Zwiedzanie Majorki? Kiedyś popukałabym się w głowę. Bo niby co takiego można robić na tej wyspie oprócz plażowania i imprezowania? Oj, w jakim dużym błędzie byłam! Wbrew pozorom, Majorka jest urozmaicona i pełna ciekawych atrakcji. Myślę, że udało mi się to udwowodnić przewodnikiem po najciekawszych atrakcjach Majorki. Tym razem opiszę, w jaki sposób zwiedzać największą wyspę Balearów. W tym wpisie znajdziecie wszelkie niezbędne informacje praktyczne.
Z tego przewodnika dowiecie się:
Jak dolecieć na Majorkę
Zwiedzanie Majorki bez auta
Transport zbiorowy na Majorce
Gdzie spać?
Gdzie zjeść?
Jak wszystko zaplanować?
Jakie są koszty zwiedzania Majorki?
Zwiedzanie Majorki – mapa
Loty na Majorkę
Międzynarodowe lotnisko na Majorce znajduje się w mieście Palma de Mallorca. Z Polski można tam dolecieć bezpośrednio liniamii Ryanair, Wizzair oraz liniami czarterowymi z biurem podróży, a także z przesiadką np. Lotem lub Lufthansą. Wizzair na Majorkę lata z Warszawy oraz Katowic. Ryanair lata na Majorkę z Krakowa, Poznania, Modlina i Wrocławia. Na ten moment są to połączenia sezonowe, czyli uruchamiane są wiosną. W 2022 roku loty będą odbywać się mnej więcej do końca października. Jeżeli chcecie się wybrać na Majorkę późną jesienią lub zimą, konieczny będzie lot z innego kraju, np. z Berlina lub z przesiadką
Ceny biletów na Majorkę
Ceny, jak to zazwyczaj bywa, są bardzo różne i nigdy nie da się do końca przewidzieć, ile mogą kosztować w przyszłości. Ale generalnie Majorka nie jest tanim kierunkiem i bilety do Palmy są stosunkowo drogie. Raczej trzeba się nastawić na wydatek minimum 500-600 zł w dwie strony za osobę dorosłą, bez bagażu nadawanego. Jeżeli znajdzicie bilety za mniej niż 300 zł, zwłaszcza w sezonie, to jest to bardzo dobra oferta i warto z niej skorzystać. Oczywiście zdarzają się promocje, a w poprzednich latach wiosną można było kupić niedrogie bilety u Ryanaira.
Zwiedzanie Majorki a loty z Berlina
Za każdym razem gdy szukałam biletów na Majorkę i porównywałam je z lotami z Berlina okazywało się, że te oferowane zza naszej zachodniej granicy są o wiele tańsze. Dlatego lot z Niemiec jest dobrym pomysłem, jeśli ceny oferowane z Polski są dla was zbyt wysokie. Z Berlina do Palmy kilka razy dziennie lata m.in. Ryanair i niejednokrotnie pojawiały się promocje, w których bilety w jedną stronę można było kupić za 1-5 euro.
Ostatnio również sama kupiłam biety z Berlina za 38 euro w dwie strony. Ostatecznie zmieniłam je na wylot z Poznania, gdyż pojawiła się promocja. W ten sposób wyleciałam pod koniec kwietnia z Poznania na Majorkę liniami Ryanair za 230 zł w dwie strony, co jest jak na ten kierunek bardzo dobrą ceną. Warto sprawdzać, obserwować wyszukiwaki Ryanaira i Wizzaira oraz nie zostawiać zakupu na ostatnią chwilę. Można też rozważyć wyjazd poza szczytem sezonu, kiedy to bilety są tańsze.
Promy na Majorkę
Ciekawym rozwiązaniem są także promy osobowo-samochodowe, płynące z Hiszpanii kontynentalnej na Majorkę. Promy wypływają codziennie z Barcelony, Tarragony i Walencji. Na tych trasach działa kilku przewoźników, m.in. Balearia, Trasmed i GNV. Rejs z Barcelony trwa około 7 godzin. Bilet z miejscem siedzącym w dwie strony bez samochodu można już kupić za 50-60 euro. Z miejscem do spania i samochodem będzie dużo drożej. Takich rejsów można szukać tutaj.
Transfer z lotniska
Na lotnisko można dojechać ze stolicy wyspy i kilku większych kurortów położonych nieco dalej. Przystanki autobusowe znajdują się centralnie przed halą przylotów, a autobusy jadące na lotnisko zatrzymują się pod halą odlotów.
Połączenia miejskie – z Palma de Mallorca z głównego dworca autobusowego (Estacio intermodal de Palma) kursuje linia pośpieszna A1 (niebiesko-biało-zielona). W Palmie zatrzymuje się na przystanku przy drodze, na przeciwko głównego zejścia na dworzec główny. Z kolei linia A2 dojeżdża w drugą stronę, z lotniska w okolice El Arenal. Bilet kupuje się u kierowcy za 5 euro, tylko za gotówkę, a kierowca może wydać resztę maksymalnie z 10 euro. Przejazd do miasta zajmuje około 20 minut. Autobusy kursują mniej więcej od 5 rano do północy co 15 minut w ciągu dnia i co 30 od 21:00. Rozkłady można sprawdzić w Google Maps.
Autobusy AEROTIB – czerwono-żółte, kursują w dalsze części wyspy, ale tylko w okresie letnim, mniej więcej od kwietnia. Zimą konieczny będzie dojazd do Palmy i tam przesiadka do autobusu miejskiego A1. Oferowane trasy: A42 do Cala Bona przez Sa Coma i Cala Millor, A32 do Can Picafort przed Alcudię i Playa de Muro oraz A12 do Magaluf. Na ten moment nie są jeszcze znane rozkłady jazdy w roku 2022, ale mają się one wkrótce pojawić na stronie lotniska oraz przewoźnika. Co roku należy sprawdzić uaktualnione rozkłady. Za bilet można zapłacić gotówką (drożej) lub przykładając kartę płatniczą do czytnika przy wsiadaniu i opuszczaniu pojazdu. Ceny zależą od liczby pokonywanych stref, na które podzielona jest wyspa. Najmniej za przejazd zapłacicie 4,05 euro od osoby, a maksymalnie 8,10 euro (płacąc gotówką odpowiednio 6 i 13 z hakiem).
Zwiedzanie Majorki bez auta
Oczywiście wypożyczenie auta jest najwygodniejszą opcją. Wówczas mamy dowolność w planowaniu trasy, można zobczyć o wiele więcej i dotrzeć w mniej znane zakątki wyspy. Drogi na Majorce są w świetnym stanie, jazda po nich to przyjemność. Przejazdy nie zajmują dużo czasu. Jednak wypożyczenie auta często jest dość drogie, no i nie każdy ma prawo jazdy. Od razu pociesze zmotoryzowanych – bez auta też się da!
Przed wyjazdem sporo czytałam i słyszałam, że zdecydowanie lepszym pomysłem jest wypożyczenie auta, bo transport zbiorowy na Majorce działa średnio. Jak zawsze podróżowałam bez auta i nie mam nic do zarzucenia takiemu sposobowi zwiedzania wyspy. Autobusami TIB da się dojechać niemal wszędzie, bilety nie są drogie, a autobusy nowoczesne i wygodne. Ani razu żaden się nie spóźnił (korzystałam z nich łącznie 15 razy), chociaż zdaję sobie sprawę, że mój przypadek może być wyjątkiem, a opóźnienia – zwłaszcza w sezonie – mogę się przytafić.
Jedyna uciążliwość polegała na tym, że mało który autobus kursuje bezpośrednio do celu, dlatego konieczne były częste przesiadki. Jednak połączenia są ze sobą w miarę skorelowane, więc nie było to aż tak męczące. Bardziej irytujący jest fakt, że autobusy nie jadą bezpośrednio do celu jak auto, często na około, co znacznie wydłóża czas zwiedzania. Ale generalnie taki sposób zwiedzania Majorki jest możliwy i łatwy do ogarnięcia, więc osoby niezmotoryzowane nie muszą się o to martwić – do wszystkich najpopularniejszych miejsc da się dojechać. Wszystkie atrakcje, które widziałam oraz sposób, w jaki do nich dojechałam autobusem, opisałam w tym przewodniku.
Zwiedzanie Majorki z autem
Jako że sama podróżowałam po Majorce bez auta, to nie chcę tutaj się mądrzyć na ten temat. Dlatego odsyłam was do osób, które na temacie się znają. Michalina jest przewodniczką na Majorce, która poleca biuro Offugo. Myślę, że jako osobie mieszkającej tam na codzień i zajmującej się turystyką, spokojnie możecie jej zaufać 🙂 W tym artykule opisala dlaczego poleca akurat tę firmę i cały proces rezerwacyjny. A z informacji, które ja posiadam, to jedyne, co moge poradzić – nie zostawiajcie wypożyczenia auta na ostatnią chwilę! Majorka jest bardzo turystycznym miejscem, w sezonie ceny aut idą w górę, a w tym roku podobno już po Wielkanocy ciężko było o wolny samochód.
Transport zbiorowy
Po Majorce można poruszać się autobusami i pociągami, z czego te pierwsze są raczej bardziej przydatne dla turystów. Dzieci do lat 5 podróżują po Majorce za darmo. Główny dworzec autobusowy i kolejowy znajduje się w tym samym miejscu, przy Plaça d’Espanya, a nazywa się Estacio Intermodal. Leży pod ziemią, a na miejscu znajdziecie tablice informacyjne z rozkładami jazdy i numerami peronów, biletomaty, kasy, sklepy i kawiarnie. Więcej o poruszaniu się po Majorce przeczytacie w naszym poradniku „Transport zbiorowy na Majorce. Majorka bez auta”.
Autobusy na Majorce
Za obsługę sieci autobusowej odpowiada firma TIB. Autobusem da się dojechać niemal wszędzie, chociaż często konieczne są przesiadki, np. w mieście Campos lub Manacor, które są dużymi węzłami przesiadkowymi. Do autobusu wchodzi się przednimi drzwiami, a wychodzi środkowymi. Aby wysiąść na przystanku, chwilę wcześniej należy nacisnąć znak stop.
Linie kursujące w okolicach Palmy i na zachód od miasta mają przypisany numer 100, na północ od Palmy do Soller, Valldemossy i Deia – 200, na północy do Alcudi, Inca czy Pollency – 300, na wschodzie Cala Millor, Cala Ratjada czy Portocristo – 400, a na południe, do Campos, Santanyi, Cala d’Or – 500.
Rozkłady jazdy
Na wszystkich przystankach (przynajmniej tych, z których korzystałam) znajdują się aktualne rozkłady jazdy. Te można także sprawdzić na stronie TIB oraz w świetnie działającym na Majorce Google Maps. Z tego ostatniego korzystałam przez cały pobyt i wszystko się zgadzało w stu procentach. Strona TIB jest bardzo intuicyjna i dobrze opracowana, znajdziecie na niej wszelkie niezbędne informacje.
Bilety
Bilety można kupić w biletomatach, w kasach na dworcu w Palmie, u kierowcy (tylko gotówką) lub przykładając kartę płatniczą do czytnika przy wejściu do autobusu. Ten ostatni sposób jest najwygodniejszy, gdyż nie wymaga od nas przeliczania kosztów podróży czy tłumaczenia kierowcy dokąd chcemy jechać. Wchodząc wystarczy przyłożyć kartę do czytnika, a następnie zrobić to samo wychodząc z autobusu środkowymi drzwiami. Pieniądze zkarty zostaną pobrane automatycznie, chociaż nie od razu. Przejazd z przesiadką będzie się liczył jako jeden, jeżeli transfer nastąpi w ciągu 60 minut od opuszczenia pierwszego przejazdu. Na jednej karcie bankowej może podróżować do 5 osób. Jeśli zapomnicie odbić kartę przed wyjściem z pojazdu, za każdą osobę będzie naliczana kara w wysokości 50 centów.
Ceny biletów
Do płatności używałam karty Revolut. Łącznie za 15 przejazdów zapłaciłam 45 euro, co daje 3 euro za przejazd. Płacąc kartą w autobusie, cena biletu będzie zależna od ilości pokonanych stref (maksymalnie czterech). Przekroczenie jednej strefy liczy się jako przesiadka, ale zasadniczo nie ma co sobie zawracać tym głowy, bo płacąc kartą o nic nie musicie się martwić i system wszystko oblicza sam. Czyli najtańszy przejazd w jednej strefie to koszt 1,80 euro, a maksymalnie za przejazd przez 4 strefy płaci się 5,40 euro. Płacąc gotówką u kierowcy za te same trasy, bilety są o wiele droższe, np. zamiast 5,40 euro za cztery strefy zapłacicie aż 9 euro.
Przykłady: jadąc z Palmy do Valldemossy za przejazd zapłacicie 2,70 euro, bo przemieszczacie się przez dwie strefy. Jadąc z Valldemossy do Soller poruszacie się po jednej strefie, więc koszt przejazdu wyniesie 1,80. Z kolei jadąc już z Palmy na drugi koniec wyspy, do Alcudi, zapłacicie za bilet 5,40 euro, jako że przekroczycie wszystkie 4 strefy.
Pociągi, tramwaje i metro
Wszystkie trzy linie kolejowe na Majorce wyruszają z Palma de Mallorca, a kierują się kolejno do miast: Inca, Sa Pobla i Manacor. Ceny biletów są identyczne, jak w przypadku autobusów. Bilety kupuje się w kasach na dworcach (o ile są dostępne), biletomatach kartą lub gotówką. Bilety na przejazd pociągami nie łączą się z autobusami. Należy je przyłożyć do czytnika przy wsiadaniu i opuszczaniu peronu. Rozkłady jazdy sprawdzicie tutaj.
Komunikacja miejska w Palmie
Po stolicy wyspy najwygodniej poruszać się zielono-biało-niebieskimi autobusami. Rozkłady jazdy można sprawdzić w tej wyszukiwarce lub w Google Maps. Bilet kupuje się u kierowcy tylko za gotówkę, jego koszt to 2 euro, a sam bilet nie uprawnia do przesiadek. Mozliwy jest zakup karnetu na 10 przejazdów bez przesiadek za 15 euro. Kierowca może wydać maksymalnie z 10 euro. Bilety mozna nabyć też kioskach i punktach EMT. Do tego w Palmie działa metro, które tak naprawdę bardziej stanowi kolejkę naziemną skomunikowaną z pociągami. W mieście kursują dwie linie, a zakup i ceny biletów wyglądają identycznie, jak w przypadku autobusów i pociągów.
Tramwaj i pociąg do Port de Soller
Z Palmy do Soller kursuje turystyczny pociąg. W Soller można przesiąść się do zabytkowego tramwaju jadącego na wybrzeże, do Port de Soller. Przejazd tramwajem w dwie strony kosztuje 7 euro, a pociągiem 25. Chcąc skorzystać z tej opcji najlepiej zakupic bilet łączony na oba środki transportu za 32 euro w dwie strony. Zakupu można dokonać na tej stronie, co warto zrobić z wyprzedzeniem. W sezonie może zabraknąć miejsca, gdyż pociągi kursują rzadko. Dziennie odbywa się 6 kursów pociągów z Palmy, a tramwaje do Port de Soller kursują co 30-60 minut.
Zwiedzanie Majorki z wycieczkami
Dobrym rozwiązaniem jest także udział w wycieczkach zorganizowanych. Zwłaszcza, gdy nie macie zbyt wiele czasu lub/i nie chcecie wypożyczać auta. W internecie i na miejscu można znaleźć wiele biur organizujących jednodniowe wycieczki oraz rejsy. Do tego na Majorce działają co najmniej dwa polskie biura podróży, z którymi można zwiedzać wyspę. Są to Cocomano oraz Moja Majorka. Obie firmy mają bardzo fajne programy zwiedzania, jednak ze względu na dostępne terminy wybrałam się na wyjazd z Moją Majorką – i bardzo sobie ten wybór chwalę.
Mimo że plan był napięty i w ciągu dnia zobaczyliśmy mnóstwo pięknych miejsc, to w ogóle nie odczuwaliśmy pośpiechu. Nie było żadnej gonitwy, latania z wywalonym jęzorem na wierzchu po najpopularniejszych miejscach. Za to był spokój, kameralność (moja grupa liczyła 3 osoby :D), mnóstwo ciekawych informacji opowiadanych przez przewodnika, spacery i nawet troszkę wolnego czasu. Doceniłam też szybki i bezproblemowy kontakt z klientem. Bardzo polecam Moją Majorkę!
Noclegi na Majorce
Noclegi na Majorce są stosunkowo drogie. Do wyboru mamy hostele, które na szczęście oferują łóżka w pokojach wieolosobowych w bardzo korzystnych cenach oraz pokoje prywatne w cenach niższych, niż w zwykłych hotelach. Do tego w miasteczkach znajdzie się sporo uroczych, niewielkich hoteli, a nad morzem i w kurortach wielkich ośrodków z basenami itd. Wybór jest ogromny, do tego spora część noclegów na Majorce jest naprawdę przepiękna. Przyjemność sprawia już same przeglądanie ofert i zdjęć. Turyści do wyboru mają też niewielkie agroturystyki z dala od utartych szlaków czy mieszkania na wynajem w mieście. Noclegów warto szukać w wyszukiwarce Booking, Casamundo, Novasol.
Zwiedzanie Majorki a baza wypadowa
Zwiedzanie Majorki z pewnością ułatwi wybór odpowiedniej bazy wypadowej. O ile zamierzamy podróżować autem, to nie ma zbyt dużej różnicy w lokalizacji noclegu, o tyle korzystając z transportu zbiorowego, nabiera to już znaczenia. Generalnie najlepiej skomunikowanym miastem na Majorce jest Palma de Mallorca, skąd da się dojechać niemal wszędzie. Dlatego niezmotoryzowani najczęściej wybierają stolicę jako bazę wypadową. Na wschodzie wyspy korzystne położenie ma miasto Alcudia (da się dojechać do jaskiń w Porto Cristo, Formentor, Lluca, do Port de Soller, a stamtą do kolejnych górskich miejscowości). Z kolei wybierając nocleg na południu będę czekały nas częste przesiadki, np. w mieście Campos lub Manacor. No chyba, że zwiedzamy autem, wówczas to nie jest już taki problem.
Ja spałam cały wyjazd w Palmie, a gdybym chciała podzielić noclegi na kilka miejsc, to wybrałabym jeszcze Acudię na wschodzie oraz Cala d’Or na południu. Gdybym miała skupić się tylko na plażowaniu, wybrałabym miasteczka na wschodzie wyspy, np. w okolicach Playa de Muro. Gdybym chciała odkrywać ustronne zatoczki, nocowałabym na południu, np. w Cala d’Or czy Cala Llombards. W cemtrum wyspy znajduje się wiele agroturystyk i gospodarstw, które mogą być świetnym punktem wypadowym na górskie i rowerowe wycieczki.
Polecane noclegi
Palma de Mallorca
The Boc Hostel City (jeden z najlepszych w jakich spałam); Hotel Almudaina (obłędne widoki, wygoda, piękne wnętrza), Brick Palma (jedne z tańszych noclegów w mieście, bardzo ładny, nowy i czysty, dobrze oceniany, w dobrej lokalizacji); BQ Augusta Hotel (nowoczesny, mały hotel z basenem i fajnym widokiem); Hostal Pons (klimatyczny, w starej zabudowie); Ca n’Alexandre (pięknie urządzony, 4-gwiazdkowy, z dobrymi śniadaniami).
Port de Soller i Soller
Bikini Island & Mountain (super design i piękne widoki, z polecenia Travelicious), Hotel Marina (ładna okolica, opcja wynajęcia studia z mini kuchnią, ładne widoki, przy morzu), Hotel Es Port (spokojna okolica, duży basen, klimatyczne wnętrza, 4-gwiazdkowy); Los Geranios (przy plaży, pokoje z dużymi tarasami, możliwość wykupienia śniadania, czysto);
Deia
La Residencia (luksusowy, słynny hotel, w którym zatrzymują się gwiazdy), Hostal Villa Verde (jedna z najtańszych opcji w Dei, porządne i proste pokoje); Sa Pedrissa (spokój, widoki, morze, basen, świetny design, śniadanie wliczone w cenę), Hostal Miramar (trochę stary, ale czysty, z fajnym widokiem, w niskich cenach jak na okolice i ze śniadaniem).
Valldemossa
Son Niu Vell-La Hermossa(niewielkie gospodarstwo z basenem pod Valldemossą, klimat i wspaniale urządzone wnętrza, niedrogo jak na okolicę i wystrój); Agroturismo Son Viscos (gospodarstwo agroturystyczne w Dolinie Pomarańczy, w zacisznej okolicy, drogo ale mega design); Soller Plaza (nowoczesny, niewielki i komfortowy hotelik w centrum Valldemossy).
Alcudia i Playa de Muro
Universal Aparthotel Elisa (przyjemne studia z kuchnią, baseny), ARA Alcudia (niewielki klimatyczny hotelik, ładnie urządzony, wygodny), Iberostar Alcudia Park (duży ośrodek przy plaży z basenami i miejscami zabaw dla dzieci, ładnie urządzony), Hotel Sa Roqueta Can Picafort (malutki hotel przy samej plaży, prosty, ale wygodny i w konkurencyjnych cenach).
Colonia de Sant Jordi, Cala Mondrago, Cala d’Or
AluaSoul Mallorca (bardzo ładny hotel tylko dla dorosłych), Finca Hotel Rural Es Turó (piękne wnętrza i świetne baseny, dobra restauracja, kawałek od morza), Hotel Honucai (kilkugwiazdkowy, ładny wystrój, niezła restauracja), Pensjonat Boutique Hostal Colonial (malutki, spokojny, cichy, prosty, konkurencyjne ceny), Villa Piccola by Cassai (przy plaży, zwierzęta mile widziane, oryginalny wystrój, uprzejma obsługa).
Zwiedzanie Majorki z biurem podróży
Majorka jest jednym z niewielu kierunków, do którego wyjazd może się okazać tańszy z biurem podróży, niż na własną rękę. Jeżeli marzą się wam wakacje na Majorce, a ceny lotów i noclegów są wysokie, warto sprawdzić ofertę biur takich jak Itaka. W moim otoczeniu mam osoby, które były z tym biurem na Majorce i bardzo sobie ten wyjazd chwalą. Biorąc pod uwagę ceny hoteli, a także lotów na Majorkę, może się okazać, że latem będzie to o wiele korzystniejsza opcja, niż organizowanie wszystkiego samodzielnie.
A przecież nikt nie powiedział, że jadąc z biurem podróży musicie leżeć cały wyjazd plackiem na plaży. W cenie macie hotel, wyżywienie, transfer z lotniska, a czas do rozdysponowania pozostaje już w waszej gestii – możecie robić co chcecie, także zwiedzać. Last minute na Majorkę zaczynają się zazwyczaj od 1700-2000 zł za osobę na 7/8 dni, bez wyżywienia od 1000 zł. A szczerze mówiąc, raczej trudno zamknąć się w takiej kwocie jadąc na własną rękę i to jeszcze w trakcie wakacji. Inne biura podróży oferujące wakacje na Majorce, to m.in. Tui, Rainbow czy Ecco Holiday.
Czego spróbować na Majorce?
Majorka to przede wszystkim kuchnia hiszpańska i śródziemnomorska, z kilkoma regionalnymi naleciałościami i lokalnymi smaczkami. Łatwo dostrzec wpływy katalońskie, francuskie i arabskie, ale ogólnie kuchnia majorkańska nieco różni się od hiszpańskiej i można tam spróbować ciekawych i oryginalnych dań:
Sos ailloli – najpopularniejszy na wyspie dip z dodatkiem czosnku. Można go jeść z chlebem, oliwkami i innymi dodatkami wedle uznania;
Frito Mallorquin, czyli smażone na głębokim tłuszczu warzywa i podroby;
Coca de patata znane w Valldemossie bułeczki ziemniaczanej;
Sobrassada de Mallorca to najbardziej znana, dobrze doprawiona majorkańska kiełbasa;
Na deser lub przekąskę? W piekarniach i cukierniach bardzo często spotyka się empanadas. Do tego ciasto migdałowe!
Tumbet – smażone i później pieczone na oliwie warzywa sezonowe, często w towarzystwie sosu pomidorowego;
Coca – chrupiący placek z warzywami, coś jak cienka pizza bez sera;
Sopes mallorquines – różnego rodzaju gęste zupy warzywne;
Conejo en salsa de almendras – królik w sosie migdałowym;
Cordonices con higos – pieczone przepiórki w sosie z fig, wina i białej czekolady;
Burrida de ratjada – płaszczka podawana z migdałami;
Ensaimada – majorkańskie cynamonowe ciastko w kształcie ślimaka, posypane cukrem pudrem, do kupienia niemal w każdej piekarni i cukierni;
Serviola a la mallorquína – ryba duszona w sosie pomidorowym z orzeszkami i rodzynkami;
Sola a la mallorquína – sola podawana z czosnkiem i rodzynkami (co oni z tymi rodzynkami?!);
Arrós brut – odmiana paelli z mięsem zajęczym, tzw. brudny ryż;
Alkohole – oprócz lokalnych win warto spróbować likieru migdałowego i ziołowego z anżyem;
Świeże owoce i warzywa – koniecznie spróbujcie pomarańczy i lodów pomarańczowych;
Pa amb oil – wiejski chleb natarty czosnkiem i oliwą, często jedzony na śniadanie w towarzystwie wędlin, serów i warzyw.
Gdzie zjeść na Majorce?
Palma de Mallorca:
Calixto – lokalnie, klimatycznie, jedno danie w karcie – podobno najlepsza paella w mieście. Pyszne, domowe smaki;
Rawcoco – bardzo instagramowa miejscówka, smaczne śniadania, dobra kawa;
Bar Espana – kultowe już tapasy, niesamowita atmosfera;
Baazar Tapas – również smaczne tapasy, chociaż ich porcje są tak duże jak zwykłe dania;
Pizzeria Los Dos Hermanos – jak sama nazwa wskazuje, serwują tu pyszną neapolitańską pizzę. Żadna wykwintna restauracja, bardziej dziupla poza utartym szlakiem z piecem opalanym drewnem. Miejsce, gdzie można zjesć za mniej niż 10 euro;
Brunchit – próbowałam śniadań/brunchy w Maladze, próbowałam w Palmie i niezmiennie uwielbiam, zwłaszcza za tosty z awokado i łososiem.
Mercat de l’Olivar – hala targowa ze świezymi produktami i kilkoma punktami, w których można próbowac lokalnych specjałów, tapasów itd.
Portopetro i okolice Parku Naturalnego Mondrago
Na Petra, Norai – oba lokale z pięnym widokiem, położone obok siebie. Nie jest najtaniej, ale warto, bo jedzenie tu jest pyszne i pięknie podawane.
Santanyi i okolice
Restauracja Laudat wyróżniona gwiazdką michelina;
Retroway z kuchnią międzynarodową;
Inimi z lokalnymi przysmakami;
Salicornia Restaurant serwuje kuchnię hiszpańską w nowoczesnym wydaniu, warto tu przyjść na owoce morza i paelle.
Cala d’Or
La Vermuteria – jak na tapasy, to tylko tutaj! Warto spróbować kanapki z kalmarami;
Yaya’s Cala D’ Or – nieco bardziej elgancko, dania to są małe dzieła sztuki, uczta dla oczu i żołądka.
Deia, Valldemossa, Fornalutx
Bens d’Avall – elegancko, wyróżniona gwiazdką Michelina, dość drogo;
Ca Na Marca – nowoczesny lokal, dobre ryby i owoce morza, kuchnia lokalna;
Sebastian– kuchnia fusion z wykorzystaniem lokalnych składników, ładnie podane, nieco bardziej elegancko, klimatyczny ogródek;
Cafe Med– bardzo dobrze oceniane miejsce, dania tak pięknie podane, że aż żal ich napoczynać, wszystko najwyższej jakości;
Ca’n Molinas – lokalne ziemniaczane bułeczki, podobno najlepsze w mieście;
QuitaPenas – rewelacyjne kanapki, tapasy, dania kuchni hiszpańskiej.
Alcudia, Plaja de Muro
Sa Portassa – smaczne dania kuchni hiszpańskiej;
Nisi by Giuseppe – elegancko, klimatycznie, smaczne makarony, kuchnia śródziemnomorska;
Fusion 19 – restauracja wyróżniona gwiazdką michelina, dobre miejsce na romantyczną kolację degustacyjną i próbowanie nowych smaków.
Arta, Cala Ratjada
La Casita Arta – lokalne dania i tapasy na klimatycznym placu;
Can Manolo – coś w stylu greckiej tawerny, domowo i swojsko, na dodatek pysznie, dobre ryby i owoce morza. Korzystne ceny jak na Majorkę.
Mercat de l’Olivar Calixto Los Dos Hermanos Can Manolo Baazar Tapas Rawcoco Baazar Tapas Mercat de l’Olivar
Płatności, bankomaty
Walutą obowiązującą na Majorce jest euro. Jedynym miejscem, w którym musiałam płacić gotówką, były autobusy miejskie w Palmie. Wszędzie indziej – w sklepach, restauracjach, atrakcjach, autobusach TIB, przechowywalni bagażu możliwe było płacenie kartą płatniczą Korzystałam z Revoluta. Chcąc wypłacić pieniądze z bankomatu musiałam się trochę naszukać. Banki takie jak Santander pobierają prawie 8 euro prowizji za wypłatę środków. O ile nic się nie zmieniło, to bez prowizji wypłacicie pieniądze w Kutxbank, Banca March, Deutschebank, Unicaja Banaco.
Koszty wyjazdu
Majorka jest dość drogą wyspą. Oczywiście są sposoby, by te koszta trochę ograniczyć, ale wiele zależy od naszych potrzeb i możliwości. Dla jednego będzie droga, dla drugiego tania. Jedak porównując do Włoch, Grecji czy nawet kontynentalnej Hiszpanii, to zorganizowanie taniego wyjazdu na Majorkę nie jest takie łatwe. Ceny podaję za osobę.
Loty – to oczywiście zależy, bo można trafić na fajne promocje czy lecieć z Berlina za kilka euro, jak i kupować bilety dla całej rodziny w sezonie. Tak więc może być tanio, może być bardzo drogo. Za swoje bilety zapłaciłam 230 zł w dwie strony.
Transfer z lotniska – łącznie 10 euro.
Nocleg – hostel za 380 zł (4dni). Noclegi na Majorce są dość drogie nawet poza sezonem, więc spanie w hotelu nie wchodziło u mnie w grę. Na szczęście noclegi w hostelach są niedrogie. Przez większą część roku trudno jest znaleźć dobrze oceniany nocleg dla 2 osób za mniej niż 200-300 zł za noc (mniej niż 400 w Palmie).
Atrakcje – zamek Capdepera 3 euro, Smocze Jaskinie 16 euro, Muzeum Chopina 5 euro. Reszta za darmo.
Transport – płaciłam kartą bankową w autobusie, łącznie 45 euro, czyli ponad 210 zł po dzisiejszym kursie. Ale policzyłam i wyszło, że autobusami TIB jechałam 15 razy, co daje 3 euro za przejazd.
Komunikacja miejska w Palmie – 4 euro
Taksówka z PN Mondrago do Portopetro – 5 euro
Przechowywalnia bagażu w Palmie – za cały dzień niecałe 5 euro.
Wyżywienie – jadłam trochę w restauracjach, śniadania i przekąski w ciągu dnia kupowałam w sklepach Eroski lub Spar. To już bardzo indywidualna kwestia. Da się znaleźć niedrogi posiłek (np. pizza za 8 euro, naleśnika za 6 euro albo kawę+kanapkę w lokalnej kawiarni za 4 euro). Ale za jedno dobre danie w restauracji trzeba raczej liczyć 15-20 euro. Poza turystycznymi miejscami może być ciut taniej. Pod tym względem Majorka jest droga. Ceny w sklepach są podobne/wyższe od tych w Polsce.
Wycieczki zorganizowane – 100 euro
Jak zaplanować niedrogie zwiedzanie Majorki?
Jak widać, mimo że wyjazd był krótki i w pojedynkę, do tego oszczędziłam śpiąc w hostelu, to i tak nie była to tania zabawa. Ale warta każdego centa! Zdecydowanie taniej jest zorganizować budżetowy wypad solo lub we dwoje na Majorkę w celu zwiedzania, niż np. wakacje z rodziną. Warto rozważyć wyjazd z biurem podróży, gdyż taka podróż może okazać się korzystniejsza finansowo, niż podróż na własną rękę. Co jeszcze można zrobić?
Lecieć poza sezonem, najlepiej z Berlina. O ile to możliwe, spać w hostelu i nie w najpopularniejszych kurortach i nie w popularnych miejscowościach typu Deia. Nie wypożyczać auta, za to poruszać się transportem zbiorowym. Szukać niedrogich restauracji, wynająć mieszkanie z kuchnią, w której można gotować posiłki. Na szczęście natura i atrakcje w większości przypadków jest na Majorce darmowa. Jeśli chcecie zaoszczędzić na transferze z lotniska, to z miejscowości Can Pastilla (3 km od lotniska) zatrzymują się autobusy numer 35 do Palmy.
Karty turystyczne
Szczerze mówiąc, to żadna z dwóch kart nie przekonuje mnie do zakupu i uważam ich oferty za niezbyt interesujące. Ale chciałam dać znać, że takie karty turystyczzne istnieją. Może w przyszłości ich oferty zostaną ulepszone.
Palma Pass
Karta turystyczna uprawniająca do bezpłatnego wstępu do dziesięciu muzeów i atrakcji w Palmie oraz 10 bezpłatnych przejazdów komunikacją miejską oraz przejazdu autobusem powrotnym na lotnisko. Do tego dla użytkowników karty przewidziane są różne zniżki w sklepach i restauracjach. Podstawowa wersja karty obowiązuje przez 72 godziny i kosztuje 33 euro. Drugi wariant karty to Palma Pass Express, który kosztuje 16 euro, obowiązuje przez siedem dni, obowiązuje tylko do 3 atrakcji i nie zawiera w sobie komunikacji miejskiej.
Trzecia wersja to Palma Family Pass, która kosztuje 92 euro, obowiązuje przez tydzień, działa na takich samych warunkach co Palma pass Express, a dodatkowo można z nią wejść do Aquarium. Przewidziana jest dla 4-osobowej rodziny. Karta aktywuje się przy pierwszym użyciu. Niestety nie udało mi się dotrzeć do informacji gdzie można kartę zakupić. Na stronie poświęconej karcie nie ma o tym żadnej wzmianki. Możliwe, że tak jak w wielu krajach, sprzedaż karty została zawieszona przez wzgląd na pandemię.
Zwiedzanie Majorki z Mallorca Pass
Karta turystyczna uprawniająca do zwiedzania różnych atrakcji Majorki. Ilość bezpłatnych atrakcji, które możemy zwiedzić z kartą, zależy od wyboru wariantu. Istnieje wersja Mini, Classic, Summer i All Inclusive. Ta ostatnia umożliwia wejście do katedry w Palmie, Muzeum Diecezjalnego w Palmie, Bazyliki św. Franciszka w Palmie, parku wodnego w El Arenal, Jardines de Alfabia, Muzeum Regionalnego w mieście Arta, jaskini Cuevas de Hams, Pałacu Almudaina w Palmie, zamku Bellver w Palmie, Parku Archeologiczny Puig de Sa Morisca, Muzeum Chopina w Valldemossie, Aquarium w Palmie. Całą listę atrakcji znajdziecie tutaj.
Mam do niej mieszane uczucia, bo zawarte są w niej miejsca, które zwiedza się za darmo. Każda z kart ważna jest przez siedem dni, z czego przy zakupie karty all in wybiera się wariant czasowy, od jednego dnia do siedmiu. Wersja jednodniowa to koszt 40 euro, dwudniowa – 60 euro, trzydniowa – 80 euro, sześciodniowa – 105 euro. Karta mini kosztuje 38 euro, classic 75 euro, a summer fun 89 euro. Kartę można kupić tutaj.
Kiedy zaplanować zwiedzanie Majorki?
Plażowanie na Majorce
Jeśli chodzi o plażowanie, to wiadomo, że najlepiej jest w środku lata. Ale wtedy też jest najgoręcej, najdrożej i najtłoczniej, a nie sa to czynniki, które sprzyjają spokojnemu wypoczynkowi. Dobrym czasem na wizytę na Majorce jest wiosna i jesień, np. przełom maja i czerwca lub września i apździernika Podczas mojego pobytu na Majorce w kwietniu temperatury oscylowały wokół 20-23 stopni, a sporo osób plażowało, niektórzy się kąpali. Woda jeszcze nie jest ciepła, ale daje radę. Według mnie można ją wtedy porównać do Bałtyku w środku lata. Należy jednak mieć na uwadze, że mimo że kwiecień, maj czy październik to zazwyczaj cieple miesiące, to nie dają one 100% gwarancji bezdeszczowej pogody.
Zwiedzanie Majorki a pogoda
Jeśli chodzi o zwiedzanie Majorki, to zasadniczo najlepszy jest kwiecień, maj, wrzesień i październik. Te okresy są nieco spokojniejsze, nie ma takiego obłożenia turystów. W środku lata temperatury są piekielne i zwiedzanie w takich warunkach może być bardzo męczące, dlatego odradzam lipiec i sierpień. Marzec, początek kwietnia, koniec października i listopad to jeszcze dobry czas na Majorkę, ale pogoda już jest niestabilna – może się trafić piękna aura, a może chlapa i chmury. Zimą jest cieplej niż w Polsce, ale pochmurno, wietrznie i deszczowo. To może być dobry czas np na city break w Palmie, ale że zwiedzanie Majorki to głównie podziwianie natury, to widoki w tych miesiącach raczej nie będą tak spektakularne, jak latem czy wiosną. Jeśli jednak pogoda nie jest dla was decydujacym czynnkiem, to zasadniczo na wyspę warto lecieć cały rok. Zawsze będzie co na niej robić.
Na ile czasu zaplanować zwiedzanie Majorki?
Najlepiej tyle, ile możecie 🙂 Ale wiadomo, że to nie zawsze jest możliwe. Także czy jest sens lecieć na 2,3 dni? Moim zdaniem tak, bo już nawet w tak krótkim czasie można zobaczyć bardzo wiele. Weekend na Majorce można poświęcić na city break w Palmie + miejscowości w górach (Valldemossa, Deia, Port de Soller, Fornalutx) lub wycieczkę na Formentor. Każdy kolejny dzień daje kolejne możliwości. Ja spędziłam na Majorce 4 dni i w tym czasie zobaczyłam mnóstwo atrakcji, z tym że jeden dzień poświęciłam na wycieczkę zorganizowaną. Bez niej z pewnością nie udałoby mi się trafić do wielu miejsc.
W ciągu tygodnia, zwłaszcza wypożyczając auto, można zwiedzić wszystkie główne atrakcje wyspy. Ale ciekawych miejsc na Majorce jest naprawdę wiele, także mając 2-3 tygodnie można odkryć sporo atrkacji i widoków spoza utartego szlaku. Na Majorce znajduje się mnóstwo zatoczek, plaż, punktów widokowych i miasteczek, a ich odkrycie zajmuje trochę czasu. Także nawet jeśli byliście już kiedyś na Majorce, to całkiem możliwe, że nadal pozostało tam coś nowego do odkrycia.
Moje zwiedzanie Majorki w 4 dni
1 dzień: Cala Figuera, Park Naturalny Mondrago, Santanyi, Cala des Moro
2 dzień – Smocze Jaskinie, Cala Agulla, Capdepera, Arta, Cala Mesquida
3 dzień – wycieczka zorganizowana i Palma, Valldemossa, Fornalutx, Sa Foradada, droga Ma10, Lluc, Formentor, Droga Węża i Sa Calobra, Alcudia, Port de Soller, Dolina Pomarańczy, punkty widokowe.
4 dzień – Deia i Palma, na spokojnie. Można poświęcić na plażowanie i odpoczynek. Gdybym 3 dnia nie jechała na wycieczkę, to pojechałabym sama na półwysep Formentor i do Alcudi, a w 4 dzień zwiedziła miejscowość Valldemossa, Deia i Fornalutx.
Najpiękniejsze plaże
Plaże na Majorce są prze, prze, przepiękne. Jestem absolutnie zachwycona. Piaszczyste, szerokie, z przejrzystą wodą, niesamowitymi widokami i świetną infrastrukturą. Jeśli kiedyś będę wybierała się na typowe wakacje w Europie, to z pewnością wybiorę Majorkę. Podczas tego wyjazdu widziałam kilka plaż i zatoczek. Wszystkie wywarły na mnie ogromne wrażenie. Plaże, które moge polecić:
- Cala des Moro
- Plaże w Parku Krajobrazowym Mondrago
- Cala Agulla
- Zatoczka Cala Figuera
- Cala Mesquida
- Cala de sa Calobra
A oprócz tego popularnością cieszą się:
- Cala Gat
- Playa de Muro
- Es Trenc
- Cala Pi
- Playa de Formentor
- Cala San Vicente
- Cala Vinyes
- Playa Sa Coma
Pamiątki
Z Majorki można przywieźć mnóstwo ciekawych pamiątek. My zazwyczaj stawiamy na lokalne specjały, typu oliwa czy wino. Oprócz tego warto pomyśleć o pamiątkach z wikliny, z której słynie Arta, glinianych malowanych naczyniach ze sklepów z ceramiką, likierze pomarańczowym lub ziołowym, sobrasadzie, czyli słynnej majorkańskiej kiełbasie, soli wydobywanej w okolicach Es Trenc, Pimenton de la Vera, czyli suszonej papryce. Popularną pamiątką jest także siurell, czyli gliniany gwizdek używany niegdyś przez pasterzy. Ja przywiozłam z Majorki pocztówki w stylu vintage. Sklepy z pamiątkami i rękodziełem znajdują się w każdym kurorcie i turystycznej miejscowości. Mi spodobały się pamiątki w sklpeach Arty.
Zwiedzanie Majorki a festiwale, wydarzenia
Najważniejsze wydarzenia to: wyścig rowerowy Tour de Mallorca (w styczniu), regaty w zatoce w Palmie (czerwiec i sierpień), Parada Gigantów na 6 stycznia w Palmie, ochody Wielkiego Tygodnia (np. Procesja Krwi w Wielki Czwartek w Palmie), Dzień Muzeów (bezpłatne zwiedzanie, maj), festiwale wina (wrzesień), obchody dnia św. Piotra w miejscowościach rybackich (czerwiec), Święto Wiosny w Magaluf, Międzynarodowy Festiwal Tańca Folkowego w Palmie (kwiecień), festiwal folklorystyczny w Port de Soller (maj) czy średniowieczny festiwal w Capdepera (maj).
Jestem ogromnie zaskoczona tak dużą liczbą imprez, festiwali, targów i różnych wydarzeń na Majorce. Próbowałam zrobić z tego telegraficzne zestawienie, ale wyszedłby z tego osobny długi wpis. Na Majorce niemal przez cały rok odbywają się różne lokalne święta, np. religijne, patronów miast, do tego festiwale kulturalne i targi gastronomiczne. Na tej stronie znajdziecie interaktywny kalendarz z listą wszelkich imprez odbywający się na całej wyspie w danym dniu.
Zwiedzanie Majorki – pozostałe informacje praktyczne
Parkingi – miejsca postojowe oznaczone białymi liniami są bezpłatne, niebieskimi – płatne, a żółtymi – zabronione. Oprócz tego przy wszystkich atrakcjach znajdują się płatne lub bezpłatne parkingi. Należy pilnować aut przy punktach widokowych na drodze Ma10, bo podobno często zdarzają się tam kradzieże.
Leżaki i parasole – ceny wynajmu na plażach są różne, ale najczęściej spotykana ceną jest około 13-15 euro za dwa leżaki i parasol na cały dzień.
Plaże dla psów – Es Carnatge koło Palmy, Llenarie (Pollenca), Na Patana (Can Picofort), Cala Blanca (Andratx) i Playa de Alcanada (Alcudia). W sezonie na innych majorkańskich plażach obowiązuje ścisły zakaz przebywania na nich psów. Poza sezonem niektóre plaże umożliwiają na nią wstęp czworonogom.
Taksówki – raz zdarzyło mi się jechać taksówką w okolicach Parku Naturalnego Mondrago, w drodze do Portopetro. Przy hotelu Iberostar Club Cala Barca zauważyłam informacje na znaku z cennikiem i numerem telefonu. Bez problemu dodzwoniłam się i po 5 minutach siedziałam już w taksówce do Portopreto. Za przejazd zapłaciłam około 5 euro. Numer telefonu to +34 971 65 70 58. Po tę taksówkę można też zadzwonić w Cala d’Or, Cala Figuera, Porto Cristo czy Santanyi.
Przechowywalnia bagażu – na dworcu głównym w Palmie znajduje się przed ruchomymi schodami na perony, po lewej stronie. Skrytek bagażowych jest niewiele. Za przechowanie płaci się kartą. Za cały dzień dla małego plecaka zapłaciłam niecałe 5 euro.
Zakupy – warto robić w sklepach Eroski i Lidl, Spar jest nieco droższy, bo zazwyczaj znajduje się np. przy plażach.
Internet – w Palmie, Alcudi czy Cala Ratjuda i w wielu popularnych kurortach znajdują się bezpłatne hotspoty do łączenia się z internetem. Do tego z bezpłatnego internetu można korzystać w autobusach sieci TIB (działa zadziwiająco sprawnie).
Dokumenty – na Majorkę dostaniecie się z dowodem osobistym lub paszportem.
Koronawirus – stan na maj 2022. Osoby zaszczepione są zwolnione ze wszystkich restrykcji. Osoby niezaszczepione muszą okazać na lotnisku negatywny wynik testu (Pcr lub antygen) lub potwierdzenie statusu ozdrowieńca oraz formularz lokalizacyjny. Tego ostatniego zaszczepieni nie muszą wypełniać. Jedynymi restrykcjami na wyspie jest obowiązek noszenia maseczek w transporcie zbiorowym. Oficjalnych informacji można szukać tutaj.
Skutery – dobry pomysł na zwiedzanie wyspy, średnio 30-40 euro za dzień wynajmu. W turystycznych miejscowościach łatwo znaleźć wypożyczalnie, jest tego sporo. Przykładowe wypożyczalnie znajdziecie tu i tu.
Jak widzicie, zwiedzanie Majorki to świetna alternatywa dla wakacji na plaży! Jeśli nudzi was leżenie plackiem na piasku, to wyspa daje multum możliwości i od groma pięknych widoków, które z pewnością was zachwycą. Ja z pewnością na Baleary wrócę, bo wyspa mnie zachwyciła. Kto więc ma ochotę na zwiedzanie Majorki?
Udanej podrózy, Magda
Pozostałe artykuły z Hiszpanii:
1 odpowiedź na “Zwiedzanie Majorki. Informacje praktyczne”
Bardzo wartościowy wpis! Marzy mi się Majorka, zwłaszcza, że Maciek był, a ja nie 🙂