wyspie znajduje się sporo szkół nurkowych.
Jeśli chodzi o wyspę Vis, to już teraz chcemy bis 😉 Jak to często do siebie mówią mieszkańcy wysp „Pomalo!” i takie też będą wasze wakacje na Vis. Spokojne, ciche i sielskie. Wyspa Vis nie jest popularnym, rozchwytywanym i zadeptanym kierunkiem podróży. Jeżeli szukacie właśnie takiego miejsca, to spokojnie możecie wybrać się właśnie tam.
Pozostałe artykuły z Chorwacji:
- Trogir na zdjęciach i praktycznie
- Zwiedzanie Dubrownika. Zwiedzanie i informacje praktyczne
- Wodospady Krka w Chorwacji