Atrakcje w Umbrii, podobnie jak w każdym innym włoskim regionie, są niezliczone. Nie da się ich opisać w krótkim artykule czy zobaczyć podczas jednej podróży do Włoch. Ale ma Umbria kilka swoich znanych perełek, które warto odwiedzić podczas pierwszej wizyty w tych stronach. Oto one!
Gdzie ta Umbria w ogóle jest?
Umbria jest regionem bez dostępu do morza, centralnie położonym na środku Półwyspu Apenińskiego, gdzieś między Toskanią, Lazio, Abruzją i Marche. Nazywana jest zielonymi płucami Włoch, co szczególnie dobrze widać wiosną. Pełna lasów, falowanych wzgórz, na których wznoszą się piękne, średniowieczne miasteczka, stanowi świetną alternatywę dla popularnej Toskanii.
Umbria nie jest jeszcze tak znana i zatłoczona, jak jej sąsiadka z północnego-wschodu, a może poszczycić się równie ciekawymi atrakcjami. Etruskie korzenie, ciekawe muzea, klimatyczne miasta, zabytki sakralne, umbryjska kuchnia i atrakcje przyrodnicze sprawiają, że to idealny region na eksplorację, dłuższe wakacje, czy tylko weekendowy city break.
Stolica Umbrii: Perugia
Zwiedzanie zaczynamy oczywiście od stolicy regionu, Perugii. Z punktu widzenia turysty jest to miasto idealne. Z włoskim charakterem, wspaniałą architekturą, licznymi zabytkami, ciekawymi muzeami. Obrazka dopełniają świetne restauracje z tradycyjną kuchnią umbryjską, a także punkty widokowe na miasto i zielone okolice.
To wyśmienity kierunek na city break – jest tu co robić przez co najmniej dwa, trzy dni zwiedzania, a zarazem miasto nie przytłacza jak inne włoskie ikony – Rzym, Wenecja czy Florencja.
Co zobaczyć w Perugii?
Przede wszystkim warto spacerować po mieście, gubić się w labiryncie uliczek, odkrywać kolejne punkty widokowe. Wszyscy turyści kierują swe kroki na Piazza IV Novembre, gdzie od wieków po dwóch stronach placu mierzą się ze sobą ikoniczne budynki – katedra di San Lorenzo oraz Palazzo dei Priori. Równowagę sił wyznacza położona między nimi wspaniała Fontanna Maggiore.
Galleria Nazionale dell’Umbria – punkt obowiązkowy. Od razu warto wstąpić do Nobile Collegio del Cambio i Nobile Collegio della Mercanzia. Przy katedrze – Muzeum Kapitularne, po drugiej stronie „rynku” – Palazzo Sorbello oraz podziemna studnia – element systemu miejskiego Etrusków. Najpiękniejsza ulica w mieście, Via dell’Aqueducto, najmniejsze metro świata – tutaj koniecznie przejażdżka. Dodatkowo Rocca Paolina, czyli renesansowa twierdza, Muzeum Archeologiczne, Museo del Gioco e del Giocattolo, kościół San Pietro, Palazzo Baldeshi, Giradini Carducci czy punkt widokowy Porta Sole. A to jeszcze nie wszystko!
Atrakcje w Umbrii: Asyż
To właśnie w Umbrii znajduje się słynne miasto św. Franciszka. Obok Perugii jest to główna wizytówka regionu. Historyczne centrum Assisi wraz z franciszkańskimi miejscami zostało wpisane na listę UNESCO w 2000 roku. Niestety wewnątrz bazyliki nie można robić zdjęć.
Atrakcje w Umbrii: Co zobaczyć w Asyżu?
Choć miasteczko ewidentnie kojarzy się z bazyliką, to okazuje się, że ma w zanadrzu jeszcze kilka asów w rękawie. Chociażby piękne położenie, średniowieczną zabudowę na wzgórzu, ciche, pełne kwiatów uliczki, na których można się zgubić, monumentalną bazylikę Santa Maria degli Angeli czy górującą nad miastem twierdza Rocca Maggiore. Sama bazylika św. Franciszka robi imponujące wrażenie – jej architektura, freski, historia – to niesamowite miejsce, które warto odwiedzić bez względu na to, czy wycieczka ma charakter religijny.
Wskazówka
Podczas wycieczki do Umbrii koniecznie wybierz się na degustację lokalnego wina w winnicy! Warto też spróbować wybornej lokalnej oliwy i potraw z truflami, z których słynie ten region.
Spello: miasto kwiatów
Jak sam tytuł wskazuje, Spello wręcz tonie w kwiatach. Ukwiecone tu jest wszystko – uliczki, okna, balkony, schody, małe podwórka. Jaskrawe kolory dodają starym kamienicom charakteru, a zdjęcia robią się tu niemal same. Idealne miejsce na powolny spacer, pyszną kolację i cieszenie się umbryjskim klimatem. Nie bez powodu Spello uznaje się za jedno z najpiękniejszych miast we Włoszech, co potwierdza jego obecność na liście najładniejszych miasteczek kraju – I Borghi più belli d’Italia.
Miejscowość zachowała swój średniowieczny układ, razem z murami obronnymi, zbudowanymi na rzymskich fundamentach. Znanym wydarzeniem w Spello jest Infiorate, to jest układanie na ulicach kwiatowych dywanów, odbywające się przez Bożym Ciałem.
Co zobaczyć w Spello?
Wbrew pozorom, Spello to nie ten typ miasteczka, do którego przyjeżdża się tylko dla spacerów po jego klimatycznych uliczkach. Największą atrakcją jest tu kościół Santa Maria Maggiore z Kaplicą Baglioni, ozdobioną freskami Pinturicchia i Perugina z początku XVI wieku. Oprócz tego w miasteczku warto wstąpić do miejskiej galerii sztuki, Pinacoteca Civico di Spello oraz do Villi dei Mosaici di Spello — willi rzymskiej z prawie 500 m² polichromowanych mozaik, odkrytych przypadkiem w 2005 r.
W Spello i jego okolicach archeolodzy odkryli ruiny dawnych łaźni, amfiteatru, a turystów witają trzy zabytkowe, okazałe bramy miejskie. Przy ryneczku mieści się ratusz, Palazzo Comunale, a przy głównej uliczce ciągnącej pod górę działa wiele sklepików z lokalnymi produktami i pamiątkami. Zwiedzanie najlepiej zakończyć na szczycie wzniesienia, na którym opiera się Spello – przy punkcie widokowym Belvedere, skąd roztaczają się wspaniałe widoki. Jeśli masz więcej czasu, przespaceruj się też do Villi Fidelia.
Cascata delle Marmore: zielony azyl
Cascata delle Marmore to jedna z najbardziej niezwykłych atrakcji Umbrii -wodospad, który od ponad dwóch tysięcy lat zachwyca podróżnych. Stworzony przez starożytnych Rzymian, mierzy aż 165 metrów i uchodzi za najwyższy sztuczny wodospad na świecie. Woda z rzeki Velino spada tu trzema kaskadami, tworząc widowisko, które można podziwiać z kilku punktów widokowych i szlaków.
Co ważne, wodospad jest regulowany. Część wody zasila pobliską elektrownię, dlatego pełną moc kaskad zobaczymy tylko o określonych godzinach. To wyjątkowe połączenie natury i inżynierii, które sprawia, że Marmore jest obowiązkowym punktem podróży po Umbrii.
Jeśli planujesz wizytę przy Cascata delle Marmore, koniecznie sprawdź nasz szczegółowy przewodnik na temat wodospadu!
Atrakcje w Umbrii: Spoleto
Podobno Spoleto często nazywane jest najpiękniejszym miasteczkiem w Umbrii. Ciężko jednoznacznie przyznać mu palmę pierwszeństwa, gdyż malowniczych miejscowości w tym regionie co nie miara. Spoleto często pojawia się w produkcjach filmowych i serialowych – m.in. włoski serial Don Matteo był kręcony właśnie tutaj. W mieście organizowane są liczne wydarzenia, w tym Festival dei Due Mondi, święto wina, trufli czy smakowitej lokalnej oliwy.
Co zobaczyć w Spoleto?
Głównymi atrakcjami miasta jest Duomo di Spoleto – romańska katedra ze słynnymi freskami Filippo Lippiego oraz Rocca Albornoziana – twierdza papieska górująca nad miastem. Jednak to z inną budowlą kojarzone jest Spoleto, a mianowicie z Ponte delle Torri – potężnym mostem-akweduktem, liczącym 80 metrów wysokości. Warto też zajrzeć do muzeum w Palazzo Collicola Visual Arts i zobaczyć amfiteatr rzymski. Oczywiście spacer pięknymi uliczkami w pakiecie. 🙂
Bonus: dodatkowe atrakcje w Umbrii
Nie udało nam się odwiedzić pięknego Orvieto. Miejscowość słynie z jednej z najwspanialszych katedr w całych Włoszech, a to nie małe wyróżnienie! Miasto jest na tyle bogate w atrakcje, że może stanowić samodzielny cel na weekendowy city break. Jeśli masz więcej czasu, możesz wybrać się nad Jezioro Trazymeńskie. Nie jest to naszym zdaniem obowiązkowy punkt programu, ale zawsze miło jest spędzić trochę czasu nad wodą, np. podczas rejsu na jedną z wysepek.
Oprócz tego, gdy to Twoja kolejna podróż do Umbrii lub masz więcej czasu, weź pod uwagę te miejsca:
Rasiglio – miasteczko słynące z krystalicznie czystych źródeł i kanałów, wijących się między domami,
Gubbio – wspaniała średniowieczna architektura. Wjedź otwartą „kolejką linową” do bazyliki di Sant’ Ubaldo!
Rafting na rzece Nera, w pobliżu Marmore
Narni – piękne miasteczko, którego nazwa zainspirowała autora serii książek „Opowieści z Narni”.
Wąwóz rzeki Nera – ścieżka prowadzi z Narni do Stifone, biegnąc wzdłuż rzeki i obok turkusowego basenu Vasca Profonda.
Trevi – miasto oliwy, pięknie położone na wzgórzu.
Atrakcje w Umbrii: pytania i odpowiedzi
Jak dostać się do Umbrii z Polski?
Najłatwiej dolecieć z Krakowa do Perugii (Ryanair) lub z każdego dużego miasta do Rzymu i stamtąd do Perugii dojechać pociągiem.
Jaka jest najlepsza baza wypadowa na zwiedzanie Umbrii?
Perugia to największe miasto i świetna baza wypadowa z dobrymi połączeniami kolejowymi. Alternatywnie można zatrzymać się w Asyżu, Terni lub Spoleto, które również mają dogodne połączenia.
Czy do wszystkich wymienionych atrakcji można dojechać transportem publicznym?
Tak, do Perugii, Asyżu, Spello i Spoleto kursują pociągi Trenitalia, a z Terni do Cascata delle Marmore dojedziesz pociągiem lub autobusem. Lokalne busy obsługują też mniejsze miasteczka.
Czym najlepiej poruszać się po Umbrii?
Można autem, ale warto też korzystać z pociągów i autobusów. Bilety kupisz w automatach i kasach na stacjach, w aplikacji Trenitalia oraz w kioskach oznaczonych napisem Tabacchi (komunikacja miejska).
Kiedy najlepiej jechać do Umbrii?
Najlepszy czas to wiosna (kwiecień–czerwiec) i jesień (wrzesień–październik), gdy jest ciepło, ale nie upalnie, a tłumy turystów są mniejsze. Wiosną odbywa się kilka ciekawych wydarzeń. Latem dla niektórych może być za gorąco.
Czy w Umbrii dostępne są karty turystyczne?
Na nielimitowane korzystanie z transportu zbiorowego obowiązuje Umbria Go. W Spoleto można kupić Spoleto Card.
Cascata delle Marmore w Umbrii to podobno najwyższy wodospad świata, ale… w kategorii sztucznych. Jakby tego było mało, nie jest to cud współczesnej inżynierii, a dzieło starożytnych Rzymian sprzed 2000 lat!
📍 Lokalizacja: Terni, Umbria, Włochy ⏱️ Wysokość: 165 m, 3 kaskady 💰 Bilet: ok. 12 € dorośli, 8 € dzieci 🕒 Godziny zrzutów: 2-3 razy dziennie o różnych porach 🚗 Dojazd: auto, autobus lub pociąg z Rzymu/Perugii przez Terni 🥾 Czas zwiedzania: 2–3 h (cztery szlaki) 📷 Najlepsze zdjęcia: punkt widokowy nr 4
Czym jest Cascata delle Marmore i gdzie się znajduje?
Cascata delle Marmore (ang. Marmore Falls) to najwyższy zbudowany przez człowieka wodospad na świecie. Znajduje się w regionie Umbria, w pobliżu miasteczka Terni, pomiędzy Rzymem a Perugią. Tworzą go trzy kaskady o łącznej wysokości 165 metrów. Powstał w III w. p.n.e. z inicjatywy starożytnych Rzymian, aby odprowadzać wodę z rzeki Velino do Nery. Ta imponująca konstrukcja przetrwała do dziś i wspomaga działanie pobliskiej elektrowni wodnej.
📍Sprawdź poniższą mapkę z zaznaczonymi ważnymi miejscami!
Jak powstał wodospad Marmore i inne ciekawostki
Wodospad Marmore to nie tylko piękne widoki i natura, ale i niezwykłe ciekawostki, które czynią go wyjątkowym. Oto one:
Dlaczego powstał wodospad Marmore?
Już w czasach antycznych rzeka Velino zalewała okolice miasta Rieti. Żeby je osuszyć i móc wykorzystać, rzymski konsul zlecił wybudowanie kanału wodnego, którym stojąca woda miała byś odprowadzana do wąwozu rzeki Nera, przy okazji efektownie spadając ze skał. W ten oto sposób powstały trzy poziomy wodospadów i tak działają do dziś.
Jak działa Cascata delle Marmore?
Obecnie woda z rzeki Velino jest wykorzystywana do produkcji energii. Elektrownia zatrzymuje większość przepływu, dlatego pełen strumień wody można zobaczyć tylko o wyznaczonych godzinach. Zanim otworzą się zasuwy, rozlega się głośny sygnał ostrzegawczy – a potem w ciągu kilku minut wodospad nabiera mocy. Ten moment jest absolutnie widowiskowy i warto zaplanować wizytę tak, by go zobaczyć.
💡 Ciekawostka: Średni przepływ wody wynosi 50 m³/s, ale do wodospadu trafia zazwyczaj tylko około 30% tej liczby.
Co ma Cyceron do wodospadu Marmore?
Budowa kanału rozwiązała problem w Rieti, ale stworzyła nowy – zbyt duża ilość wody spadająca do rzeki Nera groziła Terni powodziami. Spór między miastami stał się na tyle poważny, a Rieti bronił przed konsulem sam Cyceron.
Po upadku Cesarstwa zachodniorzymskiego kanał przez wieki niszczał, aż w XV wieku papież Grzegorz XII zlecił jego przebudowę. Kolejne modyfikacje wprowadzali następni papieże, a w XIX wieku woda z wodospadu, jako siła napędowa, była wykorzystywana w lokalnym przemyśle.
✨Chcesz poznać legendę o powstaniu Cascata delle Marmore? Czytaj dalej!
Legenda o powstaniu Cascata delle Marmore
Legenda tłumaczy powstanie rzeki Velino, Nera i Cascata delle Marmore:
Według niej nimfa Nera zakochała się w pastuszku Velino, choć miłość między bóstwem a człowiekiem była zakazana. Gdy bogini Junona dowiedziała się o tym, za karę zabrała nimfę na szczyt góry i zamieniła w rzekę. Zrozpaczona Nera zaczęła płynąć w stronę ukochanego, by być jak najbliżej niego. Velino, nie mogąc jej odnaleźć, rzucił się z klifu do wody, a zasmucony Jowisz przemienił go w rzekę, by mógł na zawsze połączyć się z utraconą miłością.
💡Ciekawostka: wodospad przez wieki był inspiracją dla artystów i jego malarskie przedstawienie możemy oglądać z wielu europejskich muzeach. Dwa ostatnie obrazy znajdują się dziś w Wielkiej Brytanii. Trafiły tam jako pamiątki z Grand Tour – podróży po Europie, głównie do Włoch, którą odbywali młodzi brytyjscy arystokraci po zakończeniu edukacji, wkraczając w dorosłość.
Zobacz poniżej galerię obrazów „Cascata delle Marmore w sztuce”! Wszystkie obrazy pochodzą z domeny publicznej Wikimedia Commons
Jacob Philipp Hackert – „The Waterfalls at Terni”, XVIII wJan Frans van Bloemen (lub jego asystent) – „Cascata delle Marmore”, XVIII w., Kirklees Museums and GalleriesGiovanni Battista Busiri – „The Falls of the Velino near Terni”, XVIII w., kolekcja National TrustThomas Patch – „Cascata di Terni”, 1745, Palazzo Montani, Terni
Jak zaplanować zwiedzanie Cascata delle Marmore
Zwiedzanie najlepiej rozpocząć w Terni — z miasta można dojechać pociągiem do górnego punktu widokowego, a po zejściu szlakami w dół wrócić autobusem. Koniecznie zaplanuj wizytę tak, by trafić na moment po otwarciu przepływu wody, czyli rano lub wczesnym popołudniem. Przedstawię Ci najlepszy sposób na zwiedzanie wodospadu.
👇🏻Poniżej znajdziesz szczegółowe wskazówki na temat dojazdu, biletów wstępu i godzin otwarcia!
Jak najlepiej dostać się do Cascata delle Marmore?
Można dojechać tu samochodem, ale nie martw się, jeśli nie możesz wypożyczyć auta. Transportem zbiorowym też się da!
Dojazd autem
Z Terni dojedziesz tu samochodem w około 20 minut. Auto możesz zostawić na górnym lub dolnym parkingu. Godzina postoju na parkingu kosztuje 2 euro, ale można też zapłacić 10 euro z góry za cały dzień. Poza wydzielonymi parkingami auto można zostawić też na zwykłych miejscach postojowych, stosując się do ogólnych zasad parkowania we Włoszech. Parkingi są duże, ale latem i w weekendy mocno zastawione, a do parkometrów ustawiają się kolejki. Jeśli chcesz je ominąć, kup bilet parkingowy online na stronie atrakcji.
❗️Ważne! Jeśli nie chcesz wracać z powrotem tą samą trasą po auto zostawione na dole lub na górze, możesz skorzystać z wahadłowego busa, który kursuje między parkingami. Bilet na konkretny dzień i godzinę kupisz za niecałe 5 € kupisz na oficjalnej stronie wodospadu.
Dojazd pociągiem
Pociąg (a raczej maleńka i stara kolejka) kursuje z dworca kolejowego Terni do stacji w miejscowości Marmore średnio co godzinę (ale nie każdą) w tygodniu, trochę rzadziej w weekendy. Przejazd zajmuje 15 minut, a bilet kosztuje około 3 euro. Rozkłady sprawdzisz na stronie Trenitalia. Bilety kupisz na tej stronie lub w biletomacie i kasie na stacji kolejowej. Gdy wysiądziesz w Marmore, po 10-minutowym spacerze dotrzesz do Belvedere Inferiore (górnego punktu widokowego), po drodze zahaczając o kasę biletową.
Dojazd autobusem
Do wodospadów kursują też autobusy. Na przystanku w Marmore, zlokalizowanym „na górze” wodospadów, autobus linii E624 zatrzymuje się przy przystanku Vaocabolo Cascata. Z kolei „na dole”, przy drodze za dolnym parkingiem zatrzymują się jadące z lub do Terni autobusy linii E621, E433 oraz 7. Rozkłady jazdy i bilety sprawdzisz na tej stronie. Możesz też korzystać z Google Maps.
💡Moja rada: jeśli nie chcesz wracać z dołu na górę na pociąg powrotny lub z powrotem schodzić z góry na dół na przystanek autobusowy, zaplanuj taką trasę: przyjedź do Marmore pociągiem lub autobusem nr E624, wejdź na górny punkt widokowy, zejść szlakiem na dół pod wodospad, jeśli chcesz przespaceruj się kolejnymi szlakami, a na koniec wróć do Terni autobusem odjeżdżającym z okolicy dolnego parkingu.
✨Z naszych doświadczeń: wbrew rozkładom znalezionym w internecie, w niedzielę mieliśmy problem z powrotem autobusem spod wodospadu do Terni – autobusy kursują w ten dzień rzadko. Akurat trafiliśmy na większą lukę w rozkładzie i musielibyśmy czekać 1,5 h na autobus. Spieszyliśmy się do Rzymu na lot powrotny, więc razem z poznanymi na przystanku dwiema kobietami zrzuciliśmy się na taksówkę po 10 euro za osobę. Numer na taksówkę wzięliśmy pierwszy lepszy z internetu, na przyjazd kierowcy czekaliśmy około pół godziny. Warto mieć to na uwadze!
Ile kosztują bilety do Cascata delle Marmore?
Wejście na szlaki i punkty widokowe wokół wodospadu w Umbrii jest biletowane. W sezonie osoby dorosłe zapłacą 12 euro.
Wstęp dla dzieci od 5 do 9 roku życia oraz seniorów kosztuje 10 euro. Dzieci do czwartego roku życia zwiedzają za darmo. Poza sezonem bilety do Cascata delle Marmore kupisz za 6 euro. Dostępne są też bilety łączone, np. do wodospadów i Museo Hydra.
Kiedy zwiedzać Cascata delle Marmore? Godziny otwarcia
Godziny otwarcia terenu Cascata delle Marmore różnią się ze względu na miesiąc – przekrój wynosi od 11:00-16:00 w styczniu do 09:00-22:30 w sierpniu (wieczorami wodospad jest podświetlany). Jest to wodospad o regulowanym przepływie, dlatego ilość spadającej wody może się różnić w zależności od pory dnia. Największy przepływ można zobaczyć podczas „zwolnienia” przepływu w określonych przedziałach czasowych, głównie przed i tuż po południu oraz od 15:00.
👇🏻Chcesz wiedzieć w jakich godzinach wodospad wygląda najbardziej spektakularnie?Wyjaśniam poniżej:
Największy przepływ wody w wodospadzie Marmore
Godziny otwarcia terenu dla zwiedzających oraz zrzutów wody w danym roku podawane są na oficjalnej stronie atrakcji. W listopadzie, grudniu i styczniu zrzuty wody odbywają się tylko w weekendy, ponadto w styczniu teren wodospadów jest zamknięty w dni robocze.
Od marca do końca października zrzuty można oglądać już przez cały tydzień, a godziny otwarcia szlaków wydłużają się wiosną i latem. Oprócz tego w ciągu roku w czasie świąt i innych okazji odbywają się zrzuty dodatkowe, a sam rozkład może się zmienić, dlatego przed wycieczką koniecznie sprawdź aktualny harmonogram!
Zrzuty wody odbywają się zazwyczaj 2-3 razy dziennie, w zależności od dnia i miesiąca. W ciepłych miesiącach wygląda to tak:
Godziny największego przepływu wody w Cascata delle Marmore w 2025 roku
✨Z naszych doświadczeń: do Cascata delle Marmore przyjechaliśmy rano, żeby być na górnym punkcie widokowym przed zrzutem wody o 10:00. Widok faktycznie robił ogromne wrażenie, a do tego szlaki były praktycznie puste. Około południa zrobiło się już dużo tłoczniej, a parking na dole był pełniusieńki.
Szlaki i punkty widokowe przy Cascata delle Marmore
Dla turystów przygotowano cztery szlaki i pięć punktów widokowych. Na każdym z nich można oglądać wodospad z innej perspektywy. Ponadto dają one możliwość zobaczenia różnych części kaskad. Wodospad można oglądać z dołu bez konieczności wchodzenia na szlaki.
📷Poniżej znajdziesz krótki opis szlaków i punktów widokowych
Szlak nr 1️⃣
Czerwony szlak nr 1 to główna trasa prowadząca do punktu widokowego Belvedere Specola Pio V (wymiennie nazywany Belvedere Superiore). Stąd widać górną, najwyższą kaskadę, z impetem spadającą w przepaść. Nie widać za to dolnych i środkowych kaskad. Szlak można rozpocząć od góry z Belvedere Superiore lub spod wodospadu – z Belvedere Inferiore.
Jest to trasa najdłuższa i najtrudniejsza, bo praktycznie przez cały czas trzeba wspinać się po około 600 schodach. Szlak wiedzie przez las w cieniu. Na górze znajduje się mały bar. Przy górnym wejściu na teren wodospadu jest też kasa biletowa, sklep z pamiątkami i toalety. Podobno wejście na górę zajmuje 40 minut. My tego nie sprawdzaliśmy, chociaż udało nam się oglądać wodospady także z góry, a nie dysponowaliśmy samochodem. Jak to zrobić?
✨Z naszych doświadczeń: Przyjechaliśmy do Marmore pociągiem, w okolice Belvedere Superiore. Dalej zeszliśmy szlakiem nr 1 na dół w około 20-30 minut. Na dole weszliśmy jeszcze na szlak nr 2, 3 i 4, a do Terni wróciliśmy autobusem odjeżdżającym zza dolnego parkingu. Polecamy takie rozwiązanie, bo nie trzeba się męczyć wracając na górę!
Szlak nr 2️⃣
Niebieski szlak nr 2 to krótki i łatwy szlak, którego przejścia zajmuje kilkanaście minut. Prowadzi po kładkach i w paru miejscach po schodkach, aż do punktu widokowego pod samą drugą kaskadą, znajdującą się niemal na wyciągnięcie ręki. Potężny nurt rzeki i bliskość z hukiem spadającej wody robią ogromne wrażenie. Szlak nie nadaje się dla wózków.
✨Z naszych doświadczeń: podobno z tego miejsca widać też najwyższą kaskadę. Podobno, bo nie wiem jakim cudem da się zobaczyć cokolwiek dalej w wodzie pryskającej na wszystkie strony i niesionej wiatrem. Zabierz ze sobą pelerynę przeciwdeszczową!
Szlak nr 3️⃣
Ścieżka zielona nr 3 jest jeszcze krótsza, niż szlak nr 2 i przebiega wzdłuż rzeki Nera. Wbrew pozorom robi bardzo fajne wrażenie, bo rzekę można oglądać z różnych wysokości. Jej przejście zajmuje dosłownie 10 minut. Generalnie można go przejść z wózkiem dziecięcym, ale w jednym miejscu trzeba będzie go przenieść.
Szlaki nr 2 i nr 3 zaczynają się (lub kończą) w dolnej części wodospadu zwanej Belvedere Inferiore, na placu Piazzale Byron i krótkiej promenadzie. Stąd można podziwiać widok na wodospad od dołu. Widać tu wszystkie kaskady, chociaż górną, najwyższą – nieco gorzej ze względu na parę unoszącą się w powietrzu. Znajdziesz tu kilka straganów z pamiątkami, miejsca na piknik, ławki, mały bar. Ze wszystkich szlaków te dwa będą najłatwiejsze dla dzieci.
Z tego miejsca wodospad podobał nam się najbardziej – dostępny niemal na wyciągnięcie ręki. Czuć tu jego potęgę i widać majestat. Wspaniale prezentuje się w otoczeniu bujnej zieleni. Go zdecydowanie nasz ulubiony widok z całej wycieczki.
Szlak nr 4️⃣
Żółty szlak nr 4 prowadzi na dwa punkty widokowe (dolny i górny Pennarossa Belvedere), zlokalizowane naprzeciwko wodospadu Marmore. Roztaczają się z nich najrozleglejsze widoki. To stąd można zobaczyć wodospad w całej okazałości. Szlak ma długość około 500 metrów, na wyżej położony balkon idzie się około 30 minut. Wejście na tą ścieżkę znajduje się po drugiej stronie ulicy prowadzącej przy dolnej części wodospadów – po lewej stronie, jeśli jedziemy z Terni. Wszystkie szlaki są dobrze oznaczone, więc nie ma możliwości się zgubić.
✔️Bonus: na terenie parku znajduje się jeszcze jeden, dodatkowo płatny punkt widokowy. To Balcone degli Innamorati, czyli Balkon Zakochanych. Aby do niego dotrzeć musisz wykupić wycieczkę z przewodnikiem za dodatkowe 3,4 euro. Balkon znajduje się za tunelem, do którego wejście położone jest mniej więcej w połowie szlaku nr 1.
Dodatkowo poza 4 wymienionymi ścieżkami, wyznaczone są jeszcze dwa szlaki, ale położone poza obszarem biletowanym. Szlak nr 5 prowadzi górnym klifem od kasy biletowej płaskim terenem przez 700 metrów. Po drodze roztaczają się widoki na dolinę poniżej. Szlak nr 6 raczej będzie najmniej interesujący, bo jest trudny i nie widać z niego wodospadu.
Cascata delle Marmore w pytaniach i odpowiedziach
Czy szlaki przy Cascata delle Marmore są trudne?
Szlaki są łatwe do przejścia, ale szlak nr 1 wymaga pokonania kilkuset schodów. To jedyna trasa wymagająca wysiłku – reszta jest przyjemna, idealna także dla rodzin. 👉🏻 Zobacz w artykule opis wszystkich szlaków.
Gdzie kupić bilety na Cascata delle Marmore?
Bilety kupisz online na stronie atrakcji lub w kasach. Zapłacisz kartą lub gotówką. 💡Wskazówka: W sezonie letnim kup bilet online, żeby uniknąć kolejki.
Czy przy Cascata delle Marmore są toalety, sklepy, restauracje?
Tak, znajdują się tutaj punkty gastronomiczne, toalety i sklepiki z pamiątkami.
Z którego punktu widokowego najlepiej widać Cascata delle Marmore?
Najlepszy widok na cały wodospad jest z punktu widokowego nr 4. Najwyższą kaskadę najlepiej widać z górnego punktu widokowego. Z dołu wodospad jest dostępny niemal na wyciągnięcie ręki. 📷 Zobacz w artykule opis szlaków.
Ile kosztuje wstęp do Cascata delle Marmore w 2025 roku?
Bilet normalny w sezonie kosztuje 12 €, a ulgowy 8 €. Dzieci do 4 lat włącznie wchodzą za darmo. 💡 Sprawdź w artykule aktualny cennik.
Czy Cascata delle Marmore jest czynny cały rok?
Tak, ale godziny otwarcia i zrzuty wody zależą od sezonu. Są miesiące, gdy zrzuty wody nie odbywają się, a wstęp jest tylko w weekendy. 📅 W artykule znajdziesz aktualny harmonogram zrzutów wody i godziny otwarcia.
O której godzinie najlepiej odwiedzić Cascata delle Marmore?
Najlepiej tuż przed rozpoczęciem pierwszego zrzutu wody – wtedy widok jest najbardziej spektakularny, a szlaki najmniej zatłoczone. Z kolei wczesnym popołudniem nad wodospadem czasem tworzą się tęcze. 👉🏻 W artykule znajdziesz nasz sprawdzony plan zwiedzania.
Jak dojechać do Cascata delle Marmore z Rzymu lub Perugii?
Z Rzymu i Perugii dojedziesz pociągiem/autobusem z przesiadką w Terni. 🚗 W artykule znajdziesz konkretne połączenia i link do rozkładów jazdy.
Gdzie zaparkować auto przy Cascata delle Marmore?
Przy wodospadzie znajdują się dwa płatne parkingi – przy górnym i dolnym wejściu. 👉🏻W artykule podano ceny parkingów i wskazówki, jak uniknąć kolejek do parkometrów.
Czy warto zobaczyć Cascata delle Marmore
Po stokroć tak! Miejsce jest przepiękne, zielone i stanowi miłą odskocznię od zwiedzania wspaniałych włoskich miast.
Cascata delle Marmore to miejsce, które naprawdę potrafi zaskoczyć – i to nie tylko swoją wysokością czy hukiem wody, ale też historią, która liczy ponad dwa tysiące lat. Połączenie starożytnej inżynierii z potęgą natury sprawia, że trudno znaleźć drugi taki wodospad na świecie.
Jeśli planujesz podróż po Umbrii, zdecydowanie warto uwzględnić go w swoim planie – najlepiej w połączeniu ze zwiedzaniem Perugii, Asyżu czy klimatycznego Spello.
💬 Byłeś już w Cascata delle Marmore? Daj znać w komentarzu, jakie były Twoje wrażenia – a może dopiero masz go na swojej liście podróżniczych marzeń?
📍 Czytaj dalej:
Weekend w Perugii. Atrakcje, informacje praktyczne (w przygotowaniu)
Co zobaczyć w Umbrii? Lista 5 atrakcji (w przygotowaniu)
🌍 Chcesz więcej podróżniczych inspiracji prosto z Włoch? Obserwuj nas na Instagramie – tam pokazujemy kulisy podróży, których nie znajdziesz na blogu.
Jak zaplanować zwiedzanie Wenecji sprawnie, niedrogo i przyjemnie? Ze względu na tłumy i momentami horrendalne ceny, wycieczka do miasta na wodzie nie zawsze podoba się turystom. Dlatego do tematu trzeba podejść sprytnie i z głową. Poniżej znajdziesz niezbędne wskazówki, które pomogą Ci zaplanować piękny weekend w Wenecji.
Planujesz podróż do Włoch? To może Cię zainteresować!
W pobliżu Wenecji znajdują się dwa lotniska, na które latają samoloty z Polski. To Lotnisko Marco Polo oraz Treviso. To pierwsze jest głównym weneckim portem lotniczym, położonym najbliżej miasta na wodzie. Lądują na nim jedynie samoloty LOTu i Wizzaira, startujące w Warszawie. Z tego względu spora część turystów z Polski przylatuje do miasta Treviso, do którego z kolei lata Ryanair z Krakowa, Wrocławia, Gdańska, Poznania, Katowic i Modlina.
Ceny biletów zależą od sezonu, terminu wyjazdu i zakupu biletów oraz linii lotniczej. Z reguły najdroższej jest w Locie, a najtańsze bilety oferuje Ryanair – zwłaszcza poza szczytem sezonu. Zimą można znaleźć bilety nawet za mniej niż 100 zł w dwie strony, jednakże nie należy to do reguły. Biletów najlepiej szukać na oficjalnych stronach przewoźników z dużym wyprzedzeniem, co daje nam większe szanse na upolowanie fajnych okazji.
Wskazówka: Jeśli nie lubisz lub nie chcesz latać samolotem, do Wenecji możesz się dostać pociągiem z Polski z przesiadką w Monachium.
Dojazd z lotniska
Oba lotniska są dobrze skomunikowane z historyczną, turystyczną częścią Wenecji. Warto uważnie wybierać formy przejazdu, głównie ze względu na lokalizacje noclegu. Kupując bilet lotniczy warto się zastanowić, czy tańszy bilet na lotnisko Treviso na pewno będzie nadal korzystny, gdy doliczy się do tego koszt dojazdu do Wenecji.
Lotnisko Treviso
Turyści mają kilka sposobów na dojazd do Wenecji z lotniska Treviso. Czas przejazdu z Treviso do Wenecji wynosi od 40 minut do 1,5 godziny, w zależności od wybranego środka transportu i natężenia ruchu na drodze. Gdy nie ma korków, autobusy często docierają do Mestre i samej Wenecji sporo przed czasem.
Bezpośredni autobus z lotniska Treviso
Pierwszym i najwygodniejszym sposobem jest skorzystanie z autobusu lotniskowego ATVO. Autobusy zatrzymują się tuż przed wyjściem z niewielkiego terminalu. Bilety można kupić na lotnisku, kartą lub gotówką, a także w automacie przy punkcie odbioru bagaży oraz online na stronie ATVO i Flixbusa (kupując bilet Flixbusa i tak jedzie się autobusem ATVO). Warto kupić bilet online, gdyż do punktu sprzedaży na lotnisku często formują się kolejki. Przejazd w jedną stronę kosztuje 12 euro, w dwie strony 22 euro. Rozkłady jazdy można sprawdzić na stronie ATVO, Flixbusa i w Google Maps.
Poza tym warto mieć na uwadze, że czasem autobusy odjeżdżają już po zapełnieniu, a nie o godzinie wskazanej na bilecie kupionym na stronie Flixbusa. Kupując bilet trzeba zwrócić uwagę na przystanek końcowy – Wenecja Mestre lub Wenecja Piazzale Roma. Wysiadka na tym pierwszym ma sens tylko wtedy, gdy nasz nocleg znajduje się właśnie w Mestre i okolicy. Z lotniska Treviso kursują jeszcze autobusy Barzi Servizi, których przystanek końcowy znajduje się przy parkingu Tronchetto w Wenecji.
Najtańszy dojazd na lotnisko Treviso
Z kolei najtańszą opcją jest przejazd autobusem miejskim nr 6 (Airlink, bilety po 1,5 euro) z lotniska na dworzec kolejowy Treviso, a tam przesiadka do pociągu regionalnego, jadącego do Mestre lub Wenecji (na dworzec Santa Lucia). Bilety na pociąg do Wenecji kupisz na stronie Trenitalia. W tym samym miejscu można od razu kupić bilet łączony, wpisując Treviso Aeroporto – Venezia S. Lucia. Jeśli się trafi dobrze w rozkład jazdy, to może być to najszybszy sposób na dostanie się z Treviso do Wenecji. Taki przejazd będzie kosztował 8,90 euro.
Marco Polo
Na główne weneckie lotnisko można dostać się na dwa sposoby – autobusem lub tramwajem wodnym (vaporetto).
Autobusy z lotniska Marco Polo
Z lotniska do Wenecji i Mestre kursują autobusy lotniskowe ATVO (m.in. linia 35) i miejskie ACTV (m.in. linia 5 i 15). Autobusy lotniskowe jadą bezpośrednio do celu, a miejskie zatrzymują się na kilku przystankach. Bilety na przejazd można kupić online na stronie ATVO i Venezia Unica oraz w kasie biletowej hali przylotów, w biletomatach w strefie odbioru bagażu, na przystanku oraz u kierowcy za dodatkową opłatą.
Koszt przejazdu w jedną stronę wynosi 10 euro, w dwie strony 18, bez względu na kierunek i wybrany autobus. Kupując bilet czasowy na komunikację miejską w Wenecji, możliwe jest dokupienie suplementu umożliwiającego dojazd na lotnisko w cenie 7 euro w jedną stronę i 13 euro w dwie strony. Rozkłady jazdy do sprawdzenia na stronie ATVO lub Google Maps. Przystanek docelowy w Wenecji to Piazzale Roma.
Tramwaje wodne z lotniska Marco Polo
Tramwaje wodne z lotniska Marco Polo docierają do Wenecji, na Murano, Burano i Lido. Bilet nazywany Alilaguna kosztuje 15 euro w jedną stronę i 27 euro w dwie, a czas podróży jest o wiele dłuższy, niż 20-minutowa jazda autobusem.
Jak zaplanować zwiedzanie Wenecji nie wydając fortuny na noclegi?
Noclegi w Wenecji możemy podzielić na kilka kategorii. Te w historycznej, zabytkowej części miasta – najdroższe i najbardziej luksusowe, w Mestre, na lądzie – najtańsze i często ze słabym standardem, a także na te rzadziej wybierane – na wyspach weneckich, takich jak Murano, Burano czy Lido. Szukając noclegu w Wenecji trzeba wziąć pod uwagę ceny, czas naszego pobytu w mieście, kwestie transportu i wszystko to przekalkulować. Np. czy rezerwując tańszy nocleg na Murano lub w Mestre faktycznie będzie taniej niż w centrum Wenecji, jeśli doliczymy do tego komunikację miejską?
Warto też pamiętać, że noclegi w Wenecji często mają niski standard, wyglądają gorzej, niż na zdjęciach. Ceny potrafią przyprawić o zawrót głowy, a niestety one nie zawsze idą w parze z jakością. Dlatego zawsze trzeba sprawdzić aktualne opinie. Z kolei te lepszej jakości obiekty to lokale wystawne, urządzone z przepychem, w charakterystycznym dla Wenecji, bogatym stylu.
W Wenecji nie ma wielu hosteli. Te można znaleźć głównie w Mestre. Należy jednak pamiętać, że Mestre nie jest zbyt ładnym miastem, nie leży na lagunie, tylko na lądzie, na przeciwko Wenecji historycznej. Najczęściej spotykanym noclegiem w mieście na wodzie są pensjonaty i ekskluzywne hotele. Można też rezerwować pokoje i apartamenty w serwisie Airbnb, co odradzamy. Wenecjanie, przez windowanie cen mieszkań dla turystów w portalu Airbnb, sami mają problem z wynajęciem czy kupnem mieszkania (zjawisko znane na całym świecie w turystycznych miejscach).
Gdzie i jak szukać noclegów w Wenecji?
Jeśli zależy Ci na lokalizacji blisko głównych atrakcji i w najpiękniejszej części miasta, szukaj noclegów w zabytkowej części Wenecji. Z kolei gdy musisz liczyć się z ceną i standard noclegu nie jest istotny, wybierz tańsze noclegi w Mestre. Zwróć jednak uwagę na opinię, bo niektóre obiekty w tej części Wenecji naprawdę wołają o pomstę do nieba. Nieco spokojniej, czasem taniej, ale też ładnie może być na wyspach laguny – Murano, Burano, Torcello, Lido. W tym przypadku trzeba jednak doliczyć koszty transportu wodnego.
W kryzysowych sytuacjach, takich jak brak dostępnych noclegów w szczycie sezonu, warto też sprawdzić ofertę pobliskich miast, takich jak Chioggia, Treviso lub Padwa. Noclegi jak zawsze można rezerwować na popularnych portalach rezerwacyjnych typu Booking.com czy Agoda. Koniecznie szukaj noclegów z jak największym wyprzedzeniem, porównuj oferty na różnych portalach, pomiń weekendy i rozważ nocleg w sieciach (Ibis, Novotel itp.), które w drogich miastach mogą okazać się przystępniejsze cenowo.
Od siebie możemy polecić noclegi w Pensione Accademia – Villa Maravege, Palazetto MyVenice, Chiara Lodge w Mestre oraz Anda Hostel w Mestre (również z prywatnymi pokojami i pod samym dworcem).
Jak zaplanować zwiedzanie Wenecji komunikacją miejską?
Komunikacja miejska w Wenecji opiera się na tramwajach wodnych, zwanych vaporetto, kursujących w obrębie historycznej części miasta, a także większych promy pływających na pozostałe wyspy laguny. Uzupełniają ją autobusy i tramwaje, ale to już poza historyczną częścią miasta, m.in. w Mestre i na wyspie Lido. Rozkłady jazdy najwygodniej sprawdzać w Google Maps. Bilety należy kasować za każdym razem, gdy wchodzi się na pokład pojazdu czy vaporetto, także podczas przesiadek.
Najpopularniejsze połączenia tramwajów wodnych, to linia 1 i 2, które płyną przez Canal Grande i zatrzymują się m.in. przy Moście Rialto i Placu św. Marka. Nocą kursuje tramwaj wodny oznaczony jako N. Vaporetto pływają także na wyspy laguny – Lido, Burano, Murano itd.
Jak dojechać z Mestre do Wenecji?
Dojazd z Mestre do Wenecji jest możliwy na kilka sposobów:
autobusem lub tramwajem T1 i T2 na Piazza Roma
pociągiem z dworca Mestre na dworzec Santa Lucia (1,45 euro, bilet do kupienia na stronie Trenitalia lub w kasach i biletomatach na dworcach)
Dodatkowo z wyspy Tronchetto, gdzie znajduje się duży parking, kursuje kolejka People Mover na Piazza Roma.
Bilety na komunikację miejską w Wenecji
Rejs vaporetto kosztuje 9,50 euro, bilety na pozostałe środki transportu 1,50 euro, a kupowane na pokładzie – 3 euro. Bilety kupione na tramwaj wodny uprawniają do korzystania z autobusów i tramwajów, ale na odwrót już nie. Bilety na komunikację miejską w Wenecji można zakupić w biletomatach, w aplikacji AVM Venezia Official App, online na stronie Venezia Unica oraz w ich punktach sprzedaży, w kasach przy niektórych stacjach vaporetto. Są one ważne przez 75 minut, w czasie których można się przesiadać. Oprócz tego dostępne są bilety czasowe, np. bilet dzienny na autobusy i tramwaje kosztuje 5 euro.
Bilety czasowe
Istnieje możliwość zakupu biletów czasowych na 1 (25 euro), 2 (35 euro), 3 (45 euro) i 7 dni (65 euro). Oprócz tego osoby pomiędzy 6 a 29 rokiem życia mogą kupić kartę Rolling Venice, która uprawnia do nielimitowanego korzystania z transportu zbiorowego przez trzy dni w cenie 27 euro zamiast 45. Do tego kartę można rozwinąć o dodatkowo płatne opcje z dojazdem na lotnisko Marco Polo. Haczyk jest taki, że bilet trzeba kupić minimum na 30 dni przed planowaną podróżą, dopłacić 6 euro za samą kartę i zrobić to online.
Gondole oraz gondola Traghetto
Aby dostać się z jednego brzegu Canal Grande na drugi, można skorzystać z tramwajów gondolowych. Kursują one między przystaniami Gondola Station Santa Maria del Giglio, San Tomá, Dogana i Santa Sofia. Koszt przeprawy gondolą na przeciwległy brzeg wynosi 2,5 euro. Taki rejs trwa dosłownie chwilkę, ale może stanowić jakiś substytut pełnowymiarowego rejsu gondolą.
Turystyczny rejs gondolą w Wenecji kosztuje 90 euro w ciągu dnia i 110 euro po zachodzie słońca. Jest to koszt za całą gondolę, nie jednego pasażera. A więc nawet jeśli podróżujemy do Wenecji solo lub w parze, to gdy uzbieramy grupę pięciu osób, kwota ta zostanie podzielona. Taki rejs trwa 30 minut. Jeśli nie chcemy szukać na miejscu towarzystwa do wycieczki, możemy to załatwić wcześniej. Wystarczy wykupić rejs na stronach typu Get Your Guide czy Tiqets.com. Będzie to tańsze, niż gdyby płacić całą kwotę, ale trochę droższe, niż gdyby samemu podzielić ją na pięć osób. Główne przystanki gondoli znajdują się przy Pałacu Dożów, Moście Rialto i dworcu Venezia S. Lucia oraz w wielu innych miejscach.
Wskazówka – zdarza się, że podczas wysokiego poziomu wody promy gondolowe zawieszają kursowanie, podobnie jak vaporetto podczas gęstej mgły.
Gdzie zjeść w Wenecji?
Wenecja pełna jest restauracji z lokalną kuchnią, w której prym wiodą risotta, polenty, owoce morza, pasty, smażone sardynki, weneckie tapasy cicchetti, wątróbki po wenecku, carpaccia, dorsze po wenecku i tiramisu. Na dobrą pizzę lepiej wybrać się na południe Włoch, a w Wenecji korzystać z kuchni regionu Veneto. W weneckich restauracjach jest stosunkowo drogo. Jedno danie w restauracji kosztuje co najmniej 12-15 euro, a do tego trzeba doliczyć opłatę coperto. Zazwyczaj jest to 2,50 euro, ale zawsze trzeba sprawdzić to w menu, bo w Wenecji zdarzają się i takie dużo wyższe.
Polecane restauracje:
Dal Moro’s – tanie i smaczne makarony na wynos.
Osteria Cicchetteria „Aea Canevassa” Venezia – pyszne lokalne jedzenie, które na talerzach prezentuje się wyjątkowo apetycznie.
La Zucca – kuchnia włoska, ale wegetariańska, a do tego bardzo dobra!
Alla Vedova – polecana przez Wenecjan, specjałem są pulpety w sosie pomidorowym.
Pasticceria Tonolo – pyszne słodkości.
Trattoria ai Cugnai 1911 – świetna, lokalna trattoria z rozsądnymi cenami.
Ai Mercanti – nieco droższa i bardziej elegancka restauracja z kuchnią włoską, ale w nowoczesnym stylu.
Cantina do Spade – pyszna miejscówka, do której można wpaść wieczorem na lampkę wina czy lokalne smakołyki.
La Bottiglia – tutaj wstąp na drinka, wino i włoskie specjały – sery i wędliny najwyższej jakości.
Ostaria dai Zemei – przepyszne, obfite, kolorowe włoskie tapasy ciacchetti, głównie kanapeczki.
Rossopomodoro – niezła pizza, znośne jak na centrum Wenecji ceny.
Jak zaplanować zwiedzanie Wenecji z kartami turystycznymi?
Zwiedzanie Wenecji mogą ułatwić karty turystyczne. Kupując taką kartę, można zwiedzić określone miejsca we wskazanym wcześniej terminie i w korzystniejszych cenach. Koszt takich kart jest z reguły dość wysoki, lecz jeśli planujemy intensywne zwiedzanie biletowanych atrakcji oraz ewentualnie korzystanie z transportu miejskiego, może się okazać, że karta będzie mniejszym wydatkiem, niż łączna kwota wydana osobno na poszczególne bilety.
Wskazówka: pamiętaj, że w każdą pierwszą niedzielę miesiąca muzea państwowe można zwiedzać za darmo!
Venezia Unica
To oficjalna karta turystyczna Wenecji. Jej podstawowa wersja dla osoby dorosłej (od 30 do 64 roku życia) zawiera wstęp do 11 najważniejszych muzeów w Wenecji, a także do Pałacu Dożów, Querini Stampalia i kościołów. Jej koszt to niecałe 53 euro, chociaż ceny mogą się zmienić w kolejnych latach. Dodatkowo możemy dołożyć do karty kolejne płatne atrakcje niewliczone do podstawowej wersji oraz bilet na transport miejski – od biletu jednorazowego po czasowe. Można więc powiedzieć, że Venezia Unica to karta szyta na miarę, a zwiedzający sam wybiera, za co chce zapłacić.
Dzieci, młodzież i dorośli do 29 roku życia oraz seniorzy mają duże zniżki (aż 20 euro!). Istnieje też opcja zakupu karty turystycznej jedynie do muzeów na placu św. Marka i Pałacu Dożów (St. Mark’s Square Museums, 30 euro), do 11 muzeów miejskich i pałacu (Museum Pass, 40 euro, karta ważna przez pół roku) lub świątyń (Chorus Pass, 14 euro, nie obowiązuje w bazylice św. Marka). Warto przeliczyć ile wyniosą nas bilety do atrakcji, które chcemy odwiedzić, a następnie porównać otrzymaną kwotę z ceną karty turystycznej. Venezia Unica kupowana jest na określony termin, który wybiera się podczas zakupu. Ponadto możesz wzbogacić swoją kartę o opcje transferu z obu lotnisk oraz parking. Kartę można kupić w punktach informacji turystycznej lub online.
Venice Pass
Druga popularna karta to Venice Pass, która również umożliwia wstęp do określonej liczby atrakcji w danym terminie oraz do bezpłatnego korzystania z komunikacji miejskiej. Do wyboru jest karta 2,3 i 5-dniowa odpowiednio za 59,90, 69,90 lub 99,90 euro, a opcjonalnie można dodać do niej bilet czasowy na transport publiczny za 39, 55 lub 75 euro. Wówczas fizyczny bilet na transport można odbiera sięw biletomatach lub biurach Venezia Unica, po wprowadzeniu/okazaniu numeru ACTIV, dostępnego w dedykowanej aplikacji. Karta ma formę mobilną i ważna jest przez 6 miesięcy od chwili zakupu. Listę atrakcji, które wliczone są w Venice Pass, można sprawdzić na tej stronie.
Wskazówka: jeśli chcesz lecieć do Wenecji, ale obawiasz się kosztów i komfort nie jest dla Ciebie najważniejszym czynnikiem, to pamiętaj o tych kilku wskazówkach: wybierz lotnisko Treviso, przyjedź poza szczytem sezonu, szukaj noclegu w Mestre i okolicach oraz sprawdź ofertę kart turystycznych.
Jak zaplanować zwiedzanie Wenecji z opłatami za wstęp?
O opłatach za wstęp do miasta na wodzie mówiło się od lat, by ostatecznie w ramach eksperymentu wprowadzić je w 2024 roku. Co o nich wiemy? Najważniejsze informacje są takie, że opłata za wstęp do Wenecji obowiązuje turystów przyjeżdżających do Wenecji tylko na jeden dzień, w wybrane dni między kwietniem a lipcem i godziną 08.00 a 16.00. Opłata dotyczy historycznej części Wenecji, wysp Giudecca i San Giorgio Maggiore. Za to nie obowiązuje już na Piazzale Roma, parkingu na wyspie Tronchetto oraz na Murano, Burano etc.
Jak kupić bilet do Wenecji?
Osoby zgłaszające przyjazd najpóźniej do 4 dni przed terminem wycieczki, zapłacą za wstęp do miasta 5 euro, a później 10 euro. Turyści planujący w Wenecji nocleg (także w części lądowej, np. Mestre), dzieci poniżej 14 roku życia oraz osoby z niepełnosprawnością i osobą towarzyszącą, są zwolnieni z obowiązku zapłaty. W tym celu muszą złożyć stosowny wniosek. Samej opłaty dokonuje się na tej stronie. W tym samym miejscu można znaleźć więcej szczegółowych informacji na temat opłat. Bilet ma postać kodu QR. Przyjazd do miasta w dni płatne może się okazać niezłym rozwiązaniem, gdyż pewnie wielu turystów może zrezygnować z wizyty właśnie z tego powodu.
Nie podano jeszcze informacji, w jaki sposób bilety będą sprawdzane. Jednak za ich brak może grozić mandat do 300 euro plus 10 euro za zaległy bilet.
Kiedy i na ile zaplanować zwiedzanie Wenecji?
Wenecja ma urok o każdej porze roku, więc tłoczno będzie przez cały rok, ale szczególnie w czasie wakacji i karnawału. Ze względu na tłumy odwiedzających, wyższe ceny i temperatury, lepiej unikać zwiedzania z lipcu i sierpniu, a także w weekendy. Główne atrakcje można obejść spacerem w ciągu jednego dnia, ale nie polecamy takiego rozwiązania. Minimum to dwa dni. W Wenecji warto zostać na noc, bo gdy wieczorem większość jednodniowych turystów wyjedzie, miasto zyskuje na urodzie.
Ponadto Wenecja posiada mnóstwo wspaniałych atrakcji, którym warto poświęcić więcej, niż jeden dzień. Najbardziej optymalne będą 3-5 dni, podczas których można spokojnie zwiedzić każdą dzielnicę, a także popłynąć na Murano i Burano.
Czy warto jechać do Wenecji?
Nie bez powodu miasto uznawane jest za jedno z najpiękniejszych na świecie. Warto jednak podejść do tematu z głową i nie przyjeżdżać tu tylko na chwilę, bo łatwo można się zrazić. Lepiej dać Wenecji więcej czasu, pokręcić się po jej zakamarkach, odkryć tajemnice, których mimo swej popularności, wciąż ma dużo w zanadrzu. To jedno z tych miejsc, które po prostu trzeba zobaczyć chociaż raz w życiu! Teraz, kiedy już wiesz, jak zaplanować zwiedzanie Wenecji – nie zwlekaj dłużej! Nie wiadomo ile czasu zostało nam na podziwianie tego miasta.
Atrakcje w Wenecji wymienione w tym artykule, to dopiero początek długiej listy miejsc, które warto zobaczyć w mieście na wodzie. Turyści zazwyczaj koncentrują się przy moście Rialto, na Placu św. Marka i przy kilku innych najpopularniejszych atrakcjach. A Wenecja kryje dużo więcej – skarbów, tajemnic, widoków i zabytków, którym warto poświęcić uwagę. Poniżej znajdziesz listę najpiękniejszych atrakcji w Wenecji, a także kilku rzadziej odwiedzanych miejsc.
Wybierasz się do Włoch? Sprawdź nasze pozostałe przewodniki!
Najbardziej reprezentacyjny plac Wenecji i miejsce, które przyciąga turystów jak magnes. To właśnie tutaj zlokalizowane są dwa główne zabytki – Pałac Dożów i Bazylika św. Marka. Ogromny plac z trzech stron zamknięty jest spójną, elegancką zabudową. Nie bez przyczyny Napoleon miał wygłosić słynne zdanie: Wenecja to najpiękniejszy salon Europy.
Po obu stronach placu pod arkadami mieszczą się zabytkowe kawiarnie. Jednak z nich, Cafe Florian działa od XVIII wieku. Jeśli wybierzesz się do niej na kawę, uważaj na ceny! Już bliżej bazyliki wznosi się renesansowa wieża zegarowa z punktem widokowym, będąc również bramą na plac św. Marka i którą można zwiedzać z przewodnikiem (wymagana wcześniejsza rezerwacja). Co jeszcze zobaczyć na placu św. Marka?
Wskazówka: Należy pamiętać, że na Placu św. Marka praktycznie przez cały rok goszczą tłumy turystów. Z uwagi na rzesze ludzi warto przyjść na miejsce z samego rana. Nawet tuż po wschodzie słońca, kiedy można mieć plac niemal na wyłączność.
Bazylika św. Marka
Zacznijmy od bazyliki. Bez wątpienia jednej z najpiękniejszych, najbardziej oryginalnych na całym świecie. Wyłamująca się schematom architektoniczym świątynia z charakterystycznymi kopułami, powstała już w IX w.n.e. Stała się domem dla relikwii św. Marka.
Chociaż bazylikę wybudowano w stylu romańskim, nosi ona także cechy longobardzkiego gotyku, florenckiego renesansu czy baroku. Jej zachycające wnętrza ozdobione są złotymi mozaikami. Ponadto jeden z weneckich dożów wydał nakaz, by każdy statek przybijający do portu w Wenecji, pozostawiał w bazylice podarek mający uświetnić kościół.
Do bazyliki św. Marka niemal zawsze ustawiają się długie kolejki, jednak warto odstać swoje i obejrzeć liczne dzieła sztuki w świątyni. Bilet wstępu do bazyliki kosztuje 3 euro, jednak można go rozszerzyć na poszczególne atrakcje w jej wnętrzu: m.in. na Złoty Ołtarz, skarbiec i Muzeum św. Marka. Bilety można kupić na miejscu lub online (droższe), co umożliwia pominięcie długiej kolejki.
Pałac Dożów
Bez wątpienia Pałac Dożów jest jednym z najpiękniejszych tego typu budynków na świecie. To właśnie tu urzędował doża, czyli władca Wenecji. Oprócz tego w budynku znajdowała się sala zgromadzeń, sąd czy więzienie. Architektura Pałacu Dożów, mimo że gotycka, ujawnia lioczne wpływy orientalne, bizantyjskie i renesansowe. Wnętrza Pałacu Dożów dosłownie onieśmielają swoim rozmachem, przepychem i wielkością. Zabytek wyróżnia się stiukowymi sufitami, ogromnymi freskami, rzeźbami, renesansowym dziedzińcem, Schodami Gigantów czy charakterystycznymi arkadami. Przez wieki był ozdabiany przez najlepszych weneckich artystów, w tym Tycjana. Bilet wstęu do Pałacu Dożów kosztuje 30 euro i umożliwia zwiedzanie kilku inncyh atrakcji na Placu św. Marka
Wskazówka: kupując bilet online z minimum 30-dniowym wyprzedzeniem, zapłacisz za niego 25 euro zamiast 30.
Dzwonnica św. Marka
Biorąc pod uwagę wysokość dzwonnicy św. Marka, jest ona najlepszym punktem widokowym na miasto. Z niej można podziwiać całą Wenecję, a dodatkowym plusem jest fakt, że na górę wjeżdża się windą. Stąd też najwygodniej podziwiać kopuły bazyliki św. Marka. Licząca niemal 100 metrów wysokości dzwonnica nie jest oryginalna – pierwotna wieża zawaliła się w XX wieku, jednak została odbudowana. Wjazd na punkt widokowy kosztuje 10 euro.
Muzea na placu św. Marka
Dwa dłuższe skrzydła pl. św. Marka zwane są prokuracjami, a środkowe zostało zbudowane w stylu klasycystycznym na polecenie Napoleona. W budynkach tych działa Museo Correr, prezentujące dzieła związane z historią Wenecji, a także Muzeum Archeologiczne, którego trzon stanowią antyczne rzeźby. Muzea połączone są z Bibioteką Marciana, której bogate wnętrza również udostępniono dla zwiedzających. Biblioteka posiada niezwykle wartościową kolekcję, w tym piękną mapę świata z XV wieku, jeszcze sprzed „odkrycia” Ameryki.
2. Most Westchnień i Riva degli Schiavoni
Do Placu św. Marka przylega placyk św. Marka, przy którym wznosi się arkadowa część Pałacu Dożów. Nad placykiem górują dwie wysokie kolumny z rzeźbami świętych, a jego koniec przylega do wybrzeża laguny. To tutaj, przy przystani gondoli, można podziwiać jeden z najchętniej fotografowanych widoków w Wenecji.
Kawałek za placykiem i Pałacem Dożów nad kanałem przerzucono Ponte della Paglia, z którego można ogolądać słynny Most Westchnień. Kierując się w drugą stronę dotrzesz do Giardini Reali, gdzie można odpocząć podczas zwiedzania. Wzdłuż nabrzeża Riva degli Schiavoni zostały wzniesione eleganckie rezydencje i jest to przyjemne miejsce na spacer.
Most Westchnień
3. Gallerie dell’ Accademia
Najważniejsze muzeum w Wenecji i jedna z najlepszych kolekcji malarstwa w całych Włoszech. Wizyta w tym muzeum będzie prawdziwą ucztą dla osób interesujących się sztuką. Placówka prezentuje dzieła datowane od XIV do XVIII wieku. Jej największym skarbem jest Człowiek witruwiański Leonarda da Vinci, jednakże jest on często wypożyczany na inne wystawy. Tuż przy galerii znajduje się most Ponte dell’ Accademia, z którego można podziwiać jeden z najpiękniejszych widoków w całym mieście.
Wskazówka: bilet wstępu do Gallerie dell’ Accademia kosztuje 15 euro, ale jeśli zaplanujesz swoją wizytę na pierwszą godzinę otwarcia od 08:00 rano, zapłacisz za niego o 5 euro mniej.
4. Atrakcje w Wenecji: Rialto
Ten masywny, nietypowy most jest najstarszą przeprawą pieszą nad Canal Grande. Pierwszy most w tym miejscu, składający się z barek unoszących się na wodzie, powstał tu już w czasach średniowiecza. Przez most – po jego dwóch stronach – poprowadzone są schody, rozdzielone zadaszoną częścią. Pod nią mieszczą się niewielkie kramy złotnicze i sklepiki z pamiątkami. Most Rialto to jeden z njabardziej charakterystycznych zabytków Wenecji, na którym każdego dnia zjawiają się tysiące turystów. Nic w tym dziwnego, gdyż ze szczytu mostu roztaczają się piękne widoki na Canal Grande. W pobliżu mostu można odwiedzić bardzo ładny punkt widokowy (t fondaco Rooftop Terrace, konieczna rezerwacja).
Widok z Mostu Rialto w mglisty poranek
5. Palazzo Rezzonico
Ca’Rezzonico to jeden z najokazalszych weneckich pałaców, wybudowany w XVII wieku w stylu barokowym. Po śmierci ostatniego dziedzica i licznych zmianach właścicieli, jego wyposażenie rozproszyło się, jednakże w wyniku założenia tu Muzeum Sztuki Weneckiej XVIII wieku, przeniesiono do niego dzieła sztuki i antyki z innych weneckich pałaców. Mają one obrazować życie i sztukę wyższych warstw społecznych żyjących w tym czasie w Republice Weneckiej. Na zwiedząjących największe wrażenie robi sala balowa (kręcono tu Casanovę), a w bogatej kolekcji dzieł sztuki oczywiście nie mogło zabraknąć obrazów Canaletta. Bilet wstępu do pałacu kosztuje 10 euro.
Ciekawostka: w Pałacu Rezzonico można obejrzeć obraz Canaletta Widok Rio dei Mendicanti, który jest tematem powieści historycznej Cmentarz w Wenecji autorstwa Matteo Strukula.
6. Atrakcje w Wenecji: Museo Fortuny
Bardzo interesujące muzeum z niezwykłą kolekcją. Wizyta w pałacu Fortuny daje niepowtarzalną okazję obejrzenia atelier projektanta mody sprzed ponad 100 lat, co jest niczym podróż w czasie. Mariano Fortuny w zakupionym pałacu zajmował się tworzeniem scenografii do teatrów, projektowaniem ubrań inspirowanych czasami antycznymi czy eksperymentowaniem z nowymi metodami tkania i barwienia materiałów.
W ciekawie urządzonych wnętrzach pałacu można zobaczyć laboratorium tekstylne, makiety scenografii, obrazy, rzeźby, kolekcje ubiorów i tkanin, stiudio fotograficzne i wiele więcej. To zdecydowanie jedna z najciekawszych atrakcji w Wenecji! Bilet wstępu kosztuje 10 euro.
Wskazówka: godziny otwarcia i aktualne ceny biletów do wszystkich publicznych muzeów w Wenecji możesz sprawdzić na stronie Visit MUVE.
7. Murano i Burano
To malownicze, chętnie fotografowane wysepki na lagunie weneckiej, pełne kolorowej, niskiej zabudowy i kilku ciekawych atrakcji. Murano słynie z produkcji szkła weneckiego, o którym można dowiedzieć się nieco więcej podczas wizyty w Muzeum Szkła. Z kolei koronki z Burano, które można podziwiać w Muzeum Koronek, rozsławiły wyspę na całym świecie. Obie wyspy idealnie nadają się na spacery i sesje fotograficzne, są coraz częściej odwiedzane przez turystów ze względu na urocze i klimatyczne uliczki.
A dlaczego domy na Murano i Burano są kolorowe? Jedna z hipotez mówi o konieczności malowania domów na wyróżniajaće się kolory z powodu gęstej mgły, która często obleka lagunę wenecką. Powracający z połowu rybacy mieli w ten sposób łatwiej trafić do własnego domu.
Planujesz wyjazd do Wenecji, ale nie chcesz robić tego na własną rękę? Sprawdź ofertę biura podróży Itaka, które organizuje wycieczki do słynnego miasta na wodzie!
8. Scala Contarini del Bovolo
To niezwykła, bo zewnętrzna klatka schodowa, ciesząca się coraz większym zainteresowaniem wśród turystów. Wrażenie robi już sama architektura klatki, która przypomina wieżę. Dodatkową atrakcją jest fakt, że z jej szczytu roztacza się piękna panorama na dachy Wenecji i kopuły bazyliki św. Marka. Wejście na punkt widokowy jest biletowane (8 euro).
9. Scuola Grande di San Rocco
Scuola to nazwa duchowego bractwa, zrzeszenia o charakterze duchowym, charytatywnym i cechowym. Bractwa posiadały swoje sale zgromadzeń, najcześciej przy kościołach, które rozbudowywano do pałaców, ozdobionych dziełami najznamienitszych weneckich artystów. W historii Wenecji istniało 7 takich bractw, a niektóre z ich sal zachowały się do naszych czasów.
Krótko mówiąc, za najpiękniejszy pałac bractwa uznaje się Scuole Grande di San Rocco. Okazała fasada scuoli kryje jeszcze bardziej okazałe wnętrza, zbudowane w XV wieku po epidemii dżumy, która nawiedziła Wenecję. Dlatego Święty Roch, jako patron chorych, został wybrany także patronem bractwa. Zwiedzanie olśniewających wnętrz pałacu bractwa możliwe jest po zakupie biletu za 10 euro.
10. Atrakcje w Wenecji: Ca’ d’Oro
Pałac ten może poszczycić się najpiękniejszą fasadą ze wszystkich budynków przy Canal Grande. W jego wnętrzach działa Galleria Giorgio Franchett, z ciekawą kolekcją sztuki. Nazwa Ca’ d’Oro wzięła się z tego, że pierwotna fasada pałacu z XV wieku była ozdobiona polichromią wykonaną ze złota, w duchu weneckiego gotyku. Dużą atrakcją Ca’ d’Oro jest marmurowa posadzka w portyku, przedstawiająca przeróżne alegorie i wzory geometryczne. Do tego na piętrze pałacu wybudowano loggię, z której roztaczają się piękne widoki na Canal Grande. Wstęp do pałacu kosztuje 6 euro.
11. Kościół Jezuitów
Zwany przez Wenecjan i Gesuiti, został wybudowany na początku XVIII wieku dla Jezuitów, chociaż pierwsza świątynia w tym miejscu istniała już w XII stuleciu. Projekt nawiązywał do kościoła Jezuitów w Rzymie. Wnętrze I Gesuiti jest jedyne w swoim rodzaju – udekorowane białym i złotym marmurem oraz białym stiukiem i złotem. W środku można podziwiać liczne dzieła sztuki sakralnej, z których najbardziej znanym jest nokturn Tycjana, Męczeństwo św. Warzyńca. Bilet wstęu do kościoła kosztuje 1 euro.
Atrakcje w Wenecji: kościoły, do których warto wejść
Chiesa di Pantalone – niewielki, rzadko odwiedzany kościółek, mogący poszczycić się wspaniałymi freskami sufitowymi.
Santa Maria della Salute – oprócz bazyliki św. Marka najpiękniejsza świątynia w Wenecji, pięknie prezentująca się na zdjęciach. W środku dzieła Tycjana.
Chiesa Santa Maria del Giglio -najbardziej oryginalna fasada kościoła w Wenecji, wykonana w stylu baroku weneckiego.
Chiesa Santa Maria dei Miracoli – perła renesansu z kasetonowym stropem.
Basilica di Santa Maria Gloriosa dei Frari – potężny gotycki kościół z XIV wieku, w którym został pochowany Tycjan.
12. Atrakcje w Wenecji: Teatr La Fenice
Okazały wenecki teatr operowy, którego nazwa nawiązuje do feniksa odradzającego się z popiołu, tak jak teatr odbudowany po licznych pożarach. Ostatni z nich miał miejsce w 1996 roku, gdy dwóch elektryków podpaliło budynek w obawie przed wysokimi karami, jakie groziły im za opóźnienia w pracach remontowych. La Fenice należy do czołowych teatrów nie tylko we Włoszech, ale i na całym świecie. Jego rokokowe wnętrza można zwiedzać podczas indywidualnej wycieczki, co kosztuje 12 euro.
13. Liberia Acqua Alta
Księgarnia Liberia Acqua Alta zaczęła być traktowana jako atrakcja z powodu jej nietypowego wystroju. Jej nazwa nawiązuje do wysokiej wody, czyli okresowych powodzi w mieście, gdy poziom wody w lagunie się podwyższa. Wówczas zalewane są kawiarnie, sklepy czy restauracje. W tej księgarni książki, które uległy zniszczeniu podczas acqua alta, stają się dekoracją. Do tego w środku księgarni można zauważyć wanny i prawdziwą gondolę, w których umieszczane są książki w razie powodzi.
Jak wygląda wizyta w Liberia Acqua Alta?
W przewodnikach jest opisywana jako ukryta perełka Wenecji, co nie ma nic współnego z rzeczywistością. Podczas mojej wizyty poza sezonem (!!!) do księgarni ustawiła się długa kolejka, w której oczekiwałam około pół godziny. Następnie osoby w niej czekające ogonkowały jeden za drugim w ciasnym pomieszczeniu, praktycznie bez możliwości spokojnego obejrzenia książek ze względu na małą powierzchnię księgarni.
Turyści robili kółko wokół gondoli z książkami, zahaczając o taras z książek. Stał przy nim pracownik księgarni, który krzyczał na turystów, popędzał ich i dawał dosłownie 5 sekund na zrobienie jednego zdjęcia, wykrzykując przy okazji, że mamy kupować książki, a nie tylko robić zdjęcia. Konstrukcja z książek obwieszona jest zakazami wchodzenia na nią. W środku, z powodu nieustającej kolejki, spędziłam mniej niż 5 minut. To miejsce ładnie prezentuje się na zdjęciach, ale niekoniecznie warto stać w kolejce do jego wnętrza, jeśli akurat się taka uformuje.
14. Canal Grande
To cieśnina o długości niemal 4 km, w kształcie litery S, dzieląca Wenecję na dwie części, będąca jej najbardziej reprezentacyjną arterią wodną. Wzdłuż kanału na przestrzeni wieków zbudowano ponad 170 okazałych pałaców i rezydencji, a ich piękne fasady można podziwiać podczas rejsu po kanale. Nad Canal Grande przerzucone są cztery mosty, z których najbardziej znany to Rialto, a z najładniejszymi widokami – Ponte dell’Accademia. Chcąc przepłynąć po Canal Grande można się wybrać w rejs gondolą lub dużo tańszym tramwajem wodnym, zwanym vaporetto (10 euro).
Widok na Canal Grande z Ca’ d’Oro
15. Kościół św. Zachariasza
Raczej przypomina muzeum, nie kościół. Chiesa di San Zaccaria jest jednym z bardziej wyróżniających się kościołów w całej Wenecji. A to za sprawą gotycko-renesansowej architektury i licznych dzieł sztuki zebranych w świątyni. Jej ściany zdobione są dużymi freskami i obrazami, z których najsłynniejszy to Madonna z dzieciątkiem i świętymi, autorstwa Belliniego. Obecna bryła świątyni pochodzi z XV wieku. Ciekawostką jest romańska krypta w podziemiach kościoła, będąca niegdyś panteonem dla weneckich dożów, a obecnie stale zalana wodą – można ją zobaczyć za drobną opłatą.
16. San Servolo
San Servolo to niewielka wysepka laguny weneckiej, którą można dojrzeć m.in. spod Pałacu Dożów. Jej nazwa wzięła się od zbudowanego na niej założenia kościelno-klasztornego z wczesnego średniowiecza, będącego obecnie przestrzenią kulturalno-wystawienniczą. Na San Servolo można zwiedzać Muzeum Szpitala Psychiatrycznego (działał na wyspie do 1978 roku), w tym aptekę z XVIII wieku, wystawy anatomiczne i zabytkową bibliotekę. Wstęp do muzeum kosztuje 7 euro.
17. Campo Santi Giovanni e Paolo
Przy tym malowniczym placu znajdują się dwie ciekawe atrkacje. Jedną z nich jest zabytkowy gotycki kościół, Basilica dei Santi Giovanni e Paolo, będący miejscem pochówku 25 weneckich dożów. Do bazyliki przylega szpital o tej samej nazwie, mieszczący się w Scuola Grande di San Marco. Podwoje renesansowej konfraterni bractwa udostępnione są dla zwiedzających. Na turystów czekają ozdobne sale reprezentacyjne, dzieła sztuki oraz wystawy poświęcone anatomii.
Fasada bazyliki oraz Scuola Grande di San Marco
18. Cannaregio i synagoga
W dzielnicy Cannaregio mieściło się najstarsze getto świata. Dopiero za czasów Napoleona weneccy Żydzi otrzymali nieco więcej wolności. Charakter tej skądinąd rzadko odwiedzanej, ale ciekawej dzielnicy, jest spójny dzięki jednolitej zabudowie. To najspokojniejsza część Wenecji, w której życie mieszkańców zdaje się toczyć zwyczajnym tempem. Co prawda Cannaregio jest nieco zaniedbne, jednak panuje tu wyjątkowy klimat. Warto wybrać się na spacer po starym gettcie. Przy okazji można odwiedzić Museo Ebraico, czyli Muzeum Żydowskie.
19. Atrakcje w Wenecji: architektura miasta na wodzie
Bez względu na to, ilu miłośników lub przeciwników Wenecji jest na świecie, to nie da się zaprzeczyć temu, że to jedyne tak unikalne miasto – Wenecja jest nie do podrobienia. Ze swoimi koronkowymi, misternie zdobionymi zabudowaniami, z eleganckimi pałacami, uroczymi placami i uliczkami, między którymi wciąż można spacerować pod praniem zwisającym między oknami.
Udając się w rejs po Canal Grande można podziwiać te najbardziej okazałe budynki, a spacerując po wąskich uliczkach i mostach przerzuconych nad kanałami – bardziej codzienną architekturę miasta. Momentami zaniedbaną czy odrapaną, jednak wciąż piękną. Ciężko się tym wszystkim nie zachwycić. Z uwagi na to, że zabudowania Wenecji to architektoniczny majstersztyk, zwiedzanie miasta jest prawdziwą ucztą dla oczu. To właśnie spacer lub rejs po Wenecji jest jej największą atrakcją. Mało które miasto na świecie jest tak wdzięczne do fotografowania.
20. Atrakcje w Wenecji: rejs gondolą
W końcu trzeba wspomnieć o gondolach. Pomijając zabytki, muzea i inne atrakcje w Wenecji, to właśnie rejs gondolą jest jednym z najciekawszych doświadczeń podczas wizyty w mieście na wodzie. W trakcie takiego rejsu można zobaczyć miejsca, do których nie dotrze się pieszo – mostki i kanały ze szmaragdową wodą, kamienice, pałace i niedostępne zaułki. To atrakcja w Wenecji jedyna w swoim rodzaju i warto to przeżyć chociaż raz w życiu. Jednakże rejs gondolą w Wenecji jest bardzo drogi, bo kosztuje aż 90 euro. Mimo to warto rozważyć taką wycieczkę, ponieważ na gondolę może wejść do 5 osób, więc koszty dzielą się na całą grupę.
Jak widać, Wenecja jest miastem niepowtarzalnym i pełnym ciekawych atrakcji. Mając to na uwadze, szkoda przyjeżdżać do Wenecji tylko na jeden dzień. Wbrew pozorom nie jest to dobrze poznane przez turystów miasto, którzy skupiają się na kilku głównych atrakcjach. Z tego względu warto zatrzymać się w Wenecji co najmniej na dwa lub trzy dni.
Może znasz jeszcze jakieś inne atrakcje w Wenecji? Koniecznie daj znać w komentarzu! A jeśli artykuł okazał się przydatny, będziemy wdzięczni za każde jego udostępnienie.
Nadal nie wiesz, gdzie jechać w 2024 roku? Jaki kraj wybrać na urlop i wakacje, jakie miasta na city break, a jaki region na objazdówkę i zwiedzanie? Poniżej znajdziesz listę naszych propozycji, opartą o nowe połączenia lotnicze, wydarzenia, atrakcje i inne czynniki, które w tym roku wyróżniają dane destynacje.
Staramy się nie szafować frazesami typu Toskania czy Tajlandia, bo tam albo większość z nas już była, albo chce się wybrać. Nie ma sensu wyliczać oczywistych destynacji, a także takich, które przyciągają ogromny ruch turystyczny. Listy tworzone przez Lonley Planet czy National Geographic wydają się nie mieć większego sensu.
Wystarczy spojrzeć na tegoroczną listę. Wyeksploatowany do granic możliwości Paryż na drugim miejscu listy najlepszych miast do odwiedzenia? I Praga w pierwszej dziesiątce, gdy samo miasto zaczyna borykać się z problemem overtourismu? Chorwacja? Po wakacjach w lipcu w Zadarze możemy powiedzieć jedno – nigdy więcej Chorwacji w sezonie!
Poniższa lista to tak naprawdę spora część naszych aktualnych marzeń i planów. Kto wie, może część z nich uda nam się zrealizować w 2024 roku. Skupiamy się na mniej oczywistych miejscach, więc szykujcie się na morze inspiracji!
Planujesz podróże w 2024 roku? Nasz blog podróżniczy może być świetnym źródłem inspiracji!
Akurat z tym punktem listy stworzonej przez National Geographic możemy się zgodzić. Albania wciąż pozostaje jednym z najciekawszych kierunków podróżniczych ostatnich lat, tylko trzeba wiedzieć, jak ją zwiedzać i jak się do wyjazdu przygotować. Gdzie nie spojrzeć, wszyscy mówią o Albanii jako o jednym z najchętniej wybieranych miejsc na wakacje w 2024 roku. Miej na uwadzę, że w lipcu i sierpniu wybrzeże może być zatłoczone. Albania jest malutkim krajem, w dodatku coraz popularniejszym.
Za to interior Albanii, to dopiero przygoda! Tam wciąż po nieutwardzonych drogach można jeździć z takimi widokami, że głowa mała, a do tego odkrywać miejsca, których nie znajdziesz w Google Maps. W Albanii skosztujesz lokalnych specjałów u gospodyń w spokojnych wsiach, przemierzysz totalnie dzikie lasy i niewiarygodnie piękne góry, zachwycisz się widokami, odkryjesz starożytne miasta, kilometrami nie znajdziesz żadnego noclegu czy zasięgu. Albania, mimo swoich mankamentów, to kraj o niezwykłej urodzie, kulturze, historii, kuchnii i gościnności mieszkańców. Trzeba tylko chcieć ją poznać oraz mieć otwartą głowę i serce. Wówczas łatwo się w niej zakochać.
O Albanii moglibyśmy pisać i pisać, więc w tym miejscu przekierujemy Cię donaszego przewodnika po tym kraju (e-book), z którego dowiesz się o wielu ciekawych miejscach, jakich nie znajdziesz w żadnym innym przewodniku oraz poznasz wszystkie potrzebne informacje, niezbędne do zaplanowania podróży.
Zważając na rosnącą popularność Albanii, jej niewielkie rozmiary i wciąż rozwijającą się infrastrukturę, zrezygnowalibyśmy z wakacji w Albanii w lipcu, a zwłaszcza w sierpniu. O ile to możliwe polecamy wybrać maj, czerwiec, wrześnień i październik. A jeśli jendak muszą to być wakacje, odradzamy Ksamil, a za to polecamy ukryte plaże i zatoczki między Wlorą a Sarandą.
2. Azory
Czy też odnosisz wrażenie, że odkąd Wizzair uruchomił bezpośrednie połączenia z Polski na Maderę, to chyba nie ma już takiej osoby, która by tam nie była lub nie planowała wyjazdu? A może już byłeś lub byłaś na Maderze i szukasz podobnego, równie pięknego kierunku? W takim razie celuj w Azory. Ten niezwykle zielony archipelag zachwyca naturą: jeziora w kraterach wulkanów, plantacje herbaty, wodospady, bogactwo fauny (wieloryby, delfiny!) i flory, punkty widokowe, klify, szlaki, portugalskie miasteczka z piękną architekturą, gorące źródła, no po prostu – same cuda!
3. Gdzie jechać w 2024 na wakacje w Europie? Sprawdź Kalabrię!
Kolejny naszym celem podróżniczym na 2024, którym chętnie się tu podzielimy, są odwieczne Włochy.. A konkretnie region mało znany i rzadziej odwiedzany, otoczony przez słynne sąsiadki: Apulię, Toskanię czy Sycylię. Mowa o gorącej Kalabrii. Ileż ten region kryje niespodzianek! W pierwszej kolejności można wymienić plaże, naszym zdaniem piękniejsze niż w Toskanii, okolicach Rzymu, Rimini czy nawet Neapolu.
Wystarczy wspomnieć Capo Vaticano, Zambrone czy niezwykłą Spiaggia dell’Arcomagno. A to nie wszystko, bo lista atrakcji Kalabrii jest długa, począwszy od pięknie położonych miasteczek (Scalea, Scilla, Tropea, Orsomarso) przez górskie parki narodowe, po antyczne ruiny i zamki. Mam ogromną nadzieję, że i my w końcu tam dotrzemy.
Tropea
4. Bawaria
Ponieważ pod koniec zeszłego roku PKP Intercity uruchomiło nowe połączenie kolejowe z Polski do Monachium, w 2024 mamy świetną okazję do eksplorowania Bawarii bez konieczności lotu samolotem. Bawaria jest regionem niezwykłym pod każdym względem. Nie dość, że zachwyca naturą (dzięki wam, piękne Alpy!), to jeszcze pełno tam ociekających przepychem zamków, pałaców i kościołów (sprawdź Szlak Romantyczny). Po drodze, między alpejskimi jeziorami a królewskimi rezydencjami, zawitasz do średniowiecznych miasteczek, a cały wyjazd okrasisz bawarską, dość nietypową kuchnią (zupa preclowa?!). Do tego Bawaria to świetny kierunek przez cały rok – piękny zarówno latem, jak i zimą.
Jezioro Eibsee
5. Norwegia nieco mniej znana
Gdy w 2023 roku ponownie odwiedziliśmy Norwegię, wybierając się na Drogę Trolli i w rejs po fiordzie Geiranger, byliśmy wręcz przytłoczeni liczbą turystów (zwłaszcza z Polski!). Niemniej była to zarazem nasza najlepsza weekendowa wycieczka od dłuższego czasu, bo atrakcji w Norwegii co nie miara i naprawdę trudno wrócić z tego kraju niezadowolonym. No, może z wyjątkiem kosztów podróży.
Dlatego tym razem polecimy Ci rejs po fiordzie, ale nie z kategorii tych najsłynniejszych, za to równie pięknym. Mowa o fiordzie Hjørundfjorden, który okazał się absolutnym numerem jeden, jeśli chodzi o ilość podróżniczych zachwytów w zeszłym roku. Bajka to mało powiedziane. Koniecznie zajrzyj do naszego artykułu o tym fiordziei rozważ wycieczkę do tego przepięknego miejsca.
6. Północna Hiszpania
Wybrzeże dzikie, majestatyczne i mało znane wśród turystów z Polski. Jak wygląda północna Hiszpania? Potężne klify, długie piaszczyste plaże, wysokie góry, parki narodowe, kolorowe miasteczka, kaniony, wodospady i świetna kuchnia. Na przód wysuwa się Baskonia z zagłębiem rewelacyjnych restauracji i plenerami z Gry o Tron. Podążając na zachód można wybrać się do Kantabrii, Asturii i znanej z Santiago de Compostela Galicji.
W Kantabrii zachwycisz się licznymi jaskiniami i górami Picos de Europa, w których koniecznie skorzystaj z kolejki linowej Teleférico Fuente Dé. Asturia, będąca najbardziej zielonym i deszczowym regionem Hiszpanii, słynie z cydru, serów, kolorowych miasteczek (Oviedo, Cudillero, Luarca) i jezior Covadonga. Z kolei Galicja przyciąga niezwykłym wybrzeżem – w tym klifami na Playa de las Catedrales oraz Parkiem Narodowym Atlantyckich Wysp Galicji (absolutna perełka).
Oczywiście atrakcji jest o wiele więcej. Wspólnym mianownikiem dla wszystkich trzech regionów są wioski rybackie, świetna kuchnia i spektakularne wybrzeże, na przemian z klifami i piaszczystymi plażami. Jeśli nie wiesz gdzie jechać na wakacje w 2024 roku, to wybór północnej Hiszpanii będzie bardzo oryginalnym pomysłem. Zwłaszcza, jeśli nie masz ochoty Costa Brava czy Andaluzję.
Z rzadko polecanych kierunków, które sami planujemy odwiedzić w najbliższym czasie, możemy podzielić się jeszcze tymi pomysłami: na zwiedzanie Akwitania we Francji i generalnie atlantyckie wybrzeże Francji, objazdówka po Irlandii oraz Kornwalia w Wielkiej Brytanii. Z kolei na wakacje Lefkada i Kefalonia w Grecji zamiast Cyklad czy Krety lub Minorka zamiast Majorki. A jeśli jednak Chorwacja, to wyspa Vis.
Gdzie jechać w 2024 poza Europę?
1. Uzbekistan
W marcu LOT rozpocznie realizowanie bezpośredniego połączenia z Polski do Uzbekistanu, dokładnie z Warszawy do Taszkentu. Uzbekistan to jeszcze mało popularny kierunek wśród turystów, gdzie póki co nie dotarł overtourism. Kraje Azji Środkowej wciąż pozostają mało odkrytym kierunkiem, gdzie można zachwycać się historią, architekturą, piękną Samarkandą, gościnnością mieszkańców i cudami dzikiej natury. Podróż do Uzbekistanu to wspaniały pomysł na poznanie nowej kultury, w czym może pomóc nowe połęczenie lotnicze.
2. Arabia Saudyjska
Uzbekistan to niejedyna nowość w siatce połączeń LOT-u. Kolejną destynacją, na której polski przewoźnik zacznie latać w 2024 roku, jest tajemnicza Arabia Saudyjska. Tajemnicza, ponieważ przez lata odizolowana, zamknięta. Do tej pory mało kto mógł i decydował się na wyjazd do największego kraju na Półwyspie Arabskim. Podróż do Arabii Saudyjskiej wciąż wywołuje spore kontrowersje ze względu na opresyjne prawo i politykę prowadzoną przez tamtejszą monarchię absolutną.
Jednak zmiany na lepsze, mimo że powoli, zaczynają się dziać, a coraz więcej zaciekawionych turystów korzysta z nowych połączeń lotniczych do tego kraju. Dlatego warto mieć na uwadze bezpośrednie połączenie LOT-u do Rijadu, stolicy Arabii Saudyjskiej.
3. Sokotra
Wspaniały, rzadko wybierany kierunek. Wyprawa na odizolowaną wyspę, jaką jest Sokotra, nie należy do najłatwiejszych. Wyspa wchodzi w skład Jemenu, a samoloty lądują na niej tylko raz w tygodniu. Nie istnieje tam praktycznie żadna infrastruktura, nie tylko turystyczna. Dlatego podróż na Sokotrę to prawdziwprzygoda bez luksusów, stałego dostępu do wody, hoteli czy dróg. Za to z namiotami, nieskazitelną naturą i prostotą.
Wyjazd na Sokotrę to dość droga i skomplikowana logistycznie impreza, dlatego najrozsądniejszą opcją jest wyjazd zorganizowany z niewielką grupą. PolecamyTuk-Tuk Tours, prowadzonym m.in. przez Gosię z bloga Voyagerka. Ich oferta na ten rok przewiduje wyprawy na wyspę, co może Ci zagwarantować niezapomniane doświadczenia. Dla takich bajkowych widoków warto się nieco pomęczyć i wykosztować.
4. Gdzie jechać w 2024 do Azji? Odkryj Koreę Południową
Z naszej perspektywy najciekawszym nowym połączeniem lotniczym LOTu, jest Korea Południowa, z Wrocławia do Seulu. Rzadko się zdarza, że nieczarterowe trasy międzykontynentalne realizowane są z innych lotnisk, niż Warszawa. A że i sama Korea jest naszym marzeniem, to już szukamy biletów na ten rok. Na turystów czeka tam nowoczesna stolica, rajskie plaże wyspy Jeju, piękne Góry Wschodniokoreańskie, Park Narodowym Seoraksan wpisany na listę UNESCO, niezwykłe świątynie czy pola herbaciane Boseong. Korea to świetna alternatywa dla Japonii, a także idealny kierunek dla tych, co już mają za sobą Tajlandię czy Wietnam.
5. Tunezja
Tunezja się odradza – o tym w kontekście Tunezji możemy ostatnio przeczytać najczęściej. Gdy w 2015 roku w wyniku zamachu w Tunnisie ruch turystycznych niemal zamarł, tak po kilku latach wszystko zaczyna wracać do normy. Biura podróży odnotowują wzrost zainteresowania tym kierunkiem. I nic w tym dziwnego, bo Tunezja to wszystko to, co tak cenimy w krajach śródziemnomorskich. A więc bogata historia, której świadectwem są niezwykłe miasta, zabytki i antyczne ruiny. Piękne plaże, z błękitnym i ciepłą wodą. Piaszczyste pustynie, gościnni mieszkańcy, przepyszna kuchnia.
Do tego lot do Tunezji trwa relatywnie krótko, dobra pogoda jest niemal gwarantowana, a ceny wycieczek więcej niż zachęcające. My również mamy na celowniku podróż do Tunezji, ale nie wakacje, tylko objazdówkę. Ileż tam jest wspaniałych miejsc do zobaczenia! Pewnym jest, że Tunezja będzie jednym z najgorętszych kierunków 2024 roku.
6. Gdzie jechać w 2024 na egzotyczne wakacje? Wybierz Margaritę!
Karaibska wyspa Margarita to nowość biur podróży jeszcze z 2023 roku, jednak pewnie i w tym roku będzie się cieszyć sporą popularnością jako kierunek ciekawy i niesztampowy. Margarita, należąca do Wenezueli, słynie z pięknych, rajskich plaż, z pereł oraz z dwóch parków narodowych. Warto też wyjechać z kurortów w celu odkrywania niemal dziewiczej natury wyspy, czyli gór, lasów deszczowych i wodospadów.
I o ile wypoczynek na plażach Margarity może wydawać się niezbyt różny od wakacji choćby na Dominikanie, tak już oferta wypoczynku połączona z objazdówką, robi się bardzo zachęcająca. Biuro podróży Rainbow ma w ofercie także wycieczki objazdowe, które wydają się świetnym wyborem w ucieczce przed polską zimą. Jeśli nie wiesz, gdzie jechać w 2024 na egzotyczne wakacje z biurem podróży, na pewno warto rozważyć słoneczną Margaritę.
Nasze pozostałe marzenia i pomysły na to, gdzie jechać w 2024 roku poza Europę: Salvador w Brazylii, do którego od niedawna można dolecieć bezpośrednio. Etopia, o ile zostanie oficjalnie potwierdzone bezpośrednie połączenie z Warszawy do Addis Abeba. Do tego Oman, Martynika i środkowy Meksyk. I Peru, dokładnie Lima, w której restauracja Cental została ponownie wybrana najlepszym lokalem gastronomicznym świata.
Gdzie jechać w 2024 na city break?
1. Kair/Giza
Powód jest jeden – nowe Wielkie Muzeum Egipskie w Gizie (na przeciwko Kairu), największy tego typu obiekt na świecie. Oczywiście atrakcji turystycznych w obu miastach jest o wiele więcej. Jednak niedawne, od lat przekładane otwarcie Muzeum Egipskiego, jest wydarzeniem na tyle ciekawym i istotnym, że warto zaplanować wycieczkę do Egiptu właśnie teraz. Zwłaszcza, że mamy dostęp do bezpośrednich połączeń do Kairu.
2. Gdzie jechać w 2024 na city break we Włoszech? Do Perugii!
Jest to dość nowe połączenie Ryanaira z Krakowa, a jak do tego dodać fakt, że sama Perugia to miasto przepiękne, wychodzi nam idealny kierunek na city break w 2024 roku. Szukasz mniej ikonicznego miasta, niż Rzym, Wenecja czy Florencja, a zarazem łakniesz włoskiego klimatu, architektury, kuchni i historii? Perugia będzie świetnym wyborem!
3. Brema
To miasto położone w północnych Niemczech ostatnio zyskuje na popularności, a coraz więcej blogerów poleca zorganizować tam city break. I w ogóle nas to nie dziwi, ponieważ Brema, uznawana za jedno z najpiękniejszych niemieckich miast, prezentuje się niezwykle bajkowo! Jeśli szukasz pomysłu gdzie jechać w 2024 roku na city break blisko od Polski, a do tego nie samolotem, rozważ pomysł wyjazdu pociągiem ze Szczecina do Lubeki i Bremy. Zwłaszcza, jeśli widziałeś/aś już Berlin czy Drezno.
4. Tartu i Helsinki
A może by tak Europejska Stolica Kultury 2024, czyli estońskie Tartu? Miasto niewielkie, acz ciekawe. Turystów może zaciekawić ładna architektura, kameralny klimat, liczne wydarzenia kulturalne, kilka ciekawych muzeów. Co więcej, city break w Tartu warto połączyć z wizytą w stolicy Estonii, w Tallinie. Każde z nich można zwiedzić w jeden dzień. Dodatkowym plusem jest fakt, że linie lotnicze Finnair uruchomiły nowe połączenie z Wrocławia do Helsinek. Daje nam to możliwość wygodnego eksplorowania tamtej części Europy. Z Helsinek do Tallina dostaniesz się promem w 2,5 godziny, nawet za kilkanaście euro.
Helsinki
5. Gdzie jechać w 2024 na city break w Polsce?
Do Poznania! I już tłumaczymy, dlaczego. Po pierwsze, odzyskaliśmy Rynek ;). Po drugie, w zeszłym roku restauracje w Poznaniu zostały wyróżnione przez przewodnik Michelin (w tym jedna gwiazdką). Poznań pod względem kulinarnym rozwija się z prędkością światła, a rewelacyjne knajpki wyrastają tu jak grzyby po deszczu.
Poza tym nie jest to tak zatłoczone i turystyczne miasto, jak chociażby Kraków czy Gdańsk. Do tego posiada kilka naprawdę ciekawych i unikalnych atrakcji. Wystarczy wspomnieć ciekawe Centrum Szyfrów Enigma, klimatyczne Jeżyce, Bramę Poznania czy Muzeum Rogala Świętomarcińskiego i Muzeum Pyry.
6. Toledo
To niezwykłe miasto znajduje się rzut beretem od Madrytu. Co jest tak wyjątkowego w Toledo, że warto tam pojechać w 2024 roku? Można powiedzieć, że wszystko! Wspaniała architektura, bogato zdobione kościoły, interesujące muzea, świetne widoki i wszystko to, czym może się tylko poszczycić dawna stolica kraju. Toledo jest świetnym kierunkiem na city break. Zwłaszcza, jeśli masz już za sobą Madryt, Barcelonę czy Sewillę, a marzysz o wycieczce do Hiszpanii. W końcu to jedno z najcenniejszych pod względem historycznym i turystycznym miast w Hiszpanii.
Z naszych pozostałych marzeń i pomysłów gdzie jechać w 2024 na city break. Bath w Anglii, Colmar w Alzacji, Salzburg i Graz w Austrii oraz Goteborg w Szwecji.
Może masz jeszcze jakieś inne pomysły na to, gdzie warto pojehać w 2024 roku? Daj znać w komentarzu!
Udanych podróży, Magda
Zdjęcia pochodzą z serwisów Pixabay i Unsplash (Poza Albanią, Bawarią, Norwegią i Helsinkami).
Atrakcje we Florencji przyprawiaja o zawrót głowy. Majestatyczne, przepełnione historią, zachwycające. O tym czy warto jechać do Florencji, pisałam w tym artykule, więc tutaj nie będę już nikogo przekonywać. Niech zdjęcia i historie mówią same za siebie. Musicie sobie jednak zdawać sprawę, że ten artykuł – choć długi – to ledwie krótka lista najbardziej popularnych zabytków, kościołów i muzeów we Florencji. A to miasto kryje w sobie o wiele, wiele więcej skarbów.
Atrakcje we Florencji – co zobaczyć w stolicy Toskanii?
1. Palazzo Vecchio
Ogromne zaskoczenie tego wyjazdu. Ten wyniosły budynek zwieńczony smukłą wieżą, to dawna siedziba Rady Miejskiej Florencji, silnie związana też z historią rodu Medyceuszy. Blankowana wieża, na której znajduje się punkt widokowy na miasto, widoczna jest z wielu części miasta. Masywna bryła dawnego ratusza została zaprojektowana w stylu romańskim, chociaż w późniejszych wiekach była kilkukrotnie przebudowywana.
Wnętrze Palazzo Vecchio kryje prawdziwe skarby. Do znanej z filmu i książki Inferno Sali Pięciuset prowadzą szerokie schody zaprojektowane przez Vasariego. Sama sala to zachwycające ogromem dzieło sztuki – potężna, zdobiona pięnymi freskami przedstawiającymi między innymi zdobycie Sieny, Pizy oraz powrót Kosmy I Medyceusza do Florencji.
Sala Pięćciuset, którą można oglądać m.in. w ekranizacji książki Dana Browna „Inferno”.
Prace w Sali Pięciuset prowadzili dwaj wielcy renesansowi mistrzowie – Michał Anioł oraz Leonardo da Vinci (chociać ich freski nie zostały ukończone). Ostateczne ścienne dzieła przypisuje się Vasariemu. W ogromnym pałacu można też podziwiać ostentacyjnie zdobione sale, apartamenty, niezwykłe freski i zdobione sufity, kaplice, pradawne globusy i mapy, wiekowe meble i rzeźby, chociażby autorstwa Donatello. Zszokowało nas bogactwo artystyczne Palazzo Vecchio, a odwiedziny w tym miejscu polecamy każdemu wielbicielowi sztuki i historii. To jedno z tych miejsc, które we Flornecji zrobiło na nas największe wrażenie.
Jedna z komnat w Palazzo Vecchio
Wewnętrzny dziedziniec pałacu
Sala Map w Palazzo Vecchio
Studiolo
Bogato zdobione sufity w palazzo
Sufitowe freski
Palazzo Vecchio z zewnątrz
Widok z wieży w Palazzo Vecchio
Maska Dantego
2. Biblioteka Marucelliana
Uwielbiamy odwiedzać biblioteki! Jeśli tylko w jakimś mieście natrafimy na bibliotekę udostępnioną dla turystów, to od razu kierujemy do niej swe kroki. Nie inaczej było w przypadku niezwykłej XVIII-wiecznej Biblioteki Marucelliana. Nie mieliśmy pewności, czy jest ona udostępniona dla zwiedzających.
Jednak bibliotekarka rozwiała nasza wątpliwości – musieliśmy zostawić swoje dowody, złożyć podpisy i mogliśmy wejść do niesamowitej czytelni, pełnej wysokich drewnianych półek uginających się pod ciężarem tysięcy ksiąg. Nie zabawiliśmy w tym miejscu długo, ponieważ przy rzędach stołów pracowali studencji. Nie chcąc więc przeszkadzać im w pracy, rzuciliśmy tylko okiem na przepiękne wnętrze biblioteki, chociaż chętniej zostalibyśmy tam na kilka godzin. Niesamowita atmosfera!
3. Palazzo Pitti
Jeśli chodzi o atrakcje we Florencji, to jedno z naszych ulubionych miejsc. W Palazzo Pitti byliśmy dwa razy w przeciągu kilku lat – za każdym razem zachwycał tak samo. Ilość dzieł sztuki, zdobień, rzeźb, mebli, fresków i niezwykłych sufitów jest wręcz przytłaczająca. W Pałacu Pitti można spędzić cały dzień, a to i tak będzie mało. Ostentacyjne sali pełne są znanych obrazów, porcelany i rzeźb. Wchodząc do kolejnej sali odnosi się wrażenie, że już piękniej być nie może, że już nic bardziej Was tu nie zadziwi. A potem wchodzicie do kolejnego pomieszczenia i jeszcze mocniej zapiera dech w piersiach.
Ten renesansowy pałac wykupili Medyceusze, by uczynić z niego swoją oficjalną rezydencję. W potężnym pałacu znajduje się kilka galerii, między innymi muzeum sztuki współczesnej czy galeria kostiumów. Jednak największe wrażenie robi Galeria Palatina, w której można podziwiać dzieła Rafaela, Tycjana, Caravaggio czy Rubensa. Naszym zdaniem, jeśli macie mało czasu we Florencji lub do wyboru tylko kilka płatnych atrakcji, Palazzo Pitti koniecznie powinno znaleźć się na Waszej liście. Bo zwiedzanie tego pałacu to jeden nieustający zachwyt.
4. Casa Buonarotti
Casa Buonarotti to mniej znana, położona trochę na uboczu atrakcja Florencji. To niezwykłe miejsce zwiedzaliśmy w samotności. Casa Buonarotti, jak mówi sama nazwa, to florencki dom Michała Anioła.
5. Palazzo Medici – Riccardi
Główny Pałac rodziny Medici, zbudowany w XVI wieku, tuż przed przeniesieniem się rodu do Palazzo Vecchio. Za część projektu (zewnętrze okna) odpowiadał Michał Anioł. Obecnie w Palazzo możemy oglądać wspaniałe wnętrza. Nie ma ich zbyt wiele, ale kilka z nich zasługuje na uwagę.
Duże wrażenie robi przede wszytkim Kaplica Trzech Króli wraz z freskami oraz Sala di Luca Giordano, zdobiona freskami przedstawiającymi apoteoze rodu Medyceuszy. Oprócz tego w pałacu znajduje się piękna Biblioteca Riccardiana.
6. Il Duomo i kompleks katedralny
To jest takie miejsce, którego podczas zwiedzania Florencji pominąc nie można. I chociaż wydaje mi się, że niekoniecznie trzeba zwiedzać surowe wnętrza katedry, to jednak spojrzenie na jej fasadę jest punktem obowiązkowym podczas zwiedzania Florencji. Bo ta, pełna rzeźb, miniaturowych elementów, kolorów jest moim zdaniem najpiękniejszą neogotycką fasadą kościoła na świecie.
Potężna, czerwona Kopuła Brunelleschiego (chociaż tak naprawdę kopułą nie jest) góruje nad miastem. Wejście na jej szczyt kosztowało mnie sporo nerwów, ale widoki z góry okazały się niezapomniane. Po drodze na kopułę ma się niemal na wyciągnięcie ręki słynny Sąd Ostateczny Vasariego. Ogromne wrażenie robi też pięknie zdobione Baptysterium oraz panorama na Florencję roztaczająca się z dzwonnicy. A jeśli wam mało, to zajrzyjcie jeszcze do Muzeum Katedralnego, w którym poznanie szczegóły histori florenckiej katedry.
Duomo
Fasada katedry
Wejście do katedry
Fresk Sąd Ostateczny w katedrze
widok z kopuły
Muzeum katedralne
Widok z dzwonnicy
Muzeum katedralne
Muzeum katedralne
Panorama Florencji
Widok z dzwonnicy
7. Santissima Annunziata
XIII – wieczna bazylika Santissima Annuziata okazała się jednym z większych zaskoczeń podczas zwiedzania Florencji. Kilka wieków później wnętrze zostało odnowione w stylu barokowym. Przepych ogromnego kościoła jest aż przytłaczający. Według lokalnej tradycji, florenckie panny młode odwiedzają świątynię, by pozostawić tu ślubne bukiety.
Co ciekawe, świątynia posiada rzeźbę św. Rocha wykonaną przez Wita Stwosza. Organy w Santissima Annuziata są najstarsze we Włoszech i trzecie co do starszeństwa w całych Włoszech. Naszym zdaniem to najpiękniejsza świątynia we Florencji.
8. Wielka Synagoga
Wielka Synagoga jest… naprawdę wielka. To bodaj najpiękniejsza synagoga, jaką zwiedzaliśmy w życiu. Jej turkusowe, potężne kopuły widoczne są już z daleka. Sama synagoga również jest słusznych rozmiarów, a wnętrze zachwyca ciekawymi, orientalnymi zdobieniami – została zaprojektowana w stylu mauretiańskim w XIX wieku i przetrwała II wojnę światową. Została zaminowana, jednakże włoskiemu ruchu oporu szczęśliwie udało się ją uratować. To z pewnością mniej znana atrakcja na mapie Florencji, położona nieco na uboczu, zwiedzaliśmy ją w samotności. Jednak warto przespacerować się do synagogi, ponieważ zarówno znajdujące się w niej muzeum jak i przepięknie zdobione wnętrze robią ogromne wrażenie.
To jedno z najzmakomitszych i najstarszych muzeów świata. Pełne klasyki, pięknych sal, niezliczonych dzieł sztuki. Przechadzając się po muzeów co rusz można natrafić dzieła znanych mistrzów, które kojarzymy z podręczników historii i sztuki. To niezwykłe miejsce zawdzięczamy Medyceuszom – choć pierwotne przeznacznie budynku było zgoła inne, niż kulturalne. Uffizi z języka włoskiego oznacza urzędy i własnie w tym XV-wiecznym budynku miały mieścić się biura administracyjne. Jednakże pomysłodawca, Kosma I zmarł, a jego następca przeznaczył część budynku na stworzenie wystawy zapełnionej dziełami sztuki zgromadzonymi przez Medyceuszy.
W Galerii Uffizi możemy podziwiać dzieła Tycjana, Rubensa, Leonarda da Vinci, Michała Anioła, Rafaela, Caravaggio, Cranacha, Boticcelli (słynna Primavera oraz Narodziny Wenus), Albrechta Durera, van Dycka, Rembrandta, Giotta i wielu wielu innych mistrzów. W muzeów można podziwiać nawet wizerunki kilku królów Polski. Uffizi, podobnie jak Luwr, wciąga bez końca, można chodzić po nim całymi godzinami. Obowiązkowe miejsce dla osób interesujących się sztuką, chociaż one pewnie doskonale zdają sobie z tego sprawę.
10. Palazzo Davanzati
W tym ukrytym, niewielkim pałacu możemy zwiedzić Muzeum Starego Florenckiego Domu. Trzypiętrowa kamienica zostałą wzniesiona w XIV wieku przez zamowżną rodzinę Davizzi, której członkowie należeli do cechu wełnianego.
Następnie pałac wykupiła rodzina Davanzati, w której to rękach pozostał aż do XIX wieku. W pałacu można podziwiac drewniane sufity, ścienne malowidłą, rzeźby, obrazy i antyki, mające stworzyć przykład średniowiecznej rezydencji. To jedno z najciekawszych florenckich muzeów, ukazujące codzienność średniowiecznych, szlacheckich rodzin.
11. Museo Galieleo
W XI-wiecznym pałacu mieści się muzeum poświęcone astronomii i Galileuszowi, które posiada jedną z największych na świecie kolekcji instrumentów naukowych, pochodzących z kolekcji Medyceuszy. Największe wrażenie zrobiła na nas kolekcja ogromnych globusów. W zbiorach znajduą się też przyrządny, których w swoich badaniach używał sam Galileusz.
Interesujące wystawy na pewno spodobają się osobom zainteresowanym nauką, techniką, astronomią. Można się sporo dowiedzieć, aczkolwiek nie jest to miejsce, do którego poszłabym w pierwszej kolejności podczas pierwszej podróży do Florencji i mając niewiele czasu na zwiedzanie.
12. Palazzo Strozzi
Piękny renesansowy pałac, w którym odbywają się wystawy sztuki współczesnej Trzeba przyznać, że rozległe, renesansowe sale są piękną oprawą dla nowoczesnych wystaw. I jak oboje nie przepadamy za sztuką współczesną, tak wystawy w Palazzo Strozzi zrobił na nas spore wrażenie. Sam pałac należał, jak sama nazwa wskazuje, do wielkiego rodu Strozzi, którzy są istotną częścią historii Medyceuszy.
13. Santa Croce
Franciszkańska bazylika mniejsza, której budowa trwała aż od XIII do XV wieku. Jednak interesująca fasada została już stworzona w stylu neogotyckim, zaś samo wnętrze bazyliki to typowa gotycka świątynia. Co ją jednak wyróżnia na tle innych?
Oczywiście piękne krużganki, kaplice czy witraże, ale sławę Santa Croce zyskało jako miejsce pochówków znanych ludzi. To tutaj spoczywa Michał Anioł, Dante, Galileusz, Machiavelli czy Leonardo Bruni. Trzeba przyznać, że oglądanie ich potężnych, majestatycznych grobowców budzi w człowieku jakiś podziw, szacunek, może pokorę?
14. Kaplica Medyceuszów
Atrakcje we Florencji są tak nierozerwalnie związane z rodem Medyceuszy, że w tym zestawieniu nie mogło zabraknąć ich miejsca pochówko. To jedna z florenckich atrakcji, która zrobiła na mnie największe wrażenie. Mimo że byłam w tam już kilka razy, Kaplica Medyceuszów zachwyca zawsze tak samo.
Wrażenie robi ogrom tej kaplicy, przytłaczające, ciężkie kształty, ciemne kolory, wysokość na jakiej znajduje się kopuła przykrywająca wnętrze. Mimo swego wyniosłego piękna, Kaplica Medyceuszów dosłownie budzi grozę. Budowniczymi renesansowego mauzoleum byli Michał Anioł i Giorgi Vasari.
15. Santa Maria della Novella
Ten XIII-wieczny kompleks świątynny ufundowany przez dominikanów, to mieszanka przeróżnych stylów. Znajdziemy tu romańskie krużganki, gotycką bazylikę, barokowe zdobienia, renesansowe dzieła sztuki czy flamandzkie malowidła w wirydarzu.
Do Santa Maria della Novella przychodzi się głównie dla freskó i witraży. Surowe wnętrza potężnej bazyliki ozdobione są słynnymi malowidłami, które przedstawiają między innymi sceny z Boskiej Komedii Dantego. W Santa Maria della Novella spokojnie można spędzić kilka godzin i się nie nudzić.
16. Officina Profumo
Sklep z kosmetykami znajduje się w kaplicy San Nicollo, a jego powstanie wiążę się z założeniem kościoła Santa Maria della Novella. Dominikanie uprawiali ogrody i zaczęłi zajmowac się ziołolecznistwem, więc tradycja sprzedaży naturalnych produktów w tym miejscu sięga aż czasów średniowiecza. Ten sklep, przypominający nieco starą aptekę, można zwiedzać, a także zrobić w nim zakupy.
17. Ogrody Boboli
Największy florencki park na tyłach Palazzo Pitti. Został założóny w XVI wieku przez Kosmę Medyceusza Starszego dla jego żony. Ogrody utrzymane są w stylu francuskim i nie dość, że można w nich podziwiać wiele interesujących rzeź i fontann, to na dodatek mamy z nich widok na niecal całe centrum miasta z Duomo na czele. Niedaleko Ogrodów Boboli mieści się mniejszy, acz równie ładny Ogród Różany.
18. Bazylika San Lorenzo
W świetle lokalnej historii, to jedna z najważniejszych, renesansowych świątyń we Florencji, silnie związana, jakżeby inaczej, z Medyceuszami. Jedną z kościelnych zakrystii zaprojektował Michał Anioł.
Kościół jest dość surowy, jednak w jego wnętrzu można odkryć kilka ciekawych miejsc, no i wiążą się z nim bardzo interesujące historie. Przede wszystkim, w bazylice pochowani sa najsłynniesi członkowie rodu Medici. Do bazyliki przylega wcześniej już opisana Kaplica Medyceuszów. San Lorenzo był kościołem parafialnym Medyceuszów. Przez wiele lat kościół był florencką katedrą.
19. Biblioteka Laurentian-Medici
A jeśli już jesteśmy w Bazylice San Lorenzo, to nie można pominąć Biblioteki Laurentian-Medici, za projekt której częściowo odpowiada Michał Anioł. W skał biblioteki wchodzi kilkadziesiąt tysięcy dzieł i manuskryptów, w tym największą włoską kolekcję papirusów, należących do kolekcji Medyceuszy.
Podczas zwiedzania biblioteki mamy też okazję podziwiać klasztorne krużganki. Bibiotekę już podczas jej budowy uznawano za jedno z najwięszych osiągnięć architektonicznych Michała Anioła. Na zwiedzających największe wrażenie robi czytelnia.
20. Ponte Vecchio
Ponte Vecchio, czyli Most Złotników, to chyba jeden z najsłynniejszych mostów świata, co skutkuje tym, że przez większość dnia jest niemiłosiernie zatłoczony. Mimo to, warto zerknąć na niego – zwłaszcza znad rzeki, by ujrzeć jego nietypową budowę. Ten XIV-wieczny most jest najstarszym mostem w mieście i jedną z najbardziej znnaych atrakcji we Florencji.
Początkowo na moście znajdowały się zwykłe sklepy, by później zastąpiły je warsztaty jubilerskie oraz złotnicze – i tak pozostało do dziś. Nad kramami Vasari poprowadził tajemnicze przejście, tak zwany Korytarz Vasariego, który możecie kojarzyć z filmu i książki Inferno. Koryatz łączy Palazzo Vecchio z Palazzo Pitti. Podczas wojny most został zaminowany, na szczęście wojsk aniemieckie nie zdążyły go doszczętnie zniszczyć.
21. Bazylika i Plac Santo Spirito
Przy klimatycznym, pełnym restauracji Placu Santo Spirito mieści się bazylika o tej samej nazwie. Ta XV-wieczna świątynia zaprojektowana przez Brunelleschiego skrywa aż 38 ołtarzy bocznych. Nawet jeśli nie chcecie zwiedzić bazyliki, to warto wieczorem przyjść na plac i spędzić tu trochę czasu ciesząć się atmosferą okolicy.
22. Orsanmichele
Nietypowy kościół, który ulokował się w starym spichlerzu. Kościół znajduje się na trzech piętrach. Na dole można zwiedzić niewielką, ciemną, pełną złotych zdobień świątyni, która zachwyca tabernakulum. Na kolejnym piętrze znajduje się niewielka wystawa rzeźb i innych dzieł sztuki, a z samej góry można podziwiać piękną panoramę centrum Florencji.
23. Szpital Niewiniątek
Renesansowy szpital do porzuconych dzieci, zbudowany na zlecenie jednego z najbogatszych cechów w mieście. Prostą budowle zaprojektował ten sam architekt, co kopułę w katedrze. Obecnie w szpitalu mieście się Galeria Sztuki Renesansowej. To ciekawy zabytek, aczkolwiek nie wpisałąbym go na listę florenckich must see, a raczej dla osób, które Florencję już dość dobrze znają i teraz szukają smaczków i mniej znanych atrakcji.
24. Muzeum San Marco
Kompleks świątynny pw św. Marka składa się z klasztoru i kościołu, a w ich obrębie mieści się muzeum. W klasztorze dominikanów mieści się XV-wieczna biblioteka, w której w epoce resesansu Warzyniec Wspaniały (z rodu Medyceuszy) organizował spotkania florenckich humanistów. Była to pierwsza w Europie biblioteka publiczna. Oprócz tego w Museo San Marco można podziwiać freski autorstwa Fra Angelico, sakralne dzieła sztuki oraz cele klasztorne, w których przebywali niegdyś znani zakonnicy.
Biblioteka w klasztorze San Marco
25. Mercato Centrale
Najpopularniejszy wśród turystów florencki targ. Architektem tej hali targowej jest Giuseppe Mengoni, twórca słynnej mediolańskiej Galerii Wiktora Emanula. Jeśli chcielibyście spróbować lokalnych przysmaków lub kupić jakąś pamiątkę w postaci przypraw, oliw, makaronów czy innych produktów, to warto zajrzeć do tego miejsca.
26. Kościół Santa Maria del Carmine
Świątynia zostałą wzniesiona w XIII wieku w styku romańsko-gotyckim, przy klasztorze karmelitów. Jednak w późniejszych wiekach była wielokrotnie przebudowywana. Kościół niemal doszczętnie spłonął i został odbudowany już w stylu barokowym. Jednakże jego największe skarby udało się ocalić przed żywiołem. Chodzi o Kaplicę Brancaccich z renesansowymi freskami autorstwa Masolina, Masaccia i Lippiego. Ścienne malowidła przedstawiają sceny z życia św. Piotra.
27. Piazzale Michelangelo
Najbardziej znana panorama Florencji.
Z tego właśnie miejsca powstają najsłynniejsze zdjęcia Florencji. To na Piazzale Michelangelo można oglądać bodaj najpiękniejszą panoramę miasta, nad którym dumnie góruje kopuła Duomo, dzwonnica i wieża Palazzo Vecchio. Wiekowe zabudowania szczelnie obrastają bieg rzeki Arno, nad którą przerzucone są mosty – w tym najpopularniejszy Ponte Vecchio. A to wszystko na tle ciemnych gór, w towarzystwie dziesiątek innych turystów i muzyków przygrywających tym, którzy postanowili w tym miejscu obejrzeć zachód słońca. Tego trzeba doświadczyć!
Nocny widok na Florencję z punktu widokowego na PIazzale Michelangelo.
28. Villa Bardini
Florencja podziwiana z tarasu w Villi Bardini.
Villa Bardini znajduje się w renesansowym ogrodzie o tej samej nazwie, z którego można podziwiac spektakularne widoki na zabytkową część Florencji. Osobiście Ogród Bardini przypadł nam do gustu o wiele bardziej niż popularne Ogrody Boboli. Sama Villa Bardini prezentuje muzeum poświęcone Pietro Annigoni, międzywojennemu artyście, jego życiu i twórczości. Zasłynął jako twóca portretów angielskiej rodziny królewskiej, ówczesnego papieża czy Johna Kennedy’ego.
Widoki z Ogrodu Bardini.
29. Oltrarno
Magiczne uliczki Oltrarno
Bardzo, ale to bardzo polecamy wam spacer po południowej stronie rzeki Arno. Z racji tego, że spora część najważniejszych florenckich atrakcji położona jest na przeciwległym brzegu rzeki, to Oltrarno jest o wiele spokojniejsze. Spacerując po kolorowych ulicach pełnych restauracji i sklepów, gdzie kupują mieszkańcy, można zapomnieć, że jest się w tłocznej i głośnej Florencji! Jest uroczu, jest klimatycznie, jest autentycznie. To nasza ulubiona część miasta.
30. Galleria dell’Accademia
Potężna rzeźba „Dawid” autorstwa Michała Anioła
Możemy pokusić się o stwierdzenie, że rzeźba Dawida Michała Anioła jest jedną z najpopularniejszych na świecie. I gdzie ją można oglądać? Właśnie we Florencji. Do wejścia przed Galleria Accademia ustawiają się długie kolejki od samego rana, by tylko zrobić sobie selfie ze słynnym Dawidem. Ale ja uwielbiam to muzeum z innego względu. Byłam już w nim kilka razy i przy każej wizycie jestem oczarowana muzealnymi eksponatami. W muzeum dowiedziałam się jaką mrówczą pracą jest wykonanie tryptyku zupełnie inaczej zaczęłam spoglądać na sztukę sakralną
31. Opificio delle Pietre Dure
A jeśli dłuży wam się czekanie w kolejce do rzeźby Dawida, to tuż za rogiem znajdziecie niewielkie, acz urocze muzeum… kamieni. A to wszystko dlatego, że muzeum działa w ramach instytutu zajmującego się renowacją dzieł sztuki. Na dwóch piętrach muzeum eksponuje warsztat obróbki kamienia, a także wystawy dzieł sztuki i przedmiotów użytku codziennego wykonanego z kamieni półszlachetnych. Muzeum prezentuje spuściznę XVI-wiecznej manufaktury artystycznej, założonej przed Medyceuszy.
32. Piazza della Repubblica
Jeden z najbardziej charakterystycznych punktów Florencji, to rozległy plac z karuzelką po środku. W obecnym układzie Piazza della Repubblica powstało na terenie dawnego targu, getta żydowskiego i slumsów, po przebudowie miasta w XIX wieku. Uznaje się, że plac jest centralnym punktem Florencji. Przechadzając się po placu warto zwróćić uwagę na łuk triumfalny, z którego obu stron wyłaniają się wyniosłe arkady.
33. Lokalne sklepy, manufaktury, księgarnie
Czyli te wszystkie miejsca, które między innymi tworzą miasto. We Florencji takich jest pełno! Warto zaglądać do napotkanych po drodze niewielkich sklepów z rękodziełem, bibliotek, galerii, butików. Chociażby do Liberia Gozzini – niesamowita, klimatyczna księgarnia z białymi krukami. Sporo niewielkich manufaktur mija się przy Via di S Niccolo.
Atrakcje we Florencji to nie tylko muzea i zabytki!
34. Kolekcja Zeffirelliego
Muzeum poświęcone jest znanemu reżyserowi i scenografowi pochodzącemu z Florencji, Franco Zeffirelli. To dość specyficzne miejsce, które polecamy fanom włoskiej kinematografii. Trafiliśmy tu całkiem przypadkiem, a wystawy okazały się naprawdę ciekawe i miłe dla oka. Oczywiście największe wrażenie zrobiły na nas kostiumy wykorzystowane w filmach i operach.
35. Wieża San Niccolo
Wieża San Niccolo jest jednym z pozostałych fragmentów murów obronnych w południowej częsci miasta. Jest widoczna z wielu miejsc w mieście, jednakże niewielu turystów zdaje sobie sprawę, że na jej szczycie znajduje się nieco mniej znany punkt widokowy. Warto pokonać 160 stopni na jej szczyt, by podziwiać miasto z ciekawej, nieco innej perspektywy niż na Piazzale Michelangelo.
Ten artykuł nie jest krótki, bo po prostu nie może być. Niedość, że w Florencji znajduje się tyle wspaniałych zabytków i muzeów, to jeszcze z każdym z nich wiążą się niesamowite historie. Niemal wszystkie atrakcje we Florencji to takie miejsca, które zostają w pamięci na długo. Niech ten przewodnik służy wam jako punkt wyjścia do dalszego eksplorowania stolicy renesansu!
Atrakcje w Neapolu są zachwycające. Bogato zdobione świątynie, ostentacyjne pałace, ogromne muzea, piękne punkty widokowe. Stolica Kampanii nie cieszy się najlepszą renomą, często uznawana jest za miasto brudne i chaotyczne. I my z tym nie dyskutujemy, wszakże mamy oczy. Jednak Neapol to nie tylko korki, śmieci i hałas. W plątaninie wąskich ulic można odkryć niesamowite atrakcje, których listę przedstawiamy poniżej.
Wzgórze Vomero
Jeśli chodzi o atrakcje w Neapolu, to moje absolutnie ulubione miejsce w całym mieście. Na Wzgórzu Vomero znajdziecie kilka ciekawych atrakcji, takich jak słynny Zamek Sant’Elmo oraz potężny klasztor – Certosa di San Martino – z krużgankami i ciekawym muzeum. Ale tym, co zachwyca najbardziej, jest widok z Belvedere di San Martino. Jak dotąd jest to moje top jeśli chodzi o panoramy miast, jakie widziałam w życiu.
Ciepłe barwy zabudowań miejskich ciągnące się po horyzont, kopuły barokowych światyń, błękitne niebo, a nad tym wszystkich cierpliwie górujący Wezuwiusz. Widok nie do podrobienia, który warto zobaczyć chociaż raz w życiu. Do tego dzielnica Vomero jest bardzo przyjemną okolicą, w której można znaleźć sporo fajnych knajpek i barów.
Praktycznie:
Certosa e Museo di San Martino – bilet wstępu kosztuje 6 euro, dla osób poniżej 25 roku życia 2 euro, a poniżej 18 – wejście za darmo. Klasztor z muzeum można zwiedzać codziennie z wyjątkiem środy od 08:30 do 18:00. Bilet wstępu można kupić online tutaj lub w kasach pod Zamkiem Sant’Elmo.
Castel Sant’Elmo – zwiedzanie kosztuje 5 euro, otwarty codziennie od 08:30 do 18:30.
Dojazd – na Wzgórze Vomero można dojechać linią metra numer 1.
Museo Dociesano
Pierwsza świątynia, którą zwiedzałam w Neapolu. Zachwyt od pierwszego kroku. Muzeum znajduje się na terenie kościoła Santa Maria Donnaregina w centro storico Neapolu. Wnętrze świątyni ozdobione jest pięknymi XVII-wiecznymi freskami, a w prezbiterium można oglądać niedużą, ale bardzo ciekawą wystawę malarstwa i rzeźby.
Praktyczne: kompleks świątynny znajduje się bardzo blisko neapolitańskiej katedry w historycznym centrum miasta. Zwiedzać go można tylko w weekendy, w soboty od 09:30 do 16:30, w niedzielę do 14:00. Bilet wstępu kosztuje 6 euro.
Podziemia Neapolu
Napoli Sotterranea, czyli kilometry długich i wąskich korytarzy położonych około 40 metrów pod ziemią w samym centrum Neapolu. Podziemia można zwiedzać podczas godzinnej wycieczki z przewodnikiem. Warto! Miasto powstało na tufie wulkanicznej, którą wykorzystywali już starożytni Grecy. Z pozosotawionych przez nich jaskiniach Rzymianie zbudowali akwedukty i cysterny, które były wykorzystywane przez ludzi aż do XVII wieku, do epidemii dżumy. Później przez wieki wyrzucano tam śmieci, by w trakcie II wojny światowej korzystać z tuneli jako ze schronów przeciwbombowych.
Wycieczka odbywa się w języku włoskim lub angielskim, więc jeśli dostaniecie się na włoską, koniecznie poczytajcie coś wcześniej o zwiedzanym miejscu. Inaczej puste i wąskie korytarze niewiele będą wam mówić. Po drodze przeciska się przez bardzo wąskie tunele trzymając jedynie świecę, także nie polecam osobom z klaustrofobią.
Praktycznie – bilety i wejście do podziemi znajduje się pod adresem Piazza San Gaetano 68. Wycieczki odbywają się codziennie przez cały rok. W języku włoskim co godzinę od 10:00 do 18:00, w języku angielskim co dwie godziny od 10:00 do 18:00. Bilet wstępu kosztuje 9 euro.
Pałac Królewski
Mało kto zagląda do Pałacu Królewskiego w Neapolu – zwiedzałam go całkowicie sama! A szkoda, bo jego wnętrza są zachwycające. Na wstępie wita nas monumentalna, marmurowa sala, której schody prowadzą na piętro do blisko 30 pomieszczeń. A te udekorowane są oryginalnymi meblami, freskami i obrazami. Pałac dynastii Burbonów w Neapolu to jedno z tych miejsc, które moim zdaniem koniecznie trzeba zobaczyć będąc w mieście.
Praktycznie – bilet wstępu kosztuje 6 euro. Otwarty codziennie z wyjątkiem środy od 09:00 do 20:00. Pałac znajduje się przy Piazza del Plebiscito.
Katedra
Katedra pod wezwaniem św. Januarego skrywa kilka skarbów. Św. January, jako patron Neapolu, ma duże znaczenie dla historii miasta. Miał on swym wstawiennictwem ochronić jego mieszkańców przed epidemią dżumy w XVI wieku. W tej największej świątyni w mieście można podziwiać baptysterium z mozaikami datowane na V wiek, renesansową kaplicę czy zachwycającą kaplicę del Tresoro. Coś pięknego!
Praktycznie – Zwiedzanie Duomo jest darmowe, z dwoma wyjątkami. Wejście do Baptysterium kosztuje 1,5 euro, a do kaplicy del Tesoso (o ile mnie pamięć nie myli) 3 euro. Katedra zamykana jest w ciągu dnia, dlatego najlepiej przyjść do niej po 8 rano lub późnym popołudniem. Przy katedrze znajduje się Museo del Tesoro di San Gennaro, ale moim zdaniem nie jest to miejsce, które koniecznie trzeba zobaczyć przy pierwszej wizycie w mieście. Muzeum jest czynne codzienne od 09:00 do 17:00. Bilet wstępu kosztuje 6 euro.
Katedra w Neapolu
Kaplica del Tesoro
Museo del Tesoro di San Gennaro
Palazzo Zevallos-Stigliano
Barokowy pałac przy ulicy Toledo mieści w sobie muzeum sztuki dzieł od XVI do XX wieku. Chociaż wystawa okazała się bardzo interesująca, to i tak największe wrażenie zrobił nam mnie sam pałac, a dokładnie wewnętrzny dziedziniec. Najsłynniejszym dziełem wystawianym w pałacu jest obraz Caravaggia „Martino di San Ursula”.
Praktycznie – Pałac znajduje się przy ulicy Toledo, więc łatwo dojechać do niego metrem. Muzeum jest czynne codziennie z wyjątkiem poniedziałków od 10:00 do 19:00 w tygodniu i do 20:00 w weekendy. Bilet wstępu kosztuje 5 euro.
Stacje metra
Część stacji metra w Neapolu została zaprojektowana jako galerie i nazywane są Stacjami Sztuki. Trzeba przyznać, że rozmach, kolory i oryginalność neapolitańskich stacji potrafią umilić podróż po mieście. Szczególnie polecamy stację metra Toledo!
Museo Capella San Severo
Niewielkie, niepozorne muzeum ukryte między uliczkami oblegane jest niemal bez przerwy. Dlaczego ludziom chce się stać w kolejce do tego miejsca? Bo w Museo Capella San Severo można podziwiać jedne z najpiękniejszych rzeźb świata. Początkowo była to kaplica dziękczynna, następnie rodzinny grobowiec. Centralną część kaplicy zajmuje słynna rzeźba autorstwa Giuseppe Sanmartino, przedstawiająca Jezusa przykrytego całunem. Sała przykryta jest sufitem pełnym XVIII-wiecznych fresków. Niestety w środku obowiąuje zakaz robienia zdjęć, dlatego nie mogę pokazać wnętrza kaplicy. Ale naprawdę warto odwiedzić to miejsce!
Praktycznie – bilet kupiony na miejscu kosztuje 8 euro, a online 10. Ten drugi gwarantuje nam szybsze wejście do kaplicy. Kaplicę można zwiedzać od czwartku do poniedziałku w godzinach 09:00-17:00.
Kolejka do muzeum
Quartieri Spagnoli
Kolejne miejsce, którego będąc w Neapolu nie można pominąć. Nie jest to jedna atrakcja czy zabytek, a po prostu dzielnica. Ale za to jaka! Piękna w swej brzydocie, klimatyczna, pełna świetnych restauracji i barów, pięknie ozdobiona. Gdzie z każdego rogu patrzą na nas wizerunki świętych, a po ulicach mkną skutery. Warto tu się wybrać na spacer i usiąść przy stole jednej z restauracji.
Chiesa del Gesu Nuovo
Absolutnie piękna świątynia. Kolejna już, ale co zrobić, skoro w Neapolu jest ich tak wiele? I co jedna to piękniejsza. Ten kościół można określić mianem muzeum, bo wewnątrz znajduje się ogroma kolekcja barokowych dzieł szkoły neapolitańskiej. Freski na sufitach i kopułach, jak to zazwyczaj, przedstawiają sceny biblijne. Ten kościół jest moim zdaniem najpiękniejszy w całym Neapolu i naprawdę warto go zobaczyć od wewnątrz.
Praktycznie – kościół można zwiedzać za darmo. Według oficjalnej strony możliwe to jest codziennie od 07:00 do 13:00 oraz od 16:00 do 20:00
Galleria Umberto I
Jeśli chodzi o nietypowe atrakcje w Neapolu, to na uwagę z pewnością zasługuje galeria handlowa wybudowana w stylu neorenesansowym. Potężny pasaż ze szklanym dachem został zbudowany w XIX wieku i do tej pory można w nim robić zakupy czy wypić szybką kawę. Kopuła licząca sobie 56 metrów wysokości robi ogromne wrażenie. Galleria Umberto I może przypominać tą z Mediolanu. I nic w tym dziwnego, bo architekci wzorowali się właśnie na tej mediolańskiej. Zwiedzając galerię zwróćcie uwagę na mozaiki podłogowe!
Klasztor San Lorenzo Maggiore
Klasztor nie pełni już funkcji kościelnej, a obecnie możemy w nim zwiedzać Museo dell’Opera di San Lorenzo Maggiore, dawny reflektarz z bogato zdobionym freskami sufitem oraz antyczne podziemia. I to właśnie to ostatnie miejsce przyciąga tu najwięcej turystów. Klasztor powstał na ruinach greckiej agory i rzymskiego forum. Schodząc pod ziemię możemy zwiedzić starożytną ulicę handlową. Moim zdaniem zwiedzanie klasztoru nie jest koniecznością, jeśli macie mało czasu i jest to wasza pierwsza wizyta w Neapolu. Ale to ciekawe miejsce warto odwiedzić jeśli interesujecie się historią i chcecie lepiej poznać miasto.
Praktycznie – Kompleks klasztorny czynny jest codziennie od 09:30 do 17:30. Bilet wstępu kosztuje 9 euro. Wejście do klasztoru znajduje się dosłownie na przeciwko wejścia do podziemi Neapolu (Napoli Sotterranea), które zwiedza się z przewodnikiem.
Castel Nuovo
Charakterystyczna bryła zamku jest jednym z symboli Neapolu. Ten XIII-wieczny zamek został wybudowany na polecenie króla Karola Andegaweńskiego, gdy postanowił przenieść stolicę księstwa z Palermo do Neapolu. W oczy rzucają się cztery okrągłe gotyckie wieże, nadające budowli przysadzistego charakteru. Warto wejść do środka, chociażby ze względu na dobrze zachowaną XVI-wieczną salę św. Barbary, w której można oglądać freski malarza Giotto.
Praktycznie – zamek można zwiedzać codziennie z wyjątkiem niedzieli od 08:30 do 17:00. Bilet wstępu kosztuje 6 euro. Do zamku można dojechać metrem na stację Municipio.
Basilica Reale
Bazylika Królewska w Neapolu przypomina nieco rzymski Panteon. Ale nic w tym dziwnego, bo była na nim wzorowana. Kopuła tej oryginalnej światyni liczy sobie aż ponad 50 metrów wysokości. Kościół znajduje się przy jednym z najpopularniejszych placów w mieście.
Galleria Borbonica
To kolejne ciekawe podziemia. Galleria Borbonica to nigdy nieukończony tunel, którego budowę zlecili Burbonowie. Miał on łączyć Pałac Królewski z centrum miasta. W kolejnych latach tunele służyły na schrony przeciwbombowe w trakcie wojny, a także za składowisko skonfiskowanych aut (które nawiasem mówiąc nadal można pod ziemią oglądać). Chociaż z pozoru może się wydawać, że chodzenie ciemnymi korytarzami to żadna rozrywka. Jednak obrazowo przedstawiane przez przewodników historie sprawiają, że zupełnie inaczej patrzy się na mijane tunele.
Praktycznie – obecnie zwiedzanie podziemi odbywa się podczas wycieczek w piątki, soboty i niedziele o 10:00, 12:00, 15:00 i 17:00. Bilet kosztuje 10 euro, a wycieczkę można zarezerwować tutaj.
Museo San Domenico Maggiore
Tutaj spotkało mnie rozczarowanie, ponieważ przez pandemię muzeum mogą zwiedzać tylko grupy 10-osobowe. Dlaczego indywidualni turyści nie są wpuszczani? Tego niestety nie potrafię zrozumieć. Zostało mi tylko zwiedzanie świątyni, która – jak chyba większość kościołów w mieście – zachwyciła mnie wystrojem. Muzeum mieści się na terenie kompleksu klasztornego z XIV wieku, w którym przebywał m.in. Tomasz z Akwinu. W muzeum można zobaczyć grobowce królów arragońskich. Szczególną uwagę warto poświęcić Kaplicy Brancaccio oraz Kaplicy św. Krzyża. Na zdjęciach wszystkie klasztorne sale prezentują się bardzo ciekawie.
Praktycznie – muzeum zostanie ponownie otwarte dla zwiedzających 19 czerwca 2021. Zwiedzanie samej bazyliki jest darmowe, a bilet wstępu do wszystkich pomieszczeń muzealnych kosztuje 5 euro, a trasa rozszerzona (z wizytą w celi św. Tomasza) 7 euro. Bilety można zakupić tutaj. Muzeum czynne jest od 10:00 do 18:00. Klasztor znajduje się przy Piazza San Domenico Maggiore.
Palazzo Como
Palazzo Como to renesansowa budowla, w której mieści się muzeum Gaetano Filangieri. Przez wieki pałac pełnił różne funkcje – był rezydencją, archiwum, klasztorem, a nawet fabryką piwa. Niewielkie muzeum składa się tylko z sali o pięknej posadzce. Można w niej podziwiać porcelane, obrazy, rzeźby, antyki, monety czy biżuterie. Warto też wspiąć się schodami na balkon i tam obejrzeć resztę kolekcji i całe wnętrze z ciekawej perspektywy.
Praktycznie – Palazzo Como znajduje się przy Via Duomo. Bilet wstępu kosztuje 3 euro. Muzeum można zwiedzać od 10:00 do 16:30 codziennie z wyjątkiem niedzieli. Bilety można kupić też tutaj.
Klasztor Sata Chiara
Na cały kompleks składa się dzwonnica, bazylika i zespół klasztorny z muzeum. Klasztor św. Klary powstał w XIII wieku z polecenia Karola Andegaweńskiego. Niestety, naloty aliantów w trakcie II wojny światowej zniszczyły kościół, w tym freski, których autorem był Giotto. Renesansową świątynię udało się odbudować, jednak wnętrze bazyliki posiada teraz surowy wystrój. Największą atrakcją klasztoru jest XVIII-wieczny ogród otoczony krużgankami i ławkami ozdobionymi kolorową majoliką. Niestety, przez pandemię ogród pozostaje zamknięty dla zwiedzających.
Praktycznie – Zwiedanie części klasztornej kosztuje 6 euro. Jest ona otwarta codziennie od 09:30 do 17:30, a w niedziele od 10:00 do 14:30. Bazylika otwarta jest dla zwiedzających od 07:30 do 13:00 i od 16:00 do 20:00. Kompleks znajduje się przy Via Santa Chiara.
Co jeszcze? | Atrakcje w Neapolu
Wielkim rozczarowaniem były atrakcje zamknięte z powodu koronawirusa. W Neapolu spędziłam dwa dni i nie było możliwości, żebym zobaczyła chociaż połowę atrakcji. Dlatego nie zgadzam się z opinią, że w Neapolu wystarczy spędzić maksymalnie jeden dzień. Owszem, ale tylko gdy chcemy spacerowć ulicami miasta i nie zaglądać do kościołów i muzeów. Osoby, które chcą dogłębniej poznać miasto i zwiedzić jego atrakcje, powinny przeznaczyć na to co najmniej 2-3 dni, a najlepiej do 5.
Czego nie zdążyłam zobaczyć? | Atrakcje w Neapolu
Museo Capodimonte – pełne niesamowitych zbiorów. To jedno z ważniejszych włoskich muzeów.
Ogród Botaniczny – w trakcie pandemii można go zwiedzać w określonych godzinach po wysłaniu specjalnej rezerwacji.
Muzeum Archeologiczne – nawet nie próbowałam, bo jest zbyt duże, a ja miałam zbyt mało czasu. To jedno z najważniejszych muzeów nie tylko we Włoszech, ale i na całym świecie. Nie tylko same starożytne eksponaty w Pompejów i Herkulanum wprawiają w podziw, ale i same sale, w których są wystawiane.
Castel dell’Ovo – średniowieczny zamek zwany Jajecznym.
Katakumby – podziemny cmentarz, na który w sumie składają się aż trzy kompleksy. Zwiedzanie katakumb musi robić ogromne wrażenie! Do tego warto podjechać na Cmentarz Fontanelle, z którym wiążą się liczne ciekawe historie.
Museo Pignatelli – neoklasycystyczna rezydencja z bogato zdobionymi komnatami, ogrodem i wystawą powozów.
Girolamini – niestety obecnie w remoncie, ale na pewno wrócę do Neapolu, by zobaczyć niesamowitą bibliotekę i resztę niezwykłego klasztoru.
Pio Monte di Misericordia – kościół z dziełami Caravaggia
Palazzo dello Spagnolo – niesamowity pałac, który słynie z ciekawej klatki schodowej
Purgatorio ad Arco – tu także nie udało mi się wejść ze względu na konieczność wcześniejszej rezerwacji w trakcie pandemii. Świątynia słynie z motywu uskrzydlonych czaszek pojawiających się wewnątrz, z podziemnego hypogeum i niewielkiego muzeum.
Sant’ Anna dei Lombardi – kościół znany z niezwykłej architektury (brak transeptu)
Belvedere di Sant’Antonio a Posilipo – jeden z najpiękniejszych punktów widokowych na miasto i Wezuwiusza.
A przecież to i tak jeszcze nie wszystko!
Informacje praktyczne | Atrakcje w Neapolu
W pierwszą niedzielę miesiąca część muzeów można zwiedzać za darmo.
W odróżeniu do innych włoskich atrakcji, zabytki w Neapolu zazwyczaj działają w poniedziałki, a pozostają zamknięte w środy lub czwartki.
Warto pamiętać o odpowiednim ubiorze. Zbyt skąpy strój może skutkować wyproszeniem ze zwiedzanego kościoła lub w ogóle z niedopuszczeniem do wejścia.
Bilety do Museo Capella San Severo warto kupić online, wtedy stanie w kolejce będzie nieco krótsze, niż z biletem kupionym na miejscu.
Naples Pass | Atrakcje w Neapolu
Karta turystyczna, która działa w formie aplikacji na telefon. Obejmuje atrakcje Neapolu i okolice oraz nielimitowane przejazdy transportem zbiorowym. Podstawowa wersja karty oprócz transportu obejmuje darmowe wejście do katakumb San Gennaro, wycieczkę po Burbon Gallery, San Gennaro Museum, podziemia przy kościele San Lorenzo Maggiore, Museodivino. Do tego liczne zniżki, m.in. na promy płynące na Procidę. Karta jest ważna trzy dni i kosztuje 48 euro. Z kolei najbardziej rozbudowana karta za 87,5 euro obejmuje także zwiedzanie Pompei, Herkulanum czy Pałacu Królewskiego. Warto sobie obliczyć ile wyniosa was bilety kupowane osobmo do tych atrakcji i czy na pewno chcecie je odwiedzić, bo Naples Pass to już niemały wydatek. Więcej informacji o karcie i jej wersjach znajdziecie tutaj.
Artecard | Atrakcje w Neapolu
Karta umożliwa wejście do trzech atrakcji za darmo, a do każdej kolejnej zakup o 50% tańszego biletu. Trzeba pamiętać, że nie wszystkie atrakcje są wliczone do karty. Artecard daje także nielimitowany dostęp do środków transportu w mieście. Karta kosztuje 21 euro, a dla studentów 12 euro, także jej ceny są bardzo korzystne. Można ją kupić na lotnisku, w punktach informacji turystycznej, przez aplikację oraz na tej stronie. Występuje jeszcze drugi wariant karty obejmującej cały region. Jej koszt to 32 euro. Obie karty ważne są przez trzy dni od momentu ich pierwszego użycia.
Mam nadzieję, że ten przewodnik chociaż trochę przekonał was do zwiedzania Neapolu i pokazał, że to miasto ma też swoje jasne strony. Nie taki Neapol straszny, jak go malują. A teraz napiszę coś zaskakującego.Neapol jest jednym z tych miast, odnośnie którego możemy powiedzieć „zwolnijcie, może nawet odpuśćcie zwiedzanie”. Bo Neapol to klimat, stan umysłu, atmosfera. Atrakcje w Neapolu nie uciekną. Warto się poddać temu klimatowi, a zabytki i muzea zwiedzać przy okazji.
Gdzie jechać na wakacje 2021? To pytanie pewnie zadaje sobie wielu z was. Wciąż zmieniające się obostrzenia, odwoływane loty, brak poczucia bezpieczeństwa i stabilności – to wszystko wpływa na nasze wakacyjne wybory. Dlatego razem z kilkoma innymi blogerami przygotowaliśmy listę krajów, do których warto pojechać w wakacje 2021 roku!
Madera to wyspa wiecznej wiosny, na której warto zobaczyć:
Najpiękniejsze punkty widokowe: Miradouro do Guindaste, Cabo Girao – szklana podłoga z widokiem na przepaść, Pico do Arieiro – szczyt ponad chmurami, Miradouro da Garganta Funda – punkt widokowy z widokiem na wodospad. Inne wyjątkowe miejsca na Maderze: Wawrzynowy las Fanal – najbardziej bajkowe miejsce na Maderze, Wodospad Anjos – maderski “wodospad aniołów”, Półwysep św. Wawrzyńca – wyjątkowa trasa trekkingowa na Maderze, Czarna plaża w Seixal, wulkaniczne baseny w Porto Moniz. Do tego lewady – trasy trekkingowe wzdłuż kanałów transportujących wodę na wyspie, między innymi Levada das 25 Fontes, Levada do Caldeirao Verde, Levada dos Balcões.
Maderę pokochałam za wyjątkowy, niepowtarzalny klimat i przepiękne widoki. Można było poczuć moc oceanu, a pogoda była na tyle nieprzewidywalna (od słońca do deszczu w 15 min), że nie można było się nudzić. Nie sądziłam, że tak blisko naszej kontynentalnej Europy znajdę miejsce przypominające Hawaje. W żadnym innym miejscu roślinność nie była tak zielona jak na Maderze, w żadnym innym miejscu nie czekałam tak bardzo na zmianę pogody. A będąc już w pochmurnym klimacie, największe wrażenie zrobił na mnie wawrzynowy las Fanal – cały skąpany we mgle. Czegoś takiego nigdy wcześniej nie widziałam!
Na Maderę można dolecieć bezpośrednio – czarterem z biura podróży Rainbow, Itaka lub Tui. Loty do Funchal są z Katowic lub z Warszawy. Loty z przesiadką – do Funchal można dolecieć z Polski tanimi liniami z przesiadką w Portugali.
Wizzair – Warszawa – Lizbona lub Porto
Ryanair – Warszawa Modlin/Kraków – Lizbona lub Porto
Z Portugalii kontynentalnej dolecimy do Funchal liniami EasyJet (tańsza opcja) lub TAP Portugal (droższa opcja).
Przed wylotem należy się zarejestrować na tej stronie. Godzina policyjna obowiązuje codziennie – od północy do 5 rano. Restauracje i bary śą otwarte do godziny 23.00. Obłożenie restauracji/baru – do 50% Przy jednym stoliku może siedzieć maksymalnie 5 osób.
Czy przed wylotem należy wykonać jakiś test na COVID? Należy wykonać test RT-PCR (wszystkie osoby powyżej 12 roku życia). Test RT-PCR można zrobić w Polsce na 72 godziny przed wylotem; lub BEZPŁATNIE na lotnisku na Maderze (koszty pokrywa Rząd Madery). Po wykonaniu testu na lotnisku należy udać się do hotelu/hostelu/apartamentu i czekać na wyniki.
Kto jest zwolniony z testu na COVID? ozdrowieńcy – czyli osoby, które w przeciągu ostatnich 180 dni przeszły COVID-19, osoby zaszczepione pełnym cyklem szczepień (i minęło co najmniej 14 dni od szczepienia 2 dawką Moderny, Astry Zeneki lub Pfizera; lub 28 dni od szczepienia Johnson & Johnson). W przypadku szczepionki lub bycia ozdrowieńcem, należy pokazać odpowiedni dokument w języku angielskim lub portugalskim.
Jeżeli jeszcze zastanawiasz się, gdzie wybrać się na wakacje to podpowiadam: do słonecznej Grecji! A dokładniej na Santorini, które – jestem przekonana – zapadnie w Twoją pamięć na długo. Wyspa urzeka widokiem na kalderę. Zachwyca kuchnią i winem. Tutaj czas płynie powoli, a ludzie wszędzie witają uśmiechem. Wypożycz samochód i zjedź całą wyspę, która swoją drogą jest malutka! Pospaceruj uliczkami Megalochori i Pyrgos. Zobacz panoramę wyspy z Profit Ilias. I przewrotnie napiszę: wybierz się na wschód słońca w Oia, a na zachód do Akrotiri.
Cena lotu: Greckie wyspy już w zeszłym roku cieszyły się ogromnym zainteresowaniem, dlatego w 2021 uruchomiono jeszcze więcej bezpośrednich połączeń. Na Santorini polecicie WizzAir, LOTem czy Ryanair. Ceny lotów również są bardzo przystępne i zaczynają się od około 300 zł w obie strony.
Obostrzenia: Na ten moment są jeszcze dość restrykcyjne. Aby móc cieszyć się wakacjami w Grecji trzeba: mieć negatywny wynik testu PCR, który należy wykonać nie wcześniej niż na 72 h przed planowanym lądowaniem. Wynik musi być w języku angielskim. na 24h przed wylotem należy zarejestrować swoją podróż na tej stronie i wygenerować kod QR. Jest też dobra wiadomość dla zaszczepionych i ozdrowieńców. Osoby, które ukończyły szczepienie i minęło 14 dni od ostatniej dawki są zwolnione z testu. Ozdrowieńcy, którzy są w stanie wykazać pozytywny test również.
Ten bajkowy region w środkowej Turcji zachwyci Was niezwykłymi formacjami skalnymi, klasztorami wykutymi w skałach, a także balonami unoszącymi się na niebie o wschodzie słońca. Aby poczuć klimat tego miejsca warto spędzić tu chociaż kilka dni. Uwierzcie mi, jest tu co robić. Jako bazę wypadową polecam miasto Goreme, uznawane za stolicę Kapadocji. Koniecznie zanocujcie w tradycyjnym cave house z tarasem widokowym, aby rano podziwiać stamtąd wschód słońca. Ja nocowałam w Charming Cave Hotel i bardzo polecam to miejsce.
Goreme Open Air Museum, czyli kompleks wykutych w skale klasztorów, Dolinę Miłości słynącą z ogromnych formacji skalnych. Położoną na wzgórzu miejscowość Uchisar oraz Dolinę Różową – idealne miejsca na trekking lub przejazd quadami. Podziemne miasta Kaymakli i Derinkuyu, punkt widokowy Kizilcukur Vadisi – zobaczysz stąd najpiękniejszy zachód słońca. Warto także polecieć balonem (cena to około 110-140 euro w zależności od firmy). Jednak nie zawsze jest to możliwe. Czasem zdarza się, że wiatr jest zbyt silny i loty balonów są odwołane.
Zdjęcia: Olga Dynerowicz, Miss Voayger | Kapadocja
Jak się dostać do Kapadocji?
Niestety nie ma bezpośrednich lotów z Polski do Kapadocji. Polecamy jednak loty do Antalyi czarterami TUI. Bilety można kupić już od 499 zł. W Antalyi warto wypożyczyć samochód i ruszyć nim do Kapadocji. Jeśli jednak nie lubicie przemieszczać się samochodem, to mam dla Was dobre i niedrogie rozwiązanie. Z Antalyi dotrzecie do Kapadocji Flixbusem (z jedną przesiadką w Konyi). Cena biletu to około 80 zł.
Należy wykonać test antygenowy 48 godzin przed wjazdem na terytorium Turcji (cena ok. 130 zł) lub test PCR nie wcześniej niż 72 godziny przed wjazdem. Z obowiązku wykonania testy zwolnione są osoby zaszczepione co najmniej 14 dni przed wjazdem oraz osoby chorujące na COVID w ciągu ostatnich 6 miesięcy. Przed wjazdem należy wypełnić formularz na stronie Tureckiego Ministerstwa. Do tego obowiązek zasłaniania nosa i ust w przestrzeni zamkniętej i otwartej, godzina policyjna od poniedziałku do piątku w godzinach 21:00-05:00 i przez cały weekend (nie dotyczy turystów). Restauracje, kawiarnie, cukiernie funkcjonują tylko w formie na wynos. Wyjątkiem są restauracje hotelowe.
Nie potrafimy logicznie wyjaśnić dlaczego tu jeszcze nigdy nie byliśmy, ale już wiemy, że będziemy wracać tu częściej. Dlaczego? Bo Czarnogóra, to kraj kompaktowy, który można przejechać w kilka godzin a jednocześnie nie sposób go poznać w dwa tygodnie.
Zdjęcia: Dorota i Jarek Kowalscy, Szalone Walizki | Czarnogóra
W zależności od nastroju i potrzeb, możemy wybrać plażowanie, żeglowanie, nurkowanie, łażenie po górach czy kulinarne eskapady. Tutejsze Parki Narodowe sprawiły, że robiliśmy wielkie oczy. A szczególnie duże zaskoczenie to Zatoka Kotorska, góry Lovćen, Jezioro Szkoderskie i absolutnie zachwycające i momentami bezludne góry Durmitor.
Zaskoczyły nas niezwykle niskie ceny internetu, 500 GB za 10 euro, pyszne bałkańskie jedzenie w bardzo sensownych cenach, i priganice z miodem i serem na śniadanie ( takie małe, kosmicznie dobre pączuszki ) a także zaskoczył lokalny zwyczaj picia kawy i kieliszka rakiji o poranku.
Zdjęcia: Dorota i Jarek Kowalscy, Szalone Walizki | Czarnogóra
Czarnogóra już chyba zostanie naszym największym odkryciem tego roku i wiemy, że odwiedzimy ją jeszcze z kilku powodów. Chociażby by zobaczyć pozostałe, jeszcze nie spenetrowane Parki Narodowe i obowiązkowo ponurkować.
Zdjęcia: Dorota i Jarek Kowalscy, Szalone Walizki | Czarnogóra
Jak dostać się do Czarnogóry?
Na lotnisko w Podgoricy lata Ryanair z Wrocławia i Krakowa oraz Wizzair z Warszawy i Katowic. Oprócz tego mamy do wyboru sezonowe połączenie LOTu z Katowic, Poznania i Warszawy do Podgoricy oraz z Warszawy do Tivatu. Loty czarterowe do Czarnogóry oferuje też biuro podróży Rainbow.
AKTUALNE OBOSTRZENIA W CZARNOGÓRZE:
Został zniesiony obowiązek wykonania testu na koronawirusa przed przylotem do Czarnogóry. Hotele, restauracje działają normalnie, atrakcje są otwarte dla zwiedzających. W przestrzeniach zamkniętych i transporcie publicznym trzeba nosić maseczkę.
Perły z łusek ryb, najgłębsze jezioro Bałkanów, Zatoka Kości, miasto tysiąca pomników… Czyli Macedonia Północna
Co warto zobaczyć w Macedonii?
Miejscem, które trzeba zobaczyć jest Ochryda – piękne miasto wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Ochryda ma na koncie wiele ciekawych miejsc, a najbardziej rozpoznawalnym jest oczywiście Cerkiew św. Jana Teologa w Kaneo. Jest to pocztówkowy widok nie tylko samej Macedonii, ale także całych Bałkanów (na zdjęciu). Można z tego miejsca podziwiać panoramę Jeziora Ochrydzkiego. Opcją godną uwagi jest z pewnością Muzeum Papieru, które znajduje się w dolnej części starego miasta. Zobaczycie jak wytwarza się papier, a następnie jak działa prasa Gutenberga, na której z pomocą matrycy przygotowuje się różnorodne obrazki/napisy.
Warto wybrać się na wycieczkę wzdłuż Jeziora Ochrydzkiego, gdzie zobaczycie Zatokę Kości, wiele monastyrów, w tym kompleks klasztorny z Monastyrem św. Nauma, który jest uważany jest za jeden z najpiękniejszych tego typu obiektów na świecie.Przy samym jeziorze jest wiele plaż, gdzie warto ‘poleżakować’ i popływać.
Co oprócz jeziora? Kanion Matka to jedna z największych atrakcji w północnej części Macedonii, 15 km od stolicy kraju. Raj dla osób uwielbiających przyrodę. Poza tym wspomniana stolica z tysiącami pomników. Po wjeździe do miasta pierwsze co się rzuca w oczy to to, że na każdym kroku stoją czyjeś pomniki. Mniejsze, większe najczęściej postaci, ale też z wizerunkiem zwierząt. Skąd to wynika? Przygotowano projekt “Skopje 2014”, które miało odmienić wizerunek stolicy i przyciągnąć rzeszę turystów. Według początkowych założeń projekt miał kosztować ok. 80 mln euro. Jednak szacunki dość szybko okazały się błędne. W kwietniu 2013 r. rząd ogłosił, że wydał 200 mln euro. Obecnie mówi się, że rzeczywisty koszt to min. 500 mln euro – małe niedoszacowanie, nieprawdaż?
Bardzo przyjazne ? Za 2 tygodnie, za 2 osoby zapłaciliśmy ok. 2400 zł – nie wliczamy w to samego dojazdu, ponieważ byliśmy własnym autem podczas naszego objazdu Bałkanów. 1000 zł noclegi i 1000 zł jedzenie – reszta to pamiątki i inne koszty typu Internet. Zaznaczamy, że podróżujemy budżetowo i nie jemy w ekskluzywnych restauracjach, śniadania robiliśmy sobie sami, a miejsca noclegowe nie miały basenów i drinków z palemką ? Jeżeli chcecie zobaczyć naszą relację z podróży po Macedonii to zapraszamy na nasz kanał na YT: Apetyt na Podróż. Zachęcamy do subskrypcji kanału!
Z Warszawy można bezpośrednio dolecieć samolotem zarówno do stolicy kraju, czyli Skopje oraz Ochrydy. Często można trafić na promocyjne loty, ale z Berlina.
AKTUALNE OBOSTRZENIA W MACEDONII:
Wjazd do kraju bez wymogu testów. W przestrzeni zamkniętej należy nosić maseczkę. Aktualne informacje o obostrzeniach warto sprawdzić na gov.pl.
Lubisz aktywny wypoczynek? W takim razie spędź urlop w Niemczech!
Niemcy to kraj zamków! Jest ich tu ponad 25 000, czyli najwięcej na świecie! Największe zagęszczenie jest w Bawarii, ale prawdziwe perełki znajdziemy też w Nadrenii Palatynat czy w Badenii Wirtembergii. Przepięknie udekorowana zamkami jest także Górna Dolina Środkowego Renu, która została wpisana na listę UNESCO. Tutaj dodatkową atrakcję stanowią też rozległe winnice. Mało kto wie, że to właśnie w tych rejonach wymyślono Wino Lodowe (Eiswein). Dziś największym eksporterem tego wina jest Kanada, ale pomysłodawcą byli nasi zachodni sąsiedzi!
Jeśli jednak marzy Wam się urlop nad wodą, to może dla odmiany wybierzecie się do Bawarii? Ten region ma do zaoferowania ponad 200 zbiorników! Po drugiej stronie kraju, także jest spory wybór, gdyż do dyspozycji są dwa morza – Bałtyk i Morze Północne. Na jednej z wysp Morza Północnego (Sylt) można doświadczyć nawet typowych dla Skandynawii Białych Nocy! A jeśli marzy Wam się pobyt na otwartym morzu, to wybierzcie się na Helgoland.
Tak naprawdę to nawet przy samej granicy z Polską znajdziecie mnóstwo perełek! Saksonia, to bardzo różnorodny region z przepięknymi miastami (Drezno, Lipsk i Miśnia) oraz fantastycznymi okolicznościami przyrody (Saska Szwajcaria). Mogłabym tak wymieniać bez końca, dlatego jeśli chcecie więcej inspiracji, to zapraszam do kontaktu!
AKTUALNE OBOSTRZENIA W NIEMCZECH:
Obecnie Polska nie jest uznawana za kraj ryzyka, co oznacza, że przy podróży samochodem nie trzeba wykonywać testu. Aktualna lista państw wysokiego ryzyka znajduje się na stronie Instytutu Roberta Kocha. Warto mieć też na uwadze, że przepisy mogą się różnić w poszczególnych krajach związkowych, dlatego przed przyjazdem można sprawdzić na stronie gov.pl w zakładce Covid-19 Niemcy aktualne zasady wjazdu. W przypadku podróży samolotem trzeba mieć negatywny wynik testu (wystarczy antygenowy).
Jak się dostać do Niemiec?
Możliwości mamy mnóstwo – pociągi z Wrocławia, Warszawy i Poznania do Berlina, pociąg z Wrocławia do Drezna, autobusy (najkorzystniej cenowo wychodzi Flixbus z większości dużych polskich miast). No i loty. Lufthansa z Wrocławia czy Warszawy, Ryanair do Berlina. Dortmund Wizzairem z Wrocławia, Olsztyna, Katowic i Gdańska, Kolonia Wizzairem z Gdańska i Katowic i wiele, wiele innych połączeń.
Toskania – czyli kraina winem płynąca. To, że włoskie jedzenie jest jednym z najlepszych na świecie – wszyscy wiemy. Każdy „mięsożer” powinien wygooglować co to jest fiorentina steak – podziękujecie mi później ;)Będąc wege też można poszaleć – aromatyczne i kremowe sery, różne rodzaje makaronów, oraz moje ulubione – trufle. Sery z truflami, pasta z truflami, dla mnie to właśnie nimi pachnie Toskania! Nie zapomnijmy o najważniejszym – wino i winnice. Dla podróżujących budżetowo polecam darmowe wine tastingi, gdzie oprócz spróbowania lokalnych win, poznacie ciekawostki na temat procesu produkcji czy wyróżniania smaków i aromatów. A to wszystko w akompaniamencie małych przystawek, finger food albo klasycznej bruschetty. To ten moment, żebyście poszukali biletów do Toskanii, a więcej ciekawostek znajdziecie na moim instagramie. Ciao!
Najwygodniej dolecieć do Pizy lub Bolonii, a po samej Toskanii przemieszczać się autem lub pociągiem. Do Pizy można lecieć liniami Ryanair z Gdańska i Krakowa. Z kolei do Bolonii lata Ryanair z Modlina, Wrocławia, Krakowa i Katowic oraz Wizzair z Warszawy i Katowic. Alternatywą dla tanich lini jest lot z przesiadką do Florencji, np. Lufthansą.
Włochy podzielone są na strefy: czerwoną, pomarańczową, żółtą oraz białą. Obecnie Toskania znajduje się w strefie żółtej, a więc podróżowanie po regionie jest stosunkowo łatwe. Otwarte są muzea i restauracje. Na miejscu trzeba nosić maseczkę, nie tylko w przestrzeniach zamkniętych. Wjeżdżając do Włoch należy okazać negatywny test na koronawirusa (PCR lub antygenowy) oraz zarejstrować się na tej stronie.
Wypisz Wymaluj Podróż: do Albanii!
Jeśli zastanawiacie się gdzie jechać na wakacje 2021, to Albania na pewno obiła Wam się o uszy. To jeden z naszych ulubionych krajów, do tego dość mocno niedoceniany i niezbyt pochlebnie oceniany. Może i kurorty jeszcze trochę odstają od hiszpańskich czy greckich standardów, ale ten kraj ma o wiele więcej do zaoferowania, niż hotele przy plaży!
Dolina Valbone w Albanii
Gorąco polecamy wycieczkę w Góry Przeklęte, a tam rejs po szmaragdowym Jeziorze Koman i rzece Shala, a wisienką na torcie niech będzie pokonanie szlaku z Doliny Valbone do Parku Nardoowego Theth. Te widoki zapamiętacie do końca życia!
Oprócz tego Albania pełna jest zamków, ciekawych miast (Szkodra, Berat, Gjiokastra) i spektakularnych plaż na południu kraju. W Albanii znajdziecie też kilka kanionów (Lengarnica, Holta, Osumi) i rzek (Vjosa), a na części z nich odbywają się spływy pontownowe. Osoby lubiące historię i zwiedzanie również nie powinny się lubić. W Albanii znajduje się kilka niezwykłych miejsc archeologicznych, takich jaj Apollonia Iliyryjska czy słynny Butrint.
A to dopiero wierzchołek góry lodowej, bo do Albanii można wracać wielokrotnie i zawsze znajdzie się coś nowego do zrobienia czy zobaczenia. Albania ma wszystko, czego szukamy na wakacjach – słońce, pyszną kuchnię, piękne wybrzeże, spektakularne góry, jeziora i parki narodowe, a do tego sporo zabytków i ciekawą architekturę. Oczywiście nie można zapomnieć o miłych i gościnnych Albańczykach!
Jezioro Koman w Albanii
Jak dostać się do Albanii?
Tanie linie nie latają z Polski do Albanii. Do wyboru mamy loty czarterowe biur podróży lub sezonowe połączenie LOTu do Tirany, między innymi z Warszawy i Poznania. Oprócz tego można lecieć z przesiadką, np. Wizzairem z Berlina lub Wiednia. Bilety na tych trasach (zwłaszcza poza sezonem), często są oferowane w bardzo niskich cenach. Do Albanii można też dostać się z lotniska w czarnogóskiej Podgoricy. Niestety popularne połączenie na Korfu i prom do albańskiej Sarandy na ten moment jest zawieszone i póki co brak oficjalnych informacji kiedy rejsy miałyby zostać wznowione.
AKTUALNE OBOSTRZENIA W ALBANII:
Właściwie nie ma żadnych, dlatego przewiduje się, że w wakacje 2021 Albania okaże się turystycznym hitem. NIe trzeba mieć testów, wszystko działa normalnie, nie nosi się maseczek na zewnątrz, jedynie w środkach transportu, w sklepach i ogólnie w przestrzeni zamkniętej. Obowiązuje godzina policyjna, od 23:00 do 06:00, a od pierwszego lipca od 00:00 do 06:00.
Kruje
Berat
Kuchnia albańska
Mamy nadzieję, że po przeczytaniu tego poradnika już wiecie gdzie jechać na wakacje 2021! Pamiętajcie o sprawdzaniu aktualnych obostrzeń, aby nic nie zdołało pokrzyżować długo wyczekiwanych wakacji.
Gosia na swoim blogu Voyagerka i na Instagramie opowiada nie tylko o pięknych podróżach, ale i o medycynie podróży. I robi to w ciekawy i przystępny sposób! Podróżuje od dziecka, w dzieciństwie mieszkała przez dwa lata w Japonii. Interesuje się podróżami do krajów arabskich, a na Jej blogu znajdziecie też dużo smacznego jedzenia i przepisów.
Dorota i Jarek z Szalonych Walizek podróżując robią piękne zdjęcia i filmy, wciąż pracując na etacie. Ich filmy możecie oglądać na Youtubie, a relacje z wyjazdów na Instagramie. Na dodatek pokazują kulisy podwodnego świata, nurkując w przeróżnych zakątkach globu. Znajdziecie u nich dużo inspiracji, dobrego jedzenia, wina i uśmiechu! Mówią o sobie „Gromadzimy emocje, wspomnienia, dobre wrażenia i kontakty na całym świecie”.
Patrycja prowadzi wyjątkowego bloga i chyba jeszcze piękniejszy profil na Instagramie, na którym zachwyci Was niesamowita estetyka zdjęć. Z nowej perspektywy pokazuje europejskie miejscowości, a Włochy, Francja i Grecja podziwiania na jej zdjęciach i w opisach potrafi zawrócić w głowie. Do tego znajdziecie u niej sporo przydatnych informacji i kosztorysów pomocnych w planowaniu podróży! I jak to mówi dewiza Jej bloga, „Nigdy nie odmawiaj wakacjom”.
To niesamowite jak Karolina odczarowała nam Niemcy jako cel turystyczny na swoim blogu i Instagramie. Jej zdjęcia i opisy sprawiają, że mamy ochotę zaraz pakować walizki i jechać za naszą zachodnią granicę. Karolina jest nawet autorką przewodnika Pascala o Niemczech. Do tego jej piękne, barwne zdjęcia od razu rzucają się w oczy i poprawiają humor. Na blogu Women of Poland znajdziecie też mnóstwo wspaniałych przewodników z europejskich wysp i plaż.
Agata i Paweł od wielu tygodni karmią nas wspaniałymi ujęciami i opisami Kostaryki oraz Meksyku. Podróżują na własną rękę, a swoimi doświadczeniami dzielą się na blogu Apetyt na Podróż, na swoim kanale na Youtubie oraz Instagramie. Ich relacje z podróży pomogą Wam zaplanować własne wyjazdy, a stories na Instagramie poprawi humory.
Olga to nieuleczalna podróżoholiczka. Po zakończeniu podróży od razu planuje kolejną. Łączy prace na etacie z podróżami na własną rękę. Jej miłością jest Azja południowo- wschodnia. Na jej profilu na instagramie zobaczycie piękne kadry z wielu miejsc na świecie. Jej przygody możecie śledzić na Instagramie w tym miejscu.
Ewa, jako mieszkanka Bolonii, na swoim profilu na Instagramie pokazuje kulisy życia we Włoszech. Oprócz tego zwiedza świat za grosze, jest w trakcie planowania polsko-wloskiego ślubu i wesela, ma prześlicznego psiaka ze schroniska i zawsze stawia kawę na ławę 🙂
Zwiedzanie Neapolu, wbrew obiegowym opiniom, warto rozłożyć na więcej niż jeden dzień. Miasto budzące skrajne emocje posiada całą gamę atrakcji, których nie sposób zwiedzić nawet w jeden weekend. Z tego przewodnika dowiecie się jak zaplanować zwiedzanie Neapolu.
Loty do Neapolu
Do Neapolu dolecimy Ryanairem z Modlina, Krakowa i Wrocławia, a także z lotniska Chopina w Warszawie liniami Wizzair. Przedział cenowy jest dość spory. Najdrożej jest w sezonie wakacyjnym, jesienią i zimą bilety mogą kosztować nawet kilkadziesiąt złotych w jedną stronę. Warto szukać biletów z wyprzedzeniem i celować w miesiące wiosenne i jesienne.
Leciałam z Wrocławia, a za bilety płaciłam 125 zł w jedną stronę. W niskim sezonie często widziałam bilety po 40-80 zł w jedną stronę, ale generalnie nie jest to najtańszy kierunek jeśli chodzi o same bilety lotnicze, zwłaszcza latem. Trzeba uzbroić się w cierpliwość i szukać. Jeśli nie lubicie latać tanimi liniami, możliwy jest lot z przesiadką, np połączenie Lufthansy z Warszawy z przesiadką w Monachium.
Transfer z lotniska
Lotnisko w Neapolu jest położone dość blisko głównego dworca kolejowego i centrum miasta. Mamy kilka opcji do wyboru:
Alibus – bezpośrednie połączenie lotniska z dworcem kolejowym przy Piazza Garibaldi oraz z portem. Bilet kosztuje 5 euro. Można go kupić u kierowcy, w kiosku na lotnisku lub w automatach zlokalizowanych przy wyjściu z lotniska, a także przez stronę/aplikację Unico Campania. Te dwa ostatnie bilety upoważniają do korzystania ze środków transportu w Neapolu w ciągu 90 minut od momentu skasowania. Bilet kupiony u kierowcy ważny jest tylko na jeden przejazd autobusem lotniskowym. Autobusy kursują średnio co 15-20 minut, rozkłady można sprawdzić w Google Maps lub na tej stronie. Aby dojść na przystanek musimy wyjść z terminalu lotniska, przejść na wprost przez parking i po dosłownie kilku krokach po prawej stronie znajduje się zatoczka z przystankiem.
Taksówka – na Piazza Garibaldi powinna kosztować około 20 euro.
Komunikacją miejską – kilkaset metrów od lotniska znajduje się przystanek Maddalena/Aeoporto Civile, z którego można dojechać bliżej centrum miasta, np. w okolice Muzeum Archeologicznego autobusem nr 182.
Z lotniska do Sorrento – Oprócz dojazdu do centrum Neapolu można też dostać się bezpośrednim autobusem do Sorrento, bilet kosztuje 10 euro. Niestety tych połączeń w ciągu dnia jest ledwie kilka, ostatni na ten moemnt o godzinie 19:00. Tutaj można sprawdzić rozkłady jazdy.
Połączenia z innymi miastami
Jako jedno z największych miast we Włoszech, Neapol jest bardzo dobrze skomunikowany z innymi regionami Włoch. Do stolicy Kampanii można dojechać pociągami z Rzymu, Bari, Mediolanu, Wenecji czy Bolonii. Oprócz tego na terenie kraju można korzystać z lotów, np Ryanair czy Alitalia. Na tej stronie można znaleźć rozkłady jazdy pociągów i ceny biletów. Podróżowanie pociągami po Włoszech jest łatwe i wygodne. Pozostają również autobusy, m.in. Flixbus, który czasem oferuje bardzo niskie ceny na przejazdy.
Kiedy jechać do Neapolu?
Odradzamy miesiące wakacyjne. Upały, tłumy i wyższe ceny nie sprzyjają udanemu zwiedzaniu. Na zwiedzanie Neapolu zdecydowanie bardziej polecamy wiosnę, jesień, a nawet i zimę. Może zimą nie ma w Neapolu zawrotnych temperatur, ale zawsze można tu złapać trochę więcej słońca niż w Polsce. Moim zdaniem najprzyjemniejsze do zwiedzania są miesiące wiosenne. Jest już ciepło, ale nie za gorąco, turystów jeszcze nie tak dużo, jak w wakacje, wszystko kwitnie, ceny noclegów nieco korzystniejsze.
Na ile jechać do Neapolu?
Wszystko oczywiście zależy od możliwości czasowych, ale zasadniczo Neapol to dobry kierunek na weekendowy city break. W ciągu jednego dnia można przejść się po historycznym centrum, zobaczyć z zewnątrz główne atrakcje, zjeść pizzę i dzień zakończyć na jednym z punktów widokowych. W ciągu dwóch dni można już zobaczyć całkiem sporo z głownych atrakcji miasta. Ale żeby zobaczyć naprawdę wszystko, to trzeba na to minimum 3-5 dni.
Chociaż większość atrakcji położona jest w historycznym centrum, to jednak poza jego granicami również znajduje się ich sporo – chociażby zamek na wzgórzu Vomero, katakumby, ogród botaniczy czy Muzeum Montesanto. Dojazdy do tych miejsc też zajmują trochę czasu. Ja byłam w Neapolu dwa razy i wciąż nie udało mi się zobaczyć wszystkiego…
Koronawirus we Włoszech
Na ten moment (połowa czerwca 2021) Kampania wraz z Neapolem znajduje się w żółtej strefie, a więc restauracje, atrakcje i hotele działają normalnie. W przestrzeni publicznej obowiązuje noszenie maseczek. Przed przyjazdem do Włoch konieczny będzie test na covid-19, na szczęście uznawany jest również tańszy antygenowy. Oprócz tego swój przyjazd trzeba zarejestrować na tej stronie. Testy muszą robić też zaszczepieni. Obowiązek testów dla zaszczepionych zostaną prawdopodobnie zniesione, gdy UE opracuje jednolity paszport szczepionkowy. Sytuacja wciąż jest bardzo płynna i restrykcje zmieniają się czasem z nida na dzień, dlatego przed podróżą zawsze sprawdzajcie aktualne informacje na rządowych stronach.
Gdzie spać?
Zasadniczo przyjmuje się, aby unikać okolic dworca kolejowego. Najwygodniej jest spać w centro storico ze wzglęu na bliskość atrakcji. Położona na wzgórzu dzielnica Vomero może zaskoczyć hotelami z pięknymi widokami. Z kolei dzielnice nadmorskie są już nieco bardziej eleganckie, a przy tym droższe. Oferta noclegowa w Neapolu jest bardzo rozbudowana, a ceny rozsądne. Można znaleźć i wsaniałe butikowe hotele z basenami, są też hostele jak i klimatyczne pensjonaty.
Polecam nocleg w B&B Art House. Bardzo fajna lokalizacja – tuż przy słynnej pizzeri L’antica Pizzeria da Michele, pięć minut pieszo od katedry i historycznego centrum i na tyle blisko stacji kolejowej, że można się do niej przejść w trakcie 15-minutowego spaceru. Ten niewielki pensjonat posiada kilka czystych, wygodnych i przestronnych pokoi z prywatnymi łazienkami. Śniadanie – typowo włoskie. Pyszny ciepły rogalik prosto z piekarni i capuccino. Bardzo rozsądne ceny (za 2 noce płaciłam ) oraz miły i pomocny właściciel. Nocleg rezerwowałam na ostatnią chwilę przez wyszukiwarkę Booking.
Gdzie zjeść w Neapolu?
Palazzo Petrucci – najsmaczniejsza margherita, jaką jadłam podczas tego pobytu w Neapolu. Pizza idealna!
Osteria Il Gobbetto – wyróżniona gwiazdką Michelina, restauracja z pysznymi lokalnymi daniami, rybami i owocami morza oraz świetnym klimatem. Do tego wyjątkowo niskie ceny jak na taką jakość i smak.
Palazzo Petrucci
Birdy’s Bakery – jeśli macie dosyć typowych włoskich śniadań na słodko, to warto wstąpić tu z samego rana.I te ich ciasta <3
Panamar – na przepiękne i pyszne kanapki w owocami morza.
Ristorante di Parthenope – Znalazłam przypadkiem, tuż przy dworcu. I byłam bardzo pozytywnie zaskoczona! Pizza nadziewana ricottą i prosciutto cotto rozbiła bank. To była jedna z najlepszych pizz w moim życiu.
Ristorante di Parthenope
Tandem Ragu – ragu to jedna ze specjalności regionu. W Neapolu przyrządza się dwa rodzaje tego sosu: ragu nepoletano oraz ragu alla genovese. To typowe domowe dania, a najlepszego ragu znajdziecie właśnie w Tandem Ragu.
52 Kalo – nieco dalej od centrum, tuż przy morzu znajdziecie świetną pizzę, również wyróżnioną gwiazdką Michelin.
Tandem Ragu
Sorbillo , L’antica da Michele, di Matteo – trzy najsłynniejsze pizzerie w Neapolu, do których zawsze ustawiają się kolejki. W da Michele kręcono sceny z Julią Roberts do filmu „Jedz, módł się i kochaj”, w di Matteo jadł sam Bill Clinton. Warto zajśc do chociaż jednej z nich i spróbować, przekonać się, która jest najlepsza 🙂
Sorbillo
Spuzzulliamm– a jeśli chcecie zjeść w naprawdę lokalnym miejscu wśród samych Włochów i nie chce wam się stać w kolejce do L’antica da Michele, dosłownie 50 metrów dalej znajdziecie świetną restaurację, której nawet nie ma na mapie. Jadłam tam i mieszkałam na przeciwko. Widziałam, że non stop mieli ruch, do późnych godzin wieczornych. A pizza? Jak to w Neapolu, klasa.
Trattoria Speranzella – Idealne miejsca dla tych, którzy chcą spróbować i pysznej pizzy, ale też kuchni neapolitańskiej. Warto tu spróbować lokalnych dań. Do tego restauracja znajduje się na ładnej uliczce. Na plus ceny i super klimat.
Trattoria Speranzella
Ceny w Neapolu
Zwiedzanie Neapolu uprzyjemnia fakt, że nie jest to drogie miasto jak Rzym czy Wenecja. Miasto głównie zwiedza się pieszo, a bilety na komunikację miejską nie są drogie. Dla przykładu, bilet całodzienny uprawniający do nielimitowanego korzystania z transportu publicznego na terenie miasta kosztuje mniej niż 4 euro. Słynna pizza neapolitańska kosztuje 4, 5 euro. Noclegi również można znaleźć w bardzo korzystnych cenach. Większy wydatek mogą stanowić bilety do atrakcji, które często kosztują kilka euro. Ale na szczęście w mieście da się znaleźć też darmowe atrakcje.
Komunikacja miejska w Neapolu
W Neapolu kursuje metro, autobusy, kolejki linowe, windy tramwaje, trolejbusy i pociągi podmiejskie. Jednak zwiedzanie Neapolu to głównie poruszanie się pieszo, bo spora część atrakcji zlokalizowania jest w historycznym centrum wyłączonym z ruchu samochodowego.
Metro – dwie linie, dla turystów większe znaczenie ma linia 1, którą można dojechać na stację Toledo, do zamku Sant’ Elmo czy dworzec kolejowy. Bilety można kupić w automatach na stacjach metra, w kasach lub u kierowców pojazdów naziemnych (ciut drożej), a także w kioskach oznaczonych literą T.
Bilety – dostępne są dwa rodzaje. Bilety ANM oraz zintegrowane bilety TIC. Te drugie umożliwiają dodatkowo korzystanie z linii metra numer 2 oraz pociągów podmiejskich. Druga różnica wynika z faktu, że pojedynczy bilety ANM pzeznaczony jest na jeden przejazd, jednym środkiem transportu. Zintegrowany bilet TIC umożliwia poruszanie się różnymi środkami transportu w ciągu 90 minut od momentu skasowania – czyli można się do woli przesiadać w granicach całego Neapolu.
Bilety kasuje się zaraz pod wejściu do autobusu/tramwaju/trolejbusu i po wejściu do stacji metra. Bilet jednorazowy ANM kosztuje 1,10 euro, a zakupiony w kasie na stacji metra lub u kierowcy 1,50 euro. Bilety można kupić też przez aplikację Unico Campania, ale z tej opcji wyłączone są przejazdy metrem. Zintegrowany bilet 90-minutowy kosztuje 1,60 euro.
Bilet całodzienny– jeżeli macie zamiar często się przemieszczać, nocujecie poza centrum lub chcecie zobaczyć atrakcje poza centro storico, polecam kupić bilet całodzienny. Kosztuje on 3,5 euro i z nim można podróżować do woli po całym mieście. Dostępna jest również opcja tygodniowa za 12,5 euro.
Bezpieczeństwo w Neapolu
Zwiedzanie Neapolu pod tym względem nastręcza trochę kłopotów bo kradzieże kieszonkowe wśród turystów zdarzają się tu podobno bardzo często. Nas osobiście to nie spotkało, ale osoby z naszej rodziny już tak. Na tłocznych ulicach trzeba mieć oczy do okoła głowy i szczególnie dobrze pilnować bagażu w metrze. i na dworcu kolejowym. Najlepiej trzymać torbę/plecak przed sobą.
Na co uważać? Na okolice dworca po zmroku, na pędzące skutery. Chodząc ulicami miasta nosiłam plecak na dwóch ramionach, który jest trudniej wyrwać niż torebkę. Starałam się iść bokiem chodnika, niezbyt blisko ulicy. Rzadko wyciągałam aparat, na ulicach zdjęcia robiłam głównie telefonem. I próbowałam nie rzucać się w oczy, wyglądałam całkiem zwyczajnie. Zapasową kartę do bankomatu i dokumenty zostawiałam w hotelu, przy sobie miałam niezbędne minimum i niedużą ilość gotówki.
Karty turystyczne w Neapolu
Artecard – karta umożliwa wejście do trzech atrakcji za darmo, a do każdej kolejnej zakup o 50% tańszego biletu. Trzeba pamiętać, że nie wszystkie atrakcje są wliczone do karty. Artecard daje także nielimitowany dostęp do środków transportu w mieście. Karta kosztuje 21 euro, a dla studentów 12 euro, także jej ceny są bardzo korzystne. Można ją kupić na lotnisku, w punktach informacji turystycznej, przez aplikację oraz na tej stronie. Występuje jeszcze drugi wariant karty obejmującej cały region. Jej koszt to 32 euro. Obie karty ważne są przez trzy dni od momentu ich pierwszego użycia.
Naples Pass – karta turystyczna, która działa w formie aplikacji na telefon. Obejmuje atrakcje Neapolu i okolice oraz nielimitowane przejazdy transportem zbiorowym. Podstawowa wersja karty oprócz transportu obejmuje darmowe wejście do katakumb San Gennaro, wycieczkę po Burbon Gallery, San Gennaro Museum, podziemia przy kościele San Lorenzo Maggiore, Museodivino. Do tego liczne zniżki, m.in. na promy płynące na Procidę. Karta jest ważna trzy dni i kosztuje 48 euro. Z kolei najbardziej rozbudowana karta za 87,5 euro obejmuje także zwiedzanie Pompei, Herkulanum czy Pałacu Królewskiego. Warto sobie obliczyć ile wyniosa was bilety kupowane osobmo do tych atrakcji i czy na pewno chcecie je odwiedzić, bo Naples Pass to już niemały wydatek. Więcej informacji o karcie i jej wersjach znajdziecie tutaj
Pozostałe informacje praktyczne
W pierwszą niedzielę miesiąca część muzeów można zwiedzać za darmo
W odróżnieniu od innych włoskich miast, w Neapolu większość muzeów i innnych zabytków jest czynna w poniedziałki, a zamyka się je w środy lub czwartki.
Jeśli ubierzecie się zbyt skąpo, możecie zostać nie wpuszczeni do świątyń. Byłam świadkiem jak jeden z pracowników wyprosił dwie dziewczyny w szortach z katedry.
Piazza Bellini – to dobre miejsce dla tych, którzy chcą imprezować. Sprawdzałam kilka lat temu, było warto 🙂
Przejazdy kolejkami miejskimi (funicolare) jest objęty takimi samymi biletami, jak na metro czy autobusy; koszt również jest identyczny. Funicolare ułatwiają zwiedzanie Neapolu, gdy momentami trzeba iść pod górkę. Warto skorzystać z kolejki Mergellina, bo z górnej stacji jest już rzut beretem od wspaniałego punktu widokowego Belvedere di Sant’Antonio a Posillipo
Zwiedzanie Neapolu przynosi mnóstwo skrajnych wrażeń. Ale jedno jest pewne – choć głośny, brudny i z pozoru groźny, Neapol może poszczycić się niesamowitymi zabytkami, które warto zobaczyć w trakcie chociaż jednej krótkiej wizyty w mieście.
Wakacje na Wybrzeżu Amalfi brzmią jak bajka? Błąd. Wakacyjna bajka szybko może przerodzić się w koszmarny wyjazd. Dlaczego Wybrzeże Amalfi to nie jest dobry kierunek dla osób chcących spędzić wakacje we Włoszech?
Czy warto jechać na Wybrzeże Amalfi?
Nie chodzi o to, że niewarto jechać na Wybrzeże Amalfi. Dobrze jest zobaczyć to miejsce, zachwycić się zielenią gór, granatem morza, bezkresem nieba i malowniczymi uliczkami niewielkich miasteczek. Takie miejscowości jak Positano, Amalfi czy Ravello są niezwykle sławne, a taka popularność nie przychodzi bez przyczyny. To zachwycające miejsce, z niezwykłą architekturą, świetnymy restauracjami i włoskim klimatem, który wszyscy tak uwielbiamy. A więc tak, warto jechać na Wybrzeże Amalfi, ale wakacje w tym miejscu to już nie jest dobry pomysł.
Blaski wakacji na wybrzeżu Amalfi
Zacznijmy od plusów. Na Wybrzeżu Amalfi znajdziemy niezwykłą architekturę i kilka ciekawych zabytków. Miasteczka pełne uroczych uliczek i zaułków przyciągają turystów z całego świata. Miejscowości osadzone na skałach, klifach i zobaczach gór robią ogromne wrażenie. Właśnie położenie tychże miejscowości jest ich ogromnym atutem. No bo mamy morze, góry i włoskie miasteczka – a więc czego chcieć więcej? Słynne szlaki piesze, takie jak Ścieżka Bogów, gwarantują spektakularne widoki na całe wybrzeże, a słynna droga prowadząca wzdłuż niego – przypływ adrenaliny.
Cetara
Dla kogo Wybrzeże Amalfi?
Cała ta okolica to z pewnością świetny kierunek na krótki wyjazd, nawet weekendowy. Wystarczy lot do Neapolu i godzinka pociągiem i już jesteśmy w tym niezwykłym miejscu. Wybrzeże Amalfi to na pewno świetny pomysł na wycieczkę do Włoch, podczas której można eksplorować całe wybrzeże zwiedzając nadmorskie miejscowości i próbując lokalnych specjałów.
Romantyczny weekend na Wybrzeżu Amalfi
Do tego okolica jest na wskroś romantyczna. Tu aż chce się przyjechać i po prostu spędzać czas z kimś bliskim. Na długich spacerach i jeszcze dłuższych biesiadach w klimatycznych restauracjach. Z porankami na tarasie z niepowtarzalnymi widokami. Z romantycznymi rejsami wzdłuż wybrzeża i zakupami w eklskluzywnych butikach. Wybrzeże Amalfitańskie uznawane jest za jedno z najbardziej romantycznych miejsc na świecie i wcale się temu nie dziwmy. To na pewno dobry kierunek dla par! Na romantyczny weekend czy rocznicę.
Cienie wakacji na Wybrzeżu Amalfi
Całe Wybrzeże Amalfi, choć pięknie, z punktu widzenia turysty posiada niestety całkiem spory wachlarz wad:
Ceny na Wybrzeżu Amalfi
Kosmiczne ceny. To jedno z najdroższych miejsc we Włoszech. Najtańszy nocleg w Positano kosztuje około 500 zł za jedną noc. I to jeszcze nie jakiś super hotel, tylko gdzieś na obrzeżach, bez widoku a często i nawet bez okna. Oczywiście są na wybrzeżu hotele przepiękne, eleganckie i luksusowe. Z basenem, pięknym wystrojem i niesamowitymi widokami z pokoi. Zachwyca już samo oglądanie zdjęć w internecie! Jest to nawet moje małe marzenie, żeby móc spędzić tam kiedyś romantyczny weekend. Ale niestety jest to ogromny wydatek i trzeba się liczyć z takimi cenami planując wyjazd. W tych najbardziej znanych miejscowościach, jak Amalfi, Minori czy Ravello ceny potrafią zwalić z nóg. Nie tylko w hotelach, ale i restauracjach.
We Włoszech zazwyczaj nie ma problemu ze znalezieniem restauracji gdzie za jeden posiłek zapłaci się plus minus 10 euro. Na Wybrzeżu Amalfi jest to niemal niewykonalne. Dlatego jeśli planujecie spędzić tu więcej czasu, to musicie się przygotwać na ogromne wydatki, o wiele wyższe niż w pozostałych częściach Włoch.
Wskazówka 1: W Positano miałam taką nieciekawą sytuację, że w restauracji nie dostałam menu. Kelner pytał na co mam ochotę, jaki rodzaj makaronu i z czym. A że byłam tam sama i zabrakło asertywniejszego ode mnie Marcina, nie poprosiłam o menu. A jak otrzymałam rachunek, to prawie się przewróciłam. No niestety, moja wina. Dlatego zawsze pytajcie o menu!
Wskazówka 2: Niższe ceny znajdziecie trochę dalej od brzegu oraz w Sorrento i Salerno. To świetne bazy wypadowe do zwiedzania Wybrzeża Amalfi!
Plaże na Wybrzeżu Amalfi
Jak wybrzeże, to i plaże muszą być? Niekoniecznie. Chociaż większość najbardziej znanych miejscowości na Wybrzeżu Amalfi położona jest tuż nad samym morzem lub w jego bliskiej okolicy, to nie ma tutaj ładnych plaż. Te, które są, zarezerwowane są dla hoteli, a chcąc z nich korzystać trzeba słono zapłacić. Zazwyczaj 3/4 plaży zajęta jest przez kilka hoteli, a pozostała część – najczęściej ta najbrzydsza – to publiczna, darmowa plaża.
Plaża w Positano
Te plaże na Wybrzeżu Amalfi to nie są długie, piaszczyste plaże z przejrzystą wodą i sypkim piaskiem. To najczęściej żwirowo-kamieniste, bardzo nieprzyjemne podłoże. Zejście do wody jest zazwyczaj pełne kamieni, a same plaże oblegane. Ciężko znaleźć na nich wolne miejsce. Co gorsza, część tych plaż znajduje się tuż przy ruchliwej, słynnej trasie prowadzącej wzdłuż Costiera Amalfitana. Więc zwyczajnie jest na nich głośno. Przykładem jest Amalfi, gdzie nad częścią publicznej plaży, dosłownie tuż nad głowami plażowiczów biegnie ta ruchliwa droga. Chyba nikt nie ma ochoty wdychać samochodowych spalin zamiast morskiej bryzy. Do tego miejscowości z plażami wciśnięte są między góry, więc słońce chowa się tu za nimi dość szybko. Wakacje na Wybrzeżu Amalfi pod względem plażowania mogą porządnie rozczarować!
Plaża w Atrani
Wskazówka: Jeżeli chcecie plażować na Wybrzeżu Amalfi, polecamy niewielką miejscowość Erchie, którą z kolei polecono nam kilka lat temu w Salerno. Plaża jest niewielka, kamienista, ale piękna. Z przejrzystą, turkusową wodą. Plażowałam tam i było bardzo przyjemnie. W miasteczku zatrzymuje się autobus SITA. Jedyny minus to fakt, że słońce dość szybko chowa się za górą, więc warto tu przyjść z samego rana.
Positano
Tłumy, tłumy, tłumy
To jest naprawdę męczarnia. Wakacje na Wybrzeżu Amalfi cieszą się ogromną popularnością i przyjeżdżają tu ludzie z całego świata. Nawet poza szczytem sezonu w miejscowościach panuje ogromny ruch. Oczywiście, da się ten tłum zgubić, jeśli się zabłądzi między mniejszymi, wąskimi uliczkami i oddali od głównych atrakcji i ulic miasta. Ale to tylko na chwilę i większość czasu trzeba się przeciskać między ludźmi i stać w kolejce, aby zrobić zdjęcia. Właśnie dlatego wakacje na Wybrzeżu Amalfi są po prostu męczące. Jeżeli ktoś szuka ciszy i spokoju, to na pewno ich tutaj nie znajdzie. Przynajmniej w sezonie!
Czerwcowy wieczór w trakcie pandemii covid-19, kiedy i tak większość jednodniowych turystów już wyjechała z Amalfi
Na Wybrzeżu Amalfi byłam dwa razy. Pierwszy raz pod koniec września i turystów było naprawdę sporo. Żeby wrócić z Amalfi do hotelu w Salerno musiałyśmy czekać ponad godzinę w kolejce i udało nam się zapakować dopiero do któregoś z kolei autobusu. Z kolei mój drugi pobyt na Wybrzeżu Amalfi przypadł na pierwszy weekend czerwca 2021, czyli trwa jeszcze pandemia i te sprawy. Spodziewałam się, że ludzi będzie mniej. Ale nic z tego! Z pewnością nie było taki tłumów, jak w zwyczjanym sezonie, ale byłam ogromnie zaskoczona ilością turystów w Amalfi i wypełnionymi po brzegi autobusami.
Wskazówka: Dlatego już jeśli chcecie jechać do Positano czy Amalfi, nie róbcie tego w wakacje, szkoda nerwów. Wybierzcie się tutaj wiosną lub jesienią, a nawet zima będzie lepsza niż lipiec czy sierpień!
Ciasnota
Wybrzeże Amalfi jest… ciasne. Wpływa na to kilka rzeczy. Przede wszystkim tłumy. Te wszystkie piękne miejscowości są niewielkie, ulice wąskie, a wszechobecne tłumy tylko potęgują to klaustrofobiczne wrażenie. Do tego słynna trasa amalfitana – bardzo wąska, bo kiedyś nikt się nie spodziewał, że cała okolica zyska taką sławę. Na tej drodze tworzą się wielogodzinne korki, autobusy mijają się o centrymetry, nie ma gdzie zaparkować i odnosi się wrażenie, że na tej drodze wiecznie panuje chaos. Jest to bardzo męczące i utrudnia przemieszczanie się po wybrzeżu. Trzeba mieć naprawdę stalowe nerwy i anielską cierpliwość, aby zwiedzać Wybrzeże Amalfi samochodem. Ciekawy artykuł na ten temat przeczytacie na blogu Złota Proporcja.
Wskazówka: jeżeli wybieracie się na wakacje na Wybrzeżu Amalfi, polecam korzystanie z autobusów (nie martwicie się o brak parkingów lub ich wygórowane ceny), a jeszcze lepiej – ze statków. Kursują one między największymi miejscowościami, nie są aż tak strasznie oblegane, nie można utknąć gdzieś w korku, do tego widoki po drodze zachwycają. Np. za rejs z Amalfi do Salerno zapłaciłam 10 euro. Bilety i rozkłady można sprawdzić tutaj.
Komu nie polecamy Wakacji na Wybrzeżu Amalfi?
Czyli podsumowując – Wakacje na Wybrzeżu Amalfi to zły pomysł, jeśli nie chcesz wydać fortuny, szukasz pięknych plaż, spokoju i odpoczynku. Te wszystkie rzeczy, które opisałam wyżej, czyli wygórowane ceny, tłumy, ciasnota i brak ładnych plaż sprawia, że moim zdaniem nie jest to dobry kierunek na urlop. Jeśli chcecie wypocząć, to we Włoszech są lepsze ku temu miejsca.
Jeśli jednak chcecie tylko pozwiedzać, pokręcić się po okolicy przez kilka dni, nie macie planu plażować, wysokie ceny i tłumy was nie odstraszają, to jest to dobry kierunek!
Pamiętajcie, że to tylko nasza opinia, nasze wybory nie atakują waszych i na odwrót. Może ktoś z was spędził niesamowite wakacje w tej okolicy? Dajcie znać w komentarzu! W tym artykule chciałam ukazać blaski i cenie Wybrzeża Amalfi i uświadomić, że nie jest to tak idealne miejsce, na jakie może wyglądać. Na zwiedzanie może i tak, ale nie na urlop w prawdziwym tego słowa znaczeniu.