Transport zbiorowy w Jordanii

Transport zbiorowy w Jordanii jest, naszym zdaniem, nienajlepiej rozwinięty – wbrew wszystkim pochlebnym opiniom zamieszczanym na ten temat w internecie i różnych przewodnikach. Przemieszczanie się po Jordanii bez auta było dla nas zadaniem trudnym, a momentami karkołomnym i irytującym. Ostatecznie jednak, zrealizowaliśmy podstawowy plan, zobaczyliśmy interesujące nas miejsca. Czy podróżowanie po Jordanii transportem zbiorowym ma sens i czy jest to wykonalne? Może lepsze będzie wypożyczenie auta lub korzystanie z lokalnych biur turystycznych? Gdzie szukać rozkładów jazdy i cen?

Transport zbiorowy w Jordanii

Lwia część przewodników i blogów podróżniczych zachęca, by po Jordanii podróżować wynajętym samochodem, ponieważ przemieszczanie się po Jordanii transportem zbiorowym może się okazać na dłuższą metę męczące. Oboje za kółko nie siadamy, także byliśmy zmuszeni korzystać tylko i wyłącznie z autobusów i taksówek. Postawiliśmy sobie za cel, że odbędziemy całą podróż tylko za pomocą transportu publicznego i tym samym udowodnimy, że bez samochodu również da radę. Czy się udało? Tak, ale było to momentami bardzo męczące i irytujące. Podróżowanie po Jordanii transportem zbiorowym jest wykonalne. Zwłaszcza, jeśli mamy spory zapas czasu i elastyczny plan ale…

Wady transportu publicznego w Jordanii | Transport zbiorowy w Jordanii

Po pierwsze, transport w Jordanii jest naszym zdaniem, zorganizowany bardzo słabo. Połączenia są rzadkie i nieregularne, także do popularnych i turystycznych miejsc. Do interesujących nas miejsc dojeżdża ledwie jeden czy dwa autobusy na dzień. Zazwyczaj we wczesnych godzinach porannych. W piątki połączenia autobusowe są realizowane w bardzo ograniczonym zakresie lub w ogóle. Pociągów brak. I ten brak wystarczającej liczby połączeń był dla nas najbardziej uciążliwy.

Transport zbiorowy w Jordanii

Drugim minusem jest brak możliwości zapoznania się z rozkładem jazdy, co znacznie utrudnia proces planowania podróży. Godziny odjazdów autobusów możecie sprawdzić jedynie na stronie przewoźnika JETT. Pozostałe minibusy, które jeżdżą stosunkowo częściej i są tańsze, nie dysponują oficjalnym rozkładem jazdy. Co więcej, może się zdarzyć, że busik po prostu nie odjedzie, bo nie opłaca się to kierowcy, albo będzie czekał kilka godzin, by uzbierać większą liczbę pasażerów, a nawet pobierze od nich większą niż zazwyczaj kwotę za bilet, by opłaciło mi się odjechać. Rozkład jazdy jest płynny i możemy się jedynie opierać na doświadczeniach innych osób, które po Jordanii w ten sposób podróżowały i podzieliły się informacjami na temat godzin odjazdów. Mimo to, nie są to godziny pewne, a jedynie orientacyjne. Zaplanowanie intensywnej podróży, podczas której chce się zobaczyć jak najwięcej w dość krótkim czasie bez dostępnego rozkładu jazdy autobusów i możliwości wypożyczenia auta, jest bardzo trudne.

Kolejnym minusem są ceny biletów – te u przewoźnika JETT nie należą do najniższych, a ceny biletów w minibusach są niejasne, często sprzeczne. Z kolei wydatek na taksówkę potrafi potężnie zawyrzyć koszta wyjazdu, przejazd z miasta do miasta może ksztować kilkaset złotych. Oczywiście jest to w miarę normalne, w końcu niemal w każdym kraju przejazd taksówką przez połowę kraju będzie kosztował fortunę, więc nie ma w tym nic dziwnego.

Jeśli Wasza podróż trwa dłużej, niż kilka skąpych dni, Wasz plan podróży nie jest sztywny, nie macie żadnych ograniczeń, to owszem, transport zbiorowy w Jordanii sprawdzi się. Jeśli jednak lecicie tylko na weekendowy wypad, nie macie wiele czasu, a chcecie zobaczyć sporo, to podróżowanie w ten sposób może się okazać, lekko mówiąc, upierdliwe. 

Transport zbiorowy w Jordanii

Podróżowanie po Jordanii autem | Transport zbiorowy w Jordanii

Nawet nie wiecie, jak bardzo żałujemy, że nie mogliśmy Jordanii zwiedzać za pomocą samochodu. Nie odwiedziliśmy przez to połowy interesujących nas miejsc, bo – albo nie dało się tam w żaden sposób dojechać, albo było to dla nas zbyt drogie. Zazwyczaj w każdym odwiedzanym przez nas kraju podróżujemy autobusami, pociągami i Jordania sprawiła nam pod tym względem wiele kłopotów. Auto daje nam względną niezależność, możliwość rzeczywistego wpływania na plan i rozwój wydarzeń, zmiany zdania w ostatniej chwili, zatrzymywania się tam, gdzie macie na to ochotę, zwiedzenia większej ilości pięknych miejsc. Jeśli się pomyśli o wypożyczeniu auta z wyprzedzeniem, będzie to też tańsze, niż przemieszczanie się na przykład taksówkami. W przypadku Jordanii wypożyczenie auta wydaje nam się najlepszym pomysłem, jednak z racji tego, że sami z tej opcji nie skorzystaliśmy, ciężko nam udzielić Wam na ten temat jakiś bardziej praktycznych informacji. W tym celu podsyłamy Wam świetnie opracowany poradnik na ten temat na stronie Globfoterki, znajdziecie u niej mnóstwo pożytecznych wiadomości na temat Jordanii: http://www.globfoterka.pl/category/podroze/jordania/

Autobusy w Jordanii – JETT| Transport zbiorowy w Jordanii

Podróżowanie transportem publicznym jest możliwe, ale zajmuje więcej czasu, niż przemieszczanie sie wypożyczonym samochodem, nie wszędzie też da się dojechać. Najłatwiej podróżuje się z przewoźnikiem JETT, ponieważ na jego stronie można sprawdzić oficjalne godziny odjazdów i kupić bilety. Zanim sprawdzicie ceny i godziny odjazdów, w pierwszej kolejności musicie podać swoje dane – nazwisko, datę urodzenia, numer dokumentu. Imię i nazwisko powinno się składać z czterech członów, więc wpisując swoje, najlepiej jest po prostu podwójnie napisać pierwszą literę nazwiska, na przykład Jan K K Kowalski. Bilety kupione w dwie strony są tańsze, niż w jedną. W Ammanie Jett zatrzymuje się na kilku dworcach. Jadąc do Petry możecie wsiąść do autobusu na dworcu Abdali Office, położonym bliżej centrum, a także 7th Circle Office, znacznie już od centrum oddalonym. Bilety można kupić online lub też na miejscu, w biurze przy dworcu Abdali. Jednak nie zostawiajcie tego na ostatnią chwilę! Sami kupowaliśmy bilet dzień wcześniej, poza sezonem, a dostaliśmy ostatnie dwa miejsca. Autobusy są wygodne, klimatyzowane. Czasem odjeżdżają z opóźnieniem. Po drodze przewidziany jest postój przy sklepie i toaletach.

Transport zbiorowy w Jordanii

Wszystkie niezbędne informacje i rozkłady jazdy możecie znaleźć tutaj –  https://www.jett.com.jo/en

Turystyczne autokary JETT | Transport zbiorowy w Jordanii

Przewoźnik JETT oferuje także przejazdy typowo turystyczne na trasach do najpopularniejszych atrakcji. Można kupić bilety łączone na różnorakie wycieczki, na przykład zwiedzanie okolic Ammanu, albo przejazd z Wadi Rum do Aqaby.  Korzystanie z tej oferty będzie się szczególnie opłacać,  jeśli ktoś podróżuje po Jordanii w pojedynkę i nie wypożycza auta, nie ma możliwości dojazdu zwykłym autobusem, to przejazd turystycznym JETTem będzie tańszy, niż przejazd taksówką. Na przykład wycieczka z Ammanu nad Morze Martwe, nad Jordan, na Górę Nebo i do Madaby i z powrotem do Ammanu, kosztuje tylko 15 JOD od osoby. Za identyczną przejażdżkę taksówką zapłacilibyście kilkadziesiąt JOD więcej. Wycieczka do zamku Ajloun i do Dżerasz kosztuje 15 JOD od osoby, a my za taksówkę za identyczną trase zapłaciliśmy 50 JOD za dwie osoby.

Transport zbiorowy w Jordanii

Turystyczną ofertę JETT znajdziecie tutaj – https://www.jtt.com.jo/en/programs

Minibusy | Transport zbiorowy w Jordanii

O wiele trudniej wygląda sytuacja w przypadku minibusów, które jeżdżą jak chcą, nieznane są taryfy ani godziny odjazdów, nie ma pewności, czy w ogóle odjadą. Lepiej je brać jako alternatywę podczas podróży, niż pewnik. Tak jak pisaliśmy we wcześniejszych akapitach – brak rozkładów jazdy, brak pewności, czy minibus w ogóle odjedzie i jeśli tak, to o której – brak informacji co do cen, brak gwarancji miejsca – same braki, które poważnie mogą wpłynąć na Wasze podróżnicze plany. Jeśli zakładacie przemieszczanie się po Jordanii w ten sposób, musicie podchodzić do planu swojej podróży z dystansem i brać pod uwagę, że coś może pójść nie tak, że gdzieś nie dojedziecie.

Transport zbiorowy w Jordanii

Wskazówka: idealnym przykładem jest nasza historia z dojazdem z Petry do Wadi Rum. Codziennie między 6 a 6.30 rano odjeżdża  z Wadi Musa minibus do Wadi Rum. Miejsce w busie koniecznie trzeba rezerwować co najmniej dzień wcześniej poprzez hotel. W recepcji powinni zadzwonić wtedy do przewoźnika i zrobić dla Was rezerwację. W naszym hotelu (Valentin Inn) powiedziano nam, że mamy się nie przejmować, bo jest poza sezonem (koniec lutego) i iść przed 6 na dworzec, żebyśmy mieli na pewno miejsce. Zerwaliśmy się o 5 rano, od 05:30 do 06:30 sterczeliśmy na dworcu z dwiema innymi osobami, a bus nie przyjechał. Inni kierowcy powiedzieli nam, że bus był już cały zapełniony, więc nawet nie zajeżdżał na stację… także bądźcie nieustępliwi i domagajcie się zrobienia rezerwacji do skutku. Minibus dojeżdża do Wadi Rum około 9 rano. A co do kwesti ceny mamy pewne niejasności. Na kilku blogach przeczytaliśmy, że bilet osztuj 7/8/9 JOD od osoby, taksówkarz powiedział nam, że 4,5 JOD, bo tyle płacą miejscowi i jeśli domagają się od nas więcej, to mamy to zgłosić policji, a w hotelu recepcjonista powiedział nam, że bilet kosztuje 2,5 JOD (ten sam recepcjonista, który twierdził, że nie musimy robić rezerwacji). Możliwe, że bilet faktycznie kosztuje 2-3 JOD, a do ceny doliczana jest kwota za zrobienie rezerwacji. W internecie trafiliśmy na numer telefonu, pod którym można dokonać rezerwacji miejsca na własną rękę, jednak sami z niego nie skorzystaliśmy i nie mamy pewności czy jest aktualny – 079 5235257.

Wycieczki zorganizowane | Transport zbiorowy w Jordanii

Transport zbiorowy w Jordanii

Takie wycieczki organizuje wiele hoteli. W rzeczywistości często okazuje się, że taka wycieczka polega jedynie na transporcie umówioną przez hotel taksówką, a wszystkie miejsca zwiedzacie samodzielnie. Dlatego dobrze jest w recepcji dopytać o szczegóły. Wycieczki organizuje na przykład Hotel Cliff w Ammanie. W ten sposób możecie pojechac np. na wycieczkę do Dżerasz i Aljoun, nad Morze Martwe, do Madaby i na Górę Nebo, nawet do Petry i jeszcze dalej na południe kraju. Jednakże, bardzo zachęcające ceny, przewidziane są dla jednej osoby przy założeniu, że podróżujecie we czwórkę. Początkowo chcieliśmy skorzystać z takiej wycieczki, ale, że była nas dwójka, okazało się, że ostateczna suma była dwukrtonie wyższa. O wiele bardziej opłacało nam się pojechać na interesującą nas wycieczkę z taksówkarzem złapanym na ulicy, dzięki czemu zaoszczędziliśmy 20 JOD (niemało, bo ponad 100 zł). Jeśli jednak podróżujecie w grupie, taka wycieczka będzie się opłacać. Fajną wycieczkę widzieliśmy też w naszym hotelu Valentin Inn (nie polecamy) w Wadi Musa – można było zjechać całą Drogę Królewską z przystankami w ciekawych miejscach, do których nie ma jak się dostać bez własnego auta, na przykład rezerwat Dana. Tutaj sytuacja wyglądałą tak samo, jak w Ammanie – ceny były super, ale tylko dla grupy. Po powrocie z Jordanii trafiliśmy też na informację, że Mariam Hotel in Madaba codziennie o 10:00 rano oferuje przejazd busem do Petry za 18 JD. Autobus przemieszcza się piękną King’s Highway, zatrzymuje się przy punkcie widokowym na Wadi Mujib oraz na godzinny postój pod zamkiem Kerak. Przez wyjazdem lepiej jednak upewnić się w samym hotelu, czy wycieczka jest aktualna.

Samoloty | Transport zbiorowy w Jordanii

Jeśli jesteście ograniczeni czasowo, ale nie finansowo, warto rozważyć lot z Ammanu do Aqaby, który zajmuje około 40 minut. Ceny na te połączenie potrafią być naprawdę korzystne, często oscylują w granicach 300 zł za lot w dwie strony. Warto sprawdzić przed wyjazdem ceny i je porównać.

Lepiej podróżować samemu czy w grupie? | Transport zbiorowy w Jordanii

Biorąc pod uwagę wszystko to, co napisaliśmy wcześniej, naszym zdaniem najlepszym sposobem jest podróżowanie po Jordani w co najmniej 3, a najlepiej cztery osoby lub więcej. Podróżowanie w grupie znacząco zmniejsz koszty podróży w tym i tak już nietanim dla turystów kraju. Bez względu na to, czy wypożyczycie auto, czy będziecie przemieszczać się taksówkami, czy skorzystacie z wycieczek zorganizowanych, cena zawsze będzie niższa, gdy będzie Was więcej! Podobnie wygląda sytuacja w przypadku zwiedzania Wadi Rum. Im większa grupa, tym mniejszy koszt wycieczki przypadający na jedną osobę. Jordania jest jednym z tych krajów, w których o wiele bardziej opłaca się zwiedzać z kimś, niż samemu. O ile oczywiście jesteście ograniczeni budżetem. Kiedy następnym razem wrócimy do Jordanii, to tylko w grupie. Bardzo dobrym pomysłem jest szukanie towarzyszy podróży na grupach podróżniczych. Chociaż i to nie należy do prostych zadań, u nas tygodnie poszukiwań spełzły na niczym, bo nie jest też łatwo dograć koszta i plan podróży tak, by wszystkim pasował. Ale warto próbować!

Transport zbiorowy w Jordanii

Jak dojechać na Wadi Rum? | Transport zbiorowy w Jordanii

  • Z Ammanu – brak bezpośredniego autobus. Trzeba się przesiąść w Ma’an albo w Wadi Musa.
  • Minibus z  Petry (Wadi Musa) – codziennie między 6 a 6.30 rano. Miejsce w busie koniecznie trzeba rezerwować co najmniej dzień wcześniej poprzez hotel. W recepcji powinni zadzwonić wtedy do przewoźnika i zrobić dla Was rezerwację.
  • Taksówka z Petry (Wadi Musa) –  na szczęście obok dworca stała jedna taksówka i taksówkarz zaproponował nam podwózkę do Wadi Rum za 7 JD od osoby, a była nas czwórka. Uznaliśmy to za dobrą cenę, bo i tak tyle mieliśmy prawdopodobnie zapłacić za przejazd minibusem. Z tego, co wyczytaliśmy, taksówka między Petrą a Wadi Rum nie powinna kosztować więcej, niż 35 JD za całość.
  • Turystyczny autobus JETT z Aqaby – wyjeżdża spod resortu Tala Bay  (a potem zatrzymuje się jeszcze w Divers Village) codziennie o 08:00 rano. Na miejsce dojeżdża o godzinie 11:00. Bilet w dwie strony kosztuje 18 JD, a kupowany tylko w jedną stronę – 12 JD. Bilety można kupić przez internet. Autobus powrotny do Aqaby wyjeżdża o godzinie 17:00, a na miejsce dojeżdża o 18:30.
  • Turystyczny autobus JETT z Petry – Autobus wyjeżdża z  Petry (Wadi Musa) o godzinie 10:00, a do Wadi Rum dojeżdża o 13:00. Bilet z Petry do Wadi Rum kosztuje 15 JD, a bilet powrotny 15 JD. Autobus z Wadi Rum do Petry również odjeżdża o 10:00, a na miejsce dojeżdża o 13:00. Bilety można kupić przez internet na stronie przewoźnia.
  • Minibus z Aqaby – odjeżdża codziennie (w piątki tylko rano) o godzinach 6.30, 11.00, 13.00 i 15.00. Autobus odjeżdża z Wadi Rum z powrotem do Aqaby godzinę po przyjeździe do Wadi Rum. Autobusy mogą też odjechać zaraz po zapełnieniu lub czekać nawet kilka godzin na zebranie się dostatecznej liczby pasażerów a nawet nie odjechać w ogóle, bo nie opłaca się to kierwocy. To tania, ale męcząca wersja raczej dla cierpliwych. Trzeba się nastawić, że dojazd może się przeciągać lub w ogóle nie odbyć. Cena biletu – 3 JD.
  • Taksówka w Aqaby – ok. 20 JD za cały przejazd.

Transport zbiorowy w Jordanii

Jak dojechać do Petry? | Transport zbiorowy w Jordanii

  • JETT z Ammanu – o 06:30 z dworca Abdali odjeżdża autobus firmy JETT. Do Petry dociera około godziny 10:30. Bilet w jedną stronę kosztuje 11 JD, a zakupiony od razu z biletem powrotnym 18 JD. Do autobusu można wsiąść jeszcze na przystanku przy 7th Circle Office. Bilety można zakupić online lub w biurze przy dworcu Abdali. Nie polecamy zostawiać zakupu biletu na ostatnią chwilę! Gdy próbowaliśmy kupić je dzień przed planowanym odjazdem, dostaliśmy ostatnie dwa miejsca w autobusie, a jest to jedyny autobus do Petry obsługiwany przez tą firmę w ciągu dnia. Autobus powrotny do Ammanu odjeżdża o godzinie 17:00 w lecie i 16:00 zimą, chociaż według poleceń kierowcy, na dworcu trzeba się pojawić już pół godziny przed odjazdem. Autobusy zatrzymują się w Wadi Musa nie na dworcu autobusowym, a na parkingu przy Visitor Center.
  • Minibus z Ammanu – Z Ammanu do Petry odjeżdżają również minibusy, które kursują ze South Bus Station (Mujamaaa Janobi) w godzinach 09:00-16:00, a z Petry od 06:00 do 13:00, ale ciężko jest zdobyć konkretny rozkład jazdy oraz potwierdzenie, czy autobus na pewno odjedzie (może się zdarzyć, że w powodu zbyt małej liczby podróżujących kierowca nie odjedzie). Ceny również nie są znane, chociaż  powinny być niższe niż te oferowane przez firmę JETT.
  • Minibus z Aqaby – w ciągu dnia z Aqaby odjeżdżają busy do Wadi Musa, pierwszy o 6 rano, a ostatni o 13 lub 15 (sprzeczne informacje). Ciężko jest ustalić rozkład jazdy, ponieważ jest on dość umowny, a kierowca odjedzie tylko wtedy, gdy będzie mu się to opłacać. Może się więc zdarzyć, że bus nie wyjedzie z powodu niedostatecznej liczby pasażerów albo autobus będzie czekał nawet kilka godzin na zapełnienie i dopiero wówczas odjedzie. Busy odjeżdżają z placu przy Aqaba Police Office. Według różnych źródeł bilety kosztują 5-7 JD, więc najlepiej być przygotowanym na najdroższą wersję. Przejazd trwa około 2 godzin.  Autobusy wracają do Aqaby zaraz po zapełnieniu, ostatni wczesnym popołudniem. Natrafiliśmy jedynie na informację, że przedostatni bus z Wadi Musa do Aqaby odjeżdża o godzinie 13:00.
  • Minibus z Wadi Rum – odjeżdża codziennie około 08:30 rano, po wcześniej rezerwacji miejsca. Kwestia ceny jest dość niejedoznaczna, ponieważ na różnych blogach znaleźliśmy informację, że bilet kosztuje 7,8 lub 9 JD, taksówkarz w Wadi Musa powiedział nam, że koszt biletu z Petry do Wadi Rum to 4 JD, bo tyle płacą miejscowi i jeśli ktoś chce od nas więcej, to mamy zgłosić to policji, a recepcjonista twierdził, że za bilet mamy zapłacić jedynie 2,5 JD, bo tyle płacą miejscowi i mamy się nie dać nabrać. Jednak ten sam recepcjonista twierdził, że poza sezonem nie trzeba rezerwować miejsca w autobusie i wystarczy się pojawić o 6 rano na dworcu. Autobus oczywiście nawet nie przyjechał, bo był zapełniony i do Wadi Rum musieliśmy udać się taksówką. Na szczęście niedrogą, bo bez żadnych negocjacji taksówkarz poprosił po 7 JD od osoby, a była nas czwórka.
  • Autobusem w Madaby – trafiliśmy na informację, że Mariam Hotel in Madaba codziennie o 10:00 rano oferuje przejazd busem do Petry za 18 JD. Autobus przemieszcza się piękną King’s Highway, zatrzymuje się przy punkcie widokowym na Wadi Mujib oraz na godzinny postój pod zamkiem Kerak. Przez wyjazdem lepiej jednak upewnić się w samym hotelu, czy wycieczka jest aktualna.

Transport zbiorowy w Jordanii

Jak dojechać do Dżerasz i Ajloun? | Transport zbiorowy w Jordanii

  • Autobus – Na miejsce można też dojechać bezpośrednim autobusem z Ammanu, który odjeżdża z dworca północnego (Tarbabour station), a bilet kosztuje 1 JD (niektóre źródła podają, że 2-3 JD, dlatego dobrze być przygotowanym na obie ewentualności). Niestety nie ma czegoś takiego, jak rozkład jazdy, a busy odjeżdżają po zapełnieniu. Może się zdarzyć, że autobus nie odjedzie w ogóle lub na odjazd będziecie czekać kilka godzin.
  • Autem – Podróżowanie transportem zbiorowym po Jordanii nie należy naszym zdaniem do najłatwiejszych. Jest to wykonalne, ale stosunkowo łatwo o to, żeby coś poszło niezgodnie z planem. Dobrą opcją jest wypożyczenie auta i urządzenie jednodniowej wycieczki na północ od Ammanu – wtedy zatrzymacie się gdzie chcecie i zobaczycie to, na co macie ochotę. Odległość między Ammanem a Dżerasz jest niewielka (50 km), droga porządna, a widoki – pierwsza klasa. Z Ammanu trzeba kierować się na miasto As-Salt, droga jest dobrze oznakowana.
  • Z wycieczką zorganizowaną – W Ammanie podobno działa wiele agencji organizujących takie wycieczki, jednak sami takiej nie widzieliśmy, ani nie mogliśmy znaleźć o takowych informacji w internecie. Jeśli na takie traficie, będziemy bardzo wdzięczni za informację.
  •  Z hotelu – Także niektóre hotele organizują wycieczki do Dżerasz (np. tragiczny Cliff Hotel, który dobrą ma tylko cenę za nocleg i lokalizację). Na stronie hotelu można znaleźć zdjęcie cennika takich wycieczek, które faktycznie polegają na tym, że recepcjonista załatwia Wam kierowcę. I tak na przykład, wyjazd do samego Jerash kosztuje 10 JD od osoby przy założeniu, że pojadą cztery osoby. Tak więc cały przejazd wyniesie Was 40 JD. Wycieczka do Dżerasz i zamku Ajloun będzie kosztowała za 4 osoby 60 JD. Dlatego tym bardziej wydaje nam się, że za przejazd taksówką załatwioną na własną rękę, zapłaciliśmy dobrą cenę.
  • Taksówką – cena w jedną stronę powinna oscylować wokoł 10 JD. Jeśli kierowca ma na Was poczekać i zabrać Was z powrotem do Ammanu, wtedy zapłacicie około 40 JD.
  • Autobusem firmy JETT – Ostatnią opcją jest kupienie biletu u przewoźnika JETT, który dwa razy w tygodniu (w czwartki i soboty) organizuje wycieczki do Dżerasz i Ajloun, a całość kosztuje 15 JD od osoby, co jak na warunki jordańskie wydaje się być bardzo dobrą ceną. Bilety można kupić na oficjalnej stronie przewoźnika.

Transport zbiorowy w Jordanii

Gdzie jeszcze można, a gdzie nie można dojechać transportem zbiorowym?

  • Aqaba – bez problemu dojedziecie JETTem z Ammanu, z Wadi Rum i z Wadi Musa. Do Aqaby kursują też minibusy z Wadi Musa i Wadi Rum.
  • Zamek Karak – podobno jakieś autobusy są. Z Ammanu za mniej niż 1 JOD oraz z Aqaby, za mniej niż 2 JOD. Odjeżdżają co godzinę. Jest to jednak informacja z internetu, przez nas niesprawdzona. Najlepiej pytać o to już na miejscu.
  • Madaba – minibusy kursują często, z dworca Tabarbour (1,20 JOD), z 7th Circle (1 JOD) oraz South Bus Station, także możliwości jest dużo, a bilety nie są drogie. Busy odjeżdżają srednio co godzinę. Przejazd zajmuje około godziny.
  • Ajloun – z Ammanu z dworca Tabarbour kursują autobusy, najwięcej rano, odjeżdżają zaraz po zapełnieniu. Ewentualnie można próbować przez Dżerasz. Bilet w jedną stronę nie powinien kosztować więcej, niż 3 JOD.
  • Gdzie nie da się dojechać transportem zbiorowym? – do Rezerwatu Dana, nad Morze Martwe, na Górę Nebo, do Kanionu Mujib. Jeśli chcecie odwiedzić te miejsca, to pozostaje Wam wypożyczone auto, z reguły droga taksówka lub wycieczka zorganizowana.
  • Różne przydatne informacje nie tylko na temat przemieszczania się po Jordanii, ale i atrakcji, znaleźliśmy na tej stronie: https://www.touristjordan.com/get-amman-aqaba/

Wskazówka: Pamiętajcie jednak o jednej istotnej sprawie – podane przez nas informacje mogą stać się nieaktualne. Zawsza staramy się uaktualniać nasze przewodniki jak tylko uzyskamy nowe informacje, jednak nie zawsze jest to możliwe. Może się okazać, że jakiś autobus nie kursuje albo zacząć dopiero co jeździć w danym kierunku, zmienił godzinę odjazdu lub cenę. Zebraliśmy tu wszystkie nasze doświadczenia, konkretne wskazówki, godziny odjazdów i ceny, które spotkaliśmy na miejscu w Jordanii, które znaleźliśmy w internecie lub podpowiedziały nam inne osoby. Sytuacja może się zmienić w każdej chwili. Możliwe też, że sam nie dotarliśmy do jakiejś informacji o konkretnych połączeniach – dotyczy to zwłaszcza minibusów. Dlatego najlepiej jest pytać o szczegóły na miejscu lub osoby, które dopiero co z Jordanii wróciły, najlepiej na grupach podróżniczych na FB. Koniec języka za przewodnika. Jeśli zauważycie, że coś się w naszym przewodniku nie zgadza z rzeczywistością, coś się w Jordanii zmieniło, koniecznie dajcie nam znać :).

Transport zbiorowy w Jordanii

Podsumowując, naszym zdaniem najlepszym sposobem na zwiedzanie Jordanii i nie stracenie przy tym fortuny jest nie tyle co samo podróżowanie autem, ale podróżowanie w grupie. Wtedy nie ma już większej różnicy, czy ktoś z Was ma prawo jazdy, czy nie. Jeśli zdecydujecie się na taksówkę lub wycieczkę zorganizowaną, finansowo wyjdzie mniej więcej na to samo. Wypożyczenie auta również będzie się bardziej opłacać, jeśli zrobicie to w grupie. Jak widzicie na podstawie tego artykułu, podróżowanie po Jordanii transportem zbiorowym jest możliwe, ale nie należy do najłatwiejszych. Transport zbiorowy w Jordanii potrafi zawieść i pokrzyżować plany, dlatego polecamy go raczej osobom, które są cierpliwe i mają w zapasie więcej czasu. Ci, którzy jadą do Jordanii na krócej, z pewnością lepiej wyjdą na wypożyczeniu auta lub korzystaniu z taksówek, które zapewnią im większą mobilność. 

Transport zbiorowy w Jordanii

Magda

Więcej informacji na temat Jordanii znajdziecie tutaj:

Petra – informacje praktyczne

Dżerasz – informacje praktyczne, historia, zdjęcia

Dżerasz – informacje praktyczne, historia, zdjęcia

Dżerasz i ruiny starożytnego miasta, które się w nim znajdują, zwiedzaliśmy razem z taksówkarzem, który nas tam zabrał z Ammanu. Muhammad to około 30-letni mieszkaniec Ammanu z piątką dzieci, który porzucił niesatysfakcjonującą pracę inżyniera dla bycia kierowcą. Mimo, że wychował się w okolicy Dżerasz, rzymskiego miasta nigdy nie odwiedził myślac, że to tylko „kupa kamieni”. Tym razem jednak skusił się i udał się z nami na spacer po antycznym mieście. Po pięciu minutach zwiedzania wyjął telefon i zadzwonił ze śmiechem do żony mówiąc, że nigdy nie widział czegoś podobnego, że Dżerasz jest niewiarygodnie piękne i jutro zabiera rodzinę na wycieczkę. A my? Nam buzie opadły z podziwu, tak samo jak Muhammadowi. 

Dżerasz

Antyczne miasto Dżerasz

Dżerasz położony jest 48 kilometrów od Ammanu, a w jego granicach można oglądać starożytne rzymskie miasto, które w czasach antycznych nosiło nazwę Gerasa. Obecnie nazywa się je „Pompejami Bliskiego Wschodu”. Mało tego, Dżerasz (lub Jerash albo Jarash, różne źródła podają obie wersje) uznawane jest za najlepiej zachowane rzymskie miasto na świecie. Do tej pory historycy spierają się co do daty powstania miasta. Najprawdopodobniejsza wydaje się hipoteza, że miało to miejsce w IV wieku z rozkazu Aleksandra Macedońskiego, chociaż nie jest to jedyna wersja dotycząca historii powstania miasta. Leżące w basenie Morza Śródziemnego Dżerasz najpierw znalazło się w granicach Judy, a następnie wcielono je do Imperium Rzymskiego. Miasto przeżywało swoje wzloty i upadki – zostało doszczętnie zniszczone za czasów Nerona, podczas powstania żydowskiego, by odzyskać swą świetność pod protektoratem Rzymu, zwłaszcza za rządów cesarza Trajana.

Po latach rzymskiego władania, miasto dostało się w ręce Arabów. Zostało niestety zniszczone w VIII wieku n.e. w wyniku ogromnego trzęsienia ziemi. Na wieki antyczne miasto popadło w zapomnienie, by – podobnie jak Petra – zostać odkrytą dopiero w XIX wieku. Odkrycia tego dokonał niemiecki podróżnik, Ulrich Seetzen. Miasto było całkowicie zakopane w ziemi co wyjaśnia, dlaczego zachowało się w tak dobry stanie do naszych czasów.

Dżerasz

Co można zobaczyć w Dżerasz

Stanowisko archeologiczne w Dżerasz jest rozległe, a zabytki, które można na nim podziwiać – dobrze zachowane. Zadziwia ich mnogość – widocznie jest, że w czasach antycznych było to rozbudowane, zagęszczone miasto. Na każdym kroku można natknąć się na starożytne świątynie, teatry, ulice, kolumnady, miejskie mury, kościoły i bramy. Co konkretnie można zobaczyć w Dżerasz?

Dżerasz

Na wejściu zachwycą Was bramy, od których będziecie wędrować 800-metrową ulicą (cardo) wyłożoną ogromnymi kamieniami, obstawioną z dwóch stron kolumnami. Co więcej, te kolumny często mają niezwykłe zdobienia, a pomiędzy nimi dostrzec można ciekawe zabudowania, między innymi Nymphaneum – ogromną fontannę w kształcie półkola, w którego niecce znajduje się zbiornik z wodą, a otaczające go ściany przyozdobione był niegdyś rzeźbami. Fontanna pochodzi z II w.n.e. Nie można zapomnieć o murach fortyfikacyjnych, długich na ponad 3400 metrów i szerokich na około 3, 4 a momentami nawet i na 5 metrów. Mury posiadają cztery bramy – północną, południową, wschodnią i zachodnią. W mieście znajduje się również łuk triumfalny Hadriana, który zbudowano w II wieku, by upamiętnić wizytę władcy w mieście.

Dżerasz

Podczas zwiedzania Dzerasz możecie podziwiać doskonale zachowane świątynie. Świątynia Zeusa położona jest na wzgórzu, skąd rozciąga się spektakularny widok na całe miasto. Świątynia Zeusa szczyci się wysokimi na 15 metrów kolumnami korynckimi. Z kolei świątynia Artemidy uznawana jest za najbardziej elegancką budowlę na terenie całego kompleksu. Do tego dwa teatry – południowy, z I w.n.e., mieszczący 3000 widzów, z doskonałą akustyką. Drugi, północny, z II w.n.e, mieszczący 1600 widzów, przeznaczony do czytania poeazji. Wrażenie robi owalny, dużych rozmiarów plac, otoczony kolumnadą z I w.n.e. Nie można pominąć hipodromu, mieszczącego 15 tysięcy widzów. Można by było jeszcze bez końca wymieniać – łaźnie, kościoły, mosty, groby – w Dżerasz można podziwiać dziesiątki atrakcji, a fani historii powinni być tym miejscem zachwyceni. Jeśli nawet nie interesujecie się historią i starożytnymi ruinami, to klimat tego miejsca, jego położenie, ogrom i uroda, z pewnością zrobią na Was wrażenie.

Dżerasz

Dlaczego Dżerasz jest taki wyjątkowe?

Przygotowując się do podróży do Jordanii, z reguły nasze myśli błądzą głównie wokół Petry i Wadi Rum. Dżerasz miało być jedynie wypełnieniem dnia, w którym przylecieliśmy do Jordanii. Rzymskie Forum Romanum nie zachwyciło nas, więc nie spodziewaliśmy sę cudów. Tym większe było nasze zdziwienie, gdy dojechaliśmy na miejsce. Stanowisko archeologiczne w Dżerasz dosłownie zwaliło nas z nóg. Dlaczego?

Dżerasz

Przede wszystkim ogrom antycznego miasta jest wręcz przytłaczający. Spodziewaliśmy się, jak to mówił nasz kierowca Muhammad, niewielkiej „kupy kamieni”. Okazało się jednak, że Dżerasz jest bardzo rozległe i jego zwiedzanie zajęło nam sporo czasu. Co ciekawe, jak dotąd odkryto ledwie ułamek starożytnych zabudowań, a pozostałe jeszcze czekają w ukryciu na odkopanie! Poza tym, nie spodziewaliśmy się, że antyczne miasto będzie tak doskonale zachowane. Ruiny starożytnych budowli kojarzą się zazwyczaj z ich ledwie widocznymi za traw fundamentami, czasem jedną czy drugą przewróconą kolumną. Na miejscu zaskoczyły nas właśnie niezwykłe zdobienia, podstawy i zwieńczenia kolumn, fontanny wyglądające niczym pałace, potężne amfiteatry, kolumnady, drogi. Nie mogliśmy wyjść z podziwu dla kunsztu zdobień oraz faktu, że przetrwały tyle setek lat. Podczas zwiedzania wyobraźnia działała nam na najwyższych obrotach, bo byliśmy w stanie wyobrazić sobie te wszystkie świątynie, domy, ulice tak, jakbyśmy się przenieśli w czasie do dawnego Rzymu.

Dżerasz

A już chyba najbardziej podobało nam się położenie stanowiska archeologicznego. Położone jest ono na wzgórzach, z których doskonale widoczne są przeciwległe zabudowania nowego, arabskiego miasta. Podziwianie rzymskich ruin na tle typowej arabskiej architektury na zasadzie kontrastu, jest bardzo ciekawym przeżyciem. Połączenie dwóch różnych kultur, niby dwóch różnych światów w tym samym miejscu, porównanie starego z nowym, zrobiło na nas ogromne wrażenie. Do tego zwiedzaliśmy Dżerasz tuż przed zachodem słońca, więc wszystkie budowle przybrały ten ciepły, złotawy odcień widoczny na zdjęciach, co tylko spotęgowało nasz zachwyt. Byliśmy w Dżerasz chyba jedynymi turystami, bo większość napotkanych przez nas osób, to byli mieszkańcy miasta, którzy wybrali się z rodzinami na pikniki, grali w piłkę, jedli, rozmawiali, spacerowali.  Efekt? Uznaliśmy Dżerasz za jedno z najciekawszych miejsc jakie widzieliśmy nie tylko w Jordanii, ale i tak w ogóle, w życiu.

Dżerasz – informacje praktyczne

Dżerasz, z racji swojej lokalizacji, jest świetnym punktem na kilkugodzinną wycieczkę ze stolicy Jordanii, Ammanu. Zwłaszcza w ten dzień, w którym do Jordanii przylatujecie lub z niej wylatujecie. Miasta są położone niedaleko siebie i bez najmniejszego problemu zorganizujecie taką wycieczkę na własną rękę. Zwiedzanie Dżerasz można połączyć z odwiedzianami w pobliskim, pięknie położonym zamku Ajloun. Zbudowana za czasów Saladyna na wysokości 1250 metrów warownia, zrobiła na nas bardzo pozytywne wrażenie.

Istnieje wiele rozbieżności dotyczących informacji praktycznych i zwiedzania Dżerasz. Różne strony podają sprzeczne informacje odnośnie cen biletów czy godzin otwarcia. Postaramy się napisać Wam wszystko, co znaleźliśmy na ten temat w internecie i przewodnikach, a czego sami doświadczyliśmy, byście jak najłatwiej mogli zaplanować swoją wycieczkę. Jednak weźcie pod uwagę, że sytuacja na miejscu mogła się zmienić, dlatego warto sprawdzić aktualne informacje, na przykład na oficjalnych turystycznych stronach dotyczących Jordanii:

http://international.visitjordan.com/Wheretogo/Jerash.aspx

https://www.jordanpass.jo/contents/Opening_Hours.aspx

Dżerasz

Dojazd do Dżerasz

Z racji tego, że do Ammanu przylecieliśmy w piątek, kiedy to autobusy kursują rzadziej albo wcale, a do zamknięcia kompleksu archeologicznego nie mieliśmy wiele czasu, bez zbędnych negocjacji zdecydowaliśmy się na pierwszą lepszą taksówkę. Wsiedliśmy do niej na dworcu autobusowym, dojechaliśmy do hotelu, by zostawić rzeczy i pod hotelem dogadaliśmy się z tym samym taksówkarzem, właśnie z Muhammadem, żeby zabrał nas do zamku Ajloun oraz do Dżerasz. Za cały przejazd w oba miejsca, z oczekiwaniem na nas i powrotem do stolicy, zapłaciliśmy 50 JD, co uważamy za bardzo dobrą cenę. Średnia cena przejazdu taksówką do samego Dżerasz wynosi około 40 JD, a my oprócz miast odwiedziliśmy jeszcze zamek. Kiedy po drodze zorientowaliśmy się, jak spora to odległość, nie żałowaliśmy wydanych pieniędzy. Tym bardziej, ze nasz kierowca Muhammad, okazał się rewelacyjnym kompanem, z którym przegadaliśmy całą drogę i wspólnie zachwycaliśmy się odwiedzanymi miejscami.

Dojazd taksówką nie jest jedyną opcją. Możliwości jest sporo:

  • Autobus – Na miejsce można też dojechać bezpośrednim autobusem z Ammanu, który odjeżdża z dworca północnego (Tarbabour station), a bilet kosztuje 1 JD (niektóre źródła podają, że 2-3 JD, dlatego dobrze być przygotowanym na obie ewentualności). Niestety nie ma czegoś takiego, jak rozkład jazdy, a busy odjeżdżają po zapełnieniu. Może się zdarzyć, że autobus nie odjedzie w ogóle lub na odjazd będziecie czekać kilka godzin.
  • Autem – Podróżowanie transportem zbiorowym po Jordanii nie należy naszym zdaniem do najłatwiejszych. Jest to wykonalne, ale stosunkowo łatwo o to, żeby coś poszło niezgodnie z planem. Dobrą opcją jest wypożyczenie auta i urządzenie jednodniowej wycieczki na północ od Ammanu – wtedy zatrzymacie się gdzie chcecie i zobaczycie to, na co macie ochotę. Odległość między Ammanem a Dżerasz jest niewielka (50 km), droga porządna, a widoki – pierwsza klasa. Z Ammanu trzeba kierować się na miasto As-Salt, droga jest dobrze oznakowana.
  • Z wycieczką zorganizowaną – W Ammanie podobno działa wiele agencji organizujących takie wycieczki, jednak sami takiej nie widzieliśmy, ani nie mogliśmy znaleźć o takowych informacji w internecie. Jeśli na takie traficie, będziemy bardzo wdzięczni za informację.
  •  Z hotelu – Także niektóre hotele organizują wycieczki do Dżerasz (np. tragiczny Cliff Hotel, który dobrą ma tylko cenę za nocleg i lokalizację). Na stronie hotelu można znaleźć zdjęcie cennika takich wycieczek, które faktycznie polegają na tym, że recepcjonista załatwia Wam kierowcę. I tak na przykład, wyjazd do samego Jerash kosztuje 10 JD od osoby przy założeniu, że pojadą cztery osoby. Tak więc cały przejazd wyniesie Was 40 JD. Wycieczka do Dżerasz i zamku Ajloun będzie kosztowała za 4 osoby 60 JD. Dlatego tym bardziej wydaje nam się, że za przejazd taksówką załatwioną na własną rękę, zapłaciliśmy dobrą cenę.
  • Taksówką – cena w jedną stronę powinna oscylować wokoł 10 JD. Jeśli kierowca ma na Was poczekać i zabrać Was z powrotem do Ammanu, wtedy zapłacicie około 40 JD.
  • Autobusem firmy JETT – Ostatnią opcją jest kupienie biletu u przewoźnika JETT, który dwa razy w tygodniu (w czwartki i soboty) organizuje wycieczki do Dżerasz i Ajloun, a całość kosztuje 15 JD od osoby, co jak na warunki jordańskie wydaje się być bardzo dobrą ceną. Bilety można kupić na oficjalnej stronie przewoźnika:

https://www.jtt.com.jo/en/programs

Dżerasz

Godziny otwarcia Dżerasz

Ulotka informacyjna, która otrzymaliśmy w Dżerasz, podaje następujące informacje:

w okresie zimowym, miasto można zwiedzać od 08:00 rano do 16:00 po południu,

w okresie letnim od 08:00 rano do 18:00 wieczorem.

Z kolei oficjalna strona Jordan Pass podaje, że między listopadem a kwietniem Dżerasz można zwiedzać od 08:00 do 16:00, w kwietniu i maju od 08:00 do 17:30, a od maja do listopada – od 80:00 do 18:30. W czasie ramadanu stanowisko archeologiczne ma być czynne jedynie do 15.30.

Kolejna oficjalna strona turystyczna Jordanii wskazuje, że Dżerasz można zwiedzać zimą od 08:00 do 16:00, latem od 08:00 do 20:00, w czasie ramadanu od 09:30 do 17:30, a w piątki i święta od 09:00 do 16:00.

Dżerasz

Jak widzicie, ile stron, tyle wersji. Dlatego napiszemy Wam, jak to wyglądało kiedy my odwiedziliśmy Dżerasz, a było to 22 lutego 2019 roku. Byliśmy przekonani, że miasto zamknięte będzie już o 16:00. Jednak okazało się, że w praktyce wygląda to nieco inaczej – podobnie jak w Petrze, Dżerasz zamykane jest o zachodzie słońca. Dopiero o godzinie 17 po stanowisku archeologicznym zaczęli chodzić strażnicy i nawoływać ludzi do opuszczania kompleksu. Było grubo po 17, kiedy na terenie antycznego miasta przebywało jeszcze sporo osób. Sami niby kierowaliśmy się do wyjścia, ale co chwilę znajdywaliśmy jakieś nowe, interesujące miejsca. Na ulicach było widać wielu maruderów, którzy podobnie jak my, ociągali się z wyjściem. Podbiegliśmy jeszcze do jednego z teatrów, a gdy go opuściliśmy, okazało się, że w pobliżu nikgo nie widać. Bramy były pozamykane, nie wiedzieliśmy jak wyjść. Udało nam się to dzięki pomocy jednego ze sprzedawców pamiątek, który również opuszczał miasto po godzinach. Także jeśli chodzi o godziny zwiedzania, macie czas do zachodu słońca!

Dżerasz

Ceny biletów

Cena biletu wstępu – 10 JD

Grupy studentów i dzieci poniżej piętnastego roku życia wchodzą za darmo.

Posiadacze Jordan Pass nie muszą kupować biletów wstępu. Karta Jordan Pass uprawnia do wejścia na jej podstawie.

Dżerasz

Forma i czas zwiedzania Dżerasz

Nie mając za dużo czasu na zwiedzanie miasta, musieliśmy się zadowolić marnymi, niepełnymi dwoma godzinami. I nie było to przyjemne, ponieważ stanowisko archeologiczne jest potężne i musieliśmy się bardzo spieszyć, by móc zobaczyć ile się da. Polecamy Wam przeznaczyć na zwiedzanie Jerash co najmniej trzy godziny, by w spokoju nacieszyć się antycznym miastem i poznać jego zakamarki. Teren starożytnej metropolii jest idealnym miejscem na piknik. Dżerasz najlepiej zwiedzać podczas wolnego spaceru. Przed wyjazdem dobrze jest poczytać o tym miejscu lub wynająć przewodnika, żeby mieć jakiekolwiek pojęcie na co patrzycie.

Dżerasz

Dżerasz

Kiedy najlepiej zwiedzać Dżerasz?

Zwiedzaliśmy Dżerasz zimą, kiedy panowała przyjemna pogoda z temperaturą około 15 stopni. Stanowisko archeologiczne odwiedziliśmy pod koniec dnia, tuż przed zachodem słońca w piątek, co bardzo sobie chwalimy. Większość turystów zdążyła opuścić antyczne miasto, a na miejscu zastaliśmy mnóstwo miejscowych rodzin, które spacerując i piknikując, spędzały wolny czas. Miasto w promieniach słońca wyglądało  naprawdę imponująco. Zwiedzanie nie tylko Dżerasz, ale jakichkolwiek miejsc w Jordanii w środku lata, nie należy do najlepszych pomysłów. Wówczas na terenie kraju panują iście piekielne temperatury, które mogą dać się we znaki. Z kolei zimą należy pamiętać o ciepłej kurtce, czapce i rękawiczkach. Chociaż Jordania kojarzyć się nam może z bliskowschodnim klimatem i wysokimi temperaturami, zimą na północy kraju bardzo często zdarzają się  obfite opady śniegu.

Dżerasz

Dżerasz

Chociaż Dżerasz to ruiny należące do przeszłości i może nie mogą konkurować pod względem popularności z osławioną Petrą czy Wadi Rum, warto poświęcić pół dnia i wybać się tu na kilkugodzinną wycieczkę z Ammanu. Dżerasz zrobi wrażenie nawet na tych, którzy za historią i antycznymi miastami nie przepadają. Starożytna Gerasa wprawiła nas w szczery zachwyt. Była niespodziewanie piękne i interesujące. Zdjęcia oglądane wcześniej w internecie nie do końca oddawało temu miastu sprawiedliwość – nie zainteresowały nas zbyt mocno. Dopiero na miejscu uświadomiliśmy sobie, jakim błędem byłoby pominięcie tego miejsca w swoich jordańskich planach. Wy też go nie popełnijcie i pojedźcie zachwycić się starożytnym miastem. A zachwycicie się na pewno, o to możemy się założyć. 

Magda

Dżerasz

A jeśli szukacie innych informacji o Jordanii, zajrzyjcie do poradników z Petry i Wadi Rum:

Petra – informacje praktyczne

Pustynia Wadi Rum – informacje praktyczne