Atrakcje w Gironie: 10 najlepszych rzeczy do zrobienia

Atrakcje w Gironie, chociaż położone 80 km od Barcelony, nadal pozostają w jej cieniu, a turyści szybko opuszczają girońskie lotnisko, nawet nie oglądając się za siebie. To błąd!

Ponieważ jest kilka naprawdę dobrych powodów, dokładnie dziesięć, dla których w Gironie warto zobaczyć coś więcej, niż tylko lotnisko. Może nie jest to tak porywające miasto, jak Barcelona, ale Girona też nie zawodzi.

Inne katalońskie artykuły:

Atrakcje w Gironie – gdzie ich szukać?

W północnowschodniej Hiszpanii, a dokładnie w Katalonii. Tylko 80 km od Barcelony, 60 od Pirenejów i 30 od Morza Śródziemnego – to tu znajdują się interesujące atrakcje w Gironie. Czy może istnieć lepsza lokalizacja, bliska zarówno gór i morza, jak i słynnej metropolii? Miasto wyrosło na podnóżu Gór Katalońskich już w czasach antycznych. Dzięki starożytnym korzeniom Girona posiada ciekawą historię i jej liczne świadectwa w postaci zabytków, które zachowały się do naszych czasów. Miasto jest charakterne, wyróżnia się na tle innych podobnych miejsc, co czyni je jedną z największych atrakcji Katalonii.

Girona

Czy warto jechać do Girony?

Pewnie wielu z nas nie znało tego miejsca, gdyby nie trzy fakty.

1. Girona ma lotnisko, na które lata tania linia Ryanair. Turyści po macoszemu traktują Gironę, od razu kierując do Barcelony lub na Costa Brava.
2. W Gironie kręcono Grę o Tron, hitową produkcję na podstawie książek G.R.R. Martina.
3. Miasto posiada świetnie zachowaną starówkę z dzielnicą żydowską, podobno jedną z najpiękniejszych w całej Hiszpanii, a nawet Europie.

Girona zamiast Barcelony?

Turystów najbardziej może ucieszyć nas fakt, że Girona posiada całkiem pokaźny wachlarz atrakcji, w tym wiele sakralnych, do tego jest świetną bazą wypadową do zwiedzania Katalonii. Jest tu zdecydowanie spokojniej, niż w Barcelonie, ale na pewno nie nudno lub pusto. To takie miasto w sam raz na weekend, a nawet jeden dzień. Nie trzeba załamywać rąk, że wszystkiego nie udało się zwiedzić, ale na pewno będzie co robić. Ot, idealny city break w Hiszpanii.

Atrakcje w Gironie: 10 najlepszych rzeczy do zrobienia!

1. Zwiedź jeden z kościołów

Katedra w Gironie

Jak to najczęściej w Europie bywało, Katedrę NMP budowano etapami – między XI a XVIII wiekiem – co i tak stanowi wyjątkowo szeroki rozstrzał czasowy. Szeroka jest też kościelna nawa, bo uwaga uwaga, stanowi najszerszą nawę na świecie i drugą największą, zaraz po bazylice św. Piotra w Watykanie. Niezłe wyróżnienie, nie? Do bazyliki przylegają piękne krużganki i Muzeum Katedralne, w którym prezentowane są m.in. romańskie gobeliny.

Gotycką katedrę z barokową fasadą można kojarzyć z Gry o Tron (ta scena, gdy Jamie Lannister galopuje po schodach na koniu).

Bazylika Sant Feliu

Pierwsza katedra w Gironie, łącząca różne style, w tym romański, gotycki i barokowy. Obecna świątynia stoi na miejscu wczesnochrześcijańskiego kościoła. Bazylika posiada dość skromne wnętrze, które prędzej docenią osoby interesujące się historią i architekturą.

 Sant Pere de Galligants 

Podium najważniejszych girońskich świątyń zamyka benedyktyńskie opactwo z X w., reprezentujące katalońską wersję stylu romańskiego i od XIX w. będące siedzibą Muzeum Archeologicznego.

2. Zwiedzaj Gironę śladami Gry o Tron

Bez wątpienia jedną z największych atrakcji Girony jest możliwość zwiedzania miasta śladami serialu Gra o tron. Girona „grała” Wolne Miasto Essos, Cytadelę Wielkich Mistrzów, miasto Braavos, a katedra – Wielki Sept Baelora w stolicy Siedmiu Królestw – ten sam, który Cersei wysadziła z diabolicznym uśmiechem na twarzy.

Gdzie kręcono Grę o tron w Gironie? Fani produkcji powinni zainteresować się tymi lokalizacjami:
– Uliczka Carrer de la Forca
– Łaźnie arabskie
– Ulica Celle del Bisbe Cartaña
– Plac Plaça dels Jurats
– Klasztor Sant Pere Galligants
– Schody prowadzące do katedry
– Kościół San Marti
– Okolice Sant Domènec de Girona

Gra o tron w Gironie
Uliczki, po których w szóstym sezonie uciekała Arya przed Waif

3. Zobacz kolorowe domy nad rzeką Onyar

Ponieważ nie ma wycieczki do Girony bez wizyty nad rzeką. To najbardziej rozpoznawalne miejsce w Gironie, często pojawiające się na pocztówkach z miasta. Wzdłuż rzeki dosłownie „zawisły” domy, głównie z XIX i XX wieku, trącące secesją. Wyglądają niemal jak układanka z klocków Lego. Jeden z domów można zwiedzać, dokładnie Casa Masó. Budynek należał do Rafaela Masó, jednego z architektów domów nad rzeką. Zwiedzanie odbywa się w języku angielskim lub hiszpańskim, wstęp za 10 euro.

Ciekawostka
Domy nad rzeką Onyar najlepiej oglądać z jednego z czterech mostów: Pont d’en Gómez, Pont de Sant Agusti, Pont de Pedra oraz Pont de les Peixateries Velles. Ten ostatni uchodzi za najbardziej znaną atrakcję w Gironie. Nietypowy, czerwony most został zaprojektowany przez… słynnego twórcę wieży Eiffla.

4. Łaźnie arabskie: sprawdź, gdzie kąpano się w średniowieczu

Jeśli ktoś widział podobne zabytki w krajach arabskich czy w Iranie, to te konkretne łaźnie nie zrobią na nim dużego wrażenia. Ot, gołe ściany i pamiątka po krótkiej obecności muzułmanów w mieście. Pozostałe detale bardziej docenią osoby interesujące się architekturą i historią.

Najmocniej wyróżnia się charakterystyczny dla takich miejsc basen z kolumnadą oraz widoki z dachu przybytku. Jeśli jednak nigdy nie było się w takiej łaźni, warto zajrzeć – zwłaszcza, że łączy ona w sobie styl romański z mauretańskim i jest niezłym ćwiczeniem dla wyobraźni. Bilet wstępu – 3 euro, płatność tylko kartą.

Łaźnie arabskie w Gironie

5. Wejdź na mury obronne

Z której strony by nie patrzeć, będzie to najciekawsza atrakcja Girony. Jej średniowieczne, ponad kilometrowe mury zachowały się do dziś w doskonałym stanie. Widoki na miasto i zabudowę wieków średnich robią imponujące wrażenie. Aby udoskonalić zwiedzanie, wędrówkę warto zacząć przy Jardins de la Muralla (W Google Maps: XRJF+CQ Girona). Idąc z tej strony mamy najładniejsze widoki aż do samego końca.

Ale tu zaczynają się schody… dosłownie. Wędrując od tej strony, idziemy pod górę, również schodami. Zaczynając od drugiego końca, czyli z Parc de la Gironella (nawiasem mówiąc, bardzo klimatyczny, niewielki park), mury prowadzą przez większość czasu w dół. Na pocieszenie napiszę, że nawet z moją (ostatnio słabą) kondycją, dałam radę iść pod górkę – trasa jest łatwa, dwukierunkowa oraz darmowa.

6. Spaceruj ulicami El Call

W skład starego miasto Girony, Barri Vell, wtopiona jest jeszcze jedna, niewielka „dzielnica” – dzielnica żydowska El Call, rozciągająca się u stóp katedry. Zachowała się do naszych czasów w doskonałym stanie. Przecinają ją wąskie i strome schody, dlatego nie znajdzie się tu restauracji, sklepów, a nawet i turystów, którym nie zawsze chce się chodzić po schodach.

I muszę przyznać, że właśnie tutaj podobało mi się najbardziej. Klimat, spokój, mury tchnące historią, brak turystycznego zgiełku. Można usiąść na schodach, podglądać studentów architektury szkicujących budynki i cieszyć się atmosferą.

7. Zajrzyj do jednego z muzeów

A Girona ma ich dokładnie siedem! Wspomniałam już o Muzeum Katedralnym, Muzeum Archeologicznym i Casa Masó. Oprócz tego w mieście można zwiedzić:

  • Muzem Historii Girony, działające w klasztorze kapucynów.
  • Muzeum Historii Żydów od XI stulecia do 1492 roku, gdy Izabela I Kastylijska i Ferrdynand II Arragoński wypędzili Żydów z Hiszpanii. Wielu z nich znalazło wówczas schronienie w tolerancyjnie nastawionym Królestwie Polskim.
  • Muzeum kina, prawdziwa gratka dla kinomaniaków: do obejrzenia projektor braci Lumière, z którego korzystali podczas pierwszego pokazu filmowego.
  • Muzeum Sztuki, moim zdaniem najciekawsze.

To ostatnie działa w murach dawnego pałacu biskupiego, przy samej katedrze. Jest niewielkie, ale posiada w swych zbiorach kilka naprawdę interesujących eksponatów, w tym dzieła romańskie i gotyckie, ikony czy malarstwo z XIX i XX w.

Atrakcje w Gironie: Muzeum Sztuki

Ukryta atrakcja w Gironie
W skład Muzeum Sztuki wchodzi też osobny budynek historycznego szpitala św. Katarzyny. Na jego terenie można obejrzeć m.in. autentyczną, pochodząca z przełomu XVII i XVIII wieku aptekę z oryginalnym wyposażeniem! Zwiedzanie szpitala możliwe jest tylko w określonych terminach, a bilety można zakupić na stronie muzeum.

8. Wypij kawę na placu Plaça de la Independència

To zdecydowanie najbardziej reprezentatywny, XIX-wieczny plac w całym mieście. Z eleganckimi arkadami i ukrytymi w ich cieniu knajpkami, z neoklasycystycznymi budynkami, z pomnikiem upamiętniającym obronę Girony przez Francuzami w XIX w. Na placu odbywają się różne wydarzenia, w tym jarmark świąteczny.

9. Atrakcje w Gironie: zakupy w hali targowej

Odwiedzając włoskie, francuskie czy hiszpańskie miasta po prostu nie można ominąć hal targowych, w Katalonii mercat, a w Gironie – Mercat del Lleó. To doskonała okazja do zakupu pamiątek i smakołyków, a także spróbowania specjałów kuchni katalońskiej.

10. Przespaceruj się najładniejszą ulicą miasta: Rambla de la Llibertat

Najokazalsza, wytyczona już w XIII wieku ulica, otoczona eleganckimi kamienicami i będąca popularnym deptakiem. Tutaj można zrobić zakupy, usiąść w jednej z licznych kawiarni czy po prostu wybrać się na przyjemny spacer.

Ulica Rambla de la Llibertat Girona

Atrakcje w Gironie: informacje praktyczne

Jak dolecieć z Polski do Girony?

Loty z Polski obsługuje Ryanair – LOT dla Girony to za wysokie progi, a Wizzair jakoś się nie kwapi. Ale to nic, bo Girona od lat stale gości w siatce Ryanaira i cieszy się popularnością, więc nic nie zapowiada, by miało się to zmienić. Dolecimy tu z Poznania, Wrocławia i Krakowa, a ostatnio nawet z Rzeszowa. Zawsze da się jakoś z tej Polski do Girony dolecieć.

O cenach nie będę się rozpisywać, bo tu wiadomo chyba wszystko, jak to w tanich liniach – bilety mogą kosztować zarówno 50 zł, jaki i 500. Oczywiście najdrożej jest w sezonie, dużo taniej jesienią/zimą, ceny zmieniają i coraz częściej łatwiej upolować tańsze bilety z dużym wyprzedzeniem.

Dojazd na lotnisko w Gironie

Lotnisko w Gironie położona jest kilkanaście km od miasta i można dojechać z niego do centrum w około 30 minut. Trasę obsługuje firma Sagales, a dokładnie linia 607, odjeżdżająca z peronu 1, zaraz spod terminalu. Bilety są do kupienia w biletomacie, w kasie przy przystanku i kasach na dworcu lub u kierowcy (tylko gotówką). W jedną stronę bilet kosztuje 2,80 euro. Autobusy kursują od około 04:00 rano do północy. Rozkłady do sprawdzenia na tej stronie.

Secesyjna architektura Girony

Gdzie zjeść w Gironie?

W Gironie można znaleźć wiele świetnych restauracji, w tym jedną, która przez lata plasowała się na szczycie list najlepszych restauracji świata i o której nakręcono jeden z odcinków The Chef’s Table – El Celler de Can Roca.

Oprócz tego w Gironie warto zjeść w:

  • La Fabrica – na śniadania, zwłaszcza te owocowe i kolorowe, cieszące nie tylko kubki smakowe, ale i oko.
  • 8de7 – niewielka, knajpka z apetycznym, smacznym jedzeniem, tapasami i codziennie innym menu dnia.
  • Casa Urreta – bardzo dobra, lokalna kuchnia z oryginalnymi akcentami, kameralny lokal, menu dnia oraz menu degustacyjne za 55 euro.
  • Casa Flora – również lokalna kuchnia, pięknie podane i przepyszne dania, korzystne ceny, lokal z widokiem na rzekę. Ich sałatka z lokalną odmianą pomidorów, pistacjami, burratą etc. rozwaliła mi głowę. Pycha!

Gdzie spać w Gironie?

Co mnie zaskoczyło to fakt, że w centrum Girony nie ma wcale tak dużo rozsądnych noclegów, ani pod względem ich liczby, ani cen. Może to kwestia wyjazdu po koniec października. Chociaż z drugiej strony, październik to jeszcze miesiąc, w którym ruch turystyczny jako tako się kręci. W centrum działa kilka naprawdę średnich, starawych już hoteli/apartamentów, jeden hostel, o którym nawet nie warto wspominać i może z 3,4 piękne hotele z wyższej półki, gdzie nocleg kosztuje od 200 euro w górę za noc (np. Hotel Palau Fugit).

Ogólnie więc wniosek z tego taki, że nocleg w Gironie najlepiej rezerwować z dużym wyprzedzeniem. W promieniu 1,5-3 km od zabytkowego centrum można nocować w sieciówkach typu Ibis – infrastruktura nieco przestarzała, ale standard jest raczej pewniakiem i nie odkryje się trupów w szafie.

Ponieważ leciałam do Girony tylko na 1,5 dnia, a wylot miałam przed południem, zdecydowałam się na nocleg jak najbliższej lotniska. Tychże również jest niewiele, ledwie trzy obiekty, każde dalekie od ideału. Wybrałam Hotel Sallés Aeroport Girona, znośny hotel zlokalizowany ok. 800 metrów od lotniska. Jest w porządku na jedną noc, zwłaszcza, że oferuje darmowy transfer lotniskowy i wcale nie odbiega cenowo od noclegów w centrum Girony. Autobus kursujący między lotniskiem a miastem zatrzymuje się tuż przy nim.

Co zobaczyć w Gironie: katedra

Atrakcje w Gironie: jak poruszać się po mieście?

Po Gironie kursuje kilka linii autobusowych, jednak z punktu widzenia turysty nie są one zbyt przydatne. Stare miasto Girony jest kompaktowe, wręcz ciasne i w dużej mierze wyłączone z ruchu. Wszystko leży blisko siebie i do każdej atrakcji da się dotrzeć dosłownie w kilka minut. Jedyny dłuższy dystans, to około 10 minut spacer z dworca autobusowego/kolejowego do zabytkowego centrum. Jeśli jednak zajdzie taka potrzeba, to w tym miejscu można znaleźć wszystkie linie i przystanki. Bilety na jeden przejazd bez przesiadki kosztują 1,40 euro i można je kupić m.in. kartą w pojeździe.

Atrakcje w Gironie: bilety łączone

Zwiedzając Gironę warto rozważyć zakup biletu łączonego Girona Pass. W jego skład wchodzi Muzeum Sztuki, katedra i bazylika Sant Feliu, do których można wejść w ciągu 48 godzin, w cenie 12 euro. Bilet zakupimy w internecie lub w kasach biletowych wymienionych atrakcji.

Atrakcje w Gironie

Atrakcje w Gironie nie są już dla Ciebie żadną tajemnicą. Które z nich planujesz zobaczyć? Koniecznie daj znać w komentarzu, co podobało Ci się najbardziej! A jeśli ten wpis okazał się przydatny, będziemy wdzięczni, gdy podzielisz się nim z bliskimi.

Udanej podróży do Girony, Magda

Weekend w Berlinie. Atrakcje, informacje praktyczne

Weekend w Berlinie to dla ciebie nudna perspektywa? Zmieńmy to! Berlin nie musi kojarzyć się ze zwiedzaniem muzeów i zabytków związanych z tragiczną historią XX wieku. Poważę się nawet o stwierdzenie, że to miasto idealne na city break: położone blisko Polski, więc łatwo się tu dostać w krótkim czasie. Wiele możliwości dojazdu. I ta luźna, niezobowiązująca atmosfera, która sprawia, że w Berlinie się bywa, a nie zwiedza.

Nie znajdziesz tu zatrzęsienia atrakcji, które wołają z każdej strony. To nie Paryż, Londyn czy Florencja. Za to fajne wydarzenia, klimatyczne knajpki, pikniki w parkach, kajaki, sławne już imprezy, imponujące muzea sztuki, oryginalne sklepy, modne butiki, pyszna kawa, księgarnie i wiele innych miejsc tworzących tkankę miasta, w którym przyjemnie być i bywać. Na luzie, dla relaksu, na zakupy, dla jedzenia czy sztuki. Bez presji. I taki właśnie może być twój weekend w Berlinie.

Wybierz się w podróż do Niemiec? Nasz blog podróżniczy może się przydać!

Brama Brandenburska | Weekend w Berlinie
Podświetlona Brama Brandenburska

Dojazd do Berlina

Pociągi

Najwygodniej jest dojechać pociągiem. Połączeń lotniczych mamy do Berlina jak na lekarstwo, a to ze względu na bliskie położenie niemieckiej stolicy od Polski. Dlatego do Berlina dolecieć można jedynie Ryanairem z Krakowa oraz LOTem z Warszawy. Ceny LOTu, w porównaniu z biletami kolejowymi, nie są konkurencyjne, dlatego pociąg zazwyczaj będzie najlepszą opcją. Zwłaszcza, że do Berlina da się dojechać niemal z każdego większego miasta w Polsce, czyli z Warszawy, Wrocławia, Poznania, Krakowa, Katowic, Szczecina i Trójmiasta.

Bilety na pociąg z Polski do Berlina najlepiej kupować z wyprzedzeniem (max. 60-dniowym, w kasach, na stronie Intercity lub w aplikacji), aby załapać się na promocję Super Promo International. Ceny biletów w tej promocji dzielą się na szczeble od I do V, z czego I zawiera najtańsze bilety, wrzucane do systemu sprzedaży w pierwszej kolejności. Dlatego im szybciej kupi się bilet, tym mniej się za niego zapłaci. W ten sposób bilet na pociąg z Poznania do Berlinia można kupić już za 15 euro, z Warszawy 25.

Pociągi te są wygodne, kursują kilka razy dziennie, a przejazd nimi zajmuje niewiele czasu (chyba, że zdarzy się opóźnienie. W Poznaniu na tej trasie widywaliśmy takie i po 200 minut ;D). Wyjeżdżając z Poznania po 07:00 rano, na stacji Berlin Hauptbahnhof byliśmy już o 10:00. Więcej szczegółowych informacji znajdziesz w naszym artykule Podróż pociągiem do Niemiec..

Inne połączenia kolejowe

Oprócz tego do Berlina można dojechać z innymi przewoźnikami, a są to:

  • Koleje Dolnośląskie z Wrocławia, „Pociąg do Kultury”, z zupełnie nieprzydatnym dla polskich turystów rozkładem jazdy.
  • Polregio ze Szczecina, Zielonej Góry i Kostrzyna.

Wskazówka: jeśli nie mieszkasz na zachodzie kraju, w Trójmieście lub Warszawie, a planujesz weekend w Berlinie, podziel swoją podróż na dwa etapy. Już w piątek postaraj się jak najszybciej dotrzeć do Poznania. Tutaj zarezerwujesz nocleg, który będzie tańszy niż w Berlinie. A z samego rana wsiądź do pociągu do Niemiec.

Autobusy do Berlina

Tutaj jak zawsze od kilku lat monopol sprawuje Flixbus. Przejazd zielonym autobusem jest dłuższy niż pociągiem, ale czasem nie ma wyjścia i trzeba skorzystać z ich usług. Flixbusy do Berlina jeżdżą m.in. z Wrocławia, Poznania, Warszawy, Krakowa, Szczecina czy Trójmiasta i mniejszych miast. Ceny są różne, ale tu również panuje zasada, że im szybciej się kupi, tym bilety będą tańsze. Zdarzają się takie za kilkadziesiąt zł, chociaż bardziej standardowa cena oscyluje teraz wokół 100-120 zł w jedną stronę. Bilety za kilka złotych to już pieśń przeszłości.

Sporo osób oferuje też przejazdy prywatne w ramach usługi Bla Bla Car, co również warto sprawdzić przed planowaną wycieczką. Są też inni przewoźnicy, np. Sindbad, jednak ich ceny są jeszcze mniej korzystne, niż u Flixbusa. Kupując bilety na przejazd Flixbusem do Berlina, zwróć uwagę na przystanek końcowy. Najtańsze bilety oferowane są na lotnisko lub stację Sudkreuz i Wannsee, położone daleko od centrum. Ciebie powinien interesować dworzec autobusowy ZOB.

Komunikacja miejska w Berlinie

Warto mieć na uwadze, że Berlin jest ogromny. Ale tak naprawdę ogromny. To, co na mapie wydaje się krótkim dystansem, często jest wielokilometrową trasą do pokonania w 30-40 minut autobusem. Przemieszczanie się po mieście zajmuje dużo czasu, nawet przy sprawnie działającym metrze. Jeżeli chcesz zobaczyć coś więcej niż Wyspę Muzeów, katedrę i Bramę Brandenburską, prawdopodobnie będziesz musiał/a skorzystać z komunikacji miejskiej. Składają się na nią tramwaje, autobusy, metro (U-Bahn), kolej naziemna (S-Bahn), pociągi regio i tramwaje wodne.

Komunikacja miejska w Berlinie podzielona jest na strefy A, B i C, z czego dostępne są bilety na strefy AB, BC lub ABC (nie ma biletów na pojedyńczą strefę). Turyści poruszają się zazwyczaj tylko po strefie AB, a jeśli chcą jechać do Poczdamu lub na lotnisko – również C. Rozkłady jazdy możesz sprawdzić w Google Maps lub w tym planerze.

Bilety na transport w Berlinie

Trasport zbiorowy w Berlinie jest zintegrowany, tzn., że na wszystkie środki transportu obowiązują te same bilety i ceny. Bilety można kupić w aplikacji VVB, w biletomatach na stacjach i niektórych przystankach, gotowką u kierowcy autobusu lub kartą płatniczą w automacie w tramwaju. Bilety fizyczne kasujemy przed wejściem do metra/pociągu lub w autobusie i tramwaju. Dzieci do 6 roku życia podróżują za darmo, a do 14 – ze zniżkami. Od 14 roku życia obowiązują już bilety normalne.

Rodzaje i ceny biletów

Ceny biletów na komunikację miejską zmieniają się w zależności od wybranych stref i oczywiście samego rodzaju biletu. Do wyboru mamy:

  • Bilet jednorazowy za 3,50€ (strefa AB), 4€ (BC) i 4,40€ (ABC); obowiązują 2 h, można się przesiadać w jednym kierunku.
  • Paczka 4 biletów jednorazowych za 10€ (A), 13,80€ (B) i 15€ (ABC).
  • Bilet na krótki przejazd za 2,40€ w każdej strefie na trzy przystanki metra (możliwe przesiadki) lub sześć przystanków autobusem/tramwajem (bez przesiadek).
  • Paczka 4 biletów na krótki przejazd za 7€ w każdej strefie.
  • Bilet dobowy za 9,90€ (AB), 10,40€ (BC) i 11,40€ (ABC), ważny przez 24 godziny od momentu skasowania (później kasować już nie trzeba).
  • Bilet dobowy dla grupy max. 5 osób za 31€ (AB), 32€ (BC) lub 33€ (ABC).
  • Bilet siedmiodniowy na wszystkie środku komunikacji miejskiej, który kosztuje od 41 do 49€, w zależności od strefy.
Nowe skrzydło w pałacu Charlottenburg
Nowe skrzydło pałacu Charlottenburg

Weekend w Berlinie: dojazd z lotniska Brandenburg

Lotnisko Brandenburg składa się z dwóch terminali położonych obok siebie. Na poziomie U2 pod terminalem T1 znajduje się stacja kolejowa, z której kursują do centrum Berlina pociągi regionalne, kolej miejska (S9 i S45) oraz Airport Express (FEX). Ponadto ze stacji metra Rudow w kierunku lotniska kursują linie autobusowe X7 oraz X71. Z kolei ekspresowy autobus BER2 jeździ między lotniskiem a dworcem kolejowym w Poczdamie. Siatkę transportu lotniskowego uzupełnia kilka linii autobusowych, których wykaz znajdziesz na stronie lotniska.

Rozkłady jazdy sprawdzisz w Google Maps. Na lotnisko w Berlinie bez problemu dostaniesz się też nocą, m.in. autobusami N7 i N7X czy całodobowym pociągiem RE8. Lotnisko Brandenburg znajduje się w strefie komunikacyjnej C, więc aby dojechać do portu, należy zakupić zwykły bilet na komunikację miejską, obowiązujący również w strrefie C: czyli BC lub ABC. Przystanki autobusowe znajdują się przed Terminalem 1, na poziomie EO.

Atrakcje w Berlinie
Staatsbibliothek

Gdzie spać podczas weekendu w Berlinie?

Tak jak wspomnieliśmy już wcześniej, Berlin jest bardzo dużym miastem, którego przemierzanie zajmuje wiele czasu. Dlatego podczas poszukiwań noclegu warto zdecydować się na strategiczną lokalizację. Gdzieś blisko centrum, z dobrym dostępem do metra i kolejki miejskiej, najlepiej w pobliżu większej stacji, by uniknąć licznych przesiadek. Lub w centrum konkretnej dzielnicy, na której chcesz się skupić podczas wycieczki.

Drugi istotny czynnik to ceny. Jak już wiemy, im dalej na zachód od Polski, tym drożej i Niemcy nie są w tej kwestii wyjątkiem. Noclegi w Berlinie są drogie lub bardzo drogie. Jednak po ostatnich wzrostach cen w Polsce, te różnice nie są już aż tak bardzo odczuwalne, jak jeszcze kilka lat temu. Jeżeli nie chcesz spać w hostelu, a nie możesz znaleźć rozsądnego pod wględem cenowym obiektu w dobrej lokalizacji, sprawdź sieciówki: Ibis, Best Western, Premier Inn itd. Nie sugeruj się ich ocenami w Google i na Booking.

Jeżeli zarezerwujesz nocleg w sieciówce, najlepiej z wyprzedzeniem, możesz trafić na naprawdę komfortowe warunki za nieduże pieniądze. Podróżując po Europie wielokrotnie sprawdzała nam się zasada, że tam, gdzie jest bardzo drogo, lepiej zostawić Booking i przez Google Maps poszukać sieciówki. Znany, pewny standard, zazwyczaj bardzo dobre lokalizacje i ceny o wiele korzystniejsze, niż w prywatnych obiektach noclegowych. Sami spaliśmy w hotelu Select Hotel Style Berlin, w spokojnej okolicy. Bylo czysto, wygodnie i niedrogo (240 zł za noc), a to najważniejsze. Oprócz tego możemy polecić jeszcze nocleg w the niu Dwarf oraz B&B HOTEL Berlin-Alexanderplatz.

Hotel na weekend w Berlinie
Select Hotel Style Berlin

Weekend w Berlinie: jaka dzielnica?

Jeśli zależy ci na dostępie do licznych restauracji, sklepów, barów, kawiarnii itd. wybierz nocleg w dzielnicy Kreuzberg, ewentualnie w Mitte. Sami śpiąc w – teoretycznie dobrej – okolicy Tiergarten, wszędzie mieliśmy daleko i nie chciało nam się długo dojeźdżać do polecanych restauracji w Kreuzbergu. Z kolei jeśli interesujesz się atrakcjami z Wyspy Muzeów i okolic, szukaj noclegu w okolicy Alexanderplatz i Mitte. Z Kreuzbergu i Mitte w miarę szybko można dojechać do większości atrakcji w mieście.

Upewnij się tylko w opiniach, czy twój hotel ma odpowiednie wyciszenie pokoi, by hałas dobiegający z barów nie utrudniał ci snu. Nieco tańsze obiekty noclegowe można znaleźć też w dzielnicach Lichtenberg, Spandau czy Köpenick, jednak są one położone dość daleko od centrum. Wybierając którąś z nich, zwłaszcza Köpenick, warto skoncentrować się na zwiedzaniu atrakcji w jej okolicy.

Hackesche Höfe 
| Weekend w Berlinie
Hackesche Höfe

Weekend w Berlinie: polecane restauracje

Najpierw nasze subiektywne wrażenia, mocno odbiegające do tego, co zazwyczaj można wyczytać w sieci na temat Berlina. Wiele dobrego słyszałam na temat berlińskiej sceny gastronomicznej, ale póki co nie zachwyciła nas ona tak bardzo, jak choćby w Londynie, Barcelonie, Kopenhadze czy nawet Budapeszcie i Pradze. Na pewno nie można odmówić Berlinowi tego, że w swej ofercie ma przeróżne kuchnia świata, ogromny wybór, całkiem rozbudowany street food i sporo knajpek z klimatem. Ale nie ma ich znowu aż tak dużo. Zaskoczyło nas to, że wcale nie tak łatwo jest znaleźć jakąś super śniadaniówkę albo lokal z duszą i jedzeniem, które pamięta się jeszcze długi czas. Te naprawdę dobre restauracje albo są położone daleko od centrum, albo mają zaporowe ceny, albo są tak oblegane, że trudno się do nich dostać bez dużo wcześniejszej rezerwacji.

Do tego dochodzi fakt, że tak naprawdę większość fajnych knajpek znajduje się w jednej, góra dwóch dzielnicach (głównie Kreuzberg, ewentualnie Mitte), a cała reszta to posucha i trzeba długo dojeżdżać, by zjeść w sprawdzonym miejscu. A modne i polecane wszędzie adresy okazały się rozczarowaniem. Dlatego kulinarnie mamy niedosyt Berlina i na pewno będziemy chcieli w przyszłości to zmienić. Jeśli więc chcecie dobrze pojeść, sprawdźcie okolice, w jakiej wybieracie nocleg. Póki co możemy polecić te miejsca:

Gdzie zjeść w Berlinie?

Na śniadanie, coś słodkiego: Ben Rahim, Sofi (o ile nie ma kolejki, inaczej nie warto stać), The Sanctuary, Keit, 44 brekkie, Die Creme i The Visit Coffee & Eatery.

Na brunch, lunch, szybki obiad: 60 second to Napoli, Sarajevo Berlin, Bonvivant, Spindler, Buya Ramen Factory, Meet me halfway, LIU 成都味道面馆 Nudelhaus, Rüya Gemüse Kebap.

Wyborna kolacja/degustacja, eleganckie klimaty: Mont Raw, Il Calice, Cookies Cream, Otto, Irma La Douce, NOVEMBER Brasserie.

Na luźną kolację, ze znajomymi: hale targowe, Night Kitchen, Lovebirds Pizza, Tsomi, Hatay Ocakbasi, Mama Cook, Nea Pizza 1989, Trio.

Atrakcje na weekend w Berlinie

Atrakcji w stolicy Niemiec nie brakuje. Choć Berlin nie przypomina innych stolic i miast-ikon, na pewno nie można się w nim nudzić.

Zwiedzanie muzeów podczas weekendu w Berlinie

Przede wszystkim muzea, których jest naprawdę mnóstwo. I to światowej sławy muzea, potężne kolekcje, historyczne znaleziska i znane nazwiska. Sama do Berlina wracałam już jakieś pięć razy i to tylko w celu zobaczenia jego muzeów. W niektórych byłam już kilka razy, ale wziąż mi mało. Wystarczy wymienić Wyspę Muzeów z niezwykle imponującym Muzeum Pergamońskim (obecnie w remoncie), Muzeum Bodego, Muzeum Altes, Starą Galerię Narodową czy galerię obrazów Starych Mistrzów Gemaldegalerie.

Do tego dochodzą równie ciekawe placówki tematyczne: Muzeum Techniki, Niemieckie Muzeum Historyczne, Muzeum Historii Naturalnej, Muzeum Fotografii, interaktywne Muzeum Szpiegów, Muzeum Rzemiosła Artystycznego i wiele, wiele innych. Każdy powinien znaleźć coś dla siebie! Jeśli planujesz zwiedzać Muzeum Egipskie czy Muzeum Pergamońskie, koniecznie przeczytaj przed wyjazdem książkę pt.: „Łowcy Skarbów. Jak ojcowie archeologii rozkradli skarby Orientu”.

Top atrakcje, czyli ikony Berlina

Jeśli to twój pierwszy raz w Berlinie, warto zacząć od podstaw. Czyli oczywiście Brama Brandenburska, monumentalna katedra berlińska, jedno z najładniejszych miejsc w mieście – Gendarmenmarkt z dwoma katedrami. Do tego wejście na taras w kopule Reichstagu, punkt widokowy na Kolumnie Zwycięstwa, Alexanderplatz z wieżą telewizyjną, pałac Charlottenburg, Kościół Pamięci i Plac Poczdamski. I może jeszcze rejs statkiem po Sprewie. Wszystkiego w sam raz na weekendowe zwiedzanie Berlina.

KKatedra berlińska | Weekend w Berlinie
Katedra berlińska

Zabytki w Berlinie związane z historią XX wieku

Berlin nieodłącznie kojarzy się z tragiczną historią – z II wojną światową, jej następstwami i murem berlińskim. Nie sposób nie zauważyć śladów tejże historii. Jeśli chcesz poznać lepiej przebieg wydarzeń XX wieku i historię miasta, koniecznie zobacz takie miejsca, jak muzeum Topografia Terroru, Pomnik Pomordowanych Żydów Europy, Eastside Gallery czy Muzeum NRD.

Gdzie spacerować w Berlinie?

Oczywiście nie może tu zabraknąć słynnej alei Unter den Linden. Spacerując nią, zajrzyj na dziedziniec biblioteki Stabi (możesz też zwiedzić ją w środku z przewodnikiem). Jak dotąd Tiergarten w Berlinie był chyba najpiękniejszym parkiem, który widzieliśmy w życiu. Wiosną i latem to absolutnie magiczne miejsce. Na jego terenie znajduje się słynne berlińskie ZOO. Koniecznie zobacz też zachwycające Ogrody Świata (Gärten der Welt) z Pawilonem Herbacianym, do ktorych możesz dostać się… kolejką linową.

Na uwagę zasługuje również Berliński Ogród Botaniczny z ogromnymi szklarniami, a także okolice Jeziora Tegel. Berlin nie posiada zabytkowego rynku, ale po wojnie odbudowano fragment najstarszej części, czyli dzielnicę Mikołaja (Nikolaiviertel) z ładnymi uliczkami i kamienicami, z muzeum w Domu Koumbacha (najstarszy dom mieszczański w Berlinie) Miło spaceruje się też po dzielnicy Mitte i jej popularnych dziedzińcach Hackesche Höfe, w tym Dead Chicken Alley i Rosenhöfe. O tym, że jesteś w Berlinie, możesz zapomnieć spacerując po dawnej osadzie rybackiej Kietz.

Zwiedzanie Berlina
Dead Chicken Alley

Weekend w Berlinie na nowo

Czyli o nieco mniej znanych atrakcjach. Zapisz sobie: Humboldt Forum z punktem widokowym na dachu i Konzerthaus, czyli odbudowany po zniszczeniach wojennych teatr, który dwa raz w miesiącu można zwiedzać z przewodnikiem. Niestety póki co tylko po niemiecku, ale zawsze coś. Wejdź do kościoła mariackiego i Czerwonego Ratusza.

Warto zobaczyć też zabytkowy most Oberbaum, cytadelę Spandau, rzeźbę Molecule Men, Nową Synagogę. Latem wybierz się na Holzmarkt, na street food w Parku Tajskim, do wodospadów w Viktoriapark, a także podziwiaj panoramę miasta w świetnym klimacie na Klunkerkranich. Jeśli interesują cię nietypowe atrakcje Berlina, pojedź do dawnej stacji szpiegowskiej Teufelsberg, zobacz dawny uniwersytecki teatr anatomiczny, zamek Köpenick, wyspę Insel der Jugend. I jeszcze wiele, wiele innych miejsc!

Weekend w Berlinie: Kiedy jechać?

Berlin to zasadniczo kierunek całoroczny, w którym będzie co robić o każdej porze roku. Pogoda podobna do tej w Polsce, nie ma większych różnic. Zimą i podczas deszczu można skoncentrować się na licznych muzeach (podobno Berlin ma ich więcej, niż dni deszczowych), latem – piknikować w parkach, wypożyczyć kajaki, brać udział w wydarzeniach plenerowych. Jak to w przypadku większości miast, ładniej jest wiosną, latem i wczesną jesienią. Berlin generalnie nie zalicza się do pięknych miast (co nie oznacza, że jest nudny!). Uwydatnia się do zwłaszcza zimową porą, gdy szare ulice w pochmurny dzień mogą sprawiać wrażenie smutnych i posępnych. Zimą odbywa się tu znany jarmark świąteczny.

Na ile jechać do Berlina?

To dość trudne pytanie, bo do Berlina można pojechać zarówno na jeden dzień i zobaczyć większość głównych atrakcji, jak i na cały tydzień i nie zobaczyć nawet połowy. To zależy co cię interesuje, bo jeśli chcesz obejrzeć tylko te najważniejsze miejsca z zewnątrz, to weekend w Berlinie będzie idealny. Ale jeśli planujesz zwiedzać liczne muzea, to trzeba będzie zostać w mieście na dłużej lub wracać kilka razy.

East Side Gallery | Weekend w Berlinie
East Side Gallery

Weekend w Berlinie a karty muzealne

Berlin Welcome Card

Istnieją trzy warianty tej karty: klasyczny (tylko transport zbiorowy i zniżki do atrakcji) od 26 do 54€, rozbudowany (transport + Wyspa Muzeów) za 54 euro oraz wersja all inclusive od 99 do 185€. Podane ceny dotyczą transportu w strefie AB, dla ABC są wyższe o kilka euro. Ostateczy koszt zależy od wariantu czasowego, jaki wybierzemy (od 48 h do 6 dni). Ceny nie są zbyt korzystne w przypadku wersji podstawowej, bo bardziej opłaca się kupić po prostu zwykły bilet 24-godzinny na komunikację miejską. Opłacalna wydaje się wersja druga, z wliczonym wstępem do wszystkich muzeów na Wyspie Muzeów oraz transportem zbiorowym przez 72 godziny, za 54€.

Museum Pass Berlin

Za to bardzo interesującą opcją jest Museum Pass Berlin. Ta turystyczna karta uprawnia do darmowego wstępu do najważniejszych muzeów w ciągu trzech dni za 32 euro.

Wszystkie karty i inne bilety możesz kupić online na stronie Visit Berlin.

Berlin Museum Island

Jednodniowy bilet turystyczny, uprawniający do jedonkrotnego wejścia do pięciu najważniejszych muzeów na Wyspie Muzeów, czyli do Muzeum Pergamońskiego, Muzeum Neues, Muzeum Altes, Muzeum Bodego i Alte Nationalgalerie.

Kulturforum Day Ticket

Kolejny karnet dniowy, który upoważnia do wstępu do pięciu muzeów na terenie Kulturforum w ciągu jednego dnia. Bilet obejmuje wizytę w Nowej Galerii Narodowej, galerii obrazów Starych Mistrzów Gemaldegalerie, Muzeum Rzemiosła Artystycznego prezentujące m.in. kostiumy najsłynniejszych projektantów mody w historii, a także w Gabinecie Rycin oraz Bibliotece Sztuki. Bilet kosztuje 20 euro.

Taras widokowy w kopule Reichstagu
Reichstag

Weekend w Berlinie: pozostałe informacje praktyczne

Muzea w czwartki otwarte są dłużej, najczęściej do godziny 20:00. Z kolei w każdą pierwszą niedzielę miesiąca, zwiedzanie berlińskich muzeów publicznych jest darmowe. Koniecznie zarezerwuj darmową wejściówkę z tygodniowym wyprzedzeniem do tych najpopularniejszych obiektów!

Linia metra U5 jest przydatna dla turystów, ponieważ kursuje z głównego dworca kolejowego przez Bramę Brandenburską, Wyspę Muzeów i Alexanderplatz.

Wejście na kopułę Reichstagu trzeba zarezerwować z wyprzedzeniem, najlepiej co najmniej dwa dni przed planowaną wizytą. Po otrzymaniu maila z potwierdzeniem rejestracji, należy wypełnić dane osobowe w przesłanym formularzu.

Strefa niskiej emisji obejmuje całe centrum Berlina, dlatego do centrum miasta mogą wjeżdżać tylko samochody, które w jak najmniejszym stopniu zanieszczyszczają powietrze i posiadają specjalną zieloną naklejkę. Plakietkę można kupić przez internet (np. na stronie niemieckiego Senatu lub w Allegro) oraz w punktach sprzedaży wzdłuż autostrady z Polski do Berlina.

Parkingi P&R są zazwyczaj bezpłatne i nie wchodzą do strefy niskiej emisji. Położone są przy stacjach metra/kolejki miejskiej, dlatego warto na nich zostawiać auto i do centrum przemieszczać się komunikacją miejską.

Przechowywalnie bagażu znajdują się na wszystkich większych dworcach kolejowych w Berlinie. Koszt pozostawienia torby na cały dzień waha się od 4 do 6 euro, w zależności od wielkości torby/walizki.

Mam nadzieję, że ten artykuł okazał się pomocny, a ty spędzisz idealny weekend w Berlinie!

Udanej podróży, Magda