Rejs po Bałtyku do Szwecji, Finlandii, Estonii

Rejs po Bałtyku nie był to moim marzeniem ani nie miałam tego w swoich planach. Na podróż promem przez Bałtyk zostałam zaproszona w ramach targów turystycznych Matka Nordic Travel Fair w Helsinkach. Jednak po spędzeniu weekendu na północy Europy muszę przyznać, że to świetny pomysł na mini eurotrip! W tym przewodniku opisałam pomysł na wycieczkę promem przez Bałtyk oraz krótkie city breaki w północych stolicach.

Rejs po Bałtyku

Rejs po Bałtyku – mapa

Rejs po Bałtyku – gdzie można płynąć?

Przewoźników jest kilka, w zależności od tego skąd wypływamy. Do wyboru mamy między innymi promy ze Świonujścia do Ystad w okolicy Kopengali i Malmo (Unity Line), z Gdańska do Nynäshamn pod Sztokholmem (Polferries) czy z Gdyni do Karlskony (Stena Line). W ten oto sposób można dostać się do Danii i Szwecji, by zwiedzić ich stolice. Ze Sztokholmu pływają promy do Finlandii, Estonii i na Łotwę (Tallink Silja, Stena Line, Viking Line). Opcji zorganizowania wycieczki po krajach bałtyckich jest naprawdę mnóstwo, bo środki transportu można przeplatać – gdzie się nie da promem, podjechać na przykład pociągiem lub ewentualnie samolotem. Przed 2022 rokiem m.in. z Helsinek pływały promy do Petersburga, jednak w wyniku działań wojennych podjętych przez Rosję w stosunku do Ukrainy, taka opcja nie wchodzi dłużej w grę ze względów technicznych, jak i naszym zdaniem etycznych.

Morze Bałtyckie | Rejs po Bałtyku

Plan rejsu po Bałtyku

Są trzy możliwości zorganizowania wycieczki promem przez Bałtyk. Można po prostu wybrać się statkiem np. z Polski do Szwecji. Drugą opcją jest zrobienie bazy w jednym mieście, np. Helsinkach lub Sztokholmie i robienie sobie stamtąd krótkich wycieczek promami. Trzecią możliwością jest objazdówka po krajach Bałtyckich.

Promowa „objazdówka”

Jest to oczywiście tylko przykładowy plan wycieczki, który może być znacząco bardziej rozbudowany:

1 etap – lot lub rejs do Szwecji i zwiedzanie Sztokholmu

2 etap – rejs do Helsinek (z ewentualnym postojem na zwiedzanie Wysp Alandzkich) i zwiedzanie Helsinek

3 etap – rejs do Tallina i zwiedzanie Tallina

4 etap – lot powrotny do Polski lub przejazd pociągiem do Rygi, zwiedzanie Rygi i lot powrotny do Polski.

Taką wycieczkę można rozszerzyć o Kopenhagę, płynąc ze Świnoujścia do Ystad, a następnie autobusem lub pociągiem przemieścić się do Sztokholmu. Wkrótce pojawi się także połączenie ze Sztokholmu do Rygi, więc wycieczkę można rozszerzyć o Łotwę.

Jeszcze inną opcją jest lot z Gdańska do Turku, przejazd do Helsinek i zwiedzanie, następnie rejs do Tallina na jeden dzień, zwiedzanie miasta i powrót w ten sam sposób do Polski.

Statki pływające po Morzu Bałtyckim | Rejs po Bałtyku
Restauracja na promie Tallink Silja

Jedna baza wypadowa

Inną możliwością jest zakwaterowanie na dłużej w Sztokholmie, Helsinkach lub Tallinie. Z któregoś z tych miast można sobie urządzać wycieczki – jednodniową do Tallina, 3-dniową do Sztokholmu, 1 lub 2-dniową do Rygi i tak dalej.

Jak wyglądał mój rejs po Bałtyku?

Najpierw poleciałam samolotem do Helsinek, gdzie spędziłam dwa dni na zwiedzaniu. Następne kolejne 3 dni zajął mi nocny rejs do Sztokholmu, jednodniowe zwiedzanie stolicy Szwecji i kolejny nocny rejs powrotny. Po tym zrobiłam sobie jeden dzień przerwy w Helsinkach, by następnie popłynąć promem przez Bałtyk z Helsinek do Tallina. W Tallinie spędziłam jeden dzień, na noc wróciłam do Helsinek, gdzie po ostatniej nocy wróciłam samolotem do Polski.

Promy Tallink Silja | Rejs po Bałtyku
Kajuty z oknami skierowane do wewnątrz

Rejs po Bałtyku do Sztokholmu

W rejs po Bałtyku do Sztokholmu wybrałam się na promie Tallink Silja. Byłam bardzo zaskoczona rozmiarami statku, jak i udogonieniami zapewnionymi pasażerom. Na poczatku podróży zabrano mnie na zwiedzanie pokładu, tak więc teraz mogę wam nieco opowiedzieć o dostęnych kajutach.

Prom Tallink Silja

Tallink Silja

Oferuje połączenia promowe między Sztokholmem, Helsinkami, Turku, Tallinem i Wyspami Alnadzkimi. Polacy zaliczalni są już do jednej z największych grup klientów!

Prom płynący z Helsinek do Sztokholmu okazał się wygodny, elegancki i pełen rozrywek dla pasażerów. Odprawa przebiegła łatwo i bezproblemowo. Konieczne było okazanie biletu i dokumentu, chociaż w drodze powrotnej oraz podczas rejsu do Tallina, nikt już tego dokumentu nie sprawdzał. Podczas odprawy nie ma kontroli bagażu, takiej jaką znamy z lotnisk. Promy Tallink Silja pływają przez cały rok. Na pokład można zabrać psiaki, dla których na zewnętrznym pokładzie przygotowano specjalnie duże kuwety. Prom, którym płynęłam, posiadał około 1000 kabin, 12 pięter i zabiera na pokład do 3000 pasażerów i 400 pojazdów.

Co na promie?

Zaraz po wejściu na pokład, można było oddać się pokładowym rozrywkom. Na podróżnych czeka kasyno, sklepy, restauracje, sauny i jaccuzzi (dodatkowo płatne 14 euro). Warto zajrzeć do Marimekko, czyli najabrdziej znanej fińskiej firmy odzieżowej. Oczywiście nie mogło też zabraknąć strefu Duty Free, gdzie w nieco niższych cenach można zakupić słodycze czy alkohol. Do tego pasażerowie wieczory mogą spędzić przy pokładowej scenie, gdzie obejrzą różne pokazy taneczne i koncerty.

Jakie kajuty?

Kajuty posiadają różne kategorie. Do wyboru są zwykłe, dwuosobowe kabiny, apartamenty rodzinne czy eleganckie junior suite. Dostępny jest jest apartament executive, z własnym barem, salonem i sauną. Każda kabina bez względu na standard posiada prywatna łazienkę. W kajutach znajdziecie podstawowe wyposażenie – telewizor, suszarkę do włosów, lustro, miejsce do siedzenia, szafki na rzeczy. Niektóre z pokoi posiadają niewielkie balkony z miejscem do siedzenia. Rodziny z dziećmi często wybierają pokoje muminkowe.

Co z wyżywieniem?

Na czas rejsu można wykupić wyżywienie. Do wyboru sa obiadokolacje w bufecie za 45 euro oraz śniadania w cenie 17 euro. W cenę wliczają się napoje, także alkoholowe. Jedzenie w bufecie było bardzo urozmaicone. Serwuje się głównie lokalne produkty i tradycyjne nordyckie potrawy, ryby, sałatki, desery. Posiłki każdorazowo okazywały się smaczne, całkiem dobra była również kawa. Oprócz bufetu na promie znajduje się kilka restauracji, w tym jedna całodobowa.

Tallink Silja | Rejs po Bałtyku
Tutaj wieczorami odbywają się koncerty i pokazy

Rezerwacja

Jeśli chcecie wybrać się w rejs solo, płacicie za całą kajutę dla dwóch osób, nie za pojedyńcze łóżko. Dlatego jednak opłaca się bardziej wypłynąć z drugą osobą. Bilety nie drożeją im bliżej wyjazdu tak jak w przypadku linii lotniczych. Ich cena zależy od dostępności kabin. Jeśli najtańsza kabina będzie wolna na jutro, to nawet na ostatnią chwilę kupicie tanie bilety. Aby nie ryzykować braku miejsc, bilety warto zakupić około miesiąc przed podróżą. W przypadku wakacji i świąt warto to zrobić jak najwcześniej ze względu na ogromne zainteresowanie rejsami. Na tej stronie kupicie bilety oraz obejrzycie wnętrza wybranych kabin. Wyżywienie dokupione już na miejscu będzie droższe, niż to opłacone razem z zakupem kabiny. Podstawowa kabina dla dwóch osób kosztuje 99 euro za rejs w dwie strony, czyli wychodzi niecałe 50 euro na osobę.

Kajuta dwuosobowa na promie Tallink Silja | Rejs po Bałtyku
Podstawowa kajuta dla dwóch osób

Ile czasu trwa rejs?

Promy wypływają z Helsinek do Sztokholmu codziennie o godzinie 17:00, a do portu w Sztokholmie przybijają o 10:00 rano kolejnego dnia. Następnie pasażerowie mogą spędzić część dnia na zwiedzaniu miasta (lub dłużej, jeśli wybiorą rejs powrotny na dalsze daty). Rejs powrotny do Helsinek trwa w godzinach 16:45 – 10:30. Łącznie taka wycieczka zajmie minimum niecałe 3 dni.

Prom ze Szwecji do Finlandii | Rejs po Bałtyku
Salonik w pierwszej klasie

Wpływ na środowisko

Tallink Silja posiada certyfikał ISO 14001:2015, który potwierdza, że firma utrzymuje wysoki poziom dbałości o środowisko, dba o nie i go nie zanieczyszcza. Promy nie pompują brudnej wody z pokładu do morza. W kuchniach używają lokalnych składników i są w procesie całkowitego wyeliminowania plastiku. Paliwo, którego używa się w promach, ma niski i akceptowalny poziom siarki. Na pokładach znajdują się laboratoria, mające za zadanie monitorowanie jakości wody w morzu. Tallink Silja stosuje nowoczesne silniki i katalizatory.

Ciepło odpadowe jest gromadzone i ponownie wykorzystywane, np. do ogrzewania pokładu. Stale dąży się do zmniejszenia średniej prędkości, a tym samym do mniejszego spalania paliwa (przy zachowaniu rozsądnych godzin rejsów). Po przypłynięciu do portów, promowe generatory diesla zostają wyłączone, a statki podłączane są do lądowej sieci energetycznej, dzięki czemu nie zanieczyszcza się portu. Kadłuby statków sa stale czyszczone przez nurków, którzy nie używają do tego środków szkodliwych dla środowiska.

Porównanie emisji CO2

Prom Helsinki – Sztokholm = 20-24 kg na pasażera
Lot Helsinki Sztokholm wg kalkulatora emisji ICAO = 41-64 kg na pasażera
Pokład zewnętrzny promu | Rejs po Bałtyku
Zewnętrzny pokład

Jeden dzień w Sztokholmie

W Sztokholmie byliśmy już kilka razy i wciąż jesteśmy zaskoczeni, ile fajnych rzeczy można robić w tym mieście. Stolica Szwecji posiada długa listę ciekawych muzeów, kilka zamków królewskich, piękne dzielnice, punkty widokowe i ogrody. Co warto zobaczyć podczas jednego dnia? Skupiłabym się na określonym rejonie, np. na Wyspie Djurgarden. Na wyspie zobaczycie najsłynniejszą szwedzką atrakcję, czyli Museum Vasa, udacie się na spacer do przepięknego Skansenu lub ogrodu Rosendal, odwiedzicie świetne Muzeum Wikingów, Muzeum Abby i Junibacken. Więcej o atrakcjach w Sztokholmie pisałam w artykule „Sztokholm. 18 atrakcji, któe warto zobaczyć”.

Jeden dzień w Helsinkach

Helsinki może nie są tak ciekawym miastem jak Sztokholm czy Tallin, ale w ciągu jednego dnia na pewno nie będziecie się tam nudzić. Podczas wizyty w stolicy Finlandii warto zobaczyć Ogród Botaniczny, Katedrę, Sobór, Fińską Bibiotekę Narodową, Bibliotekę Oodi. Koniecznie wybierzcie się do sauny i na wycieczkę promem na wyspę Suomennlina. Jeśli interesują was muzea, warto zajrzeć do Muzeum Sztuki Współczesnej Kiasma, Muzeum Sztuki Ateneum czy Fińskiego Muzeum Nardowego. Więcej o zwiedzaniu miasta pisaliśmy w artykule „Helsinki. Zwiedzanie i atrakcje”.

Rejs po Bałtyku do Tallina

Viking Line

Do Tallina wybrałam się na jednodniową wycieczkę promem Viking Line. Taka forma spędzania czasu jest bardzo popularna wśród Finów. Wystarczy rano wsiąść na jeden z promów (nie tylko Viking Line, na tej trasie operuje kilka innych firm) i odwiedzić stolicę Estonii w ciągu jednodniowej wycieczki. Rezerwując rejs po Bałtyku do Tallina, nie jest konieczne wykupowanie kabiny. Wystarczy kupić bilet na sam rejs i te 2 i pół godziny na pokładzie spędzić na zakupach, w barze czy restauracji.

Wycieczka wokół Bałtyku

Ceny na rejs w dwie strony bez kabiny zaczynają się od kilkunastu euro za osobę, zazwyczaj jest to około 20-30 euro, w zależnosci od terminu. Bilety lepiej kupić z wyprzedzeniem, bo według słów jednego z pracowników zajmujących się marketingiem w Viking Line, bilety mogą zdrożeć im bliżej wyjazdu. Warto zapisać się do newslettera linii, gdyż wtedy dostępne są najlepsze zniżki i między Tallinem a Helsinkami można przepłynąć już za kilka euro.

Rejs z Helsinek do Tallina | Rejs po Bałtyku

Na promie znajdziecie proste kajuty, restauracje, bar z karaoke, sklep duty free, centrum konferencyjne. Prom jest nieco mniejszy, niż ten, który pływa do Sztokholmu. Podczas ładnej pogody warto wyjść na zewnętrzny pokład i oglądać morze. Bilety zarezerwujecie na tej stronie. Ze względu na drogie noclegi w Helsinkach, popularne jest rezerwowanie kajuty na nocnym promie między Helsinkami a Tallinem. Ceny za noc w kajucie na pokładzie dla dwóch osób zaczynają się od 66 euro. Statek Viking Gloiry należący do Viking Line, jest najbardziej ekologicznym promem pływającym po Morzu Bałtyckim. O staraniach firmy na rzecz ochorony środowiska, przeczytacie tutaj.

Viking Line do Tallina | Rejs po Bałtyku

Jeden dzień w Talline

Tallin jest zaskującym, bajokowym miastem, które idealnie nadaje się na jedno lub dwudniowe zwiedzanie. Co warto zobaczyć w mieście? Koniecznie jeden z punktów widokowych, np. Patkuli czy Kohtuotsa. W mieście znajduje się sporo ciekawych zabytków. Warto zobaczyć bardzo ciekawe Muzeum Morskie, Muzeum Sztuki Kadriog, Plac Ratuszowy, Starą Aptekę, sobór św. Aleksandra Newskiego, wspaniale zachowane mury miejskie, Ogród Botaniczny i Wielką Halę Gildii. Polecamy też spacer pośród kolorowej architektury centrum miasta.

Rejs po Bałtyku a choroba morska

Pokazując wam rejs na naszym instagramowym profilu, pojawiło się sporo pytań o chorobę morską. Ta objawia się na różne sposoby, z czego najbardziej skrajnymi są wymioty, zmęczenie i zawroty głowy. Z naszej 10-osobowej grupy nikt nie cierpiał na chorobą morską. Gdy morze jest spokojne, ledwo czuć, że statek się porusza. Niestety pierwszej nocy trafiliśmy na straszny sztorm, przez który nie zmróżyłam oka. Był to mój pierwszy rejs promem, więc byłam przerażona, ale nawet podczas tak okropnego bujania i drgań, nie czułam się źle fizycznie (a cierpię na chorobę lokomocyjną). Kolejnego dnia dowiedziałam się od opiekunki naszej grupy, że takie sztormy zdarzają się niezwykle rzadko, ostatni raz jakieś 8 lat temu. Sztorm osiągnął 11 stopni w skali Beauforta.

Powrotna noc była wyjątkowo spokojna. Według Marcina, który pływał na tej trasie już kilka razy, morze zwykle jest spokojne, a większe sztormy zdarzają się naprawdę rzadko. Z kolei rejs do Tallina okazał się spokojny i bezproblemowy. Biorąc to wszystko pod uwagę, nie mogę dać gwarancji, że nie traficie na burzę czy dobrze zniesiecie rejs. Jedynie mogę podać nasz przykład, a od was już zależy decyzja, czy na taki rejs się wybierzecie.

Promy z Estonii do Finlandii | Rejs po Bałtyku

Czy warto wybrać się na rejs po Bałtyku?

Moim zdaniem tak, gdyż jest to bardzo ciekawa forma spędzenia czasu i nietypowa podróż, podczas której zobaczycie piękne północne miasta i bezkres Bałtyku. Mam nadzieję, że z tym przewodnikiem będziecie w stanie zaplanować na własną rękę taki rejs po Bałtyku. Udanej podróży!

Magda

3 odpowiedzi na “Rejs po Bałtyku do Szwecji, Finlandii, Estonii”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *