Siena. Druga dama Toskanii

Siena przez wieki pozostawała w cieniu Florencji. Zdominowana przez obecną stolicę regionu, zachowała swój antyczny układ urbanistyczny, dzięki czemu uznawana jest za jedno z najpiękniejszych miast w Europie. Z każdą kolejną wizytą w Sienie, nasze uwielbienie do niej tylko rośnie. W tym artykule opowiemy Wam dlaczego.

Siena w Toskanii

Co wspólnego ma Siena z paletą kolorów?

W malarstwie wyróżnia się kolor sjena palona, który nazwę swą zaczerpną właśnie od barwy budynków centrum storico Sieny. I rzeczywiście, pod względem wizualnym Siena jest niezwykle jednolita, co jest ogromną przyjemnością dla oka. Wszystko się zgadza, kolory są stonowane, wszędzie niemal identyczne. Sina ma swój styl. Florencja zrobiła nam tą przysługę, że w poprzednich stuleciach wygrała rywalizację ze Sieną, hamując przy tym wszelki przejaw aktywności twórczej jej mieszkańców. Stolica regionu inwestowała w siebie, nie pozwalając, by jej odwieczny rywal stawiał równie piękne budynki, kościoły, muzea. Dzięki temu niewielka dziś Siena, zachowała niezmienioną formę od czasów średniowiecza. Jej starówka słusznie została wpisała na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. To bodajże jedne z najlepiej zachowanych starych miast w Europie.

Panorama Sieny z wieży ratuszowej

Pierwszy bank w Europie

Historia Sieny jest niezwykła. Legenda podaje, że miasto zostało założone przez synów Remusa, uciekających z Rzymu przed Romulusem. Dlatego też herbem miasta jest wilczyca karmiąca Remusa i Romulusa. Jej wizerunek można spotkać w Sienie niemal na każdym kroku. To etruskie miasto we wczesnym średniowieczu kwitło dzięki położeniu przy szlakach handlowych i pielgrzymkowych, a także rozwojowi włókiennictwa. Rozwój ekonomiczny na tyle wzbogacił miasto, że Siena w średniowieczu była jednym z najbardziej znanych i bogatych miast w Europie! To właśnie w Sienie powstał pierwszy w dziejach kontynentu bank.

Siena podczas nocnego spaceru

Odwieczne konkurentki

Zażewia konfliktu między Sieną w Florencją można doszukiwać się w zamierzchłych czasach. I chociaż obecnie przybiera on bardziej łagodny wydźwięk, kończąc się na sporach między turystami dotyczącymi wyższości urody jednego miasta nad drugim, to jednak nie można zapomnieć o ich krwawej historii.

Siena Baptysterium

Mimo że Siena była potężną republiką, nie powstrzymało to przybycia do niej Czarnej Śmierci dziesiątkującej mieszkańców. Osłabione miasto zostało zdobyte przez Medyceuszy, by ostatecznie zostać włączonym do Wielkiej Republiki Florencji. Przez wieki Siena pozostawała w orbicie wpływów obecnej stolicy Toskanii, w jej cieniu. Jendak widzimy w tym i dobre strony. Może właśnie dzięki temu w Sienie zachowało się tyle wiekowych zabudowań, zabytków, tradycji, a Sieneńczycy utrzymują ze sobą ścisłe relacje nawet w obecnych czasach?

Siena Biblioteka Piccolomini

Siena to miasto tradycji?

Leżące na wzgórzu miasto rządzi się swoimi prawami. W codziennym życiu ważną rolę odgrywa tradycja. Siena podzielona jest na 17 dzielnic – contrade – które od wieków ze sobą rywalizują. Obowiązkiem każdego mieszkańca jest przysparzanie chwały swojej dzielnicy, dbanie o jej dobro i wizerunek. Istnieje nawet nieformalny nakaz pracowania w sąsiedztwie i poślubienia osoby z tego rejonu.

Punkt widokowy na szczycie Torre del Mangia

Miejscowi chrzczeni są dwukrotnie – raz w kościele, a zaraz po tym w dzielnicowej fontannie, co stanowi symbol przynależności do lokalnego organizmu społecznego. Contrada jest synonimem rodziny, wzajemnej pomocy, a szacunek do tej „instytucji” odgrywa ważną rolę w spójności obywatelskiej miasta. Przemawia za tym fakt, że poziom przestępczości w Sienie jest najniższy we Włoszech. Dzielnica to wspólny mianownik, który determinuje wiele aspektów życia contradaioli (mieszkańców dzielnicy).

Palio di Siena

Najdosadniejszym wyrazem rywalizacji między dzielnicami jest palio, czyli wyścigi konne. Dwa razy do roku, 2 lipca i 16 sierpnia, do Sieny zjeżdżają się turyści z całego świata, pragnąc obejrzeć wspaniałą gonitwę rodem z XIV w. Tradycja wyścigów sięga aż czasów średniowiecza, tak jak stroje, które przywdziewają uczestnicy. Każda z 17 dzielnic wystawia jednego konia, który zaledwie w 2-3 minuty w szaleńczym tempie okrąża Piazza del Campo. Plac ten jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych we Włoszech – w kształcie muszli, otoczony okazałymi budynkami w kolorze sjeny palonej. Gromadzi się tam ponad 15 tys. ludzi. Panuje tłok, hałas, atmosfera podniecenia i wyczekiwania, w powietrzu unosi się pył.

Piazza del Campo w Sienie

Wygrana w tym wyścigu nie jest zwyczajnym zwycięstwem – to chwała, nie tylko dla bohatera wyścigu, ale i dla całej jego dzielnicy. Zwycięzca niesiony jest na rękach do przepięknej i ogromnej sieneńskiej Duomo, w której odprawia się mszę dziękczynną. Po liturgii na zwycięzcę czekają reporterzy z całego kraju, fala rozentuzjazmowanych mieszkańców i wieczna chwała.. Przepięknie udekorowana wstęgami Siena obchodzi święto dzielnic już na długo przed wyścigiem. Kilka dni przed palio na ulicach odbywają się parady, koncerty (oczywiście lokalnych zespołów), wystawy i festyny. Zwycięzcy przygotowują obfitą biesiadę dla pozostałych contrade.

Siena jak scena

„Siena jest dużą sceną z muszlowatym wklęśnięciem Il Campo po środku. Sceną będąc architektonicznie, bogato przy tym dekorowaną, budzi często wrażenie udziału w spontanicznym, tłumnym widowisku teatralnym”, pisał Gustaw Herling-Grudziński. To porównani do sceny w ogóle nie dziwi. W tym mieście chyba ciągle coś się dzieje.

Siena i widok na Duomo

Świetną okazją do lepszego zrozumienia Sieny jest udział w sagrze, czyli w miejskim festynie, podczas którego celebruje się… jedzenie. Długie stoły poustawiane są na świeżym powietrzu, między uroczymi zabudowaniami miasta, uginają się od ilości położonego na nich jedzenia, przygotowanego wspólnymi siłami przez mieszkańców. Grill, lokalne wino i specjały – ciasta, desery, dania główne. Panuje świąteczna atmosfera, ludzie śpiewają i tańczą. Mieszkańcy wszystkich dzielnic bawią się razem, zapraszając do stołu przyjezdnych. Podczas sagry można poznać sieneńczyków, którzy z wielką przyjemnością i zaraźliwym entuzjazmem opowiadają o swoim pięknym mieście, o zwyczajach, o sobie i swoich rodzinach. Podczas kolacji pokazywali nam wizytówkę swego miasta, Duomo. Katedrę dość podobną do florenckiej, jednak lepiej ukazująca ducha miasta. Portal kościoła jest tak żywy i ekspresyjny, że obserwator ma wrażenie, jakby wszystkie figury i płaskorzeźby miały się zaraz poruszyć. Dumo jak żywe, jak sama Siena.

Katedra w Sienie

Nikt nie jest w tym miejscu obcy, bo najważniejsze jest poczucie wspólnoty. Rozmowy w takich okolicznościach mogą zastąpić nawet najlepsze przewodniki po Sienie. Wieczorem nie pozostaje nic innego, jak położyć się wygodnie na Piazza del Campo, wprost na ziemi, wśród sieneńczyków, obserwować tętniące życiem okoliczne ristoranti oraz toskańskie niebo, przysłaniane przez niebotycznie wysoką, ratuszową Torre del Mangia.

Gdy mówi się o Toskanii, to zazwyczaj Florencja – uznawana za niekwestionowaną królową okolicy – zbiera wszelkie laury. Jeśli jednak od tłocznej stolicy regionu wolimy spokojniejsze, ale zarazem żywotne miasteczko, pięknie położone, z niezwykłymi tradycjami, oferujące całą gamę rozrywek, warto pomyśleć o Sienie. Często pomijana Siena pozostawała przez wieki w cieniu Florencji. Druga dama Toskanii, ale jednak dama. Piękna, szykowna, z wieloma zwyczajami i wachlarzem atrakcji, ozdobiona kolorowymi, zwisającymi z okien kamienic chorągwiami. W Sienie każdy dzień jest wyjątkowym świętem, a samo miasto jego sceną.

Tutaj znajdziecie przydatne informacje o Sienie; Tutaj możecie sprawdzić rozkłady jazdy pociągów we Włoszech, w tym do Sieny.

A tutaj nasze pozostałe artykuły z Toskanii:

Magda

Toskańskie miasteczko Siena we Włoszech
Siena podziwiana z tarasu naszego pensjonatu
Siena

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *