Alberobello we Włoszech, a dokładnie w regionie Puglia (pol. Apulia), to unikat na skalę światową oraz jedna z najpopularniejszych atrakcji tego regionu. Do Alberobello przybywa się w jednym celu – by zobaczyć oryginalne domki trulli. Czym są trulli? Jak wygląda Alberobello i dlaczego warto tam jechać? Oraz jak zorganizować wycieczkę do tego miasteczka? Co jeszcze warto zobaczyć w okolicy? Czy jaskinia Grotte di Castellana faktycznie jest taka piękna, jak zwykło się o niej mówić oraz jak wygląda białe miasto Putignano? W tym przewodniku znajdziecie krótki opis tych miejsc, zdjęcia oraz informacje praktyczne na ich temat.

Czym są trulli? | Alberobello, Grotte di Castellana, Putignano w Apulii
Alberobello słynie z domów trulli, okrągłych, bielonych budynków ze stożkowymi dachami z kamienia. Nie do końca jasne jest dlaczego takie domy tu powstały. Nigdzie w Europie nie ma czegoś podobnego. Jedna teorii przyjmuje, że podatki w Apulii płacono tylko za solidne domy, a trulli do takich nie należały – w ten sposób mieszkańcy unikali płacenia danin. Oczywiście teorii, dość fantastycznych, krąży po świecie o wiele więcej, a żadna z nich nie została potwierdzona. Alberobello jest zagłębiem domków trulli, które jawią się nam jako bajkowe i nie do końca rzeczywiste. Bo jak mieszkać w takich maleńkich, okrągłych pomieszczeniach? Pierwsze trulli powstawały już w XIII wieku, a najwięcej z tych, które zachowały się do dziś, ma po 200, 300 lat. Bielone wapnem domki z kamiennymi dachami w Alberobello są niewielkie i stłoczone, co tylko potęguje wrażenie nierealności i niezwykłości tego miejsca. Trulli wpisane są na listę UNESCO. Teraz takich domków się nie buduje, ale można trullo kupić i urządzić w nim hotel, sklep, restaurację lub własny dom, co staje się w ostatnim czasie coraz popularniejsze i … kosztowne.

Najlepszy widok na trulli | Alberobello, Grotte di Castellana, Putignano w Apulii
Punkty widokowe i podziwiane z nich panoramy to zawsze ogromny atut zwiedzania, zarówno miast i atrakcji przyrodniczych. Nie inaczej jest w Alberobello. Co więcej, zazwyczaj aby zobaczyć dane miejsce z perspektywy ptaka, trzeba się natrudzić wejściem lub płacić za bilety na różnego rodzaju punkty widokowe czy platformy. Alberobello się z nami nie patyczkuje i od razu sprawia, że buzie opadają z wrażenia. Bo już idąc z przystanku w kierunku dzielnicy trulli, znienacka trafiacie na darmowy punkt widokowy zlokalizowany na tarasie na wzgórzu, z którego rozciąga się fantastyczny widok na białe domki o stożkowatych dachach. Mnogość trulli jest zaskakująca! Widok z tego tarasu (tuż obok Fontana di Santa Lucia), jest fantastyczny, wręcz bajkowy.

Nietypowa zabudowa Alberobello widoczna jest jak na dłoni. Trulli wyrastają jak białe grzyby z niewielkiej dolinki położonej poniżej tarasu widokowego i pną się pod górę, wzdłuż zbocza wzgórza położonego na przeciwko tarasu. Dachy domków wyglądają jak czapeczki. Niewielki rozmiar trulli i fantazyjny kształt dachów, które zazwyczaj zwieńczone są iglicą i kulą na jej szczycie sprawiają, że ma się ochotę chwycić za te kule i podnieść dach do góry, zajrzeć do środka, bo spodziewacie się we wnętrzu domków ujrzeć małe krasnoludki. Może to brzmi dość dziwacznie i nawet śmiesznie, ale Alberobello jest tak nierealnym miejscem, tak bajkowym, że tego typu skojarzenia nasuwają się same.
Czy wszystkie trulli wyglądają tak samo? | Alberobello, Grotte di Castellana, Putignano w Apulii
Wbrew pozorom, nie wszystkie trulli wyglądają tak samo – chociaż podziwiane z daleka domki mogą się wydawać niemal identyczne. Dopiero gdy wgłębiacie się w liczne uliczki prowadzące po dzielnicy trulli, z pewnością zauważycie, że część trulli wyróżnia się na tle pozostałych. Czasem są to niuanse, a czasem spore różnice. Dla przykładu, nie każde trulli zbudowane jest na planie koła. Zdarzają się takie, które są podwójne, ale połączone jednym dachem. Takim domkiem jest właśnie trullo Siamese, czyli trullo syjamskie, zbudowane na planie elipsy. Z tym konkretnym trullo wiąże się nawet legenda – miało ono powstać dlatego, że wcześniejsze, pojedyncze trullo nie było odpowiednim miejscem do życia dla trzech osób – dwóch braci kochających tę samą dziewczynę, która poślubiła jednego z nich. Drugi brat rozbudował dom, który możemy podziwiać do dziś. Niektóre trullo są mniejsze, inne większe, jeszcze co poniektóre mają dachy sięgające niemal ziemi. Zdarzają się trullo z balkonem albo dwupiętrowe, są to jednak jednostkowe przykłady. Warto spacerować po Alberobello i wyłapywać takie interesujące „anomalie”.

Czy warto jechać do Alberobello? | Alberobello, Grotte di Castellana, Putignano w Apulii
Jeśli jedziecie do Apulii to szybko zorientujecie się, że wszyscy turyści jak jeden mąż ciągną do tego niezwykłego miasteczka. Bo, mimo, że dość oklepane, to jednak szkoda by było nie zobaczyć tak wyjątkowego miejsca, jakiego nie zobaczycie w żadnym innym miejscu na świecie. Alberobello jest turystyczną miejscowością, z licznymi sklepikami, pamiątkami i knajpkami. W ciągu dnia, zwłaszcza w szczycie sezonu, na ulicach panuje ogromny tłok, co może trochę uprzykrzyć zwiedzanie. Jest to sztandarowa atrakcja Apulii, unikat. Często można usłyszeć głosy, że Alberobello jest toczne, głośne, nawet przereklamowane. Ale spójrzcie na te zdjęcia i odpowiedzcie sobie na pytanie – kiedy ostatni raz widzieliście coś bardziej bajkowego, uroczego i oryginalnego? Naszym zdaniem warto jechać do Alberobello. Może nie na cały tydzień, nawet nie na pełny dzień. Ale chociaż na te kilka godzin, aby zobaczyć niepowtarzalną architekturę i nacieszyć się klimatem tego nietypowego miejsca.
Gdzie jeszcze można oglądać trulli? | Alberobello, Grotte di Castellana, Putignano w Apulii
Alberobello nie jest jedyną miejscowością, w której można podziwiać domki trulli. Owszem, w tym mieście znajdziecie ich najwięcej, jednak nietypowa zabudowana charakterystyczna jest też dla okolic miasta. Już jadąc do Alberobello, zobaczycie po drodze białe trulli – im bliżej miasta, tym więcej. Dużo trulli znajduje się także w okolicach przepięknego, barokowego miasta Martina Franca czy klimatycznego Putignano.

Inne atrakcje w okolicy | Alberobello, Grotte di Castellana, Putignano w Apulii
Grotte di Castellana – Domki trulli to nie jedyna atrakcja w okolicy. Rzut beretem od Alberobello znajduje się jedna z najpiękniejszych włoskich jaskiń, Grotte di Castellana. Co prawda bilety wstępu do jaskini nie należą do najtańszych, to jednak warto wydać na nie te kilkanaście euro, bo jaskinia faktycznie jest zachwycająca i oryginalna. Przede wszystkim wrażenie robi potężna grota z oknem krasowym na górze, przez które dostają się do środka promienie słoneczne – efekt spektakularny. Później jest tylko lepiej. Jaskinia została w ciekawy sposób podświetlona – nie wszędzie i nie rzęsiście, ale w dość niespodziewanych miejscach, nie bardzo intensywnie. Dzięki temu poszczególne groty wyglądają niczym pałace lub kosmiczne miasta. Między nimi prowadzą długie, wąskie i wysokie korytarze, by dojść do ostatniej, Białej Groty. Nie dość, że ilość stalagmitów i stalaktytów jest w niej oszałamiająca, to jeszcze są one na wyciągnięcie ręki, zaskakująco blisko. Zdają się nas otaczać z każdej strony i zapełniać całą przestrzeń – rewelacyjne wrażenie. Niestety nie pokażemy Wam zbyt wielu zdjęć tego miejsca, ponieważ w jaskini jest ograniczona możliwość robienia zdjęć – fotografować można jedynie grotę z „dziurą w suficie” , a przewodniczka pozwoliła nam zrobić kilka zdjęć w Białej Grocie. Zakaz ten jest rygorystycznie przestrzegany.

W jaskini można chodzić dwiema trasami, krótszą i dłuższą. Czas przejścia pierwszej to 50 minut (1 kilometr), a bilet kosztuje 12 euro. Trasa długa, podczas której zobaczycie Białą Komnatę, to do przejścia 3 kilometry w ciągu 2 godzin za 16 euro. Podobno w sezonie bilety rozchodzą się szybko. Chcąc uniknąć takiej sytuacji, zarezerwowaliśmy bilety na konkretną godzinę wcześniej, przez internet, co jednak wiąże się z dodatkowymi kosztami. Nie dość, że bilet kupiony przez internet kosztuje 17 euro na trasę długą, a 13,5 na trasę krótką, to jeszcze do tych kwot doliczane są jakieś opłaty operacyjne. Także za bilet dla jednej osoby płaciliśmy aż 19 euro. Na miejscu okazało się, że nie było to konieczne.

Rezerwowaliśmy wycieczkę z przewodnikiem anglojęzycznym, według rozkładu wejść zamieszczonego na stronie jaskini. Według niej we wrześniu wycieczki po angielsku odbywać się mają o godzinie 11 i 16. Spóźniliśmy się sporo na godzinę 11, ale okazało się, że o 12 jest kolejna angielska wycieczka, na którą mogliśmy bez problemu wejść z biletami na godzinę 11. Godziny wejść do jakini różnią się w zależności od miesiąca, dlatego przed wyjazdem warto dokładnie zapoznać się ze stroną internetową Grotte di Castellena i… mieć na uwadze, że na miejscu rzeczywistość wygląda nieco inaczej, niż w internecie 😉 Przez gapiostwo zapomnieliśmy zabrać ze sobą do Apulii porządnych butów i jaskinię zwiedzaliśmy w sandałach. Da się, było w miarę sucho, ale nie było to najrozsądniejsze rozwiązanie. Miejscami podłoże było mokre, często trzeba pokonywać stopnie. Lepiej zabrać ze sobą jakieś adidasy albo chociaż solidne sandały.

Putignano – w drodze do Alberobello warto wysiąść wcześniej z autobusu/pociągu i poświęcić kilka godzin na zwiedzanie przepięknego Putignano. Szczerze mówiąc, to Putignano było jedną z tych miejscowości, które chwyciły nas najmocniej za serce podczas podróży do Apulii. Putignano nas zaskoczyło – ciszą, spokojem, zwyczajnością. Ulice były spokojne, niemal wyludnione. Podczas długiego spaceru nie spotkaliśmy innych turystów. A to takie zachwycające miasto! Plątanina białych uliczek jest gęsta i kusząca. Każdą chce się przejść, do każdego zaułka chce się zajrzeć.

Putignano słynie z najstarszego i najdłużej trwającego karnawału we Włoszech – jego pierwsza edycja miała miejsce już w 1394 roku! Jest to jeden z powodów, dla których Apulię warto odwiedzić nawet poza sezonem, zimą – otwarcie karnawału ma miejsce zazwyczaj 26 grudnia. Ciekawa architektura, klimat, przytulne restauracje. Putignano jest urzekające i ma w sobie to coś. To jedno z apulijskich białych miast, których odwiedzenie gorąco Wam polecamy!

Grotta del Trullo – Grotte di Castellana co roku odwiedzają już miliony (!) turystów. A ledwie kilkanaście kilometrów dalej, tuż obok klimatycznego Putignano, leży inna, mniej znana a równie piękna jaskinia – Grotta del Trullo. Nazwa del trullo została nadana jaskini na cześć charakterystycznych domków trulli, które można oglądać w Alberobello. Uznaje się, że Grotta del Trullo jest pierwszą jaskinią na południu Włoch, która została udostępniona dla turystów. Jaskinie te są o wiele mniej znane, niż ich sąsiadka Castellana, a i bilety wstępu znacznie tańsze – bilet dla osoby dorosłej kosztuje już 5 euro. Godziny otwarcia, ceny biletów z możliwością rezerwacji znajdziecie tutaj – https://www.grottadeltrullo.com/

Oczywiście nie są to jedyne atrakcje w okolicach Alberobello – rzut beretem od stolicy domków trulli znajduje się jedno z najpiękniejszych białych miast w Apulii, Locorotondo, a także barokowa perła, Martina Franca. O obu miastach przeczytacie w naszych przewodnikach, do których linki znajdziecie na samym końcu tego przewodnika.
Informacje praktyczne | Alberobello
Kiedy i na ile jechać?
Alberobello jest na tyle popularnym miejscem, że ciężko zrobić tu dobre zdjęcie bez tłumu w kadrze. Jeśli chcecie zrobić fajne zdjęcia, to warto przyjechać tu z samego rana, kiedy większość jeszcze śpi. Warto być na to przygotowanym, że na miejscu nie zastaniecie sielskiego, włoskiego miasteczka. Wtedy ewentualne rozczarowanie będzie mniejsze. Pod koniec września nie było aż tak źle, byliśmy przygotowani na ostrą walkę na łokcie. Ale dało się znaleźć też ustronne uliczki. Najdrożej, najtłoczniej, najgoręcej i w ogóle najgorzej będzie w lipcu i sierpniu. Warto rozważyć przyjazd poza szczytem sezonu, wiosną i jesienią, a nawet zimą. Alberobello musi ciekawie się prezentować także w śnieżnej okrasie. Alberobello, chociaż urocze, nie jest naszym zdaniem miejscem, w którym warto spędzić aż cały dzień. Fajnie jest zobaczyć to miejsce, bo jest bardzo oryginalne, ale góra kilka godzin starczy aż nadto. Wycieczkę można połączyć z wizytą w pobliskiej jaskini Grotte di Castellana.

Gdzie zjeść?
Pane e Mozza – Bardzo przyjemne miejsce na śniadanie, lunch, szybką przekąskę, wieczorną lampkę wina. Klimatyczny lokal położony w dzielnicy trulli, na głównym deptaku, trochę na uboczu. Przepiękne wnętrze ze ścianami wyłożonymi kafelkami we wzory, stoliki na zewnątrz, a przy nich (przynajmniej podczas naszej bytności) mieszkańcy Alberobello, głośne śmiechy i muzyka. Na miejscu można zamówić sałatki, panini, deski pełne włoskich specjałów, desery, drinki i kawy. Zamówiliśmy dużą deskę (14 euro dla dwóch osób) z różnymi rodzajami sera (z bresolą, mozzarellą itp.) i mięs i to było przepyszneeeeeee, lokalne, świeże i bardzo sycące. Ledwie zmęczyliśmy wszystko, co zostało nam podane. Za Aperola płaciliśmy 5 euro (w Apulii ten drink jest bardzo drogi, w porównaniu np. do restauracji nad Jeziorem Garda), za cappuccino 1,5 euro. Idealne miejsce na posiłek, ceny przystępne, lokal otwarty od wczesnych godzin porannych.

Jak dojechać do Alberobello ?
W Alberobello znajduje się stacja kolejowa, jednak jeszcze we wrześniu 2019 roku do miasteczka można było dojechać tylko autobusem (co w najbliższych miesiącach powinno ulec zmianie, gdy zakończy się remont torów). Do miejscowości dojedziecie z Bari, Putignano, Martina Franca. Trasę do miejscowości obsługuje przewoźnik FSE, chociaż co ciekawe, rozkłady jazdy można znaleźć też na stronie Trenitalia (oraz kupić bilety). Autobus z Bari jedzie około godziny i nie ma też ich w ciągu dnia aż tak dużo. Od wczesnych godzin porannych do Alberobello z Bari wyjeżdża około pięciu autobusów (08:00, 10:00, 13:00 i dalej wieczorem, kierunek na Martina Franca). Bilet kosztuje 4,30 euro.

Weźcie pod uwagę, że autobusy są zawsze obłożone, także może się zdarzyć, że zabraknie dla Was miejsca. Poza szczytem sezonu autobusy były zawsze pełne, część ludzi stała, a jeździliśmy na tej trasie kilkakrotnie. Bilety można kupić w automatach lub na stronie FSE i Trenitalia (zawsze korzystaliśmy ze strony Trenitalia, jest to łatwe, szybkie i intuicyjne). Biletów nie kupicie u kierowcy ani na 5 minut przed planowanym odjazdem przez internet. Przystanek autobusowy w Bari (Bari Largo Sorrentino) znajduje się zaraz po wyjściu z dworca od strony ulicy Giuseppe Capruzzi. Wystarczy przejść na drugą stronę ulicy i przejść kilkadziesiąt metrów na prawo – tam będzie oznakowana zatoczka, przy której zazwyczaj stoi dużo ludzi i jeden czy dwa autobusy. Do sprawdzenia w Google Maps.

Kiedy tory zostaną oddane do użytku i do Alberobello będzie można dojechać pociągiem, musicie znaleźć peron 11 należący do przewoźnika FSE. Nie jest on oznaczony, prowadzi do niego tylko korytarz z jednego z trzech przejść podziemnych pod peronami na dworcu centralnym. Jeśli będziecie podróżować pociągiem FSE po raz pierwszy, warto przyjść na stację wcześniej, by znaleźć wspomniany peron. Warto pytać o niego osoby pracujące na stacji. Tym samym autobusem/pociągiem dojedziecie z Bari do Locorotondo oraz z Alberobello do Locorotondo (10-15 minut, 1,10 euro za bilet). Jeśli najpierw zwiedzacie Alberobello, to aby dojechać dalej do Locorotondo, musicie wsiąść do autobusu w tym samym miejscu, w którym wysiadaliście z autobusu z Bari. Z przystanku autobusowego do centrum Locotorotondo jest bardzo blisko – trasę i odległość można sprawdzić w Google Maps. Do Alberobello można dojechać z Monopoli – w ciągu dnia kursują cztery, czasem pięć autobusów w zależności od sezonu. Rozkłady jazdy można sprawdzić na tej stronie. Koszt biletu to 2,80 euro. Autobusy jadą około godziny.

Jak dojechać do Grotte di Castellana?
Autobusem/pociągiem z Bari. Na ten moment jedyną opcją jest autobus, ale po oddaniu torów do użytku można przerzucić się na pociąg. Autobusy odjeżdżają przystanku Bari Largo Ciaia (po wyjściu z dworca kolejowego od strony Giuseppe Capruzzi, skręcić w lewo do skrzyżowania, na skrzyżowaniu droga na prawo to Bari Largo Ciaia. Po przejściu kilkudziesięciu metrów traficie na tablicę przystanku) lub Bari Largo Sorrentino (opisane w akapicie o dojeździe do Alberobello). Autobusy kursują często, koszt przejazdu to 2,80 euro. Autobus zatrzymuje się w centrum miejscowości Castellana Grotte, a do jaskini trzeba przejść 2 km (trasa do sprawdzenia na Google Maps). Koło jaskini znajduje się druga stacja kolejowa, dlatego warto sprawdzić czy w przyszłości pociągi będą się tam zatrzymywać.

Jak dojechać do Putignano i z Putignano do Alberobello?
Do Putignano dojedziecie autobusem lub pociągiem z Bari (przewoźnik FSE). Autobusem z Bari Largo Sorrentino (dojście opisane powyżej), pociągiem z dworca kolejowego, dokładnie z peronu należącego do FSE, co również zostało opisane powyżej. Połączenia są częste, bilety kosztują 3,20 euro lub 3,50 euro. Sposób kupowania biletów – tak samo, jak wyżej w przypadku dojazdu do Alberobello. Z Putignano do Alberobello można dojechać pociągiem lub autobusem, chociaż na miejscu mieliśmy problem z lokalizacją przystanków autobusowych. Spora część autobusów zatrzymuje się przed bramą wejściową do centro storico. Nasza podpowiedź w tym wypadku jest taka, że sprawdzając na stronie Trenitalia rozkład jazdy, to przy kolumnie z numerem pociągu lub autobusu widnieje malutki znaczek „i”, mający oznaczać informacje dodatkowe. Po kliknięciu go otworzy Wam się okno, a w nim opisane miejsca, w których dany autobus się zatrzymuje. Stacje kolejową łatwo zlokalizować na Google Maps.
Jak dojechać z Grotte di Castellana do Putignano lub Alberobello?
Można się cofnąć z powrotem do centrum miasteczka Castellana Grotte i złapać autobus do Putignano (przejazd 10 minut, bilet 1,10 euro) lub Alberobello (30 minut, bilety 1,40-1,80 euro, kursują rzadko). Przystanek to będzie to samo miejsce, w którym wysiadaliśmy z autobusu jadącego z Bari. Jeśli chcemy prosto z jaskini pojechać dalej, do Putignano i nie wracać się do centrum miasteczka, to koło ronda przy wjeździe na teren kompleksu jaskiniowego, znajduje się przystanek. W wyszukiwaniu rozkładu jazdy pomogła strona Rome2Rio. Według niej autobus to linia 707, przewoźnik SITTA. Rozkład jazdy sprawdził się, autobus faktycznie przyjechał o 14:15, według planu. Problem był taki, że w kiosku powiedziano mi, że nie sprzedają biletów autobusowych, ja myślałam, że kupię u kierowcy, a kierowca powiedział mi „Putignano, Putignano” i kazał wsiadać, nie sprzedając biletów. Jest to dziwne, ponieważ wg strony przewoźnika bilety można kupować u kierowcy za dodatkową opłatą. W Putignano wysiadłam tuż przed bramą wejściową do historycznego centrum miasta. Aby dojechać do Alberobello, konieczny będzie powrót do centrum miasteczka. Według Google Maps między obiema stacjami kolejowymi w Castellana Grotte kursuje pociąg, jednak jesienią 2019 tory były nieużytkowane, a żadnego autobus miejskiego po drodze nie widziałam.
Trenitalia – https://www.trenitalia.com/
FSE – https://www.fseonline.it/
Autobusy z Monopoli do Alberobello – http://www.cotrap.it/cerca.asp
Gdzie spać?
Spaliśmy w Bari, z racji tego, że to dobra baza wypadowa. Ale oczywiście można też takową sobie urządzić w Alberobello. Bez problemu znajdziecie noclegi na Booking.com czy Airbnb. Warto pomyśleć o tym z wyprzedzeniem, zwłaszcza, jeśli do Apulii wybieracie się w szczycie sezonu. Ze swojej strony możemy polecić Apartamenty Bari Primo Piano – proste, czyste, z dobrze wyposażoną kuchnią, łazienką, balkonem, klimatyzacją, z rozsądnej cenie (8 dni, 1700 zł ze śniadaniem dla dwóch osób, rezerwowane na ostatnią chwilę), dogodna (choć nie najpiękniejsza) lokalizacja – blisko dworca, dzięki czemu w kilka minut mogliśmy złapać pociąg i ruszyć na zwiedzanie regionu.

Jak dolecieć?
Do Apulii lecieliśmy z Wrocławia (do Bari) liniami Wizzair. Bilety na tej trasie potrafią być tanie, szczególnie gdy pomyślimy o tym wcześniej. Z rocznym wyprzedzeniem kupiliśmy je po 39 zł w jedną stronę. W wakacje i dni wolne/święta ceny z pewnością będą wyższe. Wizzair do Bari lata również z Gdańska, Krakowa, Katowic i Warszawy, jednakże w ciągu roku siatka połączeń się zmienia i okresowo na poszczególne sezony niektóre połączenia znikają. Na ten moment pewne są loty z Warszawy i Krakowa oraz z Gdańska od czerwca 2020 roku. Nie jest wiadomo jak potoczą się losy połączenia z Wrocławia i Katowic, które na ten moment zostały zawieszone (ostatni lot z Wrocławia 26 października 2019). Z Krakowa wciąż lata do Bari Ryanair. Cały czas do Apulii można też dolecieć korzystając z połączenia Ryanaira Katowice – Brindisi.
Alberobello, Grotte di Castellana, Putignano oraz Grotta del Trullo leżą na tyle blisko siebie, że jeśli rozpoczniecie zwiedzanie wystarczająco wcześnie, to wszystkie te miejsca możecie odwiedzić w ciągu jednego dnia. Każde z nich jest wyjątkowe i unikalne, każde z nich warto odwiedzić – nie bez powodu Alberobello i Grotte di Castellana są najpopularniejszymi atrakcjami Apulii. A jeśli ktoś szuka miejsc spokojniejszych, bardziej ustronnych i nie tak popularnych, to powinien odwiedzić Putignano oraz Grotta del Trullo. Wycieczkę do tych miejsc wspominamy bardzo dobrze. Są to atrakcje, które będąc w Apulii warto zobaczyć chociaż raz.
Magda


Inne przewodniki z Apulii: