Wakacje na Wybrzeżu Amalfi brzmią jak bajka? Błąd. Wakacyjna bajka szybko może przerodzić się w koszmarny wyjazd. Dlaczego Wybrzeże Amalfi to nie jest dobry kierunek dla osób chcących spędzić wakacje we Włoszech?
Czy warto jechać na Wybrzeże Amalfi?
Nie chodzi o to, że niewarto jechać na Wybrzeże Amalfi. Dobrze jest zobaczyć to miejsce, zachwycić się zielenią gór, granatem morza, bezkresem nieba i malowniczymi uliczkami niewielkich miasteczek. Takie miejscowości jak Positano, Amalfi czy Ravello są niezwykle sławne, a taka popularność nie przychodzi bez przyczyny. To zachwycające miejsce, z niezwykłą architekturą, świetnymy restauracjami i włoskim klimatem, który wszyscy tak uwielbiamy. A więc tak, warto jechać na Wybrzeże Amalfi, ale wakacje w tym miejscu to już nie jest dobry pomysł.
Blaski wakacji na wybrzeżu Amalfi
Zacznijmy od plusów. Na Wybrzeżu Amalfi znajdziemy niezwykłą architekturę i kilka ciekawych zabytków. Miasteczka pełne uroczych uliczek i zaułków przyciągają turystów z całego świata. Miejscowości osadzone na skałach, klifach i zobaczach gór robią ogromne wrażenie. Właśnie położenie tychże miejscowości jest ich ogromnym atutem. No bo mamy morze, góry i włoskie miasteczka – a więc czego chcieć więcej? Słynne szlaki piesze, takie jak Ścieżka Bogów, gwarantują spektakularne widoki na całe wybrzeże, a słynna droga prowadząca wzdłuż niego – przypływ adrenaliny.
Dla kogo Wybrzeże Amalfi?
Cała ta okolica to z pewnością świetny kierunek na krótki wyjazd, nawet weekendowy. Wystarczy lot do Neapolu i godzinka pociągiem i już jesteśmy w tym niezwykłym miejscu. Wybrzeże Amalfi to na pewno świetny pomysł na wycieczkę do Włoch, podczas której można eksplorować całe wybrzeże zwiedzając nadmorskie miejscowości i próbując lokalnych specjałów.
Romantyczny weekend na Wybrzeżu Amalfi
Do tego okolica jest na wskroś romantyczna. Tu aż chce się przyjechać i po prostu spędzać czas z kimś bliskim. Na długich spacerach i jeszcze dłuższych biesiadach w klimatycznych restauracjach. Z porankami na tarasie z niepowtarzalnymi widokami. Z romantycznymi rejsami wzdłuż wybrzeża i zakupami w eklskluzywnych butikach. Wybrzeże Amalfitańskie uznawane jest za jedno z najbardziej romantycznych miejsc na świecie i wcale się temu nie dziwmy. To na pewno dobry kierunek dla par! Na romantyczny weekend czy rocznicę.
Cienie wakacji na Wybrzeżu Amalfi
Całe Wybrzeże Amalfi, choć pięknie, z punktu widzenia turysty posiada niestety całkiem spory wachlarz wad:
Ceny na Wybrzeżu Amalfi
Kosmiczne ceny. To jedno z najdroższych miejsc we Włoszech. Najtańszy nocleg w Positano kosztuje około 500 zł za jedną noc. I to jeszcze nie jakiś super hotel, tylko gdzieś na obrzeżach, bez widoku a często i nawet bez okna. Oczywiście są na wybrzeżu hotele przepiękne, eleganckie i luksusowe. Z basenem, pięknym wystrojem i niesamowitymi widokami z pokoi. Zachwyca już samo oglądanie zdjęć w internecie! Jest to nawet moje małe marzenie, żeby móc spędzić tam kiedyś romantyczny weekend. Ale niestety jest to ogromny wydatek i trzeba się liczyć z takimi cenami planując wyjazd. W tych najbardziej znanych miejscowościach, jak Amalfi, Minori czy Ravello ceny potrafią zwalić z nóg. Nie tylko w hotelach, ale i restauracjach.
We Włoszech zazwyczaj nie ma problemu ze znalezieniem restauracji gdzie za jeden posiłek zapłaci się plus minus 10 euro. Na Wybrzeżu Amalfi jest to niemal niewykonalne. Dlatego jeśli planujecie spędzić tu więcej czasu, to musicie się przygotwać na ogromne wydatki, o wiele wyższe niż w pozostałych częściach Włoch.
Wskazówka 1: W Positano miałam taką nieciekawą sytuację, że w restauracji nie dostałam menu. Kelner pytał na co mam ochotę, jaki rodzaj makaronu i z czym. A że byłam tam sama i zabrakło asertywniejszego ode mnie Marcina, nie poprosiłam o menu. A jak otrzymałam rachunek, to prawie się przewróciłam. No niestety, moja wina. Dlatego zawsze pytajcie o menu!
Wskazówka 2: Niższe ceny znajdziecie trochę dalej od brzegu oraz w Sorrento i Salerno. To świetne bazy wypadowe do zwiedzania Wybrzeża Amalfi!
Plaże na Wybrzeżu Amalfi
Jak wybrzeże, to i plaże muszą być? Niekoniecznie. Chociaż większość najbardziej znanych miejscowości na Wybrzeżu Amalfi położona jest tuż nad samym morzem lub w jego bliskiej okolicy, to nie ma tutaj ładnych plaż. Te, które są, zarezerwowane są dla hoteli, a chcąc z nich korzystać trzeba słono zapłacić. Zazwyczaj 3/4 plaży zajęta jest przez kilka hoteli, a pozostała część – najczęściej ta najbrzydsza – to publiczna, darmowa plaża.
Te plaże na Wybrzeżu Amalfi to nie są długie, piaszczyste plaże z przejrzystą wodą i sypkim piaskiem. To najczęściej żwirowo-kamieniste, bardzo nieprzyjemne podłoże. Zejście do wody jest zazwyczaj pełne kamieni, a same plaże oblegane. Ciężko znaleźć na nich wolne miejsce. Co gorsza, część tych plaż znajduje się tuż przy ruchliwej, słynnej trasie prowadzącej wzdłuż Costiera Amalfitana. Więc zwyczajnie jest na nich głośno. Przykładem jest Amalfi, gdzie nad częścią publicznej plaży, dosłownie tuż nad głowami plażowiczów biegnie ta ruchliwa droga. Chyba nikt nie ma ochoty wdychać samochodowych spalin zamiast morskiej bryzy. Do tego miejscowości z plażami wciśnięte są między góry, więc słońce chowa się tu za nimi dość szybko. Wakacje na Wybrzeżu Amalfi pod względem plażowania mogą porządnie rozczarować!
Wskazówka: Jeżeli chcecie plażować na Wybrzeżu Amalfi, polecamy niewielką miejscowość Erchie, którą z kolei polecono nam kilka lat temu w Salerno. Plaża jest niewielka, kamienista, ale piękna. Z przejrzystą, turkusową wodą. Plażowałam tam i było bardzo przyjemnie. W miasteczku zatrzymuje się autobus SITA. Jedyny minus to fakt, że słońce dość szybko chowa się za górą, więc warto tu przyjść z samego rana.
Tłumy, tłumy, tłumy
To jest naprawdę męczarnia. Wakacje na Wybrzeżu Amalfi cieszą się ogromną popularnością i przyjeżdżają tu ludzie z całego świata. Nawet poza szczytem sezonu w miejscowościach panuje ogromny ruch. Oczywiście, da się ten tłum zgubić, jeśli się zabłądzi między mniejszymi, wąskimi uliczkami i oddali od głównych atrakcji i ulic miasta. Ale to tylko na chwilę i większość czasu trzeba się przeciskać między ludźmi i stać w kolejce, aby zrobić zdjęcia. Właśnie dlatego wakacje na Wybrzeżu Amalfi są po prostu męczące. Jeżeli ktoś szuka ciszy i spokoju, to na pewno ich tutaj nie znajdzie. Przynajmniej w sezonie!
Na Wybrzeżu Amalfi byłam dwa razy. Pierwszy raz pod koniec września i turystów było naprawdę sporo. Żeby wrócić z Amalfi do hotelu w Salerno musiałyśmy czekać ponad godzinę w kolejce i udało nam się zapakować dopiero do któregoś z kolei autobusu. Z kolei mój drugi pobyt na Wybrzeżu Amalfi przypadł na pierwszy weekend czerwca 2021, czyli trwa jeszcze pandemia i te sprawy. Spodziewałam się, że ludzi będzie mniej. Ale nic z tego! Z pewnością nie było taki tłumów, jak w zwyczjanym sezonie, ale byłam ogromnie zaskoczona ilością turystów w Amalfi i wypełnionymi po brzegi autobusami.
Wskazówka: Dlatego już jeśli chcecie jechać do Positano czy Amalfi, nie róbcie tego w wakacje, szkoda nerwów. Wybierzcie się tutaj wiosną lub jesienią, a nawet zima będzie lepsza niż lipiec czy sierpień!
Ciasnota
Wybrzeże Amalfi jest… ciasne. Wpływa na to kilka rzeczy. Przede wszystkim tłumy. Te wszystkie piękne miejscowości są niewielkie, ulice wąskie, a wszechobecne tłumy tylko potęgują to klaustrofobiczne wrażenie. Do tego słynna trasa amalfitana – bardzo wąska, bo kiedyś nikt się nie spodziewał, że cała okolica zyska taką sławę. Na tej drodze tworzą się wielogodzinne korki, autobusy mijają się o centrymetry, nie ma gdzie zaparkować i odnosi się wrażenie, że na tej drodze wiecznie panuje chaos. Jest to bardzo męczące i utrudnia przemieszczanie się po wybrzeżu. Trzeba mieć naprawdę stalowe nerwy i anielską cierpliwość, aby zwiedzać Wybrzeże Amalfi samochodem. Ciekawy artykuł na ten temat przeczytacie na blogu Złota Proporcja.
Wskazówka: jeżeli wybieracie się na wakacje na Wybrzeżu Amalfi, polecam korzystanie z autobusów (nie martwicie się o brak parkingów lub ich wygórowane ceny), a jeszcze lepiej – ze statków. Kursują one między największymi miejscowościami, nie są aż tak strasznie oblegane, nie można utknąć gdzieś w korku, do tego widoki po drodze zachwycają. Np. za rejs z Amalfi do Salerno zapłaciłam 10 euro. Bilety i rozkłady można sprawdzić tutaj.
Komu nie polecamy Wakacji na Wybrzeżu Amalfi?
Czyli podsumowując – Wakacje na Wybrzeżu Amalfi to zły pomysł, jeśli nie chcesz wydać fortuny, szukasz pięknych plaż, spokoju i odpoczynku. Te wszystkie rzeczy, które opisałam wyżej, czyli wygórowane ceny, tłumy, ciasnota i brak ładnych plaż sprawia, że moim zdaniem nie jest to dobry kierunek na urlop. Jeśli chcecie wypocząć, to we Włoszech są lepsze ku temu miejsca.
Jeśli jednak chcecie tylko pozwiedzać, pokręcić się po okolicy przez kilka dni, nie macie planu plażować, wysokie ceny i tłumy was nie odstraszają, to jest to dobry kierunek!
Pamiętajcie, że to tylko nasza opinia, nasze wybory nie atakują waszych i na odwrót. Może ktoś z was spędził niesamowite wakacje w tej okolicy? Dajcie znać w komentarzu! W tym artykule chciałam ukazać blaski i cenie Wybrzeża Amalfi i uświadomić, że nie jest to tak idealne miejsce, na jakie może wyglądać. Na zwiedzanie może i tak, ale nie na urlop w prawdziwym tego słowa znaczeniu.
Pozostałe artykuły z Włoch:
Magda
18 odpowiedzi na “Wakacje na Wybrzeżu Amalfi to zły pomysł!”
Jest tam pięknie, ale mnie strasznie zniechęciły straszne tłumy ludzi ;/
Jest tam pięknie, ale mnie strasznie zniechęciły straszne tłumy ludzi ;/
tak, to jest bardzo męczące 🙁
Dziękuje bardzo za wszystkie te informacje – jest tak dokładnie jak opisane – gdy zobaczyłam w internecie te wybrzeże zapłonęłam nie myśląc o kosztach chciałam tam spędzić wakacje – i…. Trafiłam na ten artykuł który otworzył mi oczy i zmieniłam kierunek na Toskanię ❤️ Myśle ze kiedyś odwiedzę to miejsce bo jest ono warte zwiedzenia ale jak wspominasz na wiosnę lub pozna jesień i tylko na dłuższy weekend !
Dobrze ze ktoś wpadł na pomysł i opisał sprawę jak wyglada ! Daje wam medal za tak cenne uwagi i szczere ! Pozdrawiam
Dziękuje bardzo za wszystkie te informacje – jest tak dokładnie jak opisane – gdy zobaczyłam w internecie te wybrzeże zapłonęłam nie myśląc o kosztach chciałam tam spędzić wakacje – i…. Trafiłam na ten artykuł który otworzył mi oczy i zmieniłam kierunek na Toskanię ❤️ Myśle ze kiedyś odwiedzę to miejsce bo jest ono warte zwiedzenia ale jak wspominasz na wiosnę lub pozna jesień i tylko na dłuższy weekend !
Dobrze ze ktoś wpadł na pomysł i opisał sprawę jak wyglada ! Daje wam medal za tak cenne uwagi i szczere ! Pozdrawiam
dziękujemy za komentarz i mamy nadzieję, że w przyszłości uda się zorganizować pani super wyjazd na wybrzeże Amalfi 🙂
Dzięki za informacje, brałem ten rejon mocno pod uwagę na wakacje ale wybiliście mi to z głowy:)
Cieszę się, że mogliśmy pomóc 🙂
Dziękuję za cenne porady – właśnie tego się obawiałem, patrząc na zdjęcia. Zostaje wybrać czas poza sezonem 🙂 A czy chociaż serwują smaczną kawę?
Kawa we Włoszech jest najlepsza, wszędzie! 🙂
Dzień dobry, powyższy artykuł rzeczywiście chłodzi mój zapał do pojechania na wybrzeże Amalfi w lipcu.
Mam zatem pytanie czy weekend majowy to dobry pomysł? Pozdrawiam
Ciężko powiedzieć. Majowka może być już dość „tłoczna”, bo sami Włosi mają dzień wolny 1 maja, a inne kraje również często w tym okresie mają wolne. Ale na pewno będzie o wieleeee lepiej, niż w wakacje 🙂
Byłam na wybrzeżu Amalfi w długi weekend majowy jeszcze przed pandemią. Ludzi było sporo ale nie było to uciążliwe. Raz tylko nie zmieściliśmy się do autobusu z Powitano do Amalfi. Ale one tak często jeżdżą że nie ma z tym większego problemu. Planuje znowu wypad i też w weekend majowy 2023. Jeśli się dobrze poszuka można znaleźć dobre jedzenie w dobrej cenie. Być może w sezonie wakacyjnym jest inaczej. Amalfi jest przepiękne i na pewno warto tam pojechać 🙂
Rozumiem i super, że masz dobre doświadczenia. Ja też bardzo lubię półwysep Sorrento, a tekst jest po to, by zwrócić uwagę na kilka minusów wakacji w tym miejscu. Żeby ktoś inny się nie rozczarował 🙂
Trzy dni w styczniu tego roku na wybrzeżu Amalfijskim. Cudownie, ludzi mało, temp.ok.18 st. Słońce. Jako baza Scala ok.5 km od Amalfi. Wspaniale wycieczki na Capri do Positano itp. Polecam te porę roku. W sezonie letnim nie wyobrażam sobie pobytu.tam. Mimo wszystko miejsce jak z bajki.
Witam. Masz jakieś namiary na noclegi?
Coś tam jest w innym artykule z informacjami praktycznymi o Amafi
W lecie rzeczywiści masakra, jeden wielki korek i tłum ludzi. Byłem kiedyś w listopadzie i było super. Mało ludzi, pogoda elegancka, brak problemów ze znalezieniem parkingu.