Zielony Kanion. Rejs po jeziorze w Turcji

Zielony Kanion w Turcji to było pierwsze miejsce, jakie zwiedzaliśmy w tym kraju. To także pierwsza atrakcja jaką w ogóle widzieliśmy po prawie 10-miesięcznej przerwie spowodowanej pandemią. Dlatego trudno nam rozgryźć, na ile tęsknota za podróżami miała wpływ na odbiór tego miejsca. Bo z rejsu wróciliśmy zachwyceni!

Zielony Kanion

Tama Oymapinar

„Gdyby człowiek stworzył coś takiego, to nie byłoby takie piękne” – to zdanie usłyszeliśmy podczas wycieczki w tureckich górach Tauros i jakoś bardzo nas ono poruszyło.

Przełom rzeki Manavgat | Zielony Kanion

Choć może się wydawać, że Zielony Kanion to tylko i wyłącznie dzieło natury, to jednak człowiek także przyłożył rękę do jego powstania. W 1984 roku na rzece Manavgat ukończono długoletnią budowę zapory , która obecnie jest piątą co do wielkości tamą w Turcji. Dzięki temu wody rzeki zbierające się w Górach Tauros utworzyły jezioro, potocznie nazywane Zielonym Kanionem. Wynika to z tego, że rejs odbywa się nietylko po sztucznym zbiorniku, ale też wzdłuż rzeki, między wysokimi górskimi skałami.

Tama Oymapinar | Zielony Kanion

Zielony Kanion w liczbach

Zapora liczy sobie 185 metrów wysokości i 360 metrów szerokości. Całe sztuczne jezioro zajmuje powierzchnię ponad 500 hektarów i jest zasilne jest 27 źródłami. Gdy zbiornik jest pełen, jego głębokość podobno osiąga nawet 200 metrów.

Zielony Kanion w Turcji

Rejs po Zielonym Kanionie

Najbardziej urzekły nas kolory, które zmieniały się wraz z porą dnia i stopniem nasłonecznienia. Te wszystkie zdjęcia, które widzicie w tym artykule, zostały zrobione tego samego dnia. Woda w Zielonym Kanionie ma niezwykły, turkusowy kolor. Można powiedzieć, że wygląda jak turkus wymieszany z mlekiem. Wynika to dużej zawartości żelaza w wodzie. Ta zieleń wody i lasów w Zielonym Kanionie jest ożywcza, soczysta, uspokajająca.

Rejs po Zielonym Kanionie

Zachwycające okazały się też góry otaczające Zielony Kanion. Niby niewysokie, niby niepozorne. Ale gdy płynie się wąskimi przesmykami, a z dwóch otaczają nas wysokie, surowe skalne ściany, to jednak robi wrażenie. Zdjęcia też nie do końca oddają rozmiary tych szczytów. Jeżeli chcecie mieć szerszą perspektywę, to warto udać się na punkt widokowy o nazwie Şeref Dayı’nın Daşı. Stamtąd dobrze widoczne staje się rozległe pasmo gór otaczających jezioro.

Góry Tauros otaczające Zielony Kanion

Natura

Niesamowite były drzewa, które jakby drwiły z zasad grawitacji i rosły w tak niemożliwych miejscach, że aż trudno w to uwierzyć. Na surowej, niemal pionowej ścianie zielony kolor drzew odcinał się od jasnych skał. Niesamowity widok! Do tego po drodze można oglądać drzewa, które zostały zatopione poprzez utworzenie zbiornika. Nawet dało nam się zauważyć jedno, które nadal rośnie.

Wprawne oczy mogły dostrzec orły szybujące wysoko nad koronami drzew, a podczas części rejsu towarzyszyły nam liczne mewy. Niekiedy można nawet zauważyć sowy. Czas zleciał nam bardzo szybko, bo zmieniające się co chwilę widoki pochłaniały całą uwagę. Najpiękniejszy okazał się ostatni odcinek rejsu, po tak zwanym dużym kanionie. Tam każdy zakręt, każdy wyłom przynosił nowe zachwyty.

Szmaragdowy kolor jeziora | Zielony Kanion
Skały wystające z wody | Zielony Kanion
Mewy latające nad jeziorem | Zielony Kanion

Zielony Kanion – informacje praktyczne

Wycieczka – Około 08:00 rano przyjechał po nas do hotelu bus. Po drodze zgarnęliśmy jeszcze 4 osoby. Po około dwóch godzinach jazdy dotarliśmy do przystani, gdzie czekał na nas niewielki statek. Na pokładzie dostępne były darmowe napoje.

Najpierw płynęliśmy do małego kanionu, gdzie dostaliśmy niezły zastrzyk adrenaliny – trudno było uwierzyć, że nasza łódka zmieści się i będzie lawirować między tak wąskimi przejściami. Następnie udaliśmy się na postój, gdzie wszyscy chętni mogli łowić ryby, opalać się, kąpać. Podczas rejsu towarzyszył nam fotograf, który wykonywał zdjęcia pasażerów, a na ich życzenie (za dodatkową opłatą), najlepsze zdjęcia były wywoływane, jako pamiątka z rejsu.

Statek wycieczkowy | Zielony Kanion

Po tej godzinnej przerwie udaliśmy się na obiad do restauracji położonej nad brzegiem jeziora. Z jej tarasu roztaczał się ładny widok na okolice. Obiad okazał się smaczny. Świetna ryba, świeże warzywa i dobre dodatki.

Obiad w restauracji przy jeziorze | Zielony Kanion

Po obiedzie udaliśmy się w stronę dużego kanionu, czyli najciekawszego odcinka wycieczki. Trasa nie jest długa, ale dzięki licznym zakrętom krajobraz zdaje się co chwilę zmieniać. W tym też miejscu można zachwycać się najpiękniejszymi kolorami. Teraz już wcale się nie dziwimy, że ten sztuczny zbiornik nazywany jest Zielonym Kanionem. Jeszcze jak traficie na dobrą pogodę, gdy słońce wydobywa z cieni najpiękniejsze barwy, to jak wygrać na loterii.

Green Canyon Turkey

Wycieczka kończy się około godziny 15:00, a kierowca rozwozi pasażerów do ich hoteli. Wycieczkę rezerwowaliśmy za 35 euro od osoby na stronie Alanya Online, dzięki czemu za rejs można zapłacić o kilka euro mniej. Niestety nie jesteśmy w stanie stwierdzić czy rejs po kanionie można zorganizować na własną rękę. W tym miejscu znajdziecie oficjalną stronę tej atrakcji, a na niej formularz rezerwacyjny, w którym możecie spróbować umówić rejs pomijając pośrendików.

Widoki podczas rejsu | Zielony Kanion

Mimo że człowiek miał udział w powstaniu Zielonego Kanionu, to jednak te góry, roślinność, kolory – to nic innego, jak tylko dzieło natury. I to wspaniałe dzieło, które wprawiło nas w zachwyt. Podczas pobytu w Alanyi, Side lub Antalyi bardzo wam polecamy taki rejs, bo Zielony Kanion to naprawdę malownicze, widokowe miejsce.

Pozostałe artykuły z Turcji:

Magda